Autor
|
Wtek: Najnowsza historia Polski (Przeczytany 12133352 razy)
|
Blackend
Go
|
We współczesnych demokracjach główną rolę odgrywają grupy zawodowe. Każdy chce maksymlnie uszczknąć dla siebie nie zdając sobie sprawy, że w ogólnym rozrachunku i tak sobie pogarsza. Współczesny polityk to nie ideolog (prawica, lewica) to zawód jak każdy inny. Nie ważne jak - byle wyrwać - tu i teraz, szybko. "czy zyskam?" w ich mniemaniu tak. Fajny przykład: Kiedys dawno temu Branża hutnicza w Stanach wywalczyła embargo na inport stali m.in. z Japonii. Co osiągneli? Kupowali ta stal kilkaset procent drożej w postaci samochodów
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Teresa Stachurska
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Teresa Stachurska
Go
|
A"propos. W bloku w którym kiedyś mieszkałam żyło małżeństwo emerytów, których czterech synów zmarło przedcześnie, m.in. skutkiem wypadków. Czasem zaś jest tak, że z różnych powodów to starzy rodzice, nawet jeśli jest im trudno, pomagają dzieciom, bo skutkiem choroby, inwalidztwa, albo braku fartu nie ma lepszego wyjścia.
Rodzina to za mało, by w jej ramach zbudować system ubezpieczeniowy.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Rodzina to za mało, by w jej ramach zbudować system ubezpieczeniowy.
Też tak uważam. Będąc w wieku emerytalnym, nie chciałabym być "na łasce" dzieci, tylko samowystarczalnie, godnie żyć. Obecnie już zabezpieczam sobie źródło dochodu na stare lata (wraz z mężem), aby być niezależna od dzieci i "jałmużny" państwa.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Teresa Stachurska
Go
|
A jeszcze założyć, że to pewne iż dzieci będą w stanie utrzymać rodziców, jakby im nie mogło się przydarzyć że będą (jest nieskończenie wiele powodów, np choroba, inwalidztwo...) ludźmi biednymi, albo bardzo biednymi. Nie wszystko od nas zależy, nie na wszystko mamy wpływ, domy się zawalją, lasy płoną, ziemia tanieje, albo klienta akurat na nią nie ma, pieniądze tracą na wartości, albo ktoś je "przekręci". A rachnki płacić trzeba i jeść też, że o butach nie wspomnę.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
"Nie samym chlebem żyje człowiek", tym bardziej Optymalny, na coś "dla ducha", też powinno starczać.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Teresa Stachurska
Go
|
Może się przyda
Na blogu Daniela Passenta na stronie "Polityki" @telegraphic observer od wielu lat mieszkający w Kanadzie przybliżył mi na przełomie sierpnia i września 2007 r. trochę kanadyjskich realiów. Spróbuję je Państwu przekazać, bo są interesujące.
Otóż płaca minimalna w Kanadzie wynosiła wówczas 8 $CND/godz (obecnie 9 CND/godz., co ciekawe wynagrodzenie minimalne podnosi się tam na dzień 1 maja - w Święto Pracy), co miesięcznie daje kwotę 1350 $.
Wolna od podatku kwota to 8256 $ rocznie, czyli ca 708 $/m-c. Emeryci po 65 roku życia kwoty wolnej od podatku mają więcej o 6400 $ rocznie, czyli 533 $/m-c (łącznie emeryci powyżej 65 roku życia są zwolnieni od podatku na kwotę 1241 $/m-c).
Podatek PIT wynosi: do kwoty 8256 $ - 0 do kwoty 36378 $ - 23% do kwoty 72756 $ - 33% do kwoty 118285 $ - 40% powyżej kwoty 118285 $ - 45%.
Zarobki nauczycieli, policjantów, inżynierów, menadżerów średniego szczebla, wysoko kwalifikowanych pielęgniarek, wynoszą w Kanadzie rocznie 60.000 - 80.000 $, czyli 5000 - 6700 $/m-c.
Zarobki lekarzy w Kanadzie wynoszą od 100.000 $ rocznie w górę, czyli od ca 8300 $/m-c.
Pensja posła bez posady ministerialnej wynosi 110.000 $ rocznie, czyli 9200 $/m-c.
Interesujące jest porównanie płac osób dobrze zarabiających z wynagrodzeniem minimalnym, szczególnie gdy się zna w tym względzie nasz rodzimy rynek płacowy (płace minimum wynosiły w 2007 r. 936 zł brutto, netto ca 700 zł).
Na koniec VAT. 14%, ale dla artykułów spożywczych i artykułów dla dzieci 0 %.
PŁACE I PODATKI W KANADZIE - część II (na podstawie informacji @telegraphic observer i @Jacobsky na blogu Daniela Passenta na stronie "Polityki" z 30.08.2007 r.)
Dwa dodatkowe potrącenia z pensji pracownika: - ubezpiecznenie od bezrobocia - maksymalnie 730 $ rocznie, czyli maksymalnie ca 61 $/m-c; płaci tę składkę/podatek każdy zatrudniony,
- składka/podatek na Kanadyjski Fundusz Emerytalny (i zasiłki z tytułu wypadków przy pracy), która wynosi maksymalnie 1910 $ rocznie, czyli maksymalnie ca 160 $/m-c. Pracodawca dopłaca drugie tyle.
Składki na Kanadyjski Fundusz Emerytalny płacą także osoby samozatrudniające się.
Obie składki: na ubezpieczenie od bezrobocia i na fundusz emerytalny dodaje się przy rocznym rozliczeniu PIT do kwoty wolnej od podatku, co powoduje że prasownik osiągający zarobki w wysokości 40.000 $ rocznie uzyskuje kwotę wolną od podatku na poziomie 11.000 $.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Nam bardzo daleko do Kanady i do znacznej wiekszości państw europejskich (pod względem zarobków i świadczeń socjalnych). W Kanadzie mam szwagra i szwagierkę i wiem od nich, że nie jest tam już tak dobrze. Bardziej, niż my, odczuwają obecny kryzys. Szwagierka pracuje w fabryce "Forda" i co dwa tygodnie dostaje tydzień wolnego, bo nie mają pracy, z powodu słabego zbytu samochodów. Szwagier, w firmie której pracuje, czuje sie niepewnie, bo połowę pracowników już tam zwolnili i nawet boi się wziąć urlop, żeby do nas na wesele przylecieć, bo może też stracić posadę.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Teresa Stachurska
Go
|
Popytam na blogu, coś nic nie ogłaszali.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Może tylko się tłumaczą kryzysem, żeby nie przyjechać, bo żal im na bilet i prezent.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
michal
Go
|
A"propos. W bloku w którym kiedyś mieszkałam żyło małżeństwo emerytów, których czterech synów zmarło przedcześnie, m.in. skutkiem wypadków. Czasem zaś jest tak, że z różnych powodów to starzy rodzice, nawet jeśli jest im trudno, pomagają dzieciom, bo skutkiem choroby, inwalidztwa, albo braku fartu nie ma lepszego wyjścia.
Rodzina to za mało, by w jej ramach zbudować system ubezpieczeniowy.
A jeszcze założyć, że to pewne iż dzieci będą w stanie utrzymać rodziców, jakby im nie mogło się przydarzyć że będą (jest nieskończenie wiele powodów, np choroba, inwalidztwo...) ludźmi biednymi, albo bardzo biednymi. Nie wszystko od nas zależy, nie na wszystko mamy wpływ, domy się zawalją, lasy płoną, ziemia tanieje, albo klienta akurat na nią nie ma, pieniądze tracą na wartości, albo ktoś je "przekręci". A rachnki płacić trzeba i jeść też, że o butach nie wspomnę.
To fajnie. I co z tego? Bieda najczęściej bierze się z nieróbstwa, a te naprawdę niezawinione i wyjątkowe sytuacje (wypadek, choroba, itp.) to jest ile: 1%, 0,5%? Reszta biedoty to leserstwo i pijaństwo które żyje tak właśnie DLATEGO, że się na nich łoży i hoduje się ten ,,plankton'' (dzieci jedynie szkoda, ale do czasu aż podrosną i będą kopały nam do ,,kryki'' kiedy będziemy już dziadkami). Gdybym miał wszystkim przysparzać kłopotów dojeniem ich z kasy z powodu jakiegoś promila sytuacji wyjątkowych, które i tak otrzymałyby pomoc charytatywną, to w ogóle bym z domu do pracy nie wychodził, no bo nie słyszałaś w wiadomościach, że taki jeden Janek z Parzymiechów wyszedł rano do pracy i go pociąg przejechał? Powinni ustawowo zabronić jeździć tym śmiercionośnym pociągom, zanim wszyscy zginiemy pod kołami tych piekielnych maszyn... EOT
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
admin
Go
|
Pensja posła bez posady ministerialnej wynosi 110.000 $ rocznie, czyli 9200 $/m-c. A przepraszam. A "zdrowa siła narodu", czyli: stoczniowcy, górnicy i kolejarze... to tak jak minister, czy lepiej zaraniają? U nas to po 20 latach kopania węgla średnia emerytura górnicza około 4.000 PLN netto jest.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Teresa Stachurska
Go
|
W Polsce kolejarze zarabiają mniej od nauczycieli - na podstawie ostatniego Rocznika Statystycznego. Z tego samego źródła - górnicy mają prawie dwa razy tak wysokie emerytury jak nauczyciele, więc chyba nie 4.000 zł netto, może 2000 - 3000. Praca pod ziemią to jednak piekło i jeszcze ryzyko utraty życia duże. Na temat stoczniowców nic nie znalazłam.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
admin
Go
|
Wolny człowiek wybiera zawód, może się przekwalfikować, może nawet trafić do pierwszej setki "najbogatrzych" Polaków. Nikt nie karze przecież siedzeniem w piekle całe życie!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Sandman80
Go
|
dokładnie nikt nikomu nie broni pracować w kopalnii
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
admin
Go
|
i to za pieniądze stosowne do wykonanej pracy, a nie "chciejstwa"! To durne przepisy uchwalane przez Sejm zrobiły tym dobrym przeważnie Ludziom "piekło", uniemożliwiając godziwy zarobek.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
slawek
Go
|
Może się przyda
Na blogu Daniela Passenta na stronie "Polityki" @telegraphic observer od wielu lat mieszkaj±cy w Kanadzie przybliżył mi na przełomie sierpnia i wrze¶nia 2007 r. trochę kanadyjskich realiów. Spróbuję je Państwu przekazać, bo s± interesuj±ce.
Otóż płaca minimalna w Kanadzie wynosiła wówczas 8 $CND/godz (obecnie 9 CND/godz., co ciekawe wynagrodzenie minimalne podnosi się tam na dzień 1 maja - w ¦więto Pracy), co miesięcznie daje kwotę 1350 $.
Wolna od podatku kwota to 8256 $ rocznie, czyli ca 708 $/m-c. Emeryci po 65 roku życia kwoty wolnej od podatku maj± więcej o 6400 $ rocznie, czyli 533 $/m-c (ł±cznie emeryci powyżej 65 roku życia s± zwolnieni od podatku na kwotę 1241 $/m-c).
Podatek PIT wynosi: do kwoty 8256 $ - 0 do kwoty 36378 $ - 23% do kwoty 72756 $ - 33% do kwoty 118285 $ - 40% powyżej kwoty 118285 $ - 45%.
Zarobki nauczycieli, policjantów, inżynierów, menadżerów ¶redniego szczebla, wysoko kwalifikowanych pielęgniarek, wynosz± w Kanadzie rocznie 60.000 - 80.000 $, czyli 5000 - 6700 $/m-c.
Zarobki lekarzy w Kanadzie wynosz± od 100.000 $ rocznie w górę, czyli od ca 8300 $/m-c.
No i widzisz Tereso to CZYSTY SOCJALIZM tylko w wersji na innym kontynencie z naszego punktu widzenia jest "bosko" ale gdy juz tam się znajdziesz różowe okularki troche blakna
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
admin
Go
|
Polską nie "rządzi" ani Sejm, ani Prezydent, ani Premier, ani Sądy, ponieważ Polska utraciła zdolność samostanowienia wraz z nastaniem Kontrreformacji. Reszta to tylko dziecinne rozważania... na temat nieustającej grabieży tego wyjątkowo bogatego Kraju
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
michal
Go
|
Polską nie "rządzi" ani Sejm, ani Prezydent, ani Premier, ani Sądy, ponieważ Polska utraciła zdolność samostanowienia wraz z nastaniem Kontrreformacji.
Ciekawe. Zainteresuję się tematem i poszukam...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
slawek
Go
|
w Polsk± nie "rz±dzi" ani Sejm, ani Prezydent, ani Premier, ani S±dy, ponieważ Polska utraciła zdolno¶ć samostanowienia wraz z nastaniem Kontrreformacji. Reszta to tylko dziecinne rozważania... na temat nieustaj±cej grabieży tego wyj±tkowo bogatego Kraju A nie od chrztu ?? to wtedy juz stworzono podwaliny ...... za komuny była tylko rywalizacja wiec narodowi żyło sie odrobinkę "lepiej"
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|