administ
Go
|
GMO wystarczy potraktować jak "dopalacze" i po sprwaie. A i jeszcze odbudować polskie nasiennictwo. To sprawa priorytetowa. PS i jeszcze rządać miliardowych odszkodowań liczonych w makulaturze hamerykańskiej jeśli zdrowa polska żywność zostanioe zanieczyszczona genetycznie. Jakie to proste - prawda? WYKONAĆ.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Teresa Stachurska
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
A solidarność społeczna, a skąd pieniądze na emeryturki brać? Jak się więcej wydaje niż zarabia, to cudów nie ma. Trzeba albo spłacać, albo zbankrutować. I jedno i drugie na koszt społeczeństwa, czyli "nikogo".
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Za oszczędności mogliby się zabrać "od góry"...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blackend
|
Mogliby, ale tego nie zrobią, bo nie ma takiej potrzeby, a tym bardziej przymusu. Zasada jest prosta - jeżeli ja nie będę brał, to przyjdą ci z dołu i oni zaczną brać i tak jest i tak będzie, aż do.... okrągłego stołu
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
...albo optymalnego...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Teresa Stachurska
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|
Blackend
|
A było coś kiedyś za darmo?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Sandman80
Go
|
mnie uczono że nie ma czegoś takiego jak rozwód kościelny ale skoro taka kasę na tym robią to powinni to promować
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
To co nie jest zbyt chlubne dla Kościoła to nie jest promowane... Wtedy jest zmowa milczenia...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
...mnie uczono że nie ma czegoś takiego jak rozwód kościelny...
...to się ładnie nazywa "stwierdzenie nieważności małżeństwa"...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
A było coś kiedyś za darmo? Wszystko co w życiu jest najważniejsze jest za darmo... A to co można kupić jest małowartościowe...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Sandman80
Go
|
To co nie jest zbyt chlubne dla Kościoła to nie jest promowane... Wtedy jest zmowa milczenia... nie może KK promować wierności "w zdrowiu i chorobie" i promować rozstań dla kasy ...to się ładnie nazywa "stwierdzenie nieważności małżeństwa"... bo stwierdzają nieważność małżeństwa czyli tak naprawdę nigdy go nie było a nie rozwód wiec nie ma w KK rozwodow ... przynajmniej tak mnie uczono ekspertem nie jestem
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|
|
|
Teresa Stachurska
Go
|
Ponoć rekordzista u nas ma już cztery takie unieważnienia. Poza tym to nie novum, bo Watykan praktykuje te unieważnienia od setek lat. A co do ślubów kościelnych to długo one byly tylko dla "możnych", wobec biedoty się nie fatygowano żeby ją zaślubiać, jak też jej unieważniać. "Polskie piekiełko"- http://www.stachurska.eu/?p=8100 .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|