U red. Daniela Passenta na stronie "Polityki" -
http://passent.blog.polityka.pl/?p=711 :
@ magrud pisze:
2010-06-22 o godz. 23:28
"halen
Nie znam Napieralskiegi i jego wiarygodności ocenić jeszcze nie potrafię.
Natomiast, nie kwalifikowałabym go jako lewicowego populisty.
To, co do dziś zaprezentował, wskazuje raczej na dużą dozę nieśmiałości u niego w propagowaniu socjaldemokratycznego programu.
Jak na mój gust o wiele za dużą.
A społeczeństwo jakie jest każdy widzi, choćby po jakości przywódców, których obdarza swoim poparciem. Choćby po frekwencji w wyborach. Chociażby, po nikłej zdolności do samoorganizowania się i współdziałania na rzecz dobra wspólnego.
Reasumując obywatela w Polaku jest jak na lekarstwo, albo i jeszcze mniej. I to mi się nie podoba, ta społeczna niedojrzałość i - tym samym - rozmemłanie intelektualne i nieodpowiedzialność."
@ magrud pisze:
2010-06-22 o godz. 23:40
"Andrzej
A ja się z Tobą zgadzam. SLD w dogrywce nie powinien udzielić poparcia żadnemu kandydatowi. Z powodów , o których piszesz.
Jest jeszcze jedna przyczyna. Od lewicowej partii winniśmy wymagać respektu dla jednostki i jej integralności. Podpowiadanie nam, to tyle, co wotum nieufności dla naszej inteligencji.
Ja, natomiast, pisałam o moich osobistych kalkulacjach, które są niezależne od ewentualnych decyzji SLD"