Autor
|
Wtek: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna (Przeczytany 377281 razy)
|
Gavroche
|
Dawniej dziecko było po prostu żywe, albo pier...., a teraz mu dają amfetaminy, dla wygody rodziców i nauczycieli.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Diogenes z Synopy
Go
|
oglądałem kiedyś film chyba na Planete, dość długi z 2 godzinny o ADHD. Akurat, amerykański naukowcy, ale jacyś mniej zależni. Konkluzja z tego była taka, że gdy zabierali dzieciom ogromne ilości słodyczy, lodówka na kłódkę ( naprawdę ) - dzieci prawie nie miały ataków i nie były agresywne ( a te starsze potrafiły matkę pobić ) .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|
administ
Go
|
Za to pewnie 5*wio działa rewelacyjnie?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
administ
Go
|
Ale Pan Bóg stworzył błonnik do syntezy LKT przecież, a nie do zapychania kich!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
administ
Go
|
A to taki skrót natychmiast zrozumiały dla fachowców od bilansowania dawki pokarmowej, a zależnoś jest dość prosta: im więcej LKT powstaje z błonnika, tym tłuściejsze mleko i odwrotnie, jakby kto chciał od razu mieć odtłuszczone typu light, to podpowiem, że regulacją samym składem paszy się nie da i trzeba wirować.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Gavroche
|
Lotne kwasy tłuszczowe, Reniu. To główne źródło energii u bydła. Natomiast białko czerpią z namnożonych pierwotniaków, zwierząt znaczy. Czyli taka krowa jest na ŻO, mimo, że wpitala trawę.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
madre
Go
|
Skoro istniejące naturalne izomery trans kwasów tłuszczowych obecne w produktach mlecznych i mięsie przeżuwaczy ( na poziomie kilku procent) są niezbędne do życia z powodów tajemniczych ( przeciwmiażdzycowe ?, przeciwnowotworowe?, antyoksydacyjne działanie? zmniejszające apetyt?, i inne działania ) , to czy znaczy to, że odpada jeden z argumentów o dotychczasowej szkodliwości z powodu wysokiej zawartości tłuszczy trans w margarynach (obecnie ich zawartość w miękkich margarynach kubkowych wynosi ok. 1%) ? Oczywiście rozumiem, że nadal uważamy, że margaryny są be, ale z innych powodów niż zawarte w nich tłuszcze trans ( mniej ich niż w mleku i mięsie przeżuwaczy) tzn. wysoka zawartość kwasów tłuszczowych nienasyconych oraz obecności w nich jonów metali pozostałych z procesu wtłaczania wodoru do olejów. Czy tak? Czy inaczej?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Było o tym. Transy są ok, margaryny są niejadalne z powodu tego, że to jest olej, w dodatku utwardzany na katalizatorze z metali ciężkich.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
madre
Go
|
Było o tym. Transy są ok, margaryny są niejadalne z powodu tego, że to jest olej, w dodatku utwardzany na katalizatorze z metali ciężkich. Przecież napisałem o tym w powyższym pytaniu. A na jakim poziomie tłuszcze trans z zawartości OK. stają się już NIE OK.? Nowość dla mnie od niedawna to to, że z dotychczas tłuszcze trans były oceniane jako złe, a teraz że jednak tłuszcze trans są ok. ( w przeciwnym razie musiałoby upaść zasady ŻO/DO) Mnie nie trzeba przekonywać do "zdrowotności" margaryn ani ja nie zamierzam nikogo przekonywać do "zdrowotności" margaryn. Właściwie należałoby prosić o wykazanie, dlaczego jednak pewien poziom izomerów trans tłuszczy jest niezbędny dla zdrowia i gdzie leży granica zdrowotności tych transów, podobnie jak doktor wskazał, że poziom NNKT w diecie człowieka powinien wynosić ok.1%.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Skoro jakiś poziom jest ok, to każdy poziom jest ok. Izomerazy przekształcają konfiguracje trans na cis i tyle.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
madre
Go
|
Dziękuję, proszę o więcej, ale w miarę proszę po naszemu czyli jak chłop krowie na miedzy. Fragment z linku poniższego: "Nie należy utożsamiać naturalnych izomerów trans kwasów tłuszczowych zawartych w mięsie i wyrobach mleczarskich z izomerami kwasów tłuszczowych z utwardzonych olejów roślinnych, niewielkie zmiany w ich strukturze warunkują bowiem odmienny wpływ na organizm człowieka." Jeżeli każdy poziom jest OK (poważnie, z tym,że nie na pewno ), to znaczyłoby, że produkty z zawartością tych transów nie jadamy z INNYCH powodów niż ich obecność ( ciasteczka i produkty cukiernicze, fastfoodowe żarcie, zupki instant). Tak , czy nie? https://dieta.mp.pl/zasady/109559,czy-wszystkie-kwasy-tluszczowe-trans-sa-zle
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Kopiesz nie w tym ogródku co trzeba. Twoja uwaga o kwasach nienasyconych i metalach w margarynach dobitnie o tym świadczy. Kwasy nienasycone i metale to zupełnie co innego, niż oleje i metale ciężkie, o których ja wspomniałem. Kwasy nienasycone występują w maśle i smalcu oraz w tranie, które są świetnymi tłuszczami, a w oleju kokosowym jest kupa nasyconych, mimo to to nadal olej, czyli syf. Podobnie metale, żelazo i magnez są metalami, a są spoko, ja mówiłem o metalach ciężkich, a to już inna baja. Rozumiemy się? Problem oleju nie polega na zawartości taki czy innych kwasów, tylko na czymś zupełnie innym, tak jak metal metalowi nie równy. Na tej samej zasadzie to nie kwasy trans są be, i nie mają tu znaczenia owe "drobne różnice" w budowie naturalnych i syntetycznych transów, bo to tylko mydlenie oczu naukowców, którzy nie wiedzą co z tym zrobić. Be są produkty w których występują syntetyczne kwasy tłuszczowe trans, ale nie z powodu samych siebie, ale dlatego, że powodują określony skład diety, czyli wszystko rozbija się o GSO.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
madre
Go
|
Dzięki. Rzeczywiście się rąbnołem. Oleje roślinne zawierają kwasy tłuszczone nienasycone (płynna konsystencja z wyj. oleju kokosowego) a dopiero w wyniku uwodorniania zmieniają się w utwardzoną marychę, czyli nasycone ( z tym że część ich jest trans, coraz mniej, niż kiedyś, teraz ok 1%, kiedyś CHYBA pół na pół, trans:cis). Też nie precyzyjnie użyłem słowa metale, powinno być tak: metale ciężkie, tak jak piszesz w katalizatorach reakcji uwodorniania. A jaki naprawdę jest wpływ tych transów na zdrówko człowieka?, bez " mydlenia oczu naukowców, którzy nie wiedzą co z tym zrobić" Pamiętam, że kiedyś czytałem, że organizm ma wielki problem z tymi transami. Piszesz, że te enzymy-izomerazy przekształcają konfirmację trans w cis. OK, Czy nie ma w tym jakiejś niemiłej niespodzianki, jeśli ich (transów) będzie za dużo? Pamiętam najważniejsze są proporcje w GSO.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
To inaczej. Zaryzykuję stwierdzenie, że gdyby naukowcy, którym tłuszcze trans wychodzą jako rakotwórcze w ciasteczkach, frytkach i sosach, przetestowali chudy twaróg z margaryną, wyszłoby zupełnie co innego. Oczywiście lepiej jeść twaróg z masłem.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|