forum.dr-kwasniewski.pl
Witamy, Go. Zaloguj si, lub zarejestruj prosz.
2024-11-24, 14:27:26

Zaloguj si podajc nazw uytkownika, haso i dugo sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
1. Żywienie Optymalne należy rozpocząć od razu w pełnym zakresie, bez żadnego okresu przejściowego.
669733 wiadomoci w 4061 wtkach; wysane przez 34 uytkownikw
Najnowszy uytkownik: root
* Strona gwna Pomoc Szukaj Kalendarz Zaloguj si Rejestracja
+  forum.dr-kwasniewski.pl
|-+  Działy Forum
| |-+  Dieta Optymalna
| | |-+  Głodówka, Wegetarianizm - gdzie leży prawda?
« poprzedni nastpny »
Strony: 1 2 [3] 4 5 6 7 8 ... 27 Do dou Drukuj
Autor Wtek: Głodówka, Wegetarianizm - gdzie leży prawda?  (Przeczytany 344669 razy)
toan
Go


Email
ZAGADKA z cyklu? "kto to powiedział?"
« Odpowiedz #40 : 2006-11-16, 09:01:08 »

Ponieważ Robert pojawia się tu tylko w soboty i niedziele - rozwiązanie zagadki zamieszczę w sobotę rano. A oto cytat:
"...sposobem są jednodniowe głodówki. Zalecam je wyłącznie, gdy jest taka potrzeba i głównie w piątek, przed wolną sobotą...". 
I kto to powiedział?. Jeśli JK, to można odnieść wrażenie, że jest "nieścisły", bo "przecież wiadomo...", albo... no właśnie Idea
Zapisane
toan
Go


Email
Zagadka z cyklu ...
« Odpowiedz #41 : 2006-11-18, 10:49:08 »

Robercie!

http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=778

A tak na dokładkę "wlepiam" i to:

     "Prawdą jest, że krótkotrwała głodówka nie zaszkodzi człowiekowi stosującemu Żywienie Optymalne, ponieważ przy tym odżywianiu i przy głodówce jego przemiana materii jest taka sama i nic nie musi być zmieniane w organizmie. Przy żywieniu optymalnym i krótkotrwałym poście proporcje między białkiem, tłuszczem i węglowodanami są takie same. Dlatego ludzie czują się dobrze w pierwszych dniach głodówki, bowiem ich organizmy są w tym czasie na diecie optymalnej.
     W pierwszych dniach głodówki ilość energii a białka wynosi 11 - 13%, z tłuszczów tylko zwierzęcych, głównie nasyconych ok. 85 - 87%, a ilość energii z węglowodanów 2 - 3%. Tylko węglowodanów jest zbyt mało i organizm musi je wytwarzać, co nie jest dla niego łatwe. Gdy to musi robić, nie może dostarczać wartościowej energii dla mózgu i serca i jest zmuszony do wytwarzania ciał ketonowych, które stają się "paliwem" dla mózgu i serca."


     Jak widzisz nim się napisze coś na "temat", to może jednak lepiej jest "temat" znać, albo pytać, a nie mieć o "temacie" mniemanie! i wygłaszać bezpodstawne pewniki, choć np: każdy "wie", do czego prowadzi anoreksja i bulimia... Nie wie? - a to szkoda!
     Wydawało Ci się, że lek. med. Jan Kwaśniewski "gardzi" i "nienawidzi" Wegetarian (jaroszy) - okazuje się i to wiem, że Tata szanuje każde życie, a Wegetarianom współczuje szczególnie, wydawało Ci się..., a Ty prosto naczytałeś się idiotyzmów na temat Taty w Internecie (zamieszczonych przez osoby, które w/g mnie szczególnie nienawidzą siebie i innych ludzi, choć czasem zdaje im się, że "kochają" zwierzęta Laughing) i nic nie wiesz naprawdę, ani o Janie Kwaśniewskim, ani o DO.
     Nie jest to dziś już tak istotne, bo każdy kto chce może i w Internecie się zapoznać z tematyką Diety Optymalnej, Żywienia Optymalnego u źródła - czyli na stronie www.dr-kwasniewski.pl.
     Kto chce nie musi już wierzyć, że fundamentem Diety Optymalnej jest problem "zalecanych" np: 30g białka i czy w ST - jest jabłko jako symbol "grzechu pierworodnego" - (czytaj niekorzystnej zmiany diety - od stołu do pastwiska), albo czy Żydzi mieli na pustyni "maszynę jądrową", albo czy JK dostaje od
kogoś "zaszyfrowane" "niezidentyfikowane" wiadomości pocztowe, albo jeszcze jakieś inne bzdurki typu UFO. Jeśli po zapoznaniu z materiałem zamieszczonym na tej stronie - myśli się tak w dalszym ciągu - to lepiej, aby Diety Optymalnej nie podejmować i nie stosować samodzielnie, bo można sobie narobić jedynie krzywdy!.
Zapisane
Robert
Go


Email
Odp: Głodówka, Wegetarianizm - gdzie leży prawda?
« Odpowiedz #42 : 2006-11-18, 13:08:14 »

Przeczytałem Twój tekst dwa razy i przyznaję, że go nie rozumiem czy też jak to uprzejmie raczyłeś sformułować coś do mnie "nie dociera". A już szczerze rozbawiło mnie to twoje sformułowanie: "Gdy KRÓTKOTRWAŁA głodówka trwa zbyt DŁUGO prowadzi do wyniszczenia organizmu i jest zawsze szkodliwa". Zapytam się brutalnie czy jest to twoja własna wiedza i doświadczenie czy też gdzieś o tym przeczytałeś? Z pewnością to drugie. Na tej samej zasadzie większość lekarzy "WIE" , że DO jest szkodliwa, bez sprawdzenia.
Czy zdajesz sobie sprawę, że pisząc iż "głodzenie ZAWSZE(!!!) powoduje zaburzenia psychiczne (...) lęki, płaczliwość, zaburzenia pamięci i znaczny spadek wydolności psycho-intelektualnej, powszechnie zaburzenia snu, zmniejszenie zdolności do pracy i zmniejszenie wydajności pracy" podważasz doświadczenia i osiągnięcia Buddy, Jezusa, Hipokratesa, Gandhiego, Pitagorasa i całej listy wybitnych istot które stąpały po tej ziemi i redukujesz ich wszystkich do grona miernot?
Poza tym, ja nigdzie wcześniej nie napisałem, że dieta optymalna to "zła" dieta, szkodliwa itp. Wprost przeciwnie. Uważam, że jest to dieta bardzo dobra. Nie wiem czy jest to dieta najlepsza dla człowieka choć nie odrzucam również takiej możliwości. Co ważniejsze, ja nigdy nie uważałem, że alternatywą dla ŻO ma być głodówka! Osiągnięcia Dr Kwaśniewskiego uważam za wybitne i chylę przed nim czoła. Z całego serca życzę mu żeby dożył 150 lat w doskonałym zdrowiu co byłoby najwspanialszym argumentem na rzecz tej diety. Jeśli chodzi o mnie to już  po raz drugi podchodzę do DO i będę miał okazję przetestować ją na sobie. Czas pokaże.
Jednak z niektórymi poglądami Dr Kwaśniewskiego absolutnie sie nie zgadzam. Zdaję sobie sprawę, że Dr często podkreśla iż on nie ma poglądów tylko WIEDZĘ. Z absolutną pewnością mogę powiedzieć, (z własnego doświadczenia, choć nie tylko) że w sprawie głodówek to jego wiedza jest fałszywa. Ja sam wyleczyłem się z łuszczycy właśnie dzięki głodówkom. Oczywiście nie jestem jakimś wyjątkiem. Tysiące ludzi wyleczyło się "nieuleczalnych" chorób oraz "wywinęło" się  śmierci dzięki głodówkom. Wracając jeszcze na moment do twojego przykładu z samochodem to przyznaję, że może on być w tym miejscu przydatny. Nawet najbardziej optymalny samochód z napędem wodorowym  nie może być eksploatowany w sposób ciągły. Od czasu do czasu należy musi zjechać do warsztatu gdzie dokonuje się koniecznego przeglądu, serwisu itp.
Podsumowując - nigdzie nie napisałem, że alternatywą dla ŻO mają stać się głodówki a taki wniosek można wysnuć z twojego tekstu; albo głodówki albo ŻO.
Stwierdzenie Dr Kwaśniewskiego iż "od głodu jeszcze nie ustąpiła żadna choroba" jest absolutnie fałszywe czego dowodem jestem ja sam oraz tysiące innych ludzi. To jest FAKT! Jeśli  wrócisz do rozdziału "Igraszki z głodem" to musisz przyznać, że Dr Kwaśniewski wrzucił tam do jednego worka "głodówki lecznicze" oraz niedojadanie. A to nie jest to samo. 
I na koniec, po co prosiłeś mnie żebym ci podał źródła zacytowanych przeze mnie opinii Dr Kwaśniewskiego na temat głodówek? Wyglądało jak byś nie wierzył, że to jego własne opinie a jedynie czyjeś manipulacje. Sam napisałeś: "w Internecie jest wiele "cytatów" Jana Kwaśniewskiego, choć nigdy takich słów nie wypowiedział i nie napisał".
**** Jakich "idiotyzmów" naczytałem się w internecie na temat Dr Kwaśniewskiego?
Mylisz się pisząc iż "ludzie czują się dobrze w pierwszych dniach głodówki". Otóz pierwsze dni są zwykle trudniejsze od późniejszych.
Zapisane
toan
Go


Email
Odp: Głodówka, Wegetarianizm - gdzie leży prawda?
« Odpowiedz #43 : 2006-11-18, 14:00:01 »

"Gdy KRÓTKOTRWAŁA głodówka trwa zbyt DŁUGO prowadzi do wyniszczenia organizmu i jest zawsze szkodliwa".

Bardzo Cię przepraszam, ale to co Cię śmieszy wyjaśnię tak: zapytaj kogoś, kto trenuje wstrzymanie oddechu - "co to jest krótkotrwałe wstrzymanie oddechu"?
Dla przeciętnej osoby - pewnie będzie to ze 30s., ale dla osoby roztrenowanej 2'30''? - może się okazać "krótkotrwałe".
A w Twoim przypadku:
Zapytaj przeciętnej osoby: "co to jest "krótkotrwała głodówka"?' - pewnie odpowie, że od śniadania do obiadu, a w/g Ciebie - co to jest "krótkotrwała głodówka?" - tydzień, miesiąc, rok? - jak rozumiesz to pojącie?.
   "Krótkotrwała głodówka" jest zdrowa do czasu, gdy... i jazda z fizjologią i biochemią, ale nie jestem (a w zasadzie byłem) tu po to, aby wpadać w samozachwyt ..., a Tobie zupełnie przy okazji udowodnić, że każda głodówka jest szkodliwa dla stosujących ŻO.
"Przeciętny człowiek", który chce stosować ŻO - ma wiedzieć, że głodówki są niezdrowe i tyle, bo sobie może mniej krzywdy narobić, gdy ma tego świadomość.
Po co stosować "lecznicze głodówki" - skoro taki efetk jak w głodówce - uzyskuje się jedąc codziennie?.
Dzięki patologicznemu zastosowaniu Żywienia Optymalnego wyleczyłeś się z łuszczycy - świetnie, a czy nie lepiej było jeść codziennie i nie "umatrwiać ciała i duszy" - jedząc odpowiednio i uzyskując ten sam wynik?
Można dokładnie określić na podstawie nawet badań podstawowych od którego momentu dla danego osobnika:" KRÓTKOTRWAŁA głodówka trwa zbyt DŁUGO i prowadzi do wyniszczenia organizmu i jest zawsze szkodliwa".
Ale skoro stosujesz głodówki? - to chyba takie rzeczy wiesz - od kiedy sobie szkodzisz?.
Jeśli Tobie osobiście głodówki służą - to GŁODUJ do skutku, ale nie wymagaj już, abym każdy przecinek w tekście JK wyjaśniał, bo to nie jest j.polski, analiza Romantyzmu, temat; "Co autor miał na myśli..." SZKODA MI JUŻ NA TO CZASU! Cool
Zapisane
Robert
Go


Email
Odp: Głodówka, Wegetarianizm - gdzie leży prawda?
« Odpowiedz #44 : 2006-11-18, 14:45:40 »

No i wszystko jest jasne. "Od głodu jeszcze nie ustąpiła żadna choroba". JK.
Zapisane
toan
Go


Email
Odp: Głodówka, Wegetarianizm - gdzie leży prawda?
« Odpowiedz #45 : 2006-11-18, 14:58:47 »

No i wszystko jest jasne. "Od głodu jeszcze nie ustąpiła żadna choroba". JK.

Dokładnie - widzę, że zaczynasz łapać  QuestionWink
"Od głodu jeszcze nie ustąpiła żadna choroba". JK - a ja dodam od siebie, że "można się jeszcze tylko choróbsk nabawić, co potwierdza dziś "głodująca Afryka"" Sad

To, co - kończysz z patologicznym ŻO i zaczynasz nornalene ŻO Question - nie musisz odpowiedać natychmiast - przemyśl sprawę. Polecam "Biochemię" Stryer'a - tam przystępnie jest opisana głodówka.
Zapisane
lekarka
Go


Email
Odp: Głodówka, Wegetarianizm - gdzie leży prawda?
« Odpowiedz #46 : 2006-11-18, 15:07:24 »

Nie ma co się podniecać.
Jedni na tym forum chcieliby jeść - a nie mogą.
Inni chcieliby nie jeść - a nie potrafią (ja).
Choć od dawna nie odczuwam głodu - jem bo Inni jedzą.
Potrafię "zapomnieć" o jedzeniu, o wodzie. Gdy roboty jest od 8mej do 20 tej.
Też żałosne (?).
Ludzkie.
Biochemia Streyera nie wyjaśnia dlaczego mózg może przejąść na odżywianie ketonami TYLKO w 75 %.
Jakie 25% mozgu wymaga innego zasilania?
Zapisane
toan
Go


Email
Odp: Głodówka, Wegetarianizm - gdzie leży prawda?
« Odpowiedz #47 : 2006-11-18, 15:43:58 »

Czy mogę zażartować:
Przyznam szczerze, że nie interesowałem się nigdy, aż tak "trybem awaryjnym" zasilania systemu, ale strzelam Shocked, że 25% - ośrodki wyższe, albo niższe, albo Question - no nie wiem!, a może nie pamiętam Question. Wink
Przecież stan "trybu awaryjnego" nie jest fizjologiczny! - to po co zaprzątać nim sobie pamięć podręczną?. Shocked.
A jaki użytkownik komputera - uruchamia "tryb awaryjny" - gdy można normalnie użytkować system?. Matrix, czy co?. Laughing Laughing Laughing
Zapisane
elmo
Go


Email
Odp: Głodówka, Wegetarianizm - gdzie leży prawda?
« Odpowiedz #48 : 2006-11-18, 15:52:17 »

A gdy, nie mozna normalnie uzytkowac system? Wtedy sie uruchamia "tryb awaryjny"?  Shocked
Nie bardzo pojęłam Toan ,co masz na mysli.
Zapisane
lekarka
Go


Email
Odp: Głodówka, Wegetarianizm - gdzie leży prawda?
« Odpowiedz #49 : 2006-11-18, 16:24:43 »

Przeczytałam z 10 książek Tych, którzy nie jedzą.
Albo to opowieści o krasnoludkach, albo...stale jadą na trybie awaryjnym.
Zapisane
toan
Go


Email
Odp: Głodówka, Wegetarianizm - gdzie leży prawda?
« Odpowiedz #50 : 2006-11-18, 16:53:31 »

Ale pisze jak "byk", że: "czas głodowania nie zagrażający życiu zależy głównie od wielkości zapasów triacylogliceroli" -  ja to czytam tak: "masz energię - możliwe są wszelkie "kombinacje" - pozwalające utrzymać życie". A co się tam dzieje naprawdę- jest nieistotne. Mogę się mylić, ale czy normalny "system" może dobrowolnie doprowadzać do takich stanów?.
Zapisane
Tomkiewicz
Go


Email
Odp: Głodówka, Wegetarianizm - gdzie leży prawda?
« Odpowiedz #51 : 2006-11-18, 17:31:48 »

 To ja teraz podam pewien przykład. W wiadomym programie Ewy Drzyzgi już dawno temu pojawił się człowiek, który twierdził absolutnie, że przestał w ogóle jeść....ponad rok wcześniej. Facet nie jadł, tylko pił codziennie. Ponoć czuje się świetnie. Przyznam szczerze - nie uwierzyłem mu do dzisiaj. Chociaż istnieją tzw witarianie, którzy wylegują sie słońcu, aby czerpać  energię słoneczną i nic nie jedzą.  Dziwny jest ten świat. Dopóki nie zobaczę, nie przekonam się , w NIC nie uwierzę.

T
Zapisane
Ewa
Go


Email
Odp: Głodówka, Wegetarianizm - gdzie leży prawda?
« Odpowiedz #52 : 2006-11-18, 17:32:24 »

Cytuj z:    Lekarka
Potrafię "zapomnieć" o jedzeniu, o wodzie. Gdy roboty jest od 8mej do 20 tej.
Też żałosne (?).
Ludzkie
.
A dlaczego żałosne? Naturalne. JK pisał, że ludzie, którzy w stresie chudną (a więc nie opychaja się, bo tracą apetyt) wykazują naturalną reakcję na stres. Intesnsywna, pełna zapału praca od rana do wieczora, to też stres. Takie sytuacje zdarzają się, ale nie są i nie mogą być stałe.

Zapisane
toan
Go


Email
Odp: Głodówka, Wegetarianizm - gdzie leży prawda?
« Odpowiedz #53 : 2006-11-18, 18:07:27 »

  Dziwny jest ten świat. Dopóki nie zobaczę, nie przekonam się , w NIC nie uwierzę.

Dlatego właśnie nie powinno się dziwić Brufordowi, że chociaż dokumentację medyczną chce zobaczyć Idea

Nie rozumiem też, że niektórzy nie rozumieją, że ŻO to propozycja, a nie przymus.
Lubisz prochy, lubisz alkohol, lubisz co tam chcesz - to lub - tylko, aby innym nie przeszkadzać, a kogo obchodzi kiedy do piachu trafisz?. Tak to wygląda w mikroskali, ale nie jest to społeczne zachowanie!
Czy to tak trudno zrozumieć, że JK nikomu na siłę w gardło nie leje "smalcu", jak ktoś lubi latać w Kosmos - to niech ostatecznie lata - ale za swoje pieniądze, a nie społeczne!
Jeśli ktoś lubi chorować - to ostatecznie niech choruje...,!

Zapomniałem napisać na wszelki wypadek:
Ta odpowiedź nie jest kierowana konkretnie do "Tomkiewicza"  - ta odpowieź jest uogólnieniem Cool.
Zapisane
elmo
Go


Email
Odp: Głodówka, Wegetarianizm - gdzie leży prawda?
« Odpowiedz #54 : 2006-11-18, 18:15:58 »

  Dziwny jest ten świat. Dopóki nie zobaczę, nie przekonam się , w NIC nie uwierzę.

Dlatego właśnie nie powinno się dziwić Brufordowi, że chociaż dokumentację medyczną chce zobaczyć Idea
Dlatego Bruford powinien wyruszyc w teren jako lekarz srodowiskowy  Very Happy  albo badacz Laughing  Laughing i zbierac dane i widywac ludzi "optymalnych "osobiscie,bo inaczej nie uwierzy dopoki nie zobaczy ,net i posty go nie przekonują. Confused to tylko swiat virtualny  Cool
Zapisane
lekarka
Go


Email
Odp: Głodówka, Wegetarianizm - gdzie leży prawda?
« Odpowiedz #55 : 2006-11-20, 20:36:53 »

Ja też mam coś z tego, ze dopóki nie zobaczę - nie uwierzę.
Czasem rzeczywistość (?) może płatać figle i widzimy coś czego nie powinniśmy widzieć.
Dlatego powtarzalność doświadczenia też jest ważna.
Zapisane
Marek Mitruś
Go


Email
Odp: Głodówka, Wegetarianizm - gdzie leży prawda?
« Odpowiedz #56 : 2006-11-21, 12:47:09 »

w "głodówce" można się żywić światłem wewnętrznym.
Zapisane
Marek Mitruś
Go


Email
Odp: Głodówka, Wegetarianizm - gdzie leży prawda?
« Odpowiedz #57 : 2006-11-21, 13:02:20 »

Dosłownie światłem pochodzącym z naszego ciała po odblokowaniu kanału energetycznego w momencie ralaksacji, podczas przygotowania do snu, widzimy wtedy przy zamkniętych powiekach jasność oraz nad ranem podczas lekkiego snu (po przebudzeniu jeśli śpimy w ciemnym pomieszczeniu zobaczymy jasne punkty na ścianach, które znikną po kilku sekundach w trakcie przebudzenia).
Zapisane
Marek Mitruś
Go


Email
Odp: Głodówka, Wegetarianizm - gdzie leży prawda?
« Odpowiedz #58 : 2006-11-21, 13:07:46 »

Światłem, które przechodzi przez kanał dzięki uwolnieniu myśli, które zalegają w mózgu. Dlatego należy się zrelaskować, medytować by te myśli uwolnić, można na leżąco, gdy człowiek zaczyna zasypiać.
Zapisane
Marek Mitruś
Go


Email
Odp: Głodówka, Wegetarianizm - gdzie leży prawda?
« Odpowiedz #59 : 2006-11-21, 13:33:37 »

Nie można tego zrobić "będąc" w świecie. Trzeba "opuścić" świat i "zamknąć się" w ciszy.
Zapisane
Strony: 1 2 [3] 4 5 6 7 8 ... 27 Do gry Drukuj 
« poprzedni nastpny »
Skocz do:  

Dziaa na MySQL Dziaa na PHP forum.dr-kwasniewski.pl | Dziaajce na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrzeone.
Prawidowy XHTML 1.0! Prawidowy CSS!
Strona wygenerowana w 0.04 sekund z 18 zapytaniami.