Autor
|
Wtek: Szukam pomocy w sprawie migreny (Przeczytany 130102 razy)
|
Monikaf
Go
|
Bruford, ale jednak bierzesz pod uwage ze moze miec pozytywny wplyw na przebieg poszczegolnych chorob? Przyparlam Cie do muru, ha
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Bruford
Go
|
Bruford, ale jednak bierzesz pod uwage ze moze miec pozytywny wplyw na przebieg poszczegolnych chorob? Przyparlam Cie do muru, ha Ależ oczywiście , że ma tylko zupełnie inny
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Monikaf
Go
|
Bruford a jaki?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
MONIKAW
Go
|
Brufordzie nie ukrywaj się i tak wiemy, że tu jesteś!!!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
toan
Go
|
...posługujesz się literaturą sprzed 30 lat??... Trzydzieści lat temu Brufordzie, to ważniejsze dla mnie były "pierwsze miłości", a nie pierdoły "naukowe". Od pięćcdziesięciu lat nie "odkryto" nic przełomowego w dietetyce i "naukowcy dietetycy" posługują się w dalszym ciągu badaniami z bomby kalorymetrycznej. Przez głowę mi nie przeszło, że z podanego linku nie trafisz tu: http://www.emedicine.com/NEURO/topic218.htm , ale widocznie na innej zasadzie szukamy informacji. Nie znam zbytnio angielskiego, ale o migrenie pisze tam tak cyt.: Pathophysiology: The mechanisms of migraine remain not completely understood. Dlatego śmiem jednak twierdzić, że z literatury anglosaskiej na temat migreny najlepszym opracowaniem pozostaje "Homo Optimus" autorstawa John'a Quasniewski'ego - może przekręciłem nazwisko, ale autor dokładnie podaje przyczynę migreny i sposób jej wyleczenia. Miłej lektury.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Bruford
Go
|
1Trzydzieści lat temu Brufordzie, to ważniejsze dla mnie były "pierwsze miłości", a nie pierdoły "naukowe". 2 Od pięćcdziesięciu lat nie "odkryto" nic przełomowego 3Przez głowę mi nie przeszło, że z podanego linkuNie znam zbytnio angielskiego, ale o migrenie pisze tam tak cyt.: 4Dlatego śmiem jednak twierdzić, że z literatury anglosaskiej na temat migreny najlepszym opracowaniem pozostaje "Homo Optimus" autorstawa John'a Quasniewski'ego
1.To Ty , za przeproszeniem , już dawno po drugiej przecenie jesteś , Toan 2.Od 50 lat w dietetyce to może i nie, za to w medycynie większość odkryć to ostanie 30 lat. 3.Trafiłem , trafiłem. Emedicine używam od wielu lat ale stanowczo lepszy jest UpToDate 4.Niestety , nie zgodzę się .Etiologia jest wzięta z powietrza , wytłumaczenie dlaczego to niby DO ma dzialać ignoruje podstawowe fakty patofizjologiczne.A że napisane językiem przystępnym to i sukcesy odnosi.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
nik
Go
|
Bruford, jak tłumaczysz "optywyleczenia", jesli nie efektem placebo? I na czym polega jego skomplikowanie? Napisz, to ciekawe. pozdrawiam, Anna Nieśmiało ponawiam pytanie
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Krystyna*Opty*
Go
|
4.Niestety , nie zgodzę się .Etiologia jest wzięta z powietrza , wytłumaczenie dlaczego to niby DO ma dzialać ignoruje podstawowe fakty patofizjologiczne.A że napisane językiem przystępnym to i sukcesy odnosi.
Bruford, już od wielu lat uparcie powtarzasz te swoje życzeniowe frazesy, mimo że wielu stosujących DO podawało Ci swoje własne doświadczenia. Nic konkretnego nigdy nie piszesz, za to notorycznie zaklinasz rzeczywistość. Moim FAKTEM jest, że wiele lat cierpiałam na notoryczne migrenowe bóle głowy trwające nawet po 2-3 doby w każdym tygodniu. Od kiedy zastosowałam dietę optymalną (a także zabiegi prądów selektywnych) moje bóle głowy definitywnie się SKOŃCZYŁY. I tak jest już od OŚMIU LAT! Ty nie masz zielonego pojęcia, panie lekarzu, co to jest osiem lat życia BEZ CIERPIENIA rozsadzającego głowę! Dr Kwaśniewski jest tym WYJĄTKOWYM LEKARZEM, który udowodnił mi tym faktem, że doskonale poznał przyczyny migreny i wielu innych "nieuleczalnych" chorób. Ty natomiast nie jesteś w stanie powiedzieć, że kogoś wyleczyłeś z migreny, mimo że tak chełpisz się znajomością współczesnych "osiągnięć" badawczych w zakresie "podstawowych faktów patofizjologicznych".
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Bruford
Go
|
Ty nie masz zielonego pojęcia, panie lekarzu,".
Nie za bardzo chce mi się odpowiadać na Twój post z uwagi na to , że wątki które poruszasz zostały już wielokrotnie przemielone. Wyleczyłem wielu ludzi ,ale byli i tacy którym pomóc niestety nie mogłem, normalne.Pisałem to już i szczerze mówiąc , należysz do tych niewielu którzy w nieskończoność będą ignorować to co dawno już napisane było.Teraz notoryczne migreny.Odnoszę wrażenie , że liczba notorycznych chorób z jakich wyleczyło Cię DO rośnie z roku na rok.Nie mówiąc o "stanach chorobowych " które "napewno" były jak sławetne "zagrożenie nowotoworem". PS skoro już wykorzystałaś dowcipy o blondynkach zamienionych na lekarzy to sugerowałbym jeszcze serię o Stirlitz'u lub milicjantach.Linki znajdziesz sobie sama.Napewno będzie bardzo "optydowcipnie".
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Bruford
Go
|
Bruford, jak tłumaczysz "optywyleczenia", jesli nie efektem placebo? I na czym polega jego skomplikowanie? Napisz, to ciekawe. pozdrawiam, Anna Nieśmiało ponawiam pytanie Częściowo chyba już odpowiedziałem tyle ,że skąpo. Efekt placebo jest niezmiernie zróżnicowany.Końcowym efektem placebo bywa ustąpienie dolegliwości lub zmiana progu ich odczuwania, reakcje psychologiczne typu "wyjścia z roli chorego" lub ustąpienie depresji , na poziomie biochemii od reakcji lokalnych neurotransmiterów jak dopamina czy endorfiny aż po reakcje typu Sely'ego.To tak w skrócie o placebo. Nie aspiruję do wiedzy kompletnej o optymalnych , podkreślam.Casusy dostępne w literaturze albo necie to także w dużym procencie choroby które nie były w ogóle udokumentowane lub wadliwie rozpoznawane, możliwe efekty placebo lub cykliczności choroby nie weryfikowane lub weryfikowane wadliwie.Można i znaleźć przypadki zwykłego fantazjowania lub wyleczenia faktyczne z nerwicy somatyzującej.Opcji jest wiele.Podkreślam , że chodzi mi o obiektywne schorzenia somatyczne.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Krystyna*Opty*
Go
|
Ty nie masz zielonego pojęcia, panie lekarzu,". Uciąłeś część zdania, tak się nie robi, Bruford... chyba że jednak celowo stosujesz manipulacje...? Nie za bardzo chce mi się odpowiadać na Twój post z uwagi na to , że wątki które poruszasz zostały już wielokrotnie przemielone. I co z tego? Ty też powtarzasz stale to samo od wielu lat. Propaganda medyczno-żywieniowa też stale powtarza to samo od lat, a ludzi chorych przybywa... Dopóki ja się będę czuć dobrze, też będę powtarzać o tym relacje, zwłaszcza, że ktoś założył o tym ten wątek Wyleczyłem wielu ludzi ,ale byli i tacy którym pomóc niestety nie mogłem, normalne.Pisałem to już i szczerze mówiąc , należysz do tych niewielu którzy w nieskończoność będą ignorować to co dawno już napisane było. Tak napisać może sam o sobie każdy lekarz. Dr Kwaśniewski tym się różni od Ciebie, że to sami pacjenci piszą o swoich wyleczeniach po zastosowaniu DO. Czy do Ciebie też napisali pacjenci wdzięczni za wyleczenie ? Autoreklama się nie liczy... Teraz notoryczne migreny. Znowu zmanipulowałeś moją wypowiedź, ja tak nie napisałam. Czy swoich pacjentów też tak nieuważnie słuchasz przy wywiadzie chorobowym?Odnoszę wrażenie , że liczba notorycznych chorób z jakich wyleczyło Cię DO rośnie z roku na rok. A konkretnie ? Bo ja odnoszę wrażenie, że zmyślasz i nerwowo "szukasz na mnie haka"... Nie mówiąc o "stanach chorobowych " które "napewno" były jak sławetne "zagrożenie nowotoworem". 1. Zjeżdżasz z tematu tego wątku: migreny. 2. Jeśli już poruszasz inne moje "stany chorobowe" to daruj sobie ogólniki, bo do Twoich dziwnych zlepków aluzji trudno się odnieść. OK? PS skoro już wykorzystałaś dowcipy o blondynkach zamienionych na lekarzy to sugerowałbym jeszcze serię o Stirlitz'u lub milicjantach.Linki znajdziesz sobie sama.Napewno będzie bardzo "optydowcipnie". Blondynki, striptiz, milicjanci... Hmm... co jeszcze ruszysz w wątku o migrenie?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Monikaf
Go
|
Bruford U mnie na szczescie ( a moze i nieszczescie) chorobe rozpoznano wlasciwie. Mysle ,ze w moim przypadku o fekcie placebo mowy byc nie moze, bo jak juz mowilam , stosowalam wczesniej blokery alfa, co do ktorych bylam w zasadzie pewna , ze mi pomoga i nic Uciekalam sie do najprzerozniejszych terapii i mysle ze efekt placebo wystapilby duzo wczesniej. A co do DO podeszlam do tego moze nie sceptycznie , ale na pewno z mniejsza wiara niz do lekow przepisywanych przez reumatologow.... Stwierdzam na moim przykladzie ze DO dziala pozytywnie na moj organizm, ze objawy rzs ustepuja i czuje sie naprawde dobrze... Tu nie ma zadnej machlojki z mojej strony, nie mam takiej potrzeby czegokolwiek zmyslac... Obecnie jestem na etapie zdrowienia... mowie to bo doskonale znam swoj organizm... I nawet jeslibym nie wyleczyla sie calkowicie jest faktem, ze DO na dzien dzisiejszy okazala sie rewelacja i najlepszym z mozliwych srodkow jesli chodzi o rzs... Zastanawiajace to jest , ze tak prosty w sumie sposob leczy tak ciezka chorobe jak rzs, nawet, szczerze mowiac dla mnie samej jeszcze do niedawna bylo to wrecz nieprawdopodobne...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
SzymonNM100
Go
|
Monikaf, jak możesz! Psujesz całkiem tak mądrze brzmiącą teorię! Jeśli to nie placebo, o znaczy, że Ciebie.... nie ma! Bo przecież każdy wie, że DO nic nie leczy.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Monikaf
Go
|
Monikaf, jak możesz! Psujesz całkiem tak mądrze brzmiącą teorię! Jeśli to nie placebo, o znaczy, że Ciebie.... nie ma! Bo przecież każdy wie, że DO nic nie leczy.
Glupio mi, przepraszam
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Bruford
Go
|
Uciąłeś część zdania, tak się nie robi, Bruford... chyba że jednak celowo stosujesz manipulacje...? W Twoim przypadku zawsze będę ciął , tak dla uwypuklenia typowej dla Ciebie stylistyki rozmowy.Toż to Twoje własne słowa to jaka manipulacja. Czy do Ciebie też napisali pacjenci wdzięczni za wyleczenie ? Autoreklama się nie liczy... Nie musieli , to logiczne , bo zazwyczaj mieli ze mną kontakt osobisty.Ale i listy też się zdarzały.Teraz pytanko--kto sobie autoreklamę w necie robi?Bruford nie bo kto wie z netu gdzie Bruford przyjmuje?? A kto sobie teraz znaczenie słowa autoreklama sprawdzi w słowniku?? Znowu zmanipulowałe¶ moj± wypowiedĽ, ja tak nie napisałam. Czy swoich pacjentów też tak nieuważnie słuchasz przy wywiadzie chorobowym Napisałaś , napisałaś.Słowko inne, znacznie takie samo , no chyba że swoim starym zwyczajem będziesz udowadniać , że napisalaś coś zupełnie innego niż napisałaś .Uwaga natury logicznej - nie jesteś moją pacjentką. A konkretnie ? Bo ja odnoszę wrażenie, że zmy¶lasz i nerwowo "szukasz na mnie haka"... Dla dociekliwych archiwum dobradieta gdzie zawroty głowy wyewoluowały z upływem lat w stronę miażdżycy ,absurdalnego zagrożenia nowotworem itd. Uwaga natury logicznej --haka szuka się , jeśli w ogóle ,w odniesieniu do spraw lub osób ważnych dla szukającego.Adwersarze netowi to tylko rozrywka.Tutejsze dyskusje nie są treścią mojego życia. Blondynki, striptiz, milicjanci... Stirlitz, na Boga , nie striptiz
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Bruford
Go
|
Bruford U mnie na szczescie Pogadamy , jak się wyleczysz z RZS.Ok?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Monikaf
Go
|
Pogadamy , jak się wyleczysz z RZS.Ok? Mysle ze nastapi to bardzo szybko Na teraz juz wiadomo ze DO ma pozytywny wplyw na zdrowie, szkoda ze tyle osob niepotrzebnie cierpi....
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
toan
Go
|
szkoda ze tyle osob niepotrzebnie cierpi.... Cierpią przez niewiedzę "oficjalnych nauk medycznych", bo przecież jak się zachoruje, to jeszcze dokładniej przestrzega się zaleceń "naukowców" i choroby się pogłębiają. Ale nikt na to nie zwraca uwagi. Przykładów jest wiele (choćby "naukowe leczenie" cukrzycy polegające na zastąpieniu cukrów prostych cukrami złożonymi. Cukier - to cukier), tak jak i przykładów, że Dieta Optymalna leczy wiele nieuleczelnych chorób. O Janie Kwaśniewskim i jego DO w Polsce słyszał prawie każdy, więc i chorzy na "nieuleczalne". Wniosek: cierpią niepotrzebnie, bo nie chcą spróbować, między innymi dzięki "naukowcom" z IŻiŻ i innym instytucjom i "naukowcom", którzy np. twierdzą, że "DO nic nie leczy". Ale każdy ma wolny wybór. Trudno z drugiej strony wymagać od bez mała siedemdziesięciolatka, wprawdzie w doskonałym zdrowiu, aby z tego powodu "darł szaty". Jan Kwaśniewski zrobił znacznie więcej, niż można by było od niego wymagać - dla chorych ludzi. I zrobi jeszcze więcej..., ale nic "na siłę" .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Hana
Go
|
Bruford . A co do DO podeszlam do tego moze nie sceptycznie , ale na pewno z mniejsza wiara niz do lekow przepisywanych przez reumatologow.... ... pisalam-brak wiary--wiary w siebie-i to sa choroby 99,999% ludzi na naszym GLOBIE !!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Makot-ka
Go
|
...-brak wiary-... KAŻDA - " wiara czyni człowieka głupim" - St. Staszic, "Ród ludzki" W-wa 1956.. , s. ... Mocne stwierdzenie, jak na księdza
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|