"W latach 90. na łamach gazetki wydawanej przy parafii Bożego Ciała i Świętej Barbary w Rybniku-Niewiadomiu przyznał się do przeprowadzania aborcji oraz zadeklarował przemianę swoich poglądów w tej kwestii. W lipcu 2007 potwierdził raz jeszcze swoją przeszłość na łamach „Gościa Niedzielnego”[1], a w październiku także w tygodniku „Niedziela”. Przyznał się do dokonania około 1000 aborcji[2]. Później rozpoczął działalność w środowiskach ruchów pro-life."