administ
Go
|
Nie mam żadnych wątpliwości, że przeciętny rolnik nie będzie potrafił wyprodukować z biomasy metanu, zamienić go na parę i wygenerować z tego kW, albo oleju napędowego z rzepaku. Dwadzieścia krów mlecznych daje gospodarstwu NIEZALEŻNOŚĆ ENERGETYCZNĄ, ale jak to chłopy gadajom na gminnym zebraniu: "K**wa mać, po ch*j siem tak mencyć, jak Unia da" Poziom intelektualny wsi jest przerażający z nielicznymi wyjątkami. Nawet bimbru się im nie chce robić, bo w GS-sie Wyborową dają prawie darmo i to nie na kartki.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
I będzie coraz niższy skoro odżywiają się "zdrowymi", niskokallorycznymi produktami z Biedronki...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
Naukowcy od kultury i sztuki uważają, że nie ma znaczenia co się zjada. Najważniejsze, czy się do teatru i opery chodzi!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
administ
Go
|
Cyrk jest rozrywką plebejską i jako taki nie może być zaliczany do "kultury i sztuki"...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Blackend
|
Nie mam żadnych wątpliwości, że przeciętny rolnik nie będzie potrafił wyprodukować z biomasy metanu, zamienić go na parę i wygenerować z tego kW, albo oleju napędowego z rzepaku.
Prawie wczoraj oglądałem program, w którym przedstawiona była ferma kurza niezależna energetycznie. Niestety nie patrzyłem od poczatku ale to był jakis azjatycki kraj (Japonia? ). I tak znowu wiedza, która od dawna jest na miejscu przyjdzie stamtąd
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|
|
administ
Go
|
Trzeba tylko złożyć wniosek o dofinansowanie i wybudują za darmo! Technologia produkcji oleju opałowego, czy napędowego jest jeszcze prostsza, ale państwo na to nie pozwoli. Tak jak nie pozwoli na geotermię, bo "rację stanu" mają rządzący inną!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
piosza
Go
|
Nie mam żadnych wątpliwości, że przeciętny rolnik nie będzie potrafił wyprodukować z biomasy metanu, zamienić go na parę i wygenerować z tego kW, albo oleju napędowego z rzepaku. Dwadzieścia krów mlecznych daje gospodarstwu NIEZALEŻNOŚĆ ENERGETYCZNĄ, ale jak to chłopy gadajom na gminnym zebraniu: "K**wa mać, po ch*j siem tak mencyć, jak Unia da" Poziom intelektualny wsi jest przerażający z nielicznymi wyjątkami. Nawet bimbru się im nie chce robić, bo w GS-sie Wyborową dają prawie darmo i to nie na kartki. Ten tekst nie był o chodzeniu do opery, tylko własnie o tym, dlaczego polski rolnik tego typu rzeczy jak wyżej opisane nie potrafiłby zrobić, a duński raczej tak (a dotacje unijne są oferowane w obu krajach, więc to nie jest argument). Tytuł jest mylący, ale nie ma to wpływu na wartość tekstu.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
I żeby nie było, że nie pisałem: należy zakazać stawiania siłowni wiatrowych na obszarach użytków rolnych, ponieważ wszystko, co żyje pożytecznego w glebie, nawet bakterie, ginie lub się wyprowadza pod wpływem infradźwięków. Bezwzględy zakaz w okolicach zamieszkałych przez ludzi!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blackend
|
Wiatraki to nie wypał.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
Jak stawiają gdzieś na morzu, czy innych wietrznych odludziach, to są OK.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
Tyle pożytecznej roboty ustawodawczej można zrobić, ale nie ma komu, bo "Elewary" i inne takie, są ważniejsze...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
Jak stawiają gdzieś na morzu, czy innych wietrznych odludziach, to są OK. W morzu nie na organizmów żywych?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
A jak myślisz Radziu? I dlaczego w morzu można, a na lądzie nie?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blackend
|
Kiedyś trochę czytałem o elektrowniach wiatrowych (teraz przyznaję, że nie jestem na bieżąco) i pamiętam, że było wiecej minusów jak plusów. Pomijając zły wpływ na środowisko (głośność, brak ptaków itp.) to przede wszystkim opłacalność ekonomiczna jest wątpliwa - wiatr jest kapryśny, może nie wiać wcale lub w krótkiej chwili może powiać za mocno, a więc musimy elektrowniami konwencjonalnymi rekompensować nadmiar lub brak energii z wiatraków. Po drugie wykonanie i instalacja wiatraków wcale nie jest taka tania jak się sugeruje. A po trzecie w państwach, w których energii wiatrowej sie nie dotuje, nikt wiatraków nie stawia.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
RafałS
|
A jak myślisz Radziu? I dlaczego w morzu można, a na lądzie nie?
Ja wiem! Bo ryby głosu nie mają. Ale, ale... infradźwięki potrafią rozejść się na bardzo dalekie odległości. W ogóle pejzaż usiany gęsto kręcącymi łopatami nie wygląda zbyt pięknie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|