forum.dr-kwasniewski.pl
Witamy, Go. Zaloguj si, lub zarejestruj prosz.
2024-11-27, 08:43:14

Zaloguj si podajc nazw uytkownika, haso i dugo sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
Na koniec - nie wolno zapominać, że każdy człowiek jest inny i inny jest jego organizm.
669769 wiadomoci w 4061 wtkach; wysane przez 34 uytkownikw
Najnowszy uytkownik: root
* Strona gwna Pomoc Szukaj Kalendarz Zaloguj si Rejestracja
+  forum.dr-kwasniewski.pl
|-+  Działy Forum
| |-+  Wolne tematy
| | |-+  Bóg
« poprzedni nastpny »
Strony: 1 ... 17 18 19 20 21 [22] 23 24 25 26 27 ... 52 Do dou Drukuj
Autor Wtek: Bóg  (Przeczytany 550573 razy)
Joela
Go


Email
Odp: Bóg
« Odpowiedz #420 : 2007-01-24, 14:10:55 »

jako ,że wątek dotyczy tematu  BÓG


Grzech zamyka drogę do mądrości


1
1 Umiłujcie sprawiedliwość, sędziowie ziemscy!
Myślcie o Panu właściwie
i szukajcie Go w prostocie serca!
2 Daje się bowiem znaleźć tym, co Go nie wystawiają na próbę,
objawia się takim, którym nie brak wiary w Niego.
3 Bo przewrotne myśli oddzielają od Boga,
a Moc, gdy ją wystawiają na próbę, karci niemądrych.
4 Mądrość nie wejdzie w duszę przewrotną,
nie zamieszka w ciele zaprzedanym grzechowi.
5 Święty Duch karności ujdzie przed obłudą,
usunie się od niemądrych myśli,
wypłoszy1 Go nadejście nieprawości.

Zapisane
lekarka
Go


Email
Odp: Bóg
« Odpowiedz #421 : 2007-02-17, 17:01:53 »

Żeby "zepchnąc wątek" (bo tak długo zalega).
Wiara, że Bóg jast POZA nami, że nas ochroni - daje owszem poczuciue bezpieczeństwa, poprawia samopoczucie i... USYPIA CZUJNOŚĆ.
Dlatego tworzenie figur Boga woskowych, drewnianych, żelaznych, złotych, srebrnych, olejnych, weglowych mija się z celem.

Zapisane
Joela
Go


Email
Odp: Bóg
« Odpowiedz #422 : 2007-02-26, 15:57:42 »

Żeby "zepchnąc wątek" (bo tak długo zalega).
Wiara, że Bóg jast POZA nami, że nas ochroni - daje owszem poczuciue bezpieczeństwa, poprawia samopoczucie i... USYPIA CZUJNOŚĆ.
Dlatego tworzenie figur Boga woskowych, drewnianych, żelaznych, złotych, srebrnych, olejnych, weglowych mija się z celem.
no to zepchnijmy

 dlaczego uwazasz ,ze Bóg Usypia Czujność i co znaczy ,ze jest POZA nami
 co do figur bozków --jesli mówimy o tym samym  --faktycznie mija sie z celem.
Zapisane
kodar
Go


Email
Odp: Bóg
« Odpowiedz #423 : 2007-02-26, 17:51:46 »

Cytuj
dlaczego uwazasz ,ze Bóg Usypia Czujność



Jona,wiesz jak ja to rozumiem...
W bogobojnym narodzie wszystkie nasze powodzenia jak i niepowodzenia zostaja zwalane na Boga.
Dziecko sie rodzi czy umiera to slyszymy : Bog tak chcial.
Za wszelkie nasze nieszczescia,choroby,wypadki ,nieurodzaj,zaraze,zacmienie slonca itd.itp.obarczamy wina Boga.
W takich przypadkach mowimy,ze popadlismy w laske lub nielaske boza.
Chociaz nauka rozwija sie w oszalalym tempie i daje przewaznie dowody na nasza nieudacznosc my nadal uporczywie twierdzimy:BOG TAK CHCIAL.
"Nadejszla" chwila/przypomnial mi sie w tym momencie Kargul/ wlasne zycie,wziazc we wlasne rece i rozumnie,nieszkodzac  dla siebie i innych , cieszyc sie i korzystac z raz danego nam  zycia. Smile
Zapisane
Joela
Go


Email
Odp: Bóg
« Odpowiedz #424 : 2007-02-26, 19:08:08 »

kodar

 to nie tylko  nasz " bogobojny" kraj  tak uwaza ,ale kazdy bogobojny człowiek .
 Nie wszystko mozemy  przypisywac Bogu  ,sami tez " maczamy" w tym swoje  łapki ,ale fakt Bóg ma wejrzenie na wszystko .
 
 
Cytuj
Za wszelkie nasze nieszczescia,choroby,wypadki ,nieurodzaj,zaraze,zacmienie slonca itd.itp.obarczamy wina Boga.
W takich przypadkach mowimy,ze popadlismy w laske lub nielaske boza.
nie da sie tego przeskoczyc ,tak jest  napisane  i czy to bedzie afrykanin ,afganczyk ,czy jakis inny  aborygen , wszystko skupia sie ku Jednemu .
 Jak sama twierdzisz nauka sie rozwija  i z dnia na dzien zmienia , bo to co było juz nie jest aktualne - ot taka sobie nauka.
 Mozna własne zycie wziązć we włąsne rece i  , i co dalej  .
 Co jedenmu nie szkodzi dla drugiego moze byc nie dozniesienia .
 I własnie dlatego ,że życie raz nam dane  chce madrze  je  spozytkować  .
 
Zapisane
lekarka
Go


Email
Odp: Bóg
« Odpowiedz #425 : 2007-02-26, 19:44:20 »

Mozna własne zycie wziązć we włąsne rece i  , i co dalej  .
 I własnie dlatego ,że życie raz nam dane  chce madrze  je  spozytkować  .

Bierzemy życie w Swoje ręce by je dobrze spożytkować.
Co do poprzedniego mojego wątku to bardziej powinno brzmieć: "wiara, że Bóg jest TYLKO poza nami..."
Zapisane
Joela
Go


Email
Odp: Bóg
« Odpowiedz #426 : 2007-02-26, 20:06:02 »

Mozna własne zycie wziązć we włąsne rece i  , i co dalej  .
 I własnie dlatego ,że życie raz nam dane  chce madrze  je  spozytkować  .

Bierzemy życie w Swoje ręce by je dobrze spożytkować.
Co do poprzedniego mojego wątku to bardziej powinno brzmieć: "wiara, że Bóg jest TYLKO poza nami..."

 Chyba zakrótko jestem na ZO ,bo nie łapie co znaczy --"wiara, że Bóg jest TYLKO poza nami..."  rozwin  bo nie wiem w czym   rzecz?
Zapisane
lekarka
Go


Email
Odp: Bóg
« Odpowiedz #427 : 2007-02-26, 20:50:27 »

No przecież wiesz Joela, że Bóg jest w NAS I POZA NAMI. Bóg to Ty i Bóg to Bliźni.
Zapisane
Joela
Go


Email
Odp: Bóg
« Odpowiedz #428 : 2007-02-27, 14:53:17 »

No przecież wiesz Joela, że Bóg jest w NAS I POZA NAMI. Bóg to Ty i Bóg to Bliźni.

hmmm a co z wilkiem w owczej skórze?
na jakiej podstawie twierdzisz ,ze Bóg to kazdy ?
Cos to mija sie z Biblia , czyzby YHVH  nie rozpoznał swoich ?
Jesli mówisz o Bogu jako Stwórca  to i owszem ,mozna powiedziec ze wszystko ma Jego tchnienie i człowiek i komar ,ale nie kazdego  jest Ojcem .
Sa jeszcze dzici diabelskie .
 
Zapisane
Tymon
Go


Email
Odp: Bóg
« Odpowiedz #429 : 2007-02-27, 15:28:15 »

Wierzę. Smile
Zapisane
lekarka
Go


Email
Odp: Bóg
« Odpowiedz #430 : 2007-03-01, 01:57:41 »

na jakiej podstawie twierdzisz ,ze Bóg to kazdy ?

Powiedziałabyś, że w ...kutryzanie nie ma Boga?
Zapisane
zdrowa
Go


Email
Odp: Bóg
« Odpowiedz #431 : 2007-03-01, 07:45:24 »

Czy wierzycie w Boga?

 To bajki dla dzieci tak jak św mikolaj.
Zapisane
Jona
Go


Email
Odp: Bóg
« Odpowiedz #432 : 2007-03-06, 11:14:41 »

na jakiej podstawie twierdzisz ,ze Bóg to kazdy ?

Powiedziałabyś, że w ...kutryzanie nie ma Boga?

 Co przez to rozumiesz - że w niej nie ma Boga ?
 Dopóki  w kurtyzanie nie ma DUCHA Boga   ,kurtyzana jest kim jest czyli ladacznica kiedy sie NAWRóCI  i Przyjmie Ducha Boga
 nie bedzie ladacznica ale Wszystko zostanie jej darowane zapomniane  bedzie Oczyszczona ,Uwielbiona ,bez Skazy i Zmarszczki.
 Jesli Bóg mówi - Dam im Nowego Ducha  -  to  znaczy ,że do tej pory  nie mieli .
Zapisane
Tymon
Go


Email
Odp: Bóg
« Odpowiedz #433 : 2007-03-06, 12:04:13 »

Znalezione:

"Dusza rozwija się jak wszystkie inne rzeczy na świecie... To znaczy że podlega rozwojowi, więc może być młoda lub starsza - w swoim cyklu np. reinkarnacji...
Młoda dusza jest nieociosana, prymitywna, nawet może być brutalna; mądrość jest jej obca, przewodzi nią egoizm i trudno z nią żyć na co dzień. Człowiek z młodą duszą żyje na poziomie materialnym i nie pojmuje wrażliwości ani subtelności. Młoda dusza niewiele wie, wiec doświadcza wielu rzeczy lecz nie potrafi sobie z tym poradzić - powoduje to pewne zagubienie, nałogi lub inne patologiczne zachowania...

Im dusza starsza (ilość reinkarnacji) tym bardziej staje się ludzka, nieegoistyczna, tolerancyjna, kochająca życie i świat, altruistyczna... jej życie podporządkowane jest wyższym wartościom, świadomie lub nie tworzy świat miłości... Gdy człowiek znajduje się w połowie swoich reinkarnacji, jego dusza jest na granicy, między światem duszy i materii, miedzy niezdecydowaniem i pewnym zagubieniem; rzeczywistość jest rozdwojona, trudno podjąć ostateczne decyzje, wiele czasu spędza na rozmyślaniach... na rożnych rozterkach...

Dusza posiada już pewne doświadczenie lecz nie dotarła jeszcze do całkowitej pewności którą droga powinna wybrać - ducha czy materie. Polowa drogi to okres bilansu, wniosków, zwątpień a także pewnych upewnień... i czasem trudno zorganizować coś konkretnego w takim życiu... może właśnie wtedy dusza kontempluje całość egzystencji ludzkiej, wszystkie jej fenomeny - negatywne i pozytywne. Chodzi przecież o pewien bilans, podsumowanie własnego rozwoju i jego kontynuacje - pozbawienie się wszystkiego co zbyteczne, coś w rodzaju oczyszczania terenu, żeby móc rozwijać się bez przeszkód. W takim życiu można odczuć perturbacje tożsamości, wrażenie że się jest na ziemi z niezrozumiałych przyczyn, lub po prostu że wylądowało się pomyłkowo w niewłaściwym systemie słonecznym...

Stara dusza, odznaczająca się wysokim poziomem rozwoju, może czuć się zagubiona gdy pojawia się w czasach, które lekceważą wartości duszy. Świat kapitalistyczny jest wrogiem duszy, i tak wysoko rozwinięte dusze mogą się czuć zagubione w naszym świecie ponieważ praktykują wartości niematerialne więc niedoceniane wystarczająco.
Niedorozwój duszy jest niemożliwy! Ludzie złośliwi, źli, nienawistni... są na początku ich reinkarnacji więc nie posiadają w sobie wystarczającej miłości dla siebie i dla innych... nie potrafią pojąc ani odczuć altruizmu i jeżeli można by im dać jakąś radę to chociaż żeby  nie szkodzili innym w rozwoju, to minimum ponieważ są niezdolni do głębszych odczuć i akcji.

Do świata polityki powinno się wybierać tylko stare dusze... wojny byłyby po prostu niemożliwe!

Jeśli chodzi o jakość programów telewizyjnych, to myślę czasem że pracują tam tylko młode dusze, nie mające do przekazania nic wartościowego.
O świecie  ekonomicznym nie wspominam, to nawet nie przedszkole dla dusz lecz żłobek.

Zamiast kogoś wyzywać od rożnych skurwy... można mu powiedzieć - jesteś młodą duszą! Daj mi znak jeśli uda ci się trochę rozwinąć... na razie nasze dusze są  na różnych poziomach rozwoju i głębsze porozumienie jest niemożliwe...

W miłości szukamy partnerów którzy dopełnią nasz rozwój, którzy pozwolą nam na "skok wyżej" może to być poprzez pozytywna pomoc lub "negatywne męczenie" jedno i drugie może nam pomoc w rozwoju... To zależy jak na to reagujemy."

Zapisane
lekarka
Go


Email
Odp: Bóg
« Odpowiedz #434 : 2007-03-07, 08:58:36 »

Czyli w jednym człowieku jest więcej dobra, w drugim jest go mniej.
Zapisane
Tomkiewicz
Go


Email
Odp: Bóg
« Odpowiedz #435 : 2007-03-09, 21:04:50 »

Króciutki reportaż w TV o pierwszej komunii pierwszoklasistów. Dzieciaki ogromnie się cieszą, a na pytanie "dlaczego" jedna siedmiolatka odpowiada radośnie: "Bo w końcu wyspowiadam się ze wszystkich grzechów". Czy naprawdę to siedmioletnie dziecko ma "grzechy" z których powinno się spowiadać, czy to tylko zwykłe pranie mózgów, praktykowane z pokolenia w pokolenie, bo wszyscy w tej kulturze szczerze wierzą, że dziecko rodzi się już "grzeszne"?

M
Zapisane
Hana
Go


Email
Odp: Bóg
« Odpowiedz #436 : 2007-03-09, 22:44:33 »

Ks. Węcławski rezygnuje z kapłaństwa
kai2007-03-09, ostatnia aktualizacja 2007-03-09 13:37
Ks. prof. Tomasz Węcławski poinformował dzisiaj, że "zakończył i zamknął" swoją działalność kapłańską. O swojej decyzji, podjętej jak zaznacza po wieloletnim i gruntownym zastanowieniu, napisał w specjalnej deklaracji przesłanej KAI. "Zamierzam działać publicznie wyłącznie na moją własną odpowiedzialność" - zaznacza znany teolog.
55-letni kapłan nie chciał komentować swojej decyzji, argumentując, że wytłumaczył ją już na piśmie. (Przeczytaj Tekst deklaracji ks. Węcławskiego >>)

Spekulacje na temat możliwego odejścia z kapłaństwa ks. prof. Węcławskiego pojawiły się w styczniu br., opublikowała je "Rzeczpospolita". Wówczas ks. Węcławski zaprotestował przeciwko artykułowi Tomasza Terlikowskiego i domagał się od dziennika przeprosin. Kapłan zaznaczał, że ma prawo informować o sobie, kiedy uzna to za właściwe, a "publikowanie domysłów dziennikarskich okraszonych strzępami wiadomości, zwłaszcza w sprawie tej wagi, uważa za działanie głęboko nieetyczne".

W grudniu ub.r. ks. prof. Węcławski wycofał się z zespołu miesięcznika "ZNAK" w geście protestu przeciwko stanowisku wydawnictwa ZNAK, które wtedy postawiło ks. Tadeuszowi Isakowiczowi-Zaleskiemu niedopuszczalne, zdaniem teologa, warunki publikacji jego książki o postawie krakowskich księży wobec SB.

- Popieram tę publikację i uważam, że nie można jej stawiać innych warunków jak tylko merytoryczne - powiedział wtedy w rozmowie z KAI ks. Węcławski. Zdaniem teologa niedopuszczalne jest stawianie innych warunków np. uzależnienie wydania książki od lektury osób spoza wydawnictwa, kimkolwiek by one były.

Na początku stycznia br. ks. prof. Węcławski na prośbę Rzecznika Praw Obywatelskich Janusza Kochanowskiego wraz z red. Zbigniewem Nosowskim i prof. Andrzejem Paczkowskim pracował w składzie komisji badającej dokumenty zgromadzone w IPN w sprawie abp. Stanisława Wielgusa.

W deklaracji, w której dziś ks. Węcławski informuje o wystąpieniu z kapłaństwa, ks. prof. Węcławski zaznacza, że nie zamierza na nikogo wpływać poprzez swoją decyzję. Zdaje sobie sprawę ze swojego oddziaływania na innych, ponieważ docierają do niego głosy osób, które trwają przy kapłaństwie, ponieważ on trwa także. Wahają się co do swoich decyzji i losów, zaś decyzję ks. Węcławskiego gotowe są potraktować jako punkt odniesienia dla własnych wyborów. "Jeśli tak rzeczywiście jest, to tych, którzy tak rzecz widzą, ostrzegam przed poważnym błędem, jeśli nie zdecydują o sobie całkowicie niezależnie ode mnie i moich decyzji. To nie są sprawy, w których można decydować - w jakimkolwiek kierunku: a więc o trwaniu w dotychczasowym lub też o istotnej życiowej zmianie - opierając się na decyzjach czy autorytecie kogoś innego" - podkreśla ks. Węcławski.

Tomasz Węcławski

Tomasz Węcławski urodził się 20 listopada 1952 w Poznaniu. W 1973 roku, po dwóch latach studiów na Politechnice Poznańskiej, wstąpił do Arcybiskupiego Seminarium Duchownego w tym mieście. Święcenia kapłańskie przyjął w 1979 roku z rąk ówczesnego metropolity poznańskiego, abp. Jerzego Stroby - którego był przez pewien czas osobistym sekretarzem. Na początku lat 80. studiował na Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim, gdzie obronił doktorat z teologii. Habilitację otrzymał na Papieskiej Akademii Teologicznej w Krakowie.

W latach 1989-1996 był rektorem poznańskiego seminarium duchownego. W roku 1996 został dziekanem Papieskiego Wydziału Teologicznego w Poznaniu. Przyczynił się do włączenia w 1998 roku PWT jako wydziału teologicznego w struktury Uniwersytetu Adama Mickiewicza, którego był dziekanem do 31 sierpnia 2002 roku. W latach 1997-2002 był członkiem Międzynarodowej Komisji Teologicznej w Rzymie. Bierze udział w pracach Komisji Nauk Teologicznych PAN i prezydium Fundacji Guardiniego w Berlinie.

Jest profesorem zwyczajnym na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza (teologia fundamentalna) i kierownikiem Zakładu Teologii Fundamentalnej i Ekumenicznej tegoż Wydziału.

Jako jeden z nielicznych księży zdecydowanie mówił w 2000 r. o winie abpa Juliusza Paetza, gdy hierarsze zarzucono molestowanie seksualne kleryków i księży.


Zapisane
Rudka
Go


Email
Odp: Bóg
« Odpowiedz #437 : 2007-03-10, 02:26:01 »

Hana -  Już kiedys Tomek pisał ,że ci panowie w czarnych kiecach 
    realizują sie  w ten sposób . Mało tego ,pisza encykliki ,produkują sie
      w mediach,wpływają na polityków.co rusz wyciąga sie jakiegos dewianta
      spod znaku kk -i co z tego Sad
     i dalej zamiatamy pod dywan - i utrzymujemy chorą instytucje
         ,która  rozsiewa epidemie.
    Mnie akurat sbecka ich przeszłość nie interesuje -a ten co wyciągał
     te sensacje i publikował -napewno to robił
        w ramach przebaczenia i miłości blizniego
Very Happy
    ot..cała hipokryzja wyłazi, a ja myślałam ,ze oni grzecznie paciorki odmawiają.
Zapisane
Hana
Go


Email
Odp: Bóg
« Odpowiedz #438 : 2007-03-10, 07:34:41 »

I tak mysla ci co stoja za NIMI co ich popieraja/wspieraja/finansuja i W NICH WIERZA --jakie to proste a zaratem trudne do zrozumienia/dla DUZEJ czesci spoleczenstwa/.
Zapisane
lekarka
Go


Email
Odp: Bóg
« Odpowiedz #439 : 2007-03-10, 13:23:34 »

Ks. Węcławski rezygnuje z kapłaństwa...

Człowiek wolny może ... zacząć pisać (dla Nas) ciekawie.
Zapisane
Strony: 1 ... 17 18 19 20 21 [22] 23 24 25 26 27 ... 52 Do gry Drukuj 
« poprzedni nastpny »
Skocz do:  

Dziaa na MySQL Dziaa na PHP forum.dr-kwasniewski.pl | Dziaajce na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrzeone.
Prawidowy XHTML 1.0! Prawidowy CSS!
Strona wygenerowana w 1.971 sekund z 18 zapytaniami.