Autor
|
Wtek: Najnowsza historia Polski (Przeczytany 11967579 razy)
|
|
vvv
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
vvv
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Mirek
Go
|
Chce zyc w kraju,w kt prywaciarze nie uprawiaja zmowy cenowej odnosnie wynagrodzen. Dotyczy to pewnych segemntow gospodarki. Czasy niewolnictwa i kolonizacji sie nie skonczyly Mowie jak jest ament fajnie by było, ale... jeśli jest obiektywna możliwość, to się stanie (kwestia czasu); tylko odgórna regulacja i kontrola mogą powstrzymać zmowy; jednak taka sytuacja to też lipa
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Nie ma co liczyć na to, że państwo pomoże. Wystarczyłoby, żeby przestało przeszkadzać...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mirek
Go
|
Chce zyc w kraju,w kt prywaciarze nie uprawiaja zmowy cenowej odnosnie wynagrodzen. Dotyczy to pewnych segemntow gospodarki. Czasy niewolnictwa i kolonizacji sie nie skonczyly Mowie jak jest ament Nie ma czegoś takiego jak zmowa cenowa prywaciarzy odnośnie wynagrodzeń, żeby nie było sam się w ostatnim czasie niemiłosiernie wku.... wypłatami i ciągłymi zmianami pracy. Hmm, niestety jest. Jako prywaciarz muszę się dostosowywać do "rynku". Pracownicy wymuszają wyższe płace, bo inne firmy płacą "tyle a tyle", znajomi/koledzy prywaciarze/nawet zrzeszeni przedsiębiorcy wymuszają niższe płace, bo sammi nie chcą płacić "tyle a tyle".
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mirek
Go
|
Nie ma co liczyć na to, że państwo pomoże. Wystarczyłoby, żeby przestało przeszkadzać... Nooo, "wolny rynek" by się ucieszył.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
Chce zyc w kraju,w kt prywaciarze nie uprawiaja zmowy cenowej odnosnie wynagrodzen. Dotyczy to pewnych segemntow gospodarki. Czasy niewolnictwa i kolonizacji sie nie skonczyly Mowie jak jest ament A to najwyraźniej trzeba zmienić sobie kraj... 1000US$ miesięcznie styknie? To polecam Chiny, albo Dominikanę...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
Przypominam, że za tow. Gierka realna płaca ludu pracującego miast i wsi była nieco wyższa niż obecnie w PRL-bis. Znaczy na więcej półlitrówek i petów starczało, bo AGD i samochody są wielokrotnie tańsze w przeliczniku.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Diogenes z Synopy
Go
|
Przypominam, że za tow. Gierka realna płaca ludu pracującego miast i wsi była nieco wyższa niż obecnie w PRL-bis. Znaczy na więcej półlitrówek i petów starczało, bo AGD i samochody są wielokrotnie tańsze w przeliczniku. Problem z tym , że tych petów , półlitrówek i samochodów oraz agd nie było . A ja tak nie uważam. Firma sprzedająca luksusowe samochody ( np kilkadziesiąt miesięcznie ) ma płacić tyle samo co kantor wymiany walut ? W pierwszym przypadku marża nawet kilkaset procent , w drugim nieraz to promile . Nie mówiąc już o firmach niehandlowych.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
MariuszM
Go
|
Od Chin mozemy i powinnismy sie uczyc wolnego.rynku Oni lrzynajmniej dbaja o swoje!!! Nie to co PRL czy OSO
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Przypominam, że za tow. Gierka realna płaca ludu pracującego miast i wsi była nieco wyższa niż obecnie w PRL-bis. Znaczy na więcej półlitrówek i petów starczało, bo AGD i samochody są wielokrotnie tańsze w przeliczniku. Problem z tym , że tych petów , półlitrówek i samochodów oraz agd nie było . A ja tak nie uważam. Firma sprzedająca luksusowe samochody ( np kilkadziesiąt miesięcznie ) ma płacić tyle samo co kantor wymiany walut ? W pierwszym przypadku marża nawet kilkaset procent , w drugim nieraz to promile . Nie mówiąc już o firmach niehandlowych. Tak. Różne stawki by musiały być dla różnych branż...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Diogenes z Synopy
Go
|
Pewien Doktor pisał w książce, że latach 70 tych mało co było . Musiał odżywiać dzieci twarogiem ze słoniną . U mnie też nic nie było - AGD kupowaliśmy w NRD, fiacika na talon lub w kolejce, Żytnią w pewexie. Ale jam nie ze Śląska , tam było wszystko.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Tys z Synopy...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
MariuszM
Go
|
500$ styka,wazne,aby sila nabywcza byla $tosowna! 300 $ nawet styknie
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
Pewien Doktor pisał w książce, że latach 70 tych mało co było . Musiał odżywiać dzieci twarogiem ze słoniną . Najwyraźniej kogoś z Doktorem pomyliłeś! Pewnie Konopkę - emeryta wojskowego, kombatanta spod Lenino, co go nie było stać na nic więcej niż twaróg i margarynę w 1968r., ale nie wnikam, choć i na tym ten Konopka się z miażdżycy wyleczył. Zmarł w dobrym zdrowiu z dziesięć lat temu, na pęknięcie tętniaka aorty ponoć.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|