Elmo
przeglądnełam pobieżnie posty tu chodzi o coś więcej ,tu jest zapiekła zawiść która sięga głębi osobowości człowieka
zniewolonego przez...
>>>>>
Tomkiewicz
Bedzie z mojej strony głupia odpowiedź na głupie pytanie.
Otóż, ukarał ich , bo był emocjonalnym frustratem, msciwym słabym , pełnym pogardy bożkiem. Skoro obdarzasz swojego Boga cechami ludzkimi, bądź konsekwentna. Skoro msciwy, to posiada też inne cechy człowieka. Miewa orgazmy, brzydki zapach z ust, wzdęcia (chyba, że to Bóg Opty). Elmo, skoro Bóg jest msciwy , to i pewnie zazdrosny. A skoro przejawia takie same cechy jak człowiek, to nie może być doskonały.
>>>>
tomkiewicz
pisze
Pozwolę sobie na nieco odważną analogię, która jedynie ma na celu podkreślić zaślepienie. Otóż, alkoholicy znani są z zapierania się, że piją. Ja uważam, że ludzie religijni są w pewien sposób "na zewnątrz logiki" . Nigdy nie przyznają , że mogą się mylić, tak jak alkoholik nie przyznaje się do bycia alkoholikiem. Posługując się abstrakcją, ludzie religijni sami spychają się na margines wiarygodności poprzez zaparcie się logiki. Nie istnieje możliwość dialogu , ponieważ religia zakłada FAKTYCZNE ISTNIENIE ABSURDU.
>>>>>
Takie założenie przypomina założenie ,że nie ma Boga słusznie jest przyrównane do alkoholika który zaprzecza kim jest - agnostyk zepchnał siebie na margines poprzez własne ZAPRZECZANIE - jego myslenie jest tak absurdalne jak on sam.
>>>>>>
toan
Można na podstawie Biblii twierdzić, np: że Bóg (raczej BOGOWIE) jest zwierzęciem albowiem:
ST, KK 3, 18
Los człowieka podobny jest do losu zwierząt
"Ze względu na synów ludzkich,
Bóg chce ich bowiem doświadczyć , żeby wiedzieli,
że sami przez się są tylko zwierzętami."
tam - 21
"Któż pozna, czy siła życiowa synów ludzkich idzie w górę,
a siła życiowa zwierząt zstępuje w dół, do ziemi?" - chodzi o duszę.
- tu można się zastanowić nad "mądrością" śmierci.
A wcześniej:
ST, KR 1, 25
A wreszcie rzekł Bóg "Uczyńmy (nie - uczynię!)
człowieka na Nasz (nie - mój!) obraz, podobnego Nam (nie - mnie).
A więc skoro człowiek jest tylko zwierzęciem, a Bóg(owie) stworzyli go na "obraz i podobieństwo swoje" - to Bóg (owie) są tylko zwierzętami!
Nie szkoda czasu na takie "rozważania"?
>>>>>
Ja tu nie widzę stwierdzenia ,że człowiek jest zwierzęciem ,ale przyrównanie człowieka do zwierzęcia, jedno co trzeba by zrobic to rozważyć kiedy , jest podobny i czy można nie byc podobnym.
Tak Bogowie=Aniołowie-Władcy uczynili ludzi na swoje podobieństwo ,stąd rasy.
Człowiek podobny jest do bydła ale tylko wtedy kiedy pozostanie w swoim niezmienionym stanie.
Jesli sie nie narodzicie z Wody i Ducha nie ujrzycie Królestwa Bożego.
To ,że ludzie tak znają Boga i tylko tyle wiedzą o Bogu ,zawdzięczamy tym którzy umieli czytać a innym zabraniali .
Trudno nam uwierzyć ,że był ZAKAZ czytania Biblii a kto ja miał -milczał ze strachu przed klerem ,dzisiaj czytamy jeszcze nie musimy się ukrywać teraz tylko Mysleć musimy sami , wolni od naleciałości .