renia
|
Moim zdaniem jest to bardzo dobry artykuł, rzetelnie ukazujący sylwetkę A. Leppera i kulisy sceny politycznej w naszym kraju...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Teresa Stachurska
Go
|
Sama znalazłam, przypadek pomógł. Zdaje mi się, że przypadki są za mało doceniane
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Ja już przestałam wierzyć w przypadki... całkiem tak przypadkowo...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
WojciechS
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
WojciechS
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Chyba nie ten link dałeś...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
WojciechS
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
"Obecnie średnia wysokość świadczenia wypłacanego przez ZUS wynosi 1,8 tys. zł." - ciekawe czyje emerytury tak zawyżają ich średnią... na pewno dominanta jest dużo niższa od średniej...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
WojciechS
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
To faktycznie jest haracz, ale nie mają innego wyjścia... :?Ja bym nie płaciła składek na ZUS gdybym nie musiała...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
WojciechS
Go
|
To ci ciężko pracujący ludzie sprzedający papierosy, gazety, pietruchę i pomidorki i.t.p. tak "zaniżają" niesprawiedliwie tę składkę! Ile tego trzeba sprzedać, aby z zysku odprowadzić składkę ZUS? Proletariat typu górnik, hutnik, koksownik, że o 30-letnich emerytach mundutowych nie wspomnę, mają wywalczone przez ZZ wysokie emerytury i stąd ta wysoka średnia, ale wiecznie proletariatowi źle...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blackend
|
Podoba mi się to nowe określenie "droga przejezdna"
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Teresa Stachurska
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
WojciechS
Go
|
RACJA może sobie mówić dość, ale ostatecznie zdecydują Wyborcy, jak to w demokracji bywa.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
WojciechS
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
WojciechS
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Teresa Stachurska
Go
|
Panie WociechuS, to może trzeba naprawić problem idąc tokiem Pana rozumowania i obniżyć wynagrodzenia o - powiedzmy - połowę. Policzy Pan o ile zmniejszy się sprzedaż towarów i usług?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Teresa Stachurska
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
WojciechS
Go
|
Panie WociechuS, to może trzeba naprawić problem idąc tokiem Pana rozumowania i obniżyć wynagrodzenia o - powiedzmy - połowę. Policzy Pan o ile zmniejszy się sprzedaż towarów i usług? A może taki scenariusz: kontrolowana deflacja? Teoria popytowa, którą Pani głosi, powodująca zawsze inflację, a w konsekwencji życie biedy na kredyt, a bogacenie się najzamożniejszych, stoi w jawnej sprzeczności z szeroko pojętą sprawiedliwością społeczną do której Pani namawia. Trzeba tylko stworzyć ludziom warunki do zarabiania pieniędzy, na przykład Ustawa Rakowskiego pozwoliła ludziom "wiziąć sprawy w swoje ręce" po 1989r., z której już nic nie zostało przed dwudziestoletnie jej psucia i ani Kluska, ani Palikot nic na to nie poradzili, bo urzędasów pilnującuch swoich interesów, a przeszkadzających ludziom tylko w zarabianiu pieniędzy, przybyło ze 160tys. w 1990r. do 500tys. dziś, choć nastąpiła komputeryzacja i ubyło Polaków w Polsce. Czyli ciepłych państwowych posadek powinno być w tej chwili nie więcej niż 100-130tys.! Przypadek hiszpańskiej bakterii spowodował chwilowy, znaczny spadek cen ogórków, pomidorów i innych warzyw, przez co można było zaoszczędzić dużo pieniędzy na diecie 5*wio! Co Pani na to?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Teresa Stachurska
Go
|
Więc jeśli pracownikom płacić się będzie o połowę mniej to sprzedaż nie wzrośnie? Biedni nie kupowali warzyw, dla nich są jak i były za drogie - http://www.stachurska.eu/?p=2712 .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|