Autor
|
Wtek: Najnowsza historia Polski (Przeczytany 11940820 razy)
|
|
Dasna
Go
|
Eeee, nie. Jak to zawsze bywa. Jedni na tak a inni na nie. Zależy od poziomu kultury, wykształcenia, obycia , wychowania itp.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Dasna
Go
|
Wiesz, jak chcą zarobić "babki" to wszystkich kochają.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Alan Bullock
Go
|
Ciekawe. Swego czasu rzuciło mi się w oczy jeszcze to: http://www.historia.uwazamrze.pl/artykul/982799.html?p=1To wywiad z Motyką, gościem z IPN, ktory zajmuje się m.in. relacjami polsko-ukraińskimi. Mówi m.in. o "Tarasie Bulbie", który stworzyl UPA, ale banderowcy ukradli mu szyld, a później zresztą zamordowali jego żonę, bo nie chciał podporządkować się OUN-B. Fragment sporo mówi, jak Ukraińcyu podchodza do historii: W latach 90. wydano w Drohobyczu wspomnienia Borowcia [Bulby], wcześniej opublikowane na emigracji. Jako młody historyk kupiłem je i zacząłem natychmiast szukać fragmentów dotyczących relacji polsko-ukraińskich na Wołyniu. I... nic nie znalazłem. Z uczuciem zawodu odłożyłem książkę na półkę. Minęło kilka lat i wspomnienia Borowcia zostały opublikowane w jakimś czasopiśmie naukowym na Ukrainie. Tym razem bez trudu znalazłem interesujące mnie fragmenty, m.in. piętnujące banderowców za ich działania. Natychmiast sięgnąłem ponownie po książkę, która kurzyła się na półce, zastanawiając się, jakim cudem nie znalazłem wcześniej tak interesujących informacji. I... ponownie spotkał mnie zawód. Zacząłem wtedy uważnie czytać wstęp. Na jego końcu natknąłem się na krótką wzmiankę o tym, że w wersji pierwotnej wspomnień Borowcia są jeszcze dwa rozdziały, ale pominięto je, gdyż wydawca sądzi, że w złym świetle stawiają one ukraińską sprawę niepodległościową. A w dodatku – argumentował autor wstępu – dziś również sam „Bulba" by ich już nie napisał!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dasna
Go
|
Події у фільмі «Залізна сотня» відбуваються на теренах Східної Польщі, території, на якій споконвічно проживали мільйони українців, і котру спочатку захопила більшовицька Росія, потім Третій Рейх, а після війни Сталін «подарував» комуністичній Польщі.[1] У вирі цих трагічних подій і опинилася сотня бійців Української Повстанської Армії на чолі з Михайлом Дудою — Громенком… Зрозуміло, що сили були нерівні, та міць духу, віра в кінцеву перемогу, рухала незламною «Залізною сотнею», залишки якої у 1947 році здійснили героїчний рейд на Захід, до Баварії, яку тоді контролювала американська військова адміністрація. Герої фільму, побудованого на реальних фактах, молоді українці, які свідомо йшли до лав УПА. Автори фільму не ставили перед собою мету показати лише героїку тих часів. W zeszłym roku dawali na kanale "N" w ukraińskiej telewizji ten film "Żelazna sotnia". Ja nie byłam w stanie oglądać , bo jednak cenie sobie spokój. Ale wystarczy przeczytać te brednie. Jak na terenach Wschodniej Polski spokojnie żyły miliony Ukraińców i te tereny przejęła bolszewicka Rosja , potem Trzecia Rzesza a na koniec Stalin podarował komunistycznej Polsce ( to mój przekład pierwszego zdania.)
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dasna
Go
|
Stosunek Ukraińców do historii jest ciekawy. Rozmawiałam z Rosjanami to tez wkurza ich , że Ukraińcy podają , że Mikołaj Gogol był ukraińskim pisarzem.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Dasna
Go
|
Ciekawe. Swego czasu rzuciło mi się w oczy jeszcze to: http://www.historia.uwazamrze.pl/artykul/982799.html?p=1To wywiad z Motyką, gościem z IPN, ktory zajmuje się m.in. relacjami polsko-ukraińskimi. Mówi m.in. o "Tarasie Bulbie", który stworzyl UPA, ale banderowcy ukradli mu szyld, a później zresztą zamordowali jego żonę, bo nie chciał podporządkować się OUN-B. Fragment sporo mówi, jak Ukraińcyu podchodza do historii: W latach 90. wydano w Drohobyczu wspomnienia Borowcia [Bulby], wcześniej opublikowane na emigracji. Jako młody historyk kupiłem je i zacząłem natychmiast szukać fragmentów dotyczących relacji polsko-ukraińskich na Wołyniu. I... nic nie znalazłem. Z uczuciem zawodu odłożyłem książkę na półkę. Minęło kilka lat i wspomnienia Borowcia zostały opublikowane w jakimś czasopiśmie naukowym na Ukrainie. Tym razem bez trudu znalazłem interesujące mnie fragmenty, m.in. piętnujące banderowców za ich działania. Natychmiast sięgnąłem ponownie po książkę, która kurzyła się na półce, zastanawiając się, jakim cudem nie znalazłem wcześniej tak interesujących informacji. I... ponownie spotkał mnie zawód. Zacząłem wtedy uważnie czytać wstęp. Na jego końcu natknąłem się na krótką wzmiankę o tym, że w wersji pierwotnej wspomnień Borowcia są jeszcze dwa rozdziały, ale pominięto je, gdyż wydawca sądzi, że w złym świetle stawiają one ukraińską sprawę niepodległościową. A w dodatku – argumentował autor wstępu – dziś również sam „Bulba" by ich już nie napisał! B.ciekawe.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dasna
Go
|
Події у фільмі «Залізна сотня» відбуваються на теренах Східної Польщі, території, на якій споконвічно проживали мільйони українців, і котру спочатку захопила більшовицька Росія, потім Третій Рейх, а після війни Сталін «подарував» комуністичній Польщі.[1] У вирі цих трагічних подій і опинилася сотня бійців Української Повстанської Армії на чолі з Михайлом Дудою — Громенком… Зрозуміло, що сили були нерівні, та міць духу, віра в кінцеву перемогу, рухала незламною «Залізною сотнею», залишки якої у 1947 році здійснили героїчний рейд на Захід, до Баварії, яку тоді контролювала американська військова адміністрація. Герої фільму, побудованого на реальних фактах, молоді українці, які свідомо йшли до лав УПА. Автори фільму не ставили перед собою мету показати лише героїку тих часів. W zeszłym roku dawali na kanale "N" w ukraińskiej telewizji ten film "Żelazna sotnia". Ja nie byłam w stanie oglądać , bo jednak cenie sobie spokój. Ale wystarczy przeczytać te brednie. Jak na terenach Wschodniej Polski spokojnie żyły miliony Ukraińców i te tereny przejęła bolszewicka Rosja , potem Trzecia Rzesza a na koniec Stalin podarował komunistycznej Polsce ( to mój przekład pierwszego zdania.) http://krzyzowiec.wordpress.com/2007/11/17/zelazna-sotnia-heroje-zakerozonii/Doskonale tu przedstawiono propagandowy przekaz tego filmu. Dokładnie o to mi chodzi jak czytam i oglądam ukraińskie filmy historyczne.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Dasna
Go
|
Polacy to zdolny naród.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Napaść na siebie to jest nie lada sztuka... i to jeszcze znienacka...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Alan Bullock
Go
|
Napaść na siebie to jest nie lada sztuka... i to jeszcze znienacka... I do tego założyliśmy obozy zagłady. Kto tam został zgładzony? Pewnie Niemcy, bo oni piszą o nich jako polskich: Coraz częściej termin [polskie obozy zagłady] pojawia się nawet w prasie niemieckiej. Użyły go gazety jak „Der Spiegel”, „Bild”, „Der Tagesspiegel”, „Stern”, „Focus”, „Die Welt”, „Westdeutsche Zeitung”, „Junge Welt”, „Thurgauer Zeitung”, „Die Zeit”, „Sueddeutsche Zeitung” niemiecka agencja prasowa „dpa”, niemiecki oddział Reuters, internetowy portal rozgłośni „Saarlaendischer Rundfunk” oraz portal internetowy niemieckiej telewizji NTV. Używany jest również zwrot „polski obóz zagłady” (niem: polnisches Vernichtungslager). Antypolskie sformułowania przechodzą nie tylko przez adiustujących depeszę redaktorów niemieckich agencji prasowych, ale i przez redakcje największych gazet w Niemczech. O „polskim obozie” przeczytać mogły już setki tysięcy osób. „Maerkische Algemeine Zeitung” poinformował na przykład o wycieczce uczniów klas o profilu historycznym ze szkoły w Werder, którzy odwiedzili „polski obóz koncentracyjny” („polnisches KZ Auschwitz”). Najgłośniejszym przypadkiem w Niemczech było zamieszczenie w 2010 roku w publikacji wydanej dla niemieckich szkół w nakładzie 800 000 egz. pt. "Żydowskie życie w Niemczech" przez Federalną Centralę Kształcenia Politycznego sformułowania "polnischen konzentracionslagern". Mimo wielu monitów w tej nagłośnionej już sprawie, w 2013 Deutsche Presse-Agentur (odpowiednik polskiej PAP) użyła terminu „polnischer Vernichtungslager” („polski obóz zagłady”) w swojej informacji, którą wykorzystały następnie różne niemieckie czasopisma (m.in. Focus i Die Welt). http://pl.wikipedia.org/wiki/Polskie_obozy_koncentracyjne
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Wojna, obozy, morderstwa niewinnych ludzi są tak strasznymi czynami, że ja tego sobie tak do końca to nawet wyobrazić nie mogę... ...albo nie chcę... nie mieści się po prostu mi w głowie... My nieraz narzekamy, że nie mamy tak dobrze jak byśmy chcieli, ale przynajmniej mamy w miarę bezpiecznie...Co by to było, gdyby nam zabierano synów i mężów na wojnę, albo nas wszystkich do obozów, albo w nocy byłyby naloty bombowe...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dasna
Go
|
Szkoda tylko, że nie napisano, że w mordzie na bezbronnej ludności brał udział Abba Kovner. Ale to do życiorysu nie pasuje: http://en.wikipedia.org/wiki/Abba_KovnerI jeszcze o tym, dlaczego niewiele osób wie o takich historiach: Jüdischer Ordnungsdienst (dosł. Żydowska Służba Porządkowa, potocznie policja żydowska albo tzw. odmani) to w okresie II wojny światowej podległe częściowo Judenratom, kolaborujące z nazistowskimi Niemcami, żydowskie jednostki policyjne wewnątrz gett, obozów pracy oraz obozów koncentracyjnych. Wykorzystywano je do rekwizycji, łapanek, eskortowania przesiedleńców oraz akcji deportacyjnych[1][2][3]. Od grudnia 1940 pierwszym nadkomisarzem Żydowskiej Służby Porządkowej (SP) getta warszawskiego był Żyd Józef Andrzej Szeryński, który przeszedł na chrześcijaństwo i zmienił nazwisko z Szenkman, Szynkman bądź Szeinkman. Szeryński był znany ze swojego antysemityzmu i jest podawany jako przykład "nienawidzącego siebie Żyda" (ang. Self-hating Jew)[4]. A tu wersja ukraińska. Єврейська полі́ція — розповсюджена назва «Служби порядку» (нім. Judischer Ordnungsdienst пол. Żydowska Służba Porządkowa) — органу для забезпечення порядку, який утворювався у кожному єврейському гетто під час нацистської окупації. Існувала у 1939–1943. Формально підпорядковувалась юденратам — радам, які очолювали відповідні гетто. Зброї не мала — членам полиції дозволялось носити тільки гумові кийки. На чолі поліції Варшавського гетто стояв колишній полковник польської поліції Юзеф Шерінський. Ukraińcy podają , że ta Policja Żydowska była założona dla utrzymywania porządku a na jej czele stał w Warszawie były pułkownik polskiej policji Józef Szeryński.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|
administ
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|