Autor
|
Wtek: Najnowsza historia Polski (Przeczytany 12143792 razy)
|
renia
|
Ja słyszałam, że w Danii i kobiety i mężczyźni przechodzą na emeryturę w wieku 67 lat. Ale może można szybciej. "adampio" gdzie ty się podziewasz?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Teresa Stachurska
Go
|
To jeszcze zapytajmy Sewero.
65 lat, 67 lat, jest po to żeby można było wbrew woli pracownika wysłać go na emeryturę. Wcześniej można odejść na własne życzenie i przez to zgodzić się na o wiele niższą emeryturę.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
No ciekawe..Niemcy mają nadwyżkę gazu z Rosji i "łaskawie" nam część odsprzedadzą, gdyż UE blokuje nam podpisanie umowy z Rosją...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Teresa Stachurska
Go
|
Ciekawe ile przyjdzie przepłacić?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Państwo nie straci, nam doliczą do rachunku..
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adamel
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Teresa Stachurska
Go
|
Ciekawi mnie jak zachowują się urzędnicy skarbowi obecnie w innych krajach. Tu spotkałam się pod koniec lat dziewięćdziesiątych z opowieścią jak to Polak powróciwszy z zagranicy dostał zawału gdy prowadzoną przez niego firmę odwiedzili kontrolerzy. Za granicę wyjechał w latach osiemdziesiątych, chyba do Belgii. Pracował najpierw na budowach, ale z czasem założył własną firmę budowlaną. Po latach wrócił, bo żona (z dziećmi) nie chciała przeprowadzić się do niego i działalność założył tu. Nie miał trudno, bo wtedy jeszcze na rynku w Polsce nie brakowało roboty w budownictwie, a dodatkowo miał on pieniądze na rozruch firmy. Był zadowolony do pierwszej kontroli. Tu trzeba wspomnieć, że za granicą tych kontroli miał mnóstwo i nie zostawiły po sobie złych wspomnień, przeciwnie, miał je za przyjazne. No więc do firmy przyszły dwie panie i jakoś tak się zachowywały, sugreując że się dobiorą mu do skóry, że dostał zawału. Jak wyszedł ze szpitala, zrezygnował z interesów w Polsce i wrócił za granicę.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Teresa Stachurska
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Teresa Stachurska
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Teresa Stachurska
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Teresa Stachurska
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Teresa Stachurska
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Teresa Stachurska
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Teresa Stachurska
Go
|
"... amerykanie badają innowacyjność miast poprzez współczynnik „gay index”. Jest to ilość otwarcie żyjących homoseksualistów na tysiąc mieszkańców. Im wyższy tym innowacyjność miasta jest wyższa. Nie… nie sugeruję, że homoseksualizm powoduje rozwój technologiczny. Po prostu tam gdzie panuje przyjazna dla nowatorskich rozwiązań OTWARTOŚĆ nawet geje przestają się ukrywać. Wszystko to składa się na WARUNKI w miejscu pracy. Innowacyjność ma kluczowe znaczenie dla przyszłości tego kraju.... " - http://lewica.pl/blog/palucki/22367/
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
To ja jestem bardziej za tradycją, niż za innowacyjnością..
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zonia
Go
|
A, to Ci dopiero innowacyjność Teresko
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Teresa Stachurska
Go
|
Czytałyście Panie cały tekst? No i mechanizm jaki jego autor wskazuje nie tyczy jednej dziedziny, ale każdej, która zmuszona jest funkcjonować pod podłogą, żeby nie powiedzieć w podziemiu. Konieczność izolowania się nie służy ludziom, ani życiu w ogóle.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Teresa Stachurska
Go
|
Zoniu, jak z tajemnicami jest w Holandii? Ludzie muszą się ukrywać przed innymi? Mówi się, że Holandia to bardziej przyjazny kraj niż Polska. I że goryczy ludzie na twarzach noszą mniej niż u nas, znacznie mniej, nawet że jej tam nie widać.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Teresa Stachurska
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|