Strony: [1]
|
|
|
Autor
|
Wtek: łuszczycowe zapalenie stawu kolanowego (Przeczytany 15034 razy)
|
ewelina23
Go
|
Moja córka ma 4 latka od 3 lat choruje i jest na sterydach(METYPRED).W tym roku miała operacje ale to nic nie pomogło(nie reaguje tylko na zmiane pogody).Przez tą chorobe ma zniekształcone kolano.Słabo też rośnie i nie przybiera na wadze.Nie wiem co mam zrobić żeby jej pomóc
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
lekarka
Go
|
Nie wiem na jakiej diecie jest. Spróbuj przez miesiąc podawać Jej produkty bezglutenowe (ziemniaki, frytki, placki ziemniaczane, może te 5jaj+4 ziemniaki,ziemniaki odzmażane, wieprzowinę, wołowinę, jaja, żołtka, kury, ryby, k. gryczaną, kukurydzę, ryż, choć takie dzieci bardziej lubią jakąś formę ziemniaka 2 x dziennie,warzywa, zupy warzywne, śmietanę, bitą śmietaną, lody z bitą ś., może lubi przysmażony boczek?). Może zje czekoladę mleczną na śniadanie?! Może tłusty budyń - z większą ilością masła. Na DO szybko cofają się bóle stawowe łuszczycowe, ponieważ choroba stawów i łuszczyca zależą od zbóż, głównie glutenowych. Niestety stawy i łuszczyca zależą od produktów mlecznych - dlatego mam wyleczenia łuszczycy skóry już za miesiąc ponieważ wiem, że oba czynniki są odpowiedzialne za łuszczycę i jej pochodne. Ja jestem zwolenniczką diety bez zbóż. Nawet dla dzieci. Choć jak musi je jadać - lepsze zboża bezglutenowe. Jeszcze lepsze produkty z jaj i tłustej wieprzowiny. Na pewno Twoje dziecko zaakceptowałoby dietę rozdzielną. Określ co Twoja córka z produktów innych niż zboża (żytnie, pszenne, owsiane, kukurydziane, jęczmiennne, proso, orkisz, ryżowe) mogłaby częściej jadać. Mleko nie jest najszczęśliwszym wyjściem w "leczeniu" łuszczycy i chorób jej towarzyszących.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ewelina23
Go
|
Ona nigdy nie miała zaleconej diety,jej leczenie opierało się tylko na sterydach.Córka żadko jada chleb,a gdy jej przeczytałam pani propozycje diety była bardzo zadowolona, zwłaszcza z tych lodów.A jogurty czy jako produkt mleczny też odpadająCzęsto też jadamy dziczyzne czy córka w tej diecie też może
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
sabina
Go
|
Ewelina! Jesteś równie bezradna jak ja pół roku temu! . Spróbuj zrobić tak jak ja. Zadzwoń do Suchowiekich (Willa obywatelska) w Ciechocinku tel. (054) 283 20 21 Jeśli będziesz miała tyle szczęścia, co ja - to spotkasz samego Dr-a Kwaśniewskiego i sama ocenisz, czy Dieta Optymalna jest rozwiązaniem problemów Twojego dziecka!. Życzę powodzenia.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
MONIKAW
Go
|
Zgadzam się z Eweliną, że dobrze byłoby aby Twoje dziecko zobaczył jakiś lekarz optymalny. Córka jest malutka a dzieci żywi się trochę inaczej niż osoby dorosłe. Powinnaś, o ile jeszcze tego nie zrobiłaś przeczytać choć jedną pozycję dr Kwaśniewskiego tak aby mieć zielone pojęcie o tym czego jeść nie powinna. Jest tam ciekawy artykuł o dziewczynce wyleczonej z RZS. Tymczasem posłuchaj rad lekarki z naszego forum dziecko przede wszystkim nie powinno jeść słodyczy i zbóż jest jeszcze małe, tym łatwiej zmienić jej nawyki żywieniowe. Tak na prawdę wszystko jest w Twoich rękach.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
lekarka
Go
|
Zboża są zawsze szkodliwe w chorobach stawów. Dieta dra Kwaśniewskiego uznaje zboża za - niejadalne. Dasz sobie radę. Wiem to. W razie czego też służę pomocą.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
lekarka
Go
|
Ilekroć likwiduję łuszczycę skórną, czy stawową zauważam, że zboża bezglutenowe są mniejszą trucizną niż glutenowe - w tej chorobie w warunkach polskich. NIEMNIEJ JEDNAK ZBOŻA BEZGLUTENOWE JEDNAK NIĄ SĄ. NAJLEPIEJ ZBÓŻ WOGÓLE NIE JADAĆ. Najlepiej jak "odejdzie na nie ochota". Nie zawsze tak jest. Czasami się chce coś z tej grupy "przekąsić". N/w sposób daje ewidentną poprawę, wyleczenie (w łagodnym przypadku). Po 10 dniach tego postepowania efekty zaczynają być EWIDENTNE. Efekt uboczny: niestety powrót do "normalnego" jedzenia (tego z okresu posiadania łuszczucy jest mało prawdopodobny. 5-7 dni jadać następujące potrawy i ich kombinacje(DDP): jaja, żołtka, majonez, smalec, skwarki, boczek, karczek, ryby, owoce morza, cielecina, wołowina, ziemniaki, oliwa z oliwek, warzywa, nasienie lnu, nieco owoca(np pół jabłka czy pół brzoskwini), nieco czekolady gorzkiej, nieco kaszy gryczanej, Potrawy: placki ziemniaczane (ubożej-węglowodanowe np. 5 jaj+5 ziemniaków), frytki, ziemniaki odsmażane, ziemniaki z majonezem, prażucha, czipsy własnej roboty, kluski ziemniaczane (b.mało), jajecznica, jaja z majonezem/kawiorem, rosół z żółtkiem, same żółtka, ryba z przyprawami smażona/gotowana, boczek smażony a'la chrupki, metka tatarska wołowa, stek, zupy warzywne z oliwą z oliwek/smalcem, parówki, warzywa z oliwą oliwek/smalcem, marchwianka, pomidorowa z żółtkiem i oliwą/smalcem, kalafior z oliwą z oliwek, lecza, pomidory z majonezem. Po 5-7 dniach można (nie trzeba) rozszerzyć jadłospis o produkty "wywołujące" łuszczycę (poniższe) i jadac je dowoli (zawsze preferuję dietę niskowęglowodanową ok.0,8g W/kg/dobę i dietę tłustą) przez 1 dzień. Sa to: zboża glutenowe (żyto, pszenica, owies, jęczmień), zboża bezglutenowe (ryż, proso, kukurydza), cukry proste w za dużej ilości (owoce=cukry proste), czekolada mleczna, ocet, alkohole (piwo, wino, wódka, gin, koniak itp), cytrysy (cytryna, pomarańcze mandarynki, grejpfruty i soki zawierające te owoce), wszystkie produkty mleczne (masło, mleko, śmietana, sery, jogurty, kefiry, lody). Po dniu "rozpusty" proponuję wrócić do DDP i kolejne 5-7 dni jadać dania NIE WYWOŁUJĄCE ŁUSZCZYCY. Kiedy obserwowane jest pogorszenie - na diecie bogatowęglowodanowej (gdy przekroczymy dawkę węglowodanów), ubogiej w tłuszcze (gdy "zapomnimy" o tłuszczach; żołtka, smalec, boczek, ryby, oliwę z oliwek, siemię lniane). Po 10 dniach następuje EWIDENTNA poprawa, która stale zwiększa swój "zakres". Zaczynają być tolerowane "na skórze" wtedy pokarmy, które wcześniej wywoływały problem (keczup, kiszona kapusta, ocet, cytryna, owoce, alkohol, parówki, inne)
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
lekarka
Go
|
Dawki węglowodanów dla dzieci sa wyższe niż dla dorosłych.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ewa
Go
|
[quote"Lekarka"] Kiedy obserwowane jest pogorszenie - na diecie bogatowęglowodanowej (gdy przekroczymy dawkę węglowodanów), ubogiej w tłuszcze (gdy "zapomnimy" o tłuszczach; żołtka, smalec, boczek, ryby, oliwę z oliwek, siemię lniane). Po 10 dniach następuje EWIDENTNA poprawa, która stale zwiększa swój "zakres". Lekarko, nie chcę, zebyś odbierała to jako czepianie się (zawsze ignorujesz moje uwagi), wytłumacz, co tu mialas na mysli. Czy któraś z tych opcji wchodzi w grę? 1. "Kiedy następuje poprawa?" odp. "Na diecie bogatowęglowodanowej..." ( jak to sie ma do dalszego ciagu?)2. Kiedy następuje pogorszenie na d. bogatow., to po 10 dniach jest poprawa 3. Kiedy obserwowane jest pogorszenie - na diecie bogatowęglowodanowej [..] ubogiej w tłuszcze. To co? Nieskończone zdanie?Chcę zrozumieć, co ty piszesz. Nie jestem złosliwa, ale przyznam, że męczy mnie twój niezrozumiały styl. W twojej książce jest tego pełno, przez co strasznie cięzko mi się ją czyta. Juz nie będę się wstrzymywała, tylko będę sie ciebie dopytywała.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
lekarka
Go
|
1. "Kiedy następuje poprawa?" odp. "Na diecie bogatowęglowodanowej..." (jak to sie ma do dalszego ciagu?) 2. Kiedy następuje pogorszenie na d. bogatow., to po 10 dniach jest poprawa 3. Kiedy obserwowane jest pogorszenie - na diecie bogatowęglowodanowej [..] ubogiej w tłuszcze. To co? Nieskończone zdanie? Juz nie będę się wstrzymywała, tylko będę sie ciebie dopytywała.
1.Poprawa na DO z rotowanymi mlecznymi, a bez zbóż (lub można je jadac w ilości "optymalnej" co 7 dni - jestem przeciw za jakimkolwiek używaniem zbóż w diecie) ZAWSZE PO 10 dniach. Dieta bogatowęglowodanowa (obfitujaca w zboża czy cukry proste/owoce) ZAWSZE skutkuje nawrotem. Osoby wychodzące z choroby pastwiskowej "lubią" przekraczać dobową ilość W. 2. Gdy jesteśmy "poprawieni" a ZAPOMINAMY, ŻE TŁUSZCZE LECZĄ mamy ochotę "pogrzeszyć" - pacjenci zjadają wtedy więcej węglowodanów (gdy zapominają o konieczności zjedzenia ważnej dawki dobowej tłuszczu). 3.Po przekroczeniu weglowodanów pacjenci z łuszczycą obserwują nawrót choroby. Do 12 godzin reaguje skóra i staw/y - na początku "wychodzenia z choroby" . Są to reakcje często dramatyczne, nawet gdy jadają 3,5gT/kg/dobę. Sprawa jest rzeczywiście skomplikowana w tym aspekcie, że nawrót choroby mają po "optymalnej" ilości zboża, gdy jadają je "rotując" (szczególnie w pierwszych "stadiach" wychodzenia z choroby); wg ogólnie przyjętej terminologii (naszej) nie przekraczają dobowej ilości W, a mają nawrót choroby). Przekraczają dobową ilość węglowodanów czasem "truciznami" typu kluski ziemniaczane, kisiel i też mają nawrót choroby do 12 godzin. Gdy jesteśmy silniejsi (dłużej stosujemy wlaściwą dietę) trudniej o wywołanie reakcji se stawów. Łatwiej wtedy o chorobę na skórze. Gdy jesteśmy dłużej OK nawet skórę nie tak łatwo "zepsuć".
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
lekarka
Go
|
Wczoraj badałam pacjentkę z łuszczycowym zapaleniem kolan w wywiadzie(druga wizyta u mnie), które wystąpiło na DO po 10 latach stosowania DO. Pijała codziennie pół litra śmietany przez 10 lat. Nie jadała zbóż w tym okresie albo jej się to jadanie zbóż zdarzało sporadycznie. Łuszczyca skóry w wywiadzie. Pierwsza wizyta była rok temu: łuszczyca skóry, bóle kolan uniemożliwiajace chodzenie. Porada: dalej DO, rotowanie pr. mlecznych, unikanie zboż, zwrócenie uwagi na coś z ryby (lubiła ryby a sobie ich odmawiała na DO). Stan: kolana bez bólu, chodzi bez bólu, skóra bez zmian, schudła. Samopoczucie w miarę ok. Ma męża po udarach bardzo "uciazliwego". WNIOSEK (po jednym przypadku lecz per analogiam): nie tylko zboża są przyczyną w/w choroby lecz nadmiernie uaktywniony szlak metabolizmu produktów mlecznych. Rotacja pr. mlecznych sprzyja powolnemu "kasowaniu" nadmiernie rozbudowanego szlaku metabolizmu pr. mlecznych (pentozowy, metabolizm aminokwasów glukogennych, wapń blokujący glikolizę, a sprzyjający glukoneogenezie).
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ewa
Go
|
Dzięki Lekarko. I tak cię podziwiam . Angazując się w swoją pracę zawodową, znajdujesz jeszcze czas na czytanie i odpowiadanie tu na forum.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
lekarka
Go
|
Byleby wszyscy (ja też) rozumieli co piszę. Przeczytałam jeden ze swoich postów i nie za bardzo wiem o co mi chodziło. Już nie mówiąc o Tych, którzy go przeczytali... Czasami się kontroluję by nie powiedzieć za dużo, a wychodzi ...bełkot.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|
Strony: [1]
|
|
|
|