Strony: [1] 2
|
|
|
Autor
|
Wtek: Zapalenie żołądka i dwunastnicy (Przeczytany 24334 razy)
|
coursaint
Go
|
Stosuje Żywienie optymalne od 2 miesiecy i mimo, że dolegliwości żołądkowe powinny ustąpić po 2-3 dniach ciągle mi dokuczaja. Lekarze kazali mi jesc kaszke, galaretki owocowe i suche bułki, ja czymś takim żywić sie nie chce. Z pomocą przyszła ksiązka Dr Kwaśniewskiego i choc w wielu dziedzinach czuje sie lepiej to ta największa zmora nie znika. Prosze was o pomoc, i poradę, Może popełniam jakes błedy żywieniowe, o których nie wiem. Byłbym wdzieczny za wszelka pomoc.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
lekarka
Go
|
Napisz co jadłeś ostatnie trzy dni na DO
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
coursaint
Go
|
pt. Śniadanie - jajecznica na maśle - (4 zółtka jedno bialko, 50g masła) obiad - ziemniaki z masłem(170 g ziemniaków 70 g masła), 2 jajka sadzone kolacja - jajka z majonezem (2,5 jajka)
sobota śniadanie smażony wędzony boczek obiad: karkówka z grilla troche salatki jarzynowej 200g śmietany 30% kolacja:???
niedziela śniadanie: 200g śmietany 30% 4 jajka na twardo obiad ziemniaki z masłem, boczek pieczony(160g) kolacja: boczek pieczony
poniedziałek śniadanie: jajecznica na boczku (4 zółtka 1 białko)
do picia woda, czasem szklanka mleka
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
lekarka
Go
|
Mówiąc najogólniej : " jadasz więcej tłuszczu niż jesteś w wtanie wchłonąć". Technicznie zamień śmietanę na dobry ser i poinformuj na forum ZA trzy dni jak Twoja dwunastnica i jelita. Wzrost? Waga? Drętwienie rąk? Kurcze? Ile dobowo tłuszczu?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
coursaint
Go
|
wzrost: 178 cm waga: 66 kg Podczas sesji egzaminacyjnej, gdy większośc dnia siedziałem i byłem w stresie to detwiała mi noga, ale te dolegliwości miałem również gdy nie byłem na DO
Trudno mi powiedzieć ile tłuszczu zjadam dziennie, myśle że od 250-300g
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
coursaint
Go
|
Ograniczyłem spożycie tłuszczu i dolegliwości zmniejszyły sie, ale nie ustąpiły zupełnie. Jest całkiem prawdopodobne że jest to wynik zabiegów prądami selektywnymi które właśnie przyjmuje.
Co oznacza "dobry ser"
I czemu dolegliwości zwiększają sie po wypiciu większej ilości wody(lub innego płynu)?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
lekarka
Go
|
Czy po zabiegach ustąpiło całkowicie?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
lutonn
Go
|
w poczatkowym okresie ja bym unikal smazonego na rzecz gotowanego lub pieczonego ,oraz zimnych napojow, moga powodowac obkurcz.Mialem podobny problem.czesc
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
lutonn
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
coursaint
Go
|
Jestem po zabiegach prądami selektywnymi(latem), troche pomogło ale ciągle dolegliwości żołądowe nie ustępują zupelnie
Od dłużego czasu mój jadłospis przedstawia sie następująco
Śniadanie 5 jajek na 50g masla 20g chleba herbata z cytryną
obiad: ziemniaki 150g masło 50 g mieso(boczek, karkówka,golonka) 200g
Kolacja(nie zawsze): kiełbasa lub parówka, ser żółty, masło
Majonezu staram sie unikać, bo dolegliwości po nim sie powiększają
Jakieś rady?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
lekarka
Go
|
Bez cytryny.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ewa
Go
|
Herbata bez cytryny, czy w ogóle bez cytryny? Cytryna zmienia właściwości herbaty? A może bez herbaty?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
coursaint
Go
|
Jadlem śniadanie i bez herbaty i piłem herbatę bez cytryny, sadze ze moje dolegliwości nie wynikają z tego. A herbatę z cytryną zaleciła mi pić pani u której bylem na prądach s., bo mimo że ŻO zawiera wiekszośc witamin i mikroelementow to wit C nie zapewnia
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
a czy miałeś nadkwasote ,zgage itp?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
lekarka
Go
|
Na cały przewód pokarmowy najgorsze jest zboże glutenowe. Mniej szkodzi (wg mnie tak samo szkodzi) zboże bezglutenowe. Wg wszystkich alergologów reakcję na całą grupę mleczną trzeba wziąć pod uwagę. Zgadzam się z tym - dlatego to - co opisuję w postach. To postępowanie możliwie maksymalnie kasuje szlak glukoneogenezy. Inne szkodliwości to tzw. histaminouwalniacze. Tu największym jest rodzina cytrusów. Zgadza się MNIEJ szkodzą na DO, szkodzą jednak. Alkohol, nadmiar białka. Reszta wymieniona w książce. Słodziki, konserwanty, glutaminiany też są nie są bez znaczenia dla przewodu pokarmowego. Po dostosowaniu się do powyższych PO trzech dniach nie powinno być choroby przewodu pokarmowergo. Siemię lniane, smalec, mięta, woda - do opłukiwania żołądka, przewodu pokarmowego. Co kto lubi.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
coursaint
Go
|
Czyli co mam odstawic z tego jadłospisu?
5 jajek na 50g masla 20g chleba herbata z cytryną
obiad: ziemniaki 150g masło 50 g mieso(boczek, karkówka,golonka) 200g, łyżka śmietany
Kolacja(nie zawsze): kiełbasa lub parówka, ser żółty, masło
I Siemię lniane, smalec, mięta, woda to rozumiem do wyboru? (po wodzie boli mnie brzuch)
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Tomkiewicz
Go
|
Lekarka pisze słusznie, przynajmniej jeśli chodz o mnie. Ze swej strony dodam, że ostanio troszkę eksperymentowałem z żywieniem i wyszło mi na to, że moge wchłonąć ponad 100 gr ww w postaci skrobi z ziemniaków- pół na pół z prostymi, ale gdy w konkretnym dniu dodałem do jadłospiui mąkę w jakiejkolwiek postaci - szlag jasny trafia piękne....wypróznienia. Nigdy nie byłem bezglutenowcem, ale bardzo szkodzi mi mąka. I jeszcze kilka innych killerów konsumpcyjnych. Absolutnie nie polecam orzeszków ziemnych. To dramat, zwłaszcza te z puszek. Z cutrusami nie mam problemów, gdyż ich nienawidzę. Na widok owocowych soków odrzuca mnie. Co lubię z owoców ? Małą ilość truskawek, troszkę dżemu na omlet z jajek, leśne oraz banany w małej ilości. Kiedy widzę jabłko, zawsze mam na myśłi ewentualny pocisk , którym mógłbym rzucać np. w polityka. Tak na serio, jabłka faktycznie sa jakimś symbolem degeneracji, ale cytrusy uważam za skrajnie szkodliwe. Zauważyłem tez dziwaczną rzecz. W odróżnieniu od gorzkiej z Wedla, czekolada z Wawela szkodzi mi. Nie odczuwam ochoty także na orzechy włoskie . Ze smakiem zjadam jedynie pistacjowe, ale te z kolei są cholernie drogie. Ileż kasy można wywalić na orzechy ?
Reasumując, wszystkie dietetyczne zalecenia i trzymanie się norm, szlag trafi, w chwili wystąpienia stresu. Wtedy najlepiej NIC nie jeść. Poczekać na spokój. Oczywiście mam na myśli tzw stres destrukcyjny, a nie mobilizujący.
T
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kodar
Go
|
Tomkiewicz ja tez jestem za tym co pisze lekarka.Od trzech msy rotuje mleczne,zrezygnowalam ze zbozowych i jem rozdzielnie.Teraz jestem wiecej wyciszona/czego o Tobie nie mozna powiedziec/.Wczesniej jadlam wiecej tluszczu, mialam przy tym dolegliwosci zoladkowe i bylam jak beczka dynamitu.Najmniejszy wstrzas powodowal wybuch/nerwowy/.Polecam takze jej ksiazke.A.K
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Tomkiewicz
Go
|
Jasne, że nie jestem wyciszony. Raczej bywam wyciszony i cenię sobie ten stan przeogromnie. Nie polecam redukcjonizmu żywieniowego. Pewne rzeczy można można osiągnąć tylko przy zdrowych nerwach.
T
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
coursaint
Go
|
Moglibyście mi wytlumaczyć o co chodzi z tą rotacją, jakie weglowodany powinienem jesc.
Byłbym wdzieczny za np. 3-dniowy jadłospis
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Strony: [1] 2
|
|
|
|