Autor
|
Wtek: Najnowsza historia Polski (Przeczytany 12152406 razy)
|
|
|
viola44
Go
|
witaj radzio! fajnie że zaglądasz również na forum dr Kwaśniewskiego, jedno i drugie forum ma swoją specyfikę, ale gdy dłużej pobędziesz w wirtualnym świecie DO, DD, wczytasz się w posty użytkowników to stwierdzisz że fajnie zaglądnąć i tu i tam....
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Teresa Stachurska
Go
|
A jeszcze pewnie wiele osób od tej szczepionki zachoruje na tę grypę, jak przy szczepionkach na zwykłą. Ale interes niezwykły. Ktoś z radości popodskauje. Pieniędzy nie ma? Zależy na co. Zależy od systemu wartości.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Teresa Stachurska
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
admin
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Teresa Stachurska
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Teresa Stachurska
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ali
Go
|
he he "bidulka" a adwokatom buty szyje
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Teresa Stachurska
Go
|
he he "bidulka" a adwokatom buty szyje Typowy pochopny sąd (opinia). W rzeczywistości jest odwrotnie. Bywa, że adwokat proponuje iż jego wynagrodzenie będzie częścią odszkodowania.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
admin
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
20 lat minęło...i co? Mamy demokrację i czego nam jeszcze trzeba do szczęścia?...globalnego totalitaryzmu?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Teresa Stachurska
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Dzisiaj miałam już jedne zajęcia w szkole "Patologię społeczną". Doszedł nam nowy przedmiot, na którym omawiamy różne przypadki patologii. Zdziwiła mnie postawa studentów, którzy w większości byli, nie po stronie poszkodowanego, ale przeciw niemu. Na przykład w wypadku matki małej Róży, były opinie, że najpierw podpisała ona zgodę na zabieg, a teraz chce wyłudzić pieniądze..a w dodatku jeszcze czwórkę własnych dzieci oddała szwagierce. Nie wiem czy tak dokładnie sprawa wyglądała, ale zainteresowało mnie to oburzenie jej postępowaniem. Również była mowa o sprawie Pani Alicji Tysiąc i znowu oburzenie było skierowane przeciwko niej. Jak mogła chcieć usunąć własne dziecko? Czy to dziecko wie o tym? Jak to dziecko się z tym czuje? Tak sobie pomyślałam - co za "święci" ludzie.. Osobom, którym urodzenie kolejnego dziecka grozi śmiercią, lub dużą utratą zdrowia, służba zdrowia wykonuje bezpłatne zabiegi usunięcia ciąży.(nie oceniam tego) W przypadku Pani Alicji nie zrobiono tego i dziecko się urodziło, a matce wzrok się znacznie pogorszył. Ja uważam, że takiej rodzinie należy się wsparcie, odszkodowanie a nie szykanowanie. Kiedyś czytałam w prasie, a było to w czasach, kiedy aborcja była jeszcze u nas legalna, że średnio, dziennie jest tyle samo zabiegów przerywania ciąży, co porodów. I te wszystkie panie, które aborcji się dopuściły nie są potępiane, a możliwe, że i one potępiają Panią Alicję, wielce zgorszone sytuacją. P. Alicja była biedna, chora i jednak dziecko urodziła, a sporo pań pozbywało sie dziecka dla wygody, dobrobytu, czy kariery zawodowej. Ja w tych sprawach nie zabierałam głosu, bo widzę, że jestem jakaś dziwna, kto by tam się biednymi przejmował...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Teresa Stachurska
Go
|
Reniu, czy problem nie leży w ilości zgromadzonej pod skórą agresji, która szuka ujścia? Wtedy każda okazja by wsadzić komuś palec w oko jest "dobra", a gdy nie ma potrzeby patrzeć ofierze w oczy to łatwiej? Słabszemu najłatwiej... Znalazłam w sieci: "Wyznawcy Balcerowicza - tak włśnie wyznawcy- bo Balecerowicz dla nich jest BOGIEM, z którego nie można krytykować, ani z nim dyskutować, jedynie bezkrytycznie - wielbić i podziwiać - twierdzą, że gdyby nie jego światłe pomysły Poska byłaby tam gdzie Białoruś. A gdzie się znajduje ? -Polska on jest na 21 miejscu w badaniu obejmującym 24 kraje eropejske w zakresie kapitału ludzkiego, -pod względem poziomu zaufania społecznego jesteśmy na samym końcu jedynie Turcja jest za nami, -kapitał strukturalny - ostatnie miejsce, -konkurencyjość gosporarki - na 27 ocenianych krajów zajęliśmy 26 miejsce -wyprzedzając tylko Maltę, -pozim życia społeczeństwa 20 miejsce, na 22 badane kraje, -strefa biedy - 2 miejsce w Europie. To wszystko, więc, zawdzieczamy panu Leszkowi B. Wcale nie dziwi więc, jego dobre samopoczucie. Na szczęśćie, dla Balcerowicza, Białoruś nie była badana. Pozdrawiam " 2009-01-25 11:57 dzik 22 1012 Dzik po staropolsku dzik.salon24.pl - http://chlodnyzolw.salon24.pl/60056,leszek-balcerowicz-mistrz-cietej-riposty .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Opal
Go
|
Ja w tych sprawach nie zabierałam głosu, bo widzę, że jestem jakaś dziwna, kto by tam się biednymi przejmował... Wiele osób nie zabiera głosu w takich sprawach i nie oznacza to braku przejmowania się. Sprawy dotyczące dzieci zawsze były trudne i wymagające wnikliwego podejścia. Ja dwa razy rodziłam i dwukrotnie miałam okazję widzieć po kilka kobiet porzucających swoje zdrowe i śliczne dzieci w szpitalu. Dlaczego? Bo np.: to już szóste dziecko i po co, bo nie mam pieniędzy na dziecko itp. Powodów było wiele. Tym bardziej podziwiam teraz kobiety poświęcające całe swoje życie i nawet związki małżeńskie dla swoich chorych dzieci. Słyszałam też dzisiaj o surogatce, która dostawała po 2.500 zł za każdy miesiąc ciąży, miała oddać swoje dziecko bardzo go pragnącym rodzicom, ale lekarz po urodzeniu położył jej malucha na brzuchu i zakochała się. Ona ma 700 zł renty miesięcznie, ale walczy o dziecko, które zostało jej odebrane i zgodnie z umową przekazane równie kochającym je ludziom o dużo zasobniejszym portfelu i rozumie. Są też matki, które nie porzucają dzieci, ale zaniedbują je i niekoniecznie tylko te nadużywające alkoholu, ale również beztroskie mamusie dbające jedynie o własną wygodę. Dzieci przebywające bez opieki przez wiele godzin przed domami, bez jedzenia i nadzoru. Oczywiście istnieją też matki wyłudzające pieniądze na swoje „biedne” dzieci. Gdzie i kogo to wina? Ja na to nie odpowiem, mogę jedynie odpowiadać za własne życie i tłumaczyć się z odpowiedzialności za moje dzieci. Nie czuję się na siłach oceniać innych, bo musiałabym drobiazgowo poznać każdy przypadek, żeby nawet pobieżnie wyrobić sobie jakąś opinię. Nikt z nas nie wie jak zachowa się np. gdy się dowie, że ma złośliwy nowotwór i nikt nie odpowie szczerze, że w przypadkach których jeszcze nie doświadczył – na pewno zachował by się tak i tak… W końcu kto z nas ma moralne prawo do tego? Chyba dlatego słowo „patologia” jako stan odbiegający od przyjętej normy – staje się coraz bardziej kontrowersyjnym stwierdzeniem. Częściej już używanym w celu dołowania osobnika, ubliżenia mu, niż świadomym rozeznaniu problemu i chęci pomocy. PS. Pisząc jedynie o matkach, nie zapomniałam o roli ojców dzieci, których odpowiedzialność za każde zachowanie jest identyczna.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Masz rację. W takich przypadkach nie można nic generalizować, ani trzymać się ściśle przepisów - należy każdą sprawę rozpatrzyć indywidualnie i w miarę możliwości wybrać najlepsze (szczególnie dla dzieci) rozwiazanie, a nie zaczynać i kończyć na samym ocenianiu.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Opal
Go
|
Uogólnianie zawsze prowadzi do rozmydlenia prawdziwej oceny. W przypadku zacierania się granicy "normy" trudno o rozeznanie, w którym momencie to normalność i kiedy mamy przed sobą patologię.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Jeśli chodzi o samo słowo -" patologia", to może ono dotyczyć również zjawisk pozytywnych, lub osób o niespotykanej inteligencji. Takie osoby są również szykanowane...nie trzeba daleko szukać...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Teresa Stachurska
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|