Autor
|
Wtek: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna (Przeczytany 376520 razy)
|
sylwiazłodzi
Go
|
Grizzly masz szczęscie , nie będę Cię rozsmieszać przez najbliższe 2 tygodnie . W sobotę wyjeżdzam na urlop. Zaszamanuj coś niecoś aby było słońce koło Gdańska to Ci sie odwdzięczę muszelką znad morza albo bursztynem urlop, urlop, urlop.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kodar
Go
|
To w miarę zdrowy objaw (nawałabym go młodzieńczym), to naciąganie mięśni po obudzeniu się. Oby dotczył wielu ludzi...
no to ladne rzeczy,i ja uwazalam sie za mloda Alina,ty stare babsko,natychmiast zaliczac codzienne przeciaganie sie
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
sylwiazłodzi
Go
|
Już wróciłam z urlopu.
Lekarko właśnie odkryłam coś jeśli chodzi o Pani zalecenia w diecie. Byłam zmuszona jak to na zbiorowym żywieniu jeść to za co zapłacilam. I przez 2 tygodnie stosując się tylko do unikania zbóż-czyli bez chleba, bez mlecznych i bez cukru- kompot z obiadu i dodając do ziemiaków smalec bo gotowane bez tłuszczu stawały mi w gardle można sobie nie szkodzić i być ok. Chocia z uwagi na niską cenę schabowy w kolejnej konfiguracji ale prawie cały czas schabowy już był dla mnie lekkim przegięciem i nie zawsze go zjadałam. Dodatkowo niemiłosiernie sie nad nimi pastwiłam obskrobując je z PANIERKI. Bartek jadł wszystko co dawali , nawet panierki kilka razy mu nie zdejmowałam. Dlatego moje odkrycie to uniwersalność Pani zaleceń bo nawet jak ktoś się krzywi na tłuszcz i za dużo go nie je to może i tak całkiem dobrze funkcjonować zanim dojdzie do jedzenia wiekszej ilości T.
Lekarko moja porażka: nie jestem gotowa na przyrzeczenia. Omijanie zbóż, mlecznych było bardzo trudne na urlopie. I zakończyło sie niepowodzeniem. miałam 6 godzin w podróży powrotnej na przemyślenia i nie najgorsze dla mnie jest to,że złamałam przyrzeczenie ale ,że doszłam do wniosku ,że bardziej wierzę w to co robię z dietą Bartka i słuchając Pani rad aby niedotrzymanie przyrzeczenia wywołało we mnie jakiś strach czy że będzie gorzej. To już chyba z mojej strony istna i całkowita niewiara w to co powinno być najważniejsze. Najwyraźniej mi religia jeszcze nie jest tak potrzebna i ie straszy mnie jak powinna? A może moje zdanie na ten temat nie będzie nigdy takie jak większości, bo dla mnie jakoś nie ma strachu tylko mi przykro,że nie miałam tyle siły woli aby jeść najwyżej same jajka i omijać wszystkie inne potrawy do jedzenia w których były problematyczne składniki. Albo mi brak kręgosłupa?Co jest ważniejsze wiara czy przyrzyczenia i ich spełnianie. Chyba 31 lat to jeszcze za mało abym znalazła dobrą odpowiedź?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
lekarka
Go
|
NIE MUSISZ Sylwia zdejmować już panierki. Jest to ważne w leczeniu chorób ciężkich lub trudnych do wyleczenia, najczęściej w pierwszych 4 tyg. stosowania "wynalazków". Potem ta panierka już nie szkodzi (zwykle). Jest bułką ZATOPIONĄ obficie w tłuszczu. Byle tylko nie jeść panierki codziennie... tygodniami.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Adiqq
Go
|
Z ta panierka mialem kiedyś podobny problem na wczasach I np. na obiedzie rodzinnym. Byłem na obiedzie rodzinnym co było gotowe zamówione jedzenie....no i wróciłem głodny do domu, bo powiedziałem sobie że przeciez z panierki nie będę obierać, bo to obciach Na wczasach z kolei, nigdy nie kupuję wyżywienia...coś tam sami sobie upichcimy + zjemy na mieście -->zawsze można coś optymalnego lub zbliżonego wybrac A tak w ogóle, to moi rodzice przestali jejść chleb, moja żona równiez....to tak żeby było bardziej optymistycznie
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Edyta
Go
|
A tak w ogóle, to moi rodzice przestali jejść chleb, moja żona równiez....to tak żeby było bardziej optymistycznie Bardzo się wszyscy cieszymy Na tą informację czekalismy ładnych parę lat
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Teresa Stachurska
Go
|
... A tak w ogóle, to moi rodzice przestali jejść chleb, moja żona równiez....to tak żeby było bardziej optymistycznie Też bym się cieszyła, gdyby moja rodzina zaprzestała używania glutenu.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
sylwiazłodzi
Go
|
NIE MUSISZ Sylwia zdejmować już panierki. Jest to ważne w leczeniu chorób ciężkich lub trudnych do wyleczenia, najczęściej w pierwszych 4 tyg. stosowania "wynalazków". Potem ta panierka już nie szkodzi (zwykle). Jest bułką ZATOPIONĄ obficie w tłuszczu. Byle tylko nie jeść panierki codziennie... tygodniami.
Jakbym piekła tego schabowego w panierce w domu to byłby zatopiony w tłuszczu a na wczasach to on był dla mnie za suchy. Ale faktycznie co jakiś czas muszę już robić w panierce, dobry jest w mące kukurydzianej.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
lekarka
Go
|
Zespół Tourette’a – nieznana jest etiologia. Leczy się neuroleptykami, blokerami kanału wapniowego... Sylwiazłodzi WIE (na szczęście nie tylko Ona ), że zaburzenia zachowania (nie tylko dzieci) zależą od tego, co poda się do jedzenia. Sławy neurologiczne nawet nie zalecają SPRÓBOWANIA na 6 tyg diety bezglutenowej z rotowanymi produktami mlecznymi. Dlaczego? Z diety bezglutenowej z WĘGLOWODANÓW najlepsze są wszystkie dania z ziemniaka (placki ziemniaczane BEZ MĄKI, frytki, chipsy, kisiel, placek po węgiersku, ziemniaki odsmażane, prażucha). Ziemniak jest stosunkowo niskowęglowodanowym warzywem. Kiszone ogórki, kapusta, sok marchewkowy, wszystkie jadane/lubiane przez osobę warzywa. Znacznie gorsze są dania z kukurydzy (kolba, puszka, flipsy, popcorn), ryżu (dmuchany, gotowany, wafle ryżowe Z MASĄ TŁUSTĄ), kaszy gryczanej ponieważ są BOGACIEJ węglowodanowe. Im więcej dobowo węglowodanów tym większe zachowania nerwicowe. Im tłustsza dieta tym zachowania nerwicowe mniejsze. Tłuszcze: kokosanki (kokos+białko+nieco cukru na początek), CZIPSY Z BOCZKU/PODGARDLA, sałatka z marchewki z OLIWĄ i odrobiną jabłka, ziemniaki odsmażane NA SMALCU ZE SKWARKAMI. Chleb lniany wersji Hana w dziale kuchnia, pomidorki z MAJONEZEM. BITA ŚMIETANA (NIGDY mleko z płatkami), MASŁO, kwaśna śmietana, koktaile truskawkowe czy inne na śmietanie. Dziecko nie zawsze ma ochotę na słoninę. Kapusta gotowana z PODGARDLEM/skwarkami, ZUPY Z ŻÓŁTKIEM/AMI. PASTA MAKRELOWA czy inna rybna. Obiady – bez mąki. Białka – jaja/żółtka, wszystkie dania z wieprzowiny, wołowiny, ryby, kury, fasolka szparagowa, groszek z marchewką. Zboża glutenowe (żyto, pszenica, jęczmień owies) polecam rotować – dzieci lubią interwały co 5-7 dni. Wpisywać w kalendarz lub prowadzić dziennik dietetyczny. Postępowanie takie pozwala się lepiej dyscyplinować. Naleśniki na wodzie (by nie pójść znowu drogą nadmiaru węglowodanów). Produkty mleczne – najlepiej tłuste – nie polecam ich co dzień. Przykładowe dania: jajecznica z pieczarkami/cebulą/pomidorem (albo sama) jaja na twardo/miękko, schabowy/karczek, ryba z frytkami, kiełbasa na gorąco/zimno, FRYTKI na śniadanie, CZIPSY na śniadanie, plus powyższe. Te kupione w sklepie czipsy ziemniaczane są już produkowane bez konserwantów, naszpikowane jednak glutaminianem. Domowej roboty cienko krojone ziemniaki smażone na smalcu są lepsze. Często spotykam się z opiną: że czipsy ze sklepu są be a inne naszpikowane glutaminianem produkty sa dobre . Trzeba być konsekwentnym w zaleceniach . Zalecenia powyższe nie traktowałabym jako poradę optymalną (mimo, że zalecam tłusto), ponieważ bierze ona pod uwagę posiłki z kukurydzy (czy ryżu). Nie zachęcam do "przemysowych" ilości zbóż bezglutenowych (ryż, kukurydza, gryka, proso) - na częściej - z powodów wyżej opisanych. Dla dzieci są one w pewnym sensie alternatywą do ziemniaków, które się kiedyś nudzą i organizm ma ochotę od nich odpocząć.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
lekarka
Go
|
Słonecznik, orzechy w czekoladzie gorzkiej, migdały ... też powinny być jadalne. Najlepsze jest - proste jedzenie .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
sylwiazłodzi
Go
|
Zespół Tourette’a – nieznana jest etiologia. Leczy się neuroleptykami, blokerami kanału wapniowego... Sylwiazłodzi WIE (na szczęście nie tylko Ona ), że zaburzenia zachowania (nie tylko dzieci) zależą od tego, co poda się do jedzenia. Sławy neurologiczne nawet nie zalecają SPRÓBOWANIA na 6 tyg diety bezglutenowej z rotowanymi produktami mlecznymi. Dlaczego? Z diety bezglutenowej z WĘGLOWODANÓW najlepsze są wszystkie dania z ziemniaka (placki ziemniaczane BEZ MĄKI, frytki, chipsy, kisiel, placek po węgiersku, ziemniaki odsmażane, prażucha). Ziemniak jest stosunkowo niskowęglowodanowym warzywem. Kiszone ogórki, kapusta, sok marchewkowy, wszystkie jadane/lubiane przez osobę warzywa. Znacznie gorsze są dania z kukurydzy (kolba, puszka, flipsy, popcorn), ryżu (dmuchany, gotowany, wafle ryżowe Z MASĄ TŁUSTĄ), kaszy gryczanej ponieważ są BOGACIEJ węglowodanowe. Im więcej dobowo węglowodanów tym większe zachowania nerwicowe. Im tłustsza dieta tym zachowania nerwicowe mniejsze. Tłuszcze: kokosanki (kokos+białko+nieco cukru na początek), CZIPSY Z BOCZKU/PODGARDLA, sałatka z marchewki z OLIWĄ i odrobiną jabłka, ziemniaki odsmażane NA SMALCU ZE SKWARKAMI. Chleb lniany wersji Hana w dziale kuchnia, pomidorki z MAJONEZEM. BITA ŚMIETANA (NIGDY mleko z płatkami), MASŁO, kwaśna śmietana, koktaile truskawkowe czy inne na śmietanie. Dziecko nie zawsze ma ochotę na słoninę. Kapusta gotowana z PODGARDLEM/skwarkami, ZUPY Z ŻÓŁTKIEM/AMI. PASTA MAKRELOWA czy inna rybna. Obiady – bez mąki. Białka – jaja/żółtka, wszystkie dania z wieprzowiny, wołowiny, ryby, kury, fasolka szparagowa, groszek z marchewką. Zboża glutenowe (żyto, pszenica, jęczmień owies) polecam rotować – dzieci lubią interwały co 5-7 dni. Wpisywać w kalendarz lub prowadzić dziennik dietetyczny. Postępowanie takie pozwala się lepiej dyscyplinować. Naleśniki na wodzie (by nie pójść znowu drogą nadmiaru węglowodanów). Produkty mleczne – najlepiej tłuste – nie polecam ich co dzień. Przykładowe dania: jajecznica z pieczarkami/cebulą/pomidorem (albo sama) jaja na twardo/miękko, schabowy/karczek, ryba z frytkami, kiełbasa na gorąco/zimno, FRYTKI na śniadanie, CZIPSY na śniadanie, plus powyższe. Te kupione w sklepie czipsy ziemniaczane są już produkowane bez konserwantów, naszpikowane jednak glutaminianem. Domowej roboty cienko krojone ziemniaki smażone na smalcu są lepsze. Często spotykam się z opiną: że czipsy ze sklepu są be a inne naszpikowane glutaminianem produkty sa dobre . Trzeba być konsekwentnym w zaleceniach . Zalecenia powyższe nie traktowałabym jako poradę optymalną (mimo, że zalecam tłusto), ponieważ bierze ona pod uwagę posiłki z kukurydzy (czy ryżu). Nie zachęcam do "przemysowych" ilości zbóż bezglutenowych (ryż, kukurydza, gryka, proso) - na częściej - z powodów wyżej opisanych. Dla dzieci są one w pewnym sensie alternatywą do ziemniaków, które się kiedyś nudzą i organizm ma ochotę od nich odpocząć. O cholera ale się cieszę, że WIEM. Teraz rozumiem emaile od Pani. Gdy mam rację i dobrze "kumam " nie potrzeba mi przytakiwać .Dlatego ostatnio tak wiele piszę a Pani tak mało komentuje. Ale się ucieszyłam. POCHWALONO MNIE. Tak mało mnie w życiu chwalono. A szczególnie bolało jak słyszałam,że może być jeszcze lepiej niż było jak słyszałam to z ust pijanego ojczyma. Takie smutne retrospekcje. Ale bardziej dziś się cieszę. . Można nie dziękować za pochwałę tylko być z niej dumnym,lekarko?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kodar
Go
|
Im więcej dobowo węglowodanów tym większe zachowania nerwicowe. Im tłustsza dieta tym zachowania nerwicowe mniejsze. Tak dokonca,to bym sie nie zgodzila.Temat jak rzeka,a ze masz lekarko zbyt malo czasu by go rozwijac to tez rozumiem. A ze temat jest ciagle walkowany,to mozna cos samemu dokumac
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
lekarka
Go
|
Można nie dziękować za pochwałę tylko być z niej dumnym,lekarko?
Dziękowanie zwiększa dobra, które otrzymujemy dziękując. Temat jak rzeka Zgadza się. Jest na odwrót w hipercholesterolemii LDL, hipertrójglicerydemii. Mimo to, temat rzeka. Co do tematu powyżej, metoda na śmietanę codziennie jest prawie dobrą metodą dziecięcą stosowania DO. Mnie śmietana nie wyleczyła z bielactwa wrodzonego, jak napisalam. Może jako dziecko i nastolatka piłam ją TYLKO 2 x dziennie a powinnam 4x? Oczywiście żartuję. Śmietana doprowadziła mnie -wg mnie- do zrozumienia ciekawszych kwestii.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
grizzly
Go
|
...Ale się ucieszyłam. POCHWALONO MNIE. Tak mało mnie w życiu chwalono. A szczególnie bolało jak słyszałam,że może być jeszcze lepiej niż było jak słyszałam to z ust pijanego ojczyma. Takie smutne retrospekcje... Sylwia ja rowniez Ciebie pochwale Teraz musze napisac z jakiego powodu Po prostu fajnie, ze jestes, ze piszesz na tym forum, dzieki temu forum nie jest "wybiorczo profilowane" Wzruszajace jest to jak bardzo kochasz swojego synka! Czy dostajesz rowniez tyle "milosci ile inwestujesz" ?(maz, rodzina, przyjaciele)??? Moze bilans jest asymetryczny?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
sylwiazłodzi
Go
|
Można nie dziękować za pochwałę tylko być z niej dumnym,lekarko?
Dziękowanie zwiększa dobra, które otrzymujemy dziękując. Lekarka, Może to pytanie było niezrozumiałe dla Pani dlaczego je zadałam. Często przez skrzywione relacje w rodzinie moje dziekowanie nie było tylko dziekowaniem. Przynajmniej ja tak to odczuwałam. To jeszcze trudne do wytłumaczenia przez mnie bo nie do końca przerobiłam sytuacje ze swojego życia aby to złapać i poczuć dokładnie w czym rzecz. Szczególnie gdy słyszysz słowo dziękuję od pijanego ojczyma, słyszysz pytanie czy ty córko mnie kochasz ? a jednocześnie przepraszam ,wiem jestem pijany. Masło maslane w uczuciach co nie pozwalało mi poznać tak naprawdę granic poszczególnych odczuć, co jest czym w 100%. Mogłabym napisać, że mój stan uczuciowy czasami jest taki, że mówiąc słowo dziekuję w środku się czuję jakbym miała za "COŚ" przepraszać albo różne inne konfiguracje dla innych sprzecznych uczuć które dla mnie często były połączone przez skrzywione przeżycia z alkoholem w tle. Łatwiej mi było być przez chwilę tylko dumną z siebie niż dumną i dziękującą za to,że ktoś mnie docenił. Skomplikowana jeszcze jestem w środku. Grizly jak widzisz po tekście powyższym do lekarki nawet jeśli rodzina mnie kocha i oddaje mi miłość to ja nie będę potrafiła tego odczuć bo trzeba być kochanym od malenkości aby czuć ( nie tylko wiedzieć) że jest się kochanym. A ja nie mając od 7 roku życia kontaktu z biologicznym ojcem który nie chciał takich kontaktów i też pił alkohol oraz mając ojczyma również pijącego nie mogłam odczuć tego co inni mają od zawsze. Dlatego tak bardzo pomogła mi książka którą już czytam kolejny raz "Wewnętrzne drżenia.... "nie pamiętam tytułu. Wbrew temu to pisze autor, że nie zaleca zastanawiać się nad uczuciami tylko je poczuć ja dzięki książce też się nad nimi zastanawiam ale uczę się też -zaczynać odczuwać. Nawet jeśli to musi przełamać jakiś mój kompleks albo przez co łamię przyrzeczenia i z jakiegoś powodu nie jest mi wtedy przykro. Kodar, to teraz muszę też o tych psiankowatych mojej mamie bo ona ziemniaki i pomidory tego samego dnia je. A tak ogólnie to nie ma ochoty na jedzenie, nie ma smaku do jedzenia. Nie chce się jej jeść. Przychodzi do mnie,żebym jej powiedziała co i jak ma zjeść. Jakbym była jej organizmem. A to dziwne bo to ona umie gotować a nie ja ale to ja jestem tą która poszukuje jak umie swoich smaków, sensów w zyciu itd a ona jakoś nie. Taką ma widocznie drogę.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
lekarka
Go
|
Miłujcie waszych nieprzyjaciół. Tak naprawdę, najwięcej ma nam do sprzedania nasz wróg (czy sytuacja stresująca - jak by to ujął). Sylwia, mamie zostaw co lubi. Wolałabym jej częsciej zostawić ziemniaki...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
sylwiazłodzi
Go
|
A jesli chodzi o Bartka. Mama mi wczoraj wspominała,że spotkała się z koleżanką. Jej wnuczka 4 miesiące młodsza od Bartka . Już jej wyleciały któreś mleczaki. A jak to babcia się wyraziła a mój wnuczek a zęby jak perełki. I nawet w domu przez 2 miesiące nie mył zębów. Po zapachu z ust porannym było czuć czy zjadło dobrze czy nie. Ale opłukał zęby wodą i było ok. A w ciagu dnia nie ma żadnych zapachówwięc nie ma po mnie H.Pylori. A to dla wszystkich w prezencie. Zdjęcią z urlopu z moim synem. http://nasza-klasa.pl/profile/13813191/gallery
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Teresa Stachurska
Go
|
Fajne zdjęcia. Jak się udał urlop? Synkowi morze się podobało?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Edyta
Go
|
Sylwia Inaczej sobie Ciebie wyobrażałam Przegladałam Twój profil,to tam będziesz mnie widziała z córciami moimi
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Edyta
Go
|
A synek,to już nie ten sam,co tutaj na awatarze hehe
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|