 Autor
|
Wtek: ZAPARCIA + niedowaga (Przeczytany 74788 razy)
|
elmo
Go
|
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
Kodar,ani się waż jeść warzywa i jakiekolwiek owoce,bo to pozywienie,które wyręcza jelita w pracy!!! (  ) . Najlepiej mieć "puste" jelita ,aby je nic nie wyręczało w pracy ,a tylko od czasu do czasu przyłożyć PS . |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ewa
Go
|
Flawia, jestes tu? Zalezy mi, żeby do ciebie dotrzeć poprzez te posty. Mam nadzieję, że dobrze zrozumiałaś, co przekazałam i nie popadłaś w skarajności. Nie chodzi o wykłocanie się, ale o dobro dziecka. Chodzi mi o nie wychodzenie ponad zalecenia DO.
Na podsumowanie dodam, ze leczenia owocami powoduje, że nie dosc że dziecko dalej ma, jak miało, przykurcze jelit, dalej ma leniwe jelito, to jeszcze rozciaga sie i leniwieje juz z powodu popychania i drażnienia, a nie malej ilosci ruchu.
Takie owocowo-warzywne podejście do leczenia zaparć jest przyczyną problemów wielu ludzi. Bardzo duży procent ludzi w dorosłym juz wieku ma problem z zaparciami.
A więc, jak juz nauczysz dziecko regularnego wypróżniania i opanujesz jego strach - ruch, gimnastyka, spokój (także twój), nie doprowadzanie do kolek.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
Opamietaj się kobieto,bo tu nikt nie pisze o rozpychaniu jelit warzywami,owocami,otrebami,lnem  To tylko ty i wyłącznie Ty tak widzisz i zaczynasz "szaleć" ,że niby ktos tu chce dziecku rozpychać jelita. Dziecko (i każdy człowiek)żeby mu pracowały jelita ma jeść nie tylko jajka i mięso,ale również warzywa i owoce,które wcale nie są zabronione na DO (oczywiście mam na mysli warzywa i owoce zalecane na DO). Ruch również jest wazny,ale jedzenie to podstawa,bo jeszcze się z "głodu" nikt nie ze***ł . |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Flawia
Go
|
ale moje dziecko chyba potwierdziło diagnozy/rady Ewy.. Mi też niespecjalnie się podobało gdy ostatnia lekarka znowu zalecała warzywa i owoce, podczas gdy Kwasniewski pisze, że mamy za krótkie jelita żeby rośliny w nich fermentowały przez wiele dni, nie chciałam dodawac jeszcze tam masy. No ale zrobiłam dietkę bez mąki i bez nabiału. Nie dało to szybkich efektów, zresztą uprzedzaliście mnie o tym. Myśle że chodziło o odbiałczenie a nie o warzywa jako takie. po tej debridatowo-czopkowej kupce "wyluzowałam" (zresztą po 5 dniach było wolno) i dziecko razem z nami jadło pizzę serową, serek Bakuś a dziś dostała jogurt, poszła spać (w dzień) i po spaniu nakitowała pół nocnika. W dzień! dawno już tego nie było. I ładnie sama parła tą kupkę ze wszystkich sił, musiała mieć silny odruch chcenia kupki... Chyba zapamiętam ten jogurt dany przed drzemką  a podczas postu/diety ubogobiałkowej moje dziecko wogóle sie nie ruszało, całymi dniami leżało przed telewizorem, a po zakończeniu kwarantanny jest wulkanem energii. Myśle że te jelitka odpoczęły sobie podczas spania, chyba nie wolno ich drażnić bo będą zmęczone i niewydolne, tak to na razie odbieram... |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
A czemu Twoje dziecko było odbiałczone? Dzieci potrzebują "sporo" białka , bo rosną ,rozwijają się ....
PS. I jeszcze raz powtórzę ,że nikt tu nie pisał o jakimś rozpychaniu jelit owocami, czy warzywami.
Dziecko i kazdy inny człowiek,powinien jeść bez żadnych "hustawek" .
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Flawia
Go
|
warzywka gotowane w wodzie ze smalcem czy surowe warzywa nie miały tyle białka co wcześniejsze jedzenie, które przeważnie składało sie z jogurtu i bułki lub serka... przy czym Alicja stopniowo zaczęla jeść już prawie tylko mięso, też źrodlo białka... Tak ogólnie czytałam że dieta zbyt bogata w białko albo zawierająca kilka rodzajów białek naraz może prowadzić do zaparć. Nasz przypadek trudno nazwać tylko zaparciem, zanikły nam chyba skurcze parte... Dalej błądzę po omacku, wściekła jestem na lekarzy że mnie gdzieś do gastrologów nie przekierowali, po prostu powiedzieli "no to ja juz nie wiem" i koniec. Kombinuj dalej już matko sama...
Na razie dziecko jakby zdrowsze, ale moze tylko przez to że znajduje się w fazie luźniejszych stolców a choroba obiawia się tym, że zaparcia i biegunki są na przemian... boziu, żeby po tym znowu nie nastało zaparcie...
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
Flawio.Unikaj przede wszystkim "hustawek" typu "same" (mam na mysli w przewadze) owoce ,czy warzywa ,bo to doprowadza do nadmiernych wzdęć.
Unikaj także posiłków pozbawionych błonnika (znikome ilości). Musisz wyczuć .Nie można przegiąć ani w jedną ,ani w drugą stronę.
Powolutku,spokojnie trochę warzyw,mięska (u dzieci to postawowe źródło bardzo potrzebnego białka) .Żadnych huśtawek,bo żaden układ w organizmie ich nie lubi.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
lutonn
Go
|
trzeba zadbac o bakterie w jelitach bo to one stanowia wieksza czesc masy kalu |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kodar
Go
|
wściekła jestem na lekarzy że mnie gdzieś do gastrologów nie przekierowali, po prostu powiedzieli "no to ja juz nie wiem" i koniec. Kombinuj dalej już matko sama...[/quot badz spokojna,niczego nie stracilas,no chyba ,ze lubicie karmic sie chemia  slyszalam,tez,ze im wiecej sie zjada objetosciowo, tym wiecej sie produkuje kalu |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
sylwiazłodzi
Go
|
Flawia tak na mój rozum i rozumienie diety i porad lekarki białko ok, węglowodany w postaci warzyw, ziemniaków ok. Białko w postaci mleka,serów i itp. mlecznych mniej dobre jeśli prawie codziennie a nie co 5 dni. Organizm jakieś weglowodany mieć musi bo twojemu dziecku raczej bardzo nisko weglowodanowa dieta jak przy padaczce potrzebna nie jest? Białko jeśli nie będziesz stawiać na widoku dziecka mlecznych to zacznie zmieniać nawyki. Mój syn potrafi ze zjedzenia jabłka i ogórka zielonego przeskoczyć na zjedzenie nastepnie placuszka z dzemikiem czyli placka tak ok. jednego-dwóch ziemniaka i jajek z odrobiną dziś kremu czekoladowego. Zjadł taki cały placek jak duży talerz mimo,że podzieliłam go na dwie części aby na siłę nie zjadał jeśli nie będzie miał ochoty ale sam zawołał,że chce jeszcze i dałam mu drugą połowę. Twoje dziecko Białko może zacznie jeść rozdzielnie najpierw mięso potem frytki, może dwa jabłka pod rząd a później placka z dzemikiem. Będzie ok, na takiej diecie przez rok ani razu moje dziecko nie wymiotowało,nie stanęło mu nic na żołądku chyba,że zjadł coś źle czyli za dużo np. dwa dni pod rząd lodów czy chleba czy czekolady lub w innej konfiguracji popełniałam błędy ale nigdy łączenie jedzenia przez dzięcęcy sposób jaki Bartek sobie wybrał nie spowodawło,że rozchorował się tylko dlatego,że po jabłku zjadł placka smażonego na smalcu. Ostatnio nawet te placki robiłam z dodatkiem jabłka i cynamonu i oddzielnie z bananem pokrojonym w kostkę, były pyszne sama jadłam. W zakładce kuchni optymalnej jest wątek o placuszkach ziemniaczano mięsnych poczytaj bierz pomyłsy kulinarne innych osób które zamieszczaja swoje przepisy.Pozdrawiam.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
lekarka
Go
|
Tłuszcz dobry. Dieta bogatobiałkowa - zła. Lekarze leczący dietą optymalną zauważają, że na bogatobiałkowej wersji DO "zatyka" ludzi. U mnie odwrotnie było. Zatkało mnie na 2 tygodnie  na wysokotłuszczowej diecie z małoobjętościowymi posiłkami B:1 T:3,5 W:0,3. Wg medycyny hinduskiej tłuszcze i oleje wydłużają przecież trawienie. Teraz jem B:1 T:2 W:0,3 + dodałem marchewki, probiotyk lacidofil i zaparcia się skończyły.  Nie pisałam Waldek o tłuszczu lecz o białku. Za dużo T też szkodzi, bo nie pozwala normalizować tego czy tamtego. Kwestia co to znaczy "za dużo". Zrozumiałe jest - jak się ma 30 kg nadwagi to ma się własny tłuszcz do wykorzystania. Jadamy T mniej. Niezrozumiałe (na razie) jest, że jak się ma cholesterolu 400mg% to zaleca się wiecej T by zlikwidować alergeny (czy pokarmy powodujące wzrost pasożytów, bakterii, grzybów). Nikt nie pomyśli by wyeliminować ziemniaki, czekoladę, a w zamian dać cebulę/czosnek/pory, pomidory, ogórki, sałatę. |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
lekarka
Go
|
A probiotyki?1. Które mogą najlepiej pomagać? Bo różne są jedne na rozwolnienie drugie na zaparcie..2. Ktoś ma doświadczenie z nimi? 1. Żadne  . 2. Długo by pisać... Organizm prawidłowo odżywiony pozwala rosnąć swoim przyjaciołom, wrogowie się go nie imają. |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
lekarka
Go
|
Osoby, które na DO mają zaparcia - może pół litra kakao (lub samego mleka) na czczo - pomoże. Dobową ilośc W będą miały prawie "z głowy".
Dobrze jest mleczne rotować, ale nie zawsze się da...
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|
administ
Go
|
Mają ludziska problemy! Się siada, się robi, się podciera, się podmywa, się wyciera do sucha, się wciąga slipy i już...  To czwarte jest bardzo ważne z kilku powodów, choć powszechnie zaniedbywane od dziecka! Dobrze też jest spuścić wodę po sobie... |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Gavroche
|
Chyba, że ma się panią od tego... |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|
zofijeczka
Go
|
jak osoba ma zaparcia to wystarczy że zje więcej tłuszczu ponad tą co organizm potrzebuje |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
Właśnie, i jest to metoda leczenia zaparć też u "błonnikowców", ale lepiej niech się pomęczą... |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
 |
