pewnie. Byłem w ruskim wojsku. Nigdy nie było żadnych warzyw, aż tu nagle do wyboru do koloru - młoda kapusta , sałata itd , bo nikt w cywilu tego nie chciał jeść, nie wiem dlaczego . W koszarach nikt takimi gupotami się nie przejmował. Szkolenia były do prawdziwej wojny ABC.