forum.dr-kwasniewski.pl
Witamy, Go. Zaloguj si, lub zarejestruj prosz.
2024-11-22, 20:25:52

Zaloguj si podajc nazw uytkownika, haso i dugo sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
6. Pić należy tyle, na ile mamy ochotę i wtedy, kiedy mamy ochotę.
669713 wiadomoci w 4061 wtkach; wysane przez 34 uytkownikw
Najnowszy uytkownik: root
* Strona gwna Pomoc Szukaj Kalendarz Zaloguj si Rejestracja
+  forum.dr-kwasniewski.pl
|-+  Działy Forum
| |-+  Dieta Optymalna
| | |-+  Żywienie optymalne a P.O.CH.P
« poprzedni nastpny »
Strony: 1 ... 10 11 12 13 14 [15] 16 Do dou Drukuj
Autor Wtek: Żywienie optymalne a P.O.CH.P  (Przeczytany 162040 razy)
jurek46
Go


Email
Odp: Żywienie optymalne a P.O.CH.P
« Odpowiedz #280 : 2008-10-14, 21:20:18 »

Adam dzięki za porade, napewno zastosuje je w/g powyższych danych jaja,kolagen,sardynka postaram sie aby wszystko zagrało ,chociaż
mam utrudnienia, bo to jest szpital,co nie znaczy że mi przeszkadzaja patrzą z boku i szukają uzasadnienia w tym co ja robie musze odpowiadac na wiele pytań
szczególnie te dlaczego mleko jest Be a jego przetwory ok.Ale jak widze zaczynają miec szacunek w tym moim szpitalu do DO.
cHCIAŁO BY SIĘ POWIEDZIEC ABY WSZĘDZIE TAK BYŁO.Dlatego ja cały czas znajduję konsensus który pozwala mi korzystac z pomocy med.konwencjonalnej
wzbogaconej DO.
Zapisane
gudrii
Go


Email
Odp: Żywienie optymalne a P.O.CH.P
« Odpowiedz #281 : 2008-10-14, 22:26:09 »

dlaczego uwazam ze wazna jest proporcja omega-3 do 6?
poniewaz te pierwsze kwasy zwalczaja zapalenia a te drugie  je promuja, a Tobie towarzyszy przewlekle zapalenie ktore nalezy zwalczac a nie mu pomagac, musisz brac sterydy przez to "zapalenie", co z tego ze bierzesz wyciagi z brokula jak z drugiej strony pomagasz utrzymywac stan zapalny jedzac spore ilosci tluszczu ze swini?
na domiar zlego sa to "przepalone" tluszcze ktore tworza w organizmie armie wolnych rodnikow ktore przepieknie rozwalaja jeszcze funkcjonujace prawidlowo komorki i nie pozwalaja na tworzenie nowych zdrowych, sam widzisz po zlamaniu zebra ze dieta w takiej postaci nie pomaga lecz odwleka....
oczywiscie gdybys byl na "korytkowej" diecie moze bysmy juz teraz nie gadali ale generalnie dieta powinna wspomagac a nie szkodzic.
Zapisane
kangur
Go


Email
Odp: Żywienie optymalne a P.O.CH.P
« Odpowiedz #282 : 2008-10-14, 22:31:55 »

bo to jest szpital,co nie znaczy że mi przeszkadzaja patrzą z boku i szukają uzasadnienia w tym co ja robie musze odpowiadac na wiele pytań
szczególnie te dlaczego mleko jest Be a jego przetwory ok.Ale jak widze zaczynają miec szacunek w tym moim szpitalu do DO.
cHCIAŁO BY SIĘ POWIEDZIEC ABY WSZĘDZIE TAK BYŁO.Dlatego ja cały czas znajduję konsensus który pozwala mi korzystac z pomocy med.konwencjonalnej
wzbogaconej DO.

Gdzie i w jakim szpitalu jestes?
Zapisane
Edyta
Go


Email
Odp: Żywienie optymalne a P.O.CH.P
« Odpowiedz #283 : 2008-10-14, 22:35:53 »



adam319 czerpie swoja wiedze z wiekszej ilosci zrodel.

Mnie to wygląda w ogóle ,że to jest jakaś chińszczyzna  Smile Liczę ,że wkrótce pojawią się tutaj rady,jak to dobrze jest zjeść wyżła lub jakiegoś ratlerka duszonego w sosie własnym z dodatkiem piwa  Smile
Zapisane
adam319
Go


Email
Odp: Żywienie optymalne a P.O.CH.P
« Odpowiedz #284 : 2008-10-14, 22:47:30 »

dlaczego uważam ze ważną jest proporcja omega-3 do 6?
poniewaz te pierwsze kwasy zwalczaja zapalenia a te drugie  je promuja, a Tobie towarzyszy przewlekle zapalenie ktore nalezy zwalczac a nie mu pomagac, musisz brac sterydy przez to "zapalenie", co z tego ze bierzesz wyciagi z brokula jak z drugiej strony pomagasz utrzymywac stan zapalny jedzac spore ilosci tluszczu ze swini?

Informuję, że od kiedy zjadam duże ilości tłuszczu ze świni zapaleń nie miewam, a wszystkie lekko na pewno zainfekowane drobne skaleczenia goją się jak na psie. Ostatni raz podwyższoną temperaturę miałem przed ŻO, czyli przed majem 1997 roku!

Wcześniej gdy w mojej diecie było zwłaszcza więcej śledzi i innych ryb sytuacja wyglądała normalnie czyli dwa razy do roku jakaś infekcja z podwyższoną temperaturą, a zadrapania pomimo prawidłowego odkażenia i zaopatrzenia goiły się normalnie czyli wolno.

Może to wyjątkowy przypadek, a może nie. Przypominam, że magia OMEGA-3 wyrosła na podstawie badań diety Eskimosów i pominęła fakt, że oprócz OMEGA-3 jedzą oni także białko, tłuszcz oraz minimalne ilości węglowodanów.
Cool
Zapisane
Edyta
Go


Email
Odp: Żywienie optymalne a P.O.CH.P
« Odpowiedz #285 : 2008-10-14, 22:53:39 »



Informuję, że od kiedy zjadam duże ilości tłuszczu ze świni zapaleń nie miewam, a wszystkie lekko na pewno zainfekowane drobne skaleczenia goją się jak na psie.

Nieprawidłowo wstawiłeś wyrazy  Smile ; powinno być :"zjadam duże ilości tłuszczu z psa" i "drobne skaleczenia goją się jak na świni"   Smile
Pozdrawiam serdecznie  Smile Cool Smile
Zapisane
jurek46
Go


Email
Odp: Żywienie optymalne a P.O.CH.P
« Odpowiedz #286 : 2008-10-14, 23:10:38 »

dlaczego uwazam ze wazna jest proporcja omega-3 do 6?
poniewaz te pierwsze kwasy zwalczaja zapalenia a te drugie  je promuja, a Tobie towarzyszy przewlekle zapalenie ktore nalezy zwalczac a nie mu pomagac, musisz brac sterydy przez to "zapalenie", co z tego ze bierzesz wyciagi z brokula jak z drugiej strony pomagasz utrzymywac stan zapalny jedzac spore ilosci tluszczu ze swini?
na domiar zlego sa to "przepalone" tluszcze ktore tworza w organizmie armie wolnych rodnikow ktore przepieknie rozwalaja jeszcze funkcjonujace prawidlowo komorki i nie pozwalaja na tworzenie nowych zdrowych, sam widzisz po zlamaniu zebra ze dieta w takiej postaci nie pomaga lecz odwleka....
oczywiscie gdybys byl na "korytkowej" diecie moze bysmy juz teraz nie gadali ale generalnie dieta powinna wspomagac a nie szkodzic.

Gudril ja myślę, że jeżeli moja dieta teraz będzie obwitowała w urozmaicone artykuły,z przewaga tych z wiekszą podażą wapnia,ze szprotkami i sargynkami,żółtkiem twarożkiem,mięsem
to niei emożesz z tego wyciągac takiego wniosku ,że ja to wszystko zjadam za jedna dobe ale musze sobie ułożyc z tych artykułów dzienne menu z proporcjami WŁĄCZNIE
to nie emoże zmienic w zasadniczy sposób mojego zapotrzebowania ,no może w tym trudnym dla mnie okresie będę nieco zwiększał Białko a tłuszcz zawsze był i jest u mnie w proporcji jak 1:2 bo ja mam jeszcze nadwagę.

Adampio pytałeś w jakim szpitalu jestem, pisałem ,że leże na pulmonologii w której od siedmiu lat pomagają mi zwalczac zaostrzenia ,i takie przydażenie jak teraz także bo pomimo ,że jest to
Złamanie to ono podrażnia moje płuca,a ja mam do nich zaufanie.Chyba nie potrzebujesz więcej danych z wyjaśnieniem gdzie taki szpital się znajduje i w jakim mieście bo mogła by to byc zła reklama że współpracują z chorym który wspomaga leczenie DO.
Zapisane
kangur
Go


Email
Odp: Żywienie optymalne a P.O.CH.P
« Odpowiedz #287 : 2008-10-14, 23:44:03 »

To teraz cos na wesolo.
Ptys do Balbiny:
-Przezylem przygode seksualna
Balbina:
-Jestem zazdrosna
Ptys:
-Spierd....lem sie ze schodow

Ja tez przezylem taka przygode, ale spierd......lem sie z taczki. Zawsze plewione zielsko z grzadki udeptywalem nogami w taczce aby wiecej sie zmiescilo.
Pewnego razu juz bedac na ZO wszedlem na taczke. Zachwialem sie i ockalem sie kolo przewroconej taczki ze zlamana prawa reka w nadgarstku.
Tym razem taczka nie byla moja.
Pekla kosc gorna przedramienia u nasady z odpryskiem. Powiedziano mi, ze zlozenie jest idealne. Po tygodniu do kontroli. Specjalista obejrzawszy zdjecie, powiedzial, ze zlozenie nie jest idelne i bede miec problemy. Mial racje.  Zalecil zdjecie ciezkiego gipsu i zastapienie go lekkim plastykiem, bo kosci juz sie zrastaja. Podalem papierek dla snitariusza, ktory mial wykonac ten zabieg. Sanitariusz popatrzyl na mnie i pyta ile mam lat i kiedy nastapilo zlamanie. 61, a zlamanie mialo mialo miejcse tydzien temu, odpowiedzialem.To niemozliwe, to pomylka odparl sanitariusz.
Poszedl z papierkiem do specjalisty, wrocil i powiedzial: No to wymieniamy.
Po zlamaniu bralem prady "PS" na te reke. Conajmniej godzine dziennie. Wieksza czesc bialka pochodzila z twarogu.
Zapisane
lekarka
Go


Email
Odp: Żywienie optymalne a P.O.CH.P
« Odpowiedz #288 : 2008-10-15, 00:12:27 »

1.B- 5 żółtek (po to być nie głodniał) + kawałek wieprzowiny.
2.Każde białko z innego źródła niż wieprzowina (jarzyny pomijam) lub żółtko zakłóca Twój metabolizm białek.
3.Każdy tłuszcz inny niż wieprzowy lub z żółtka zakłóca Twój metabolizm tłuszczów.
4.Węglowodany zjedzone bez tłuszczu, kiedy czujesz głód zakłócają Twój metabolizm węglowodanów.
Oczywiście można jeść wszystkie rzeczy dopuszczalne przez JK.
5.(owoce, drzemy wywal całkowicie.)
6.Ważne jest by codziennie te najlepsze produkty które wymieniłem powyżej stanowiły codziennie przynajmniej 70% BTW, a w rozliczeniu tygodniowym 80% BTW.
Powtarzam:
7.Dwa posiłki,
pierwszy żółtka (moim zdaniem 5, może być więcej, żadnych białek),
drugi porcja mięsa wieprzowego + węglowodany jako jarzyny, ziemniak,
7.Jak nie pasuje zjedz 7 żółtek na śniadanie, byle udało się zjeść następny posiłek później by był ostatnim.
Lekarka też szuka przepisu jak uprościć Twój jadłospis, jej rady zawsze traktuj jako ważniejsze, ja obstawiam, że trzeba podać na śniadanie tyle żółtek ile trzeba by przerwać ten

1.Też jestem za takim zestawem "na częściej", wady - możliwość zjedzenia za dużo B (objawia się chęcią wejścia w fasolkę szp, groszek zielony, czy w inne produktybogatoboialkowe roślinne czy cukry proste; można to też "zniwelować" jadając posiłki rzadziej, albo monotematycznie).
2. W sumie zgadzam się. Patrz punkt 1.
3. W żółtkach tego tłuszczu mało...
4. Też się zgadzam  Smile.
5. Można "rotować"  Smile ale czy to ma sens? Odpowiedź nadejdzie gdy będziemy dawać gwarancję wyleczenia każdego rozsianego nowotworu...
6. W sumie jak punkt 1. Jestem za, choć Jurek chce "na wczoraj" (i słusznie) zlikwidować osteoporozę. Można kontunuować zestaw wieprzowina-żółtka, tylko nie wiemy czy są obrzęki nóg, zatem "oddzywa się klasyczny głos medycyny akademickiej" (moje wypowiedzi i Bea). Twoj zestaw jest też dobry szczególnie gdy wraz ze złamaniem ustąpiłyby obrzęki nóg. Mimo wszystko wzięłabym też pod uwagę zestaw ryby+żółtka+ C.
7. Super! Smile. Osobno ziemniak a'la prażucha, osobno żółtka. Rosół, woda - zawsze są ok.

jaja,kolagen,sardynka

Super.

Codziennie jedzone białko z produktów mlecznych prawdopodobnie po 3 dniach przyśpieszy tętno do 110/min. I zwiększy objętość brzucha.
Paradoksalnie wyższe tętno przyspieszy gojenie, ale obniży wydolność oddechową.
Zawsze można sprawdzić (choć nie polecam).
Zapisane
jurek46
Go


Email
Odp: Żywienie optymalne a P.O.CH.P
« Odpowiedz #289 : 2008-10-15, 04:46:43 »

Cytuj
[author=lekarka]
1.Też jestem za takim zestawem "na częściej", wady - możliwość zjedzenia za dużo B (objawia się chęcią wejścia w fasolkę szp, groszek zielony, czy w inne produktybogatoboialkowe roślinne czy cukry proste; można to też "zniwelować" jadając posiłki rzadziej, albo monotematycznie).
2. W sumie zgadzam się. Patrz punkt 1.
3. W żółtkach tego tłuszczu mało...
4. Też się zgadzam  Smile.
5. Można "rotować"  Smile ale czy to ma sens? Odpowiedź nadejdzie gdy będziemy dawać gwarancję wyleczenia każdego rozsianego nowotworu...
6. W sumie jak punkt 1. Jestem za, choć Jurek chce "na wczoraj" (i słusznie) zlikwidować osteoporozę. Można kontunuować zestaw wieprzowina-żółtka, tylko nie wiemy czy są obrzęki nóg, zatem "oddzywa się klasyczny głos medycyny akademickiej" (moje wypowiedzi i Bea). Twoj zestaw jest też dobry szczególnie gdy wraz ze złamaniem ustąpiłyby obrzęki nóg. Mimo wszystko wzięłabym też pod uwagę zestaw ryby+żółtka+ C.
7. Super! Smile. Osobno ziemniak a'la prażucha, osobno żółtka. Rosół, woda - zawsze są ok.

Cytuj
Super.
Codziennie jedzone białko z produktów mlecznych prawdopodobnie po 3 dniach przyśpieszy tętno do 110/min. I zwiększy objętość brzucha.
Paradoksalnie wyższe tętno przyspieszy gojenie, ale obniży wydolność oddechową.
Zawsze można sprawdzić (choć nie poolecam)
Pani Ewo czekałem na wiadomośc o mlecznych dziękuję za porade.A teraz nogi to mam tak mocno obrzękniete, że przy spaniu odgniatam
krwawe wybroczyny ale to zapewne sterydy.
Po przespanej nocy mój puls 88/min a wysycenie tlenem krwi 94Hg.Napewno będę tego pilnował ale o dziwo narazie nie mam duszności
wiekszych jak miałem,ale za to ból przy oddychaniu jeszcze musi byc uśmierzany,przeciwbulowymi ,dzisiaj wytrzymałem cała noc i nie brałem
zasstrzyku ( ketonalu) bo taki tu podają,dobrze że nie mam na niego rzadnych uczuleń,ale zawsze lepiej mniej,wiem chociaż czy sie poprawia
czy się goi.
Cytuj
Cytuj
Zapisane
lekarka
Go


Email
Odp: Żywienie optymalne a P.O.CH.P
« Odpowiedz #290 : 2008-10-15, 11:09:44 »

Rotując mleczne - leczę skutecznie osteoporozę.
Prażuchę jedz jako osobny posiłek.
Nie oszczędzaj na białku.
Zapisane
gudrii
Go


Email
Odp: Żywienie optymalne a P.O.CH.P
« Odpowiedz #291 : 2008-10-15, 11:20:13 »


Gudril ja myślę, że jeżeli moja dieta teraz będzie obwitowała w urozmaicone artykuły,z przewaga tych z wiekszą podażą wapnia,ze szprotkami i sargynkami,żółtkiem twarożkiem,mięsem
to niei emożesz z tego wyciągac takiego wniosku ,że ja to wszystko zjadam za jedna dobe ale musze sobie ułożyc z tych artykułów dzienne menu z proporcjami WŁĄCZNIE
to nie emoże zmienic w zasadniczy sposób mojego zapotrzebowania ,no może w tym trudnym dla mnie okresie będę nieco zwiększał Białko a tłuszcz zawsze był i jest u mnie w proporcji jak 1:2 bo ja mam jeszcze nadwagę.

ja rozumiem co piszesz Jurek i rozumiem ze lepiej bedzie jak utrzymasz te same proporcje, chodzi tylko o podmiane produktow, widzisz jest wiele dowodow na to ze przewaga omega-6 w diecie jest bardzo nie dobra, jest laczona ze stanami zapalnymi przez to z rakiem i innymi chorobami cywilizacyjnymi, omega-3 jest przeciwienstwem bo pomaga goic uszkodzone tkanki,  tluszcz swinski zawiera wiekszosc jenonienasyconych i wielonienasyconych kwasow tluszczowych ale omega-3 tam nie uswiadczysz, a nawet ja gdyby to i tak padnie podczas obrobki termicznej.Dlatego powinienes zmienic tluszcze na dobre wolowe ekologiczne, jedz wieprze jak lubisz ale dojadaj surowy loj wolowy, zreszta na dobrejdiecie Hannibal i Zenon i inni pisali Tobie nie raz co moglbys zmienic, o witaminie C mowili Tobie chyba z pol roku temu jak pamietam, oczywiscie w dawkach wiekszych niz 1oo mg na dzien.
Adam319 widocznie jestes zdrowy i Twoj organizm sobie dobrze radzi z takim zestawem tluszczy, ale Jurek to juz inna sprawa, mi tez sie poprawilo gojenie ran i ogolnie wytrzymalosc  na diecie low-carb przy podazy tluszczy 150g, biaqlka 150g, wegli 100g na dobe przy wadze 95kg
Zapisane
jurek46
Go


Email
Odp: Żywienie optymalne a P.O.CH.P
« Odpowiedz #292 : 2008-10-16, 19:15:57 »



Informuję, że od kiedy zjadam duże ilości tłuszczu ze świni zapaleń nie miewam, a wszystkie lekko na pewno zainfekowane drobne skaleczenia goją się jak na psie.

Nieprawidłowo wstawiłeś wyrazy  Smile ; powinno być :"zjadam duże ilości tłuszczu z psa" i "drobne skaleczenia goją się jak na świni"   Smile
Pozdrawiam serdecznie  Smile Cool Smile

Edytko Powinnas znależc jakiegoś Juranda i spróbvowac upolowac Bobra ten tłuszcz od zarania dziejów jest stosowany w lecznictwie.Napewno jest zdrowszy od psiego.
Zapisane
kangur
Go


Email
Odp: Żywienie optymalne a P.O.CH.P
« Odpowiedz #293 : 2008-10-16, 22:53:17 »


Edytko Powinnas znależc jakiegoś Juranda i spróbvowac upolowac Bobra ten tłuszcz od zarania dziejów jest stosowany w lecznictwie.Napewno jest zdrowszy od psiego.

Jurku!
A slyszales o sadle niedzwiedzim? Moze tu tkwi nasze wyzdrowienie? Masz dobra dubeltflinte? Zapolujemy razem.
Zapisane
kodar
Go


Email
Odp: Żywienie optymalne a P.O.CH.P
« Odpowiedz #294 : 2008-10-16, 23:16:50 »

po co szukac tak daleko Laughing
nie wystarczy na  oklady surowa wieprzowa  sloninka????,a doustnie  chrupiace skwareczki??? Razz

Zapisane
kangur
Go


Email
Odp: Żywienie optymalne a P.O.CH.P
« Odpowiedz #295 : 2008-10-16, 23:28:06 »

po co szukac tak daleko Laughing
nie wystarczy na  oklady surowa wieprzowa  sloninka????,a doustnie  chrupiace skwareczki??? Razz

Ja wole oklady z piersi niz ze sloniny.
Zapisane
kodar
Go


Email
Odp: Żywienie optymalne a P.O.CH.P
« Odpowiedz #296 : 2008-10-17, 00:44:31 »

               Laughing a powiedz jeszcze,ze z mlodych Confused Laughing
Zapisane
sylwiazłodzi
Go


Email
Odp: Żywienie optymalne a P.O.CH.P
« Odpowiedz #297 : 2008-10-17, 18:28:40 »

po co szukac tak daleko Laughing
nie wystarczy na  oklady surowa wieprzowa  sloninka????,a doustnie  chrupiace skwareczki??? Razz

Ja wole oklady z piersi niz ze sloniny.
kangur co Ty tak o tym samym wciąż. Brakuje Ci ostatnio czy co? Ja też tęsknię psychicznie za moim męzem a on za mną psychicznie i fizycznie ale jak Ja nie mogę z powodów , których nie chcę wyjaśniać to on to rozumie i czeka.  Very Happy Fajnie jest mieć takiego męża.
Zapisane
jurek46
Go


Email
Odp: Żywienie optymalne a P.O.CH.P
« Odpowiedz #298 : 2008-10-17, 23:31:40 »

po co szukac tak daleko Laughing
nie wystarczy na  oklady surowa wieprzowa  sloninka????,a doustnie  chrupiace skwareczki??? Razz

Ja wole oklady z piersi niz ze sloniny.
kangur co Ty tak o tym samym wciąż. Brakuje Ci ostatnio czy co? Ja też tęsknię psychicznie za moim męzem a on za mną psychicznie i fizycznie ale jak Ja nie mogę z powodów , których nie chcę wyjaśniać to on to rozumie i czeka.  Very Happy Fajnie jest mieć takiego męża.

Sylwia A od psychiki to chyba do fizyki w nauce to znowu  nie tak daleko. Dlaczego nie moze byc tak równiez w naturze.
Dzisiaj ja np. Cierpie fizycznie moja druga wspaniała połowa zapewne podobnie do mnie ,ale to tylko dlatego ze rózni nas conajmniej jedno pokolenie Ty i Twój Mąz Moze razem macie tyle lat co ja sam,ale ja równiez myśle o swojej zonie tak samo jak by to było wczoraj ,ale niestety minęlo juz od naszego pierwszego dnia po i współzycia ponad 40 lat Zawsze o niej myslę
nawet wtedy kiedy jest mi żle,a wiem że zaraz odezwie sie telefon i usłusze jej ciche słowa,zawsze taka była ,nie wylewna, nie zimna ale zawsze moja.Czego i Tobie zyczę.
Zapisane
sylwiazłodzi
Go


Email
Odp: Żywienie optymalne a P.O.CH.P
« Odpowiedz #299 : 2008-10-18, 22:07:21 »


Sylwia A od psychiki to chyba do fizyki w nauce to znowu  nie tak daleko. Dlaczego nie moze byc tak równiez w naturze.
Dzisiaj ja np. Cierpie fizycznie moja druga wspaniała połowa zapewne podobnie do mnie ,ale to tylko dlatego ze rózni nas conajmniej jedno pokolenie Ty i Twój Mąz Moze razem macie tyle lat co ja sam,ale ja równiez myśle o swojej zonie tak samo jak by to było wczoraj ,ale niestety minęlo juz od naszego pierwszego dnia po i współzycia ponad 40 lat Zawsze o niej myslę
nawet wtedy kiedy jest mi żle,a wiem że zaraz odezwie sie telefon i usłusze jej ciche słowa,zawsze taka była ,nie wylewna, nie zimna ale zawsze moja.Czego i Tobie zyczę.

Jurek Ja-31 lat, mąż 36 lat. A twój opis żony  pasuje jak ulał do mojego męża. Ale póki co taki mi pasuje od 9 lat w małżenstwie.  Very Happy
Zapisane
Strony: 1 ... 10 11 12 13 14 [15] 16 Do gry Drukuj 
« poprzedni nastpny »
Skocz do:  

Dziaa na MySQL Dziaa na PHP forum.dr-kwasniewski.pl | Dziaajce na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrzeone.
Prawidowy XHTML 1.0! Prawidowy CSS!
Strona wygenerowana w 0.032 sekund z 18 zapytaniami.