Wywiady o DO na PL1-TV

[admin]

To wtedy będzie rzadko Was odwiedzać...

Ona od zawsze ma dwie fazy - letnią -dziką - tylko na posiłki do domu wpada i zimową -domową - wychodzi tylko za potrzebą i trochę sobie wzrok wyostrzyć na sikorkach.

[RafałS]

Trafne porównanie z tym spadochronem! 
Podoba mi się.

Dodać możnaby że prawidłowo działający spadochron to taki który jest otwarty wtedy kiedy ma być otwarty, a zamknięty wtedy kiedy ma. Niby nic, a jednak różnica dość istotna...

[renia]

To wtedy będzie rzadko Was odwiedzać...

Ona od zawsze ma dwie fazy - letnią -dziką - tylko na posiłki do domu wpada i zimową -domową - wychodzi tylko za potrzebą i trochę sobie wzrok wyostrzyć na sikorkach.

Może z wiekiem się ustatkuje...

[Gavroche]

Jak na czwarty miesiąc po kompletnym paraliżu trwającym trzy tygodnie - ok!
https://www.facebook.com/100044273663735/videos/390072556918596/ - 

Miły stworek!
Zdrowia życzę.

[admin]

Jak na 13lat i tyle "przygód" co miała w życiu - jest w super stanie!
No ale "dietę" magistra zootechniki trzyma, to trudno się dziwić!   

[Jarek]

Watrobka cieleca raz w tygodniu, a pozostałe dni pewnie na łowach spedza 

[renia]

Pewnie dostaje żółteczka, a dla Tomasza białka zostają...
(Oczywiście to jest czarny humor)...

[admin]

Przy okazji "Pan Bóg dał, ale nie zabrał" miałem opowiedzieć anegdotkę:
idzie z knajpy garbaty przez cmentarz, nagle wyskakuje duch w białym kitlu i pyta: "co masz?"
"Garb" - odpowiada garbaty.
A duch - "to daj".
Zdrowy były garbaty pędem wraca do knajpy i opowiada.
Na to kulawy wstaje i idzie na cmentarz, wyskakuje duch i pyta "co masz"
"Kulawą nogę" - odpowiada kulawy, a duch na to:
"To masz garb"...
Ale sobie odpuściłem, aby niektórzy co lubią do specjalistów chadzać jako przytyk do siebie nie odebrali...

[admin]

Pewnie dostaje żółteczka, a dla Tomasza białka zostają...
(Oczywiście to jest czarny humor)...

 

[renia]

Przy okazji "Pan Bóg dał, ale nie zabrał" miałem opowiedzieć anegdotkę:
idzie z knajpy garbaty przez cmentarz, nagle wyskakuje duch w białym kitlu i pyta: "co masz?"
"Garb" - odpowiada garbaty.
A duch - "to daj".
Zdrowy były garbaty pędem wraca do knajpy i opowiada.
Na to kulawy wstaje i idzie na cmentarz, wyskakuje duch i pyta "co masz"
"Kulawą nogę" - odpowiada kulawy, a duch na to:
"To masz garb"...
Ale sobie odpuściłem, aby niektórzy co lubią do specjalistów chadzać jako przytyk do siebie nie odebrali...

Ale tutaj na Forum nie ma garbatych, ani kulawych...

[Blackend]

Sami jajcarze.

[admin]

 
"płaskoziemcy i foliarze" do tego!

[Blackend]

 

[Jarek]

 
I jeszcze pisowcy sa

[renia]

Sami jajcarze.

 

[renia]

I jeszcze pisowcy sa

Ci powinni mieć zakaz wstępu...

[admin]

 
To sprzeczne z zasadami tego "wolnego medium"!

[Jarek]

To sprzeczne z zasadami tego "wolnego medium"!

[Jarek]

Przy okazji "Pan Bóg dał, ale nie zabrał" miałem opowiedzieć anegdotkę:
idzie z knajpy garbaty przez cmentarz, nagle wyskakuje duch w białym kitlu i pyta: "co masz?"
"Garb" - odpowiada garbaty.
A duch - "to daj".
Zdrowy były garbaty pędem wraca do knajpy i opowiada.
Na to kulawy wstaje i idzie na cmentarz, wyskakuje duch i pyta "co masz"
"Kulawą nogę" - odpowiada kulawy, a duch na to:
"To masz garb"...
Ale sobie odpuściłem, aby niektórzy co lubią do specjalistów chadzać jako przytyk do siebie nie odebrali...

Ale tutaj na Forum nie ma garbatych, ani kulawych...

Zostało wynagrodzone dzieki...

[admin]

O czym płaskoziemskim to ja mam mówić tego 11-go? Jakieś propozycje?