Autor
|
Wtek: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna (Przeczytany 376945 razy)
|
sylwiazłodzi
Go
|
Założyłam swój profil na Facebook. Niestety po polsku bo angielski znam słabo. Ale wszystko jest po coś. Dzięki byciu tam znalazłam link: http://www.spacerdlaautyzmu.pl/Kto będzie w tym czasie na tej trasie niech się przyłączy do spaceru. A tu artykuły po polsku i angielsku o rodzicach trojaczków , diagnoza AUTYZM. No i co? Nie mogę przez takie przypadki zrezygnować z marzeń aby inni rodzice uwierzyli ,że można mieć zdrowe dziecko wolne od chorób oraz coraz wyraźniej uwalniające swoje ciało i umysł z autyzmu. Tereso dziękuję dzięki twojemu linkowi poszukałam dalej i przeczytałam po polsku artykuł o trojaczkach z autyzmem. Po co Ci rodzice karmią dzieci pizzą. Byłyby zdrowsze . Ale kto to może nagłośnić? To raczej Mnie potraktują jak nawiedzonego rodzica. O trojaczkach z autyzmem po polsku i angielsku http://autismpodcast.blogspot.com/2007/01/episode-52-gaston-family-triplets.htmlhttp://dziecko.onet.pl/653,0,41,autyzm,1,artykul.html
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
sylwiazłodzi
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kodar
Go
|
Czytam jednym tchem. Blog taty autystycznego chłopca.
Gdybym Ja tak umiała pisać i określać swoje myśli.
Sylwia,ty jestes o wiele madrzejsza!!!! Ty wiesz,co jest przyczyna autyzmu.Ty umialas otworzyc sie na wiedze i wykorzystac ja do walki z niemoca. Inni,chocby nawet pisali wierszem,nie dorownuja tobie do piet.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
sylwiazłodzi
Go
|
Kodar ,Mnie chodzi jeszcze o to aby inni chcięli spróbować a zrobią to jak się do nich dotrze . A można dotrzeć czasami ładnie pisząc.
Dałam Ci odpowiedź na priv. Odpisz czasami ktoś obok widzi coś innego i to co uważasz,że szkodzi tak naprawdę nie szkodzi gdy nie będzie połączone z ....(jakimś składnikiem? myślą, zakazem?
Więcej nie napiszę bo wyjdzie jak u .. lekarki . Ale moje doświadczenia samej siebie powodują, że wierzę nie tylko w dietę nawet jeśli dotyczy to mojego dziecka.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kodar
Go
|
Kodar ,Mnie chodzi jeszcze o to aby inni chcięli spróbować a zrobią to jak się do nich dotrze . A można dotrzeć czasami ładnie pisząc.
Dałam Ci odpowiedź na priv. Odpisz czasami ktoś obok widzi coś innego i to co uważasz,że szkodzi tak naprawdę nie szkodzi gdy nie będzie połączone z ....(jakimś składnikiem? myślą, zakazem?
Więcej nie napiszę bo wyjdzie jak u .. lekarki . Ale moje doświadczenia samej siebie powodują, że wierzę nie tylko w dietę nawet jeśli dotyczy to mojego dziecka.
....odpowiedz dostalam,dziekuj,rowniez jestem tego samego zdania.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
sylwiazłodzi
Go
|
Renia no to wkleiłam zdjęcie Bartka z bliska , możesz Go obejrzeć dokładniej dzięki temu.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Bardzo Tobie dziękuję i gratuluję naprawdę ślicznego synka! Gdybym nie wiedziala, że chorował tak poważnie, to nie uwierzyłabym Zrobiłam mojemu synowi zdjęcia w szpitalu komórką, ale nie umię ich zamieszczać w komputerze, chyba, że któreś z dzieciu mi pomoże.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Wydaje mi się, że Twój Bartek jest trochę do mojego syna podobny .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
sylwiazłodzi
Go
|
Wracając jednak do Bartka i autyzmu.
Ponieważ mamy wspaniała logopedę, która przychodzi już 3 rok do Bartka prawie co tydzień. To Ona Mi przekazała,że wszystkie dzieci rozwijają się "skokowo" . Uczą się różnych rzeczy co widać na bieżąco ale przychodzi taki moment kiedy jakaś umiejętność staje się bardziej widoczna i lepiej rozwinięta niż była. Nie jest to tylko cecha dzieci autystycznych, zdrowe też tak mają tylko albo słabiej to widać albo rodzice nie zwracają uwagi.
Bartek zaczął mówić więcej, całymi zdaniami. Tzn. nie mówi jak inne dzieci często całymi dialogami z bajek choć jeszcze mamrocze pod nosem czasami ale mówi i używa nawet podobne dialogi , których uczy się od Nas czy z bajek w sytuacjach adekwatnie do sytuacji co jest normalne bo dzieci papugują.
Ale "papugowanie a papugowanie autstyczne różnią się . Bo normalne papugowanie oznacza,że dziecko powie nawet podobnymi słowai jak dorosły od którego to usłyszał w sytuacji, w której te słowa pasują a autysta często będzie to robił albo kilka razy pod rzą albo w sytuacji, która nie pasuje do słów.
Jak się Bartek zachowuje i wypowiada to .np. gra w zabawkowy bilard ze Mną i mówi Mi, że teraz On będzie grał bo Trafia w bilę która wpada w dziurę ,Ja chcę zagrać a On mówi, że nie mogę. Poznaje zasady z TV z Europsortu i rozumie je i przekłada to na bilard zabawkowy.
Takie zabawy , które nie są u niego automatyczne bo dodatkowo oszukuje czyli ustawua sobie bile tak aby wpadły i przestawia Je z miejsca, w którym stały na inne.
Podobnie z grami z pionkami i kostką. Zawsze gra tak by wygrać a jak gra z tatą, który mu nie pozwala bardzo oszukiwać to się obraża jak przegra bo dzieci nie liubią przegrywać.
Jak ktoś zna inne przypadki autystyków to proszę porównywać z moimi opisami.
Bo blog taty autystyka Mnie na początku zdołował bo Tamten chlopiec w wieku Bartka umie czytać sam całe teksty płynnie, zaczyna mówić słowa po angielsku ale gdy dotarłam do końca okazało się, że jest odroczony w szkole, terapia z wolontariuszami, praca rodziców dała efekty ale funkcjonowanie społeczne kuleje i nie mógłby by być na zajęciach w szkole jak zrozumiałam. A wyjazd jeszcze rok temu na wakacje i spanie w innym miejscu spowodwał jego sprzeciw i powrót przed czasem. Nauka nauką ale sztywność umysłu pozostaje.
A Ja się cieszę, że umiejętność układania puzzli cofnęła się. Nie jest w stanie teraz mechincznie układać puzzli, dopasowuje dłużej fragmenty, nie widzi mózgiem mechanicznie puzzli tylko jak większość . A Ja się cieszę- GŁUPIA JESTEM? NIE
MECHANICZNA NAUKA ALBO MECHANICZNE KSZTałtowanie i schematy są ok do pewnego momentu potem potrzebna jest ELASTYCZNOŚĆ. Nawet wolniejsza nauka dziecka normlanego a nie geniusza jest w tym przypadku lepsza bo rozwija całościowo.
Bartek już elastyczność wykorzystuje do oglądania świata i wypowiwadania się nie wg schematów czy jak aktor.
Pozdrawiam.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Miło to się czytało.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
_flo
Go
|
A Ja się cieszę, że umiejętność układania puzzli cofnęła się. Nie jest w stanie teraz mechincznie układać puzzli, dopasowuje dłużej fragmenty, nie widzi mózgiem mechanicznie puzzli tylko jak większość . A Ja się cieszę- GŁUPIA JESTEM? NIE
MECHANICZNA NAUKA ALBO MECHANICZNE KSZTałtowanie i schematy są ok do pewnego momentu potem potrzebna jest ELASTYCZNOŚĆ. Nawet wolniejsza nauka dziecka normlanego a nie geniusza jest w tym przypadku lepsza bo rozwija całościowo.
Bartek już elastyczność wykorzystuje do oglądania świata i wypowiwadania się nie wg schematów czy jak aktor.
Sylwia, mozesz rozwinac, o co chodzi nauka mechaniczna/elastyczna. B. to ciekawe.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
lekarka
Go
|
gdy funkcjonowanie społeczne kuleje ...
Nazywa się to mądrze: inteligencja emocjonalna czyli zdolność radzenia sobie w życiu .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
sylwiazłodzi
Go
|
To najlepiej wytłumaczyć na opisie. Posługując się tym blogiem taty autysty:(jego syn ma tak samo na imię jak mój) link: http://autyzm-dziennik.blog.onet.pl/1,AR3_2008-02_2008-02-01_2008-02-29,index.htmlcytat: Przypominają mi się opisy, jak to dorośli autyści opisywali swoje procesy myślowe z dzieciństwa. Brak umiejętności emocjonalnych i społecznych zastępowali logiką, ciągami przyczynowo-skutkowymi. Rzeczy, które nam przychodzą naturalnie, oni musieli się uczyć dookoła. Tak to sobie przynajmniej wyobrażam, i mam wrażenie, że Bartek zrozumiał jak bardzo potrzebny i jak bardzo pomocny jest mu jego własny intelekt. cytat: Bartek umie wymienić po polsku i po angielsku nazwy wszystkich kontynentów i oceanów (ale tylko w jednej, zawsze tej samej, dawno ustalonej kolejności). i inny cytat właśnie dotyczący szkoły (wg Mnie własnie społeczne umiejętności są nie do wyuczenia w jakimś sensie tylko do zaakceptowania przez dziecko, musi je lubić w jakimś momencie np. gdy wie, że rodzice jak my klaszczą, chwalą, mówią super itp a rzadko dają słodycze jako nagrodę. ZADOWOLENIE Z CHWALENIA NIE JEST MECHANICZNĄ I LOGICZNĄ CECHĄ. a TEGO BRAKUJE W ZACHOWANIU BARTKA Z BLOGA. ) CYTAT: Bartek kończy w tym roku siedem lat i we wrześniu powinien iść do szkoły. Ale nie pójdzie. Jego potencjał intelektualny jest w normie. Zadania rozwiązuje na poziomie dzieci w jego wieku. Do tego naturalnie świetna pamięć - obecnie uczymy się po angielsku i po polsku nazw państw europejskich (ale Madagaskarem czy Egiptem Bartek też nie gardzi). Więc na tej płaszczyźnie wszystko jest w porządku. Ale potencjalne problemy z dyscypliną, wypełnianiem poleceń, siedzeniem w ławce itd, wydają się na tym etapie nie do rozwiązania. Czekamy więc rok - może się okazać, że ten okres wystarczy, by Bartek wydoroślał, co nota bene dzieje się bardzo szybko. Jeżeli faktycznie wystarczy, to trudno mówić o jakichkolwiek stratach - rok w tę czy we w tę na dłuższą metę nie ma większego znaczenia. Na krótszą metę może mieć znaczenie kluczowe.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
sylwiazłodzi
Go
|
A Ja się cieszę, że umiejętność układania puzzli cofnęła się. Nie jest w stanie teraz mechincznie układać puzzli, dopasowuje dłużej fragmenty, nie widzi mózgiem mechanicznie puzzli tylko jak większość . A Ja się cieszę- GŁUPIA JESTEM? NIE
MECHANICZNA NAUKA ALBO MECHANICZNE KSZTałtowanie i schematy są ok do pewnego momentu potem potrzebna jest ELASTYCZNOŚĆ. Nawet wolniejsza nauka dziecka normlanego a nie geniusza jest w tym przypadku lepsza bo rozwija całościowo.
Bartek już elastyczność wykorzystuje do oglądania świata i wypowiwadania się nie wg schematów czy jak aktor.
Sylwia, mozesz rozwinac, o co chodzi nauka mechaniczna/elastyczna. B. to ciekawe. Najwyżej lekarka Mnie uzupełni Flo wg Mnie tak to rozumiem, nauka ,która bada mózg wyróżnia jakieś tam części mózgu z których każda czymś tam zawiaduje, mogę przypuszczać,że za emocje też którs odpowiada oglądam filmy o tym ale nie jestem w stanie ich po jednym razie zapamiętać (żartuję) . Skoro emocje u autystów kuleją to znaczy,że nadal mózg nie funkcjonuje do końca prawidłowo a wyleczyć by się przydało to dietą. Ciekawe. No pewnie bo to chyba trochę podobne do naprawiania choćby SM i tych osłonek mielinowych o ile dobrze zapamiętałam. Jeśli emocjonalność się poprawia u mojego Bartka to znaczy i Ja w to wierzę, że dieta ma to bardzo dużo do zaoferowania .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
lekarka
Go
|
Poczytaj Sylwia jak trenować inteligencję emocjonalną i napisz... Jest to zawsze przydatne - wdrożymy wszyscy ku "ogólnoludzkiej chwale" .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
sylwiazłodzi
Go
|
Yes, sir. Niech żyje internet już ściągnęłam. Faktycznie nie pomyślałam. Nasza logopeda tak dużo Nam tłumaczy i daje ćwiczeń dla Bartka ,że nawet nie pomyślałam a przecież w pierwszej kolejności Ja to wykorzystam.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
sylwiazłodzi
Go
|
2 maja
mojemu synowi zaczął ruszać się pierwszy mleczny ząb.
mięliśmy jechać do taty pooglądać pociągi ale na ulicy spotkaliśmy babcię i w ramach wielkiego wydarzenia dostał od babci loda. Do taty nie pojechaliśmy bo Bartek bardzo przeżywał,że mu się rusza ząbek, dolna jedynka więc poszliśmy do babci. Nie chciałam ingerować jak inni rodzice aby wyciągać nitką zęba więc Bartek co jakiś czas ruszał sobie ząbek sam aż go w końcu u babci wyjął. Potem pytał kiedy kupimy drugi ząbek aż musiałam Mu tłumaczyć, że ząbki rosną jak włosy i paznokcie, które się obcina tylko,że ząbek drugi już zostanie. A pod spodem ma już wyrżnięty następny ząbek. Nie wiem czasami Bartek mówił,że boli go głowa ale nigdy to nie był jakiś wielki problem. Może Go bolała szczęka gdy wyżynał się drugi ząb? A może już udawał ból głowy bo z przedszkola z dziećmi już różne zabawy , w które się bawił przynosi do domu.
Aha Bartek w sierpniu kończy 7 lat. Adminie kiedy twojemu synowi wyleciał pierwszy ząb? Czy to wcześnie czy dobrze bo mój syn je różne słodycze więc pewnie to się trochę przyśpieszyło. Ale ząb mleczny jak go oglądałam jest piękny, beż żadnej skazy czy psucia.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Mój syn miał 6 lat, jak wypadł mu pierwszy mleczak. Ale nie wiem jak jest lepiej, póżniej, czy wcześniej? Na logikę to później.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adampio
Go
|
Sylwia, wlasnie wyczytalem o nowosci z Ameryki. Nowosc jest ponoc zuper dla autystow. Sa to kielki brokul.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
sylwiazłodzi
Go
|
Adampio nie to już nie dla Mnie. Tylko Mnie rozśmieszyłeś. Brokuły lubię ale takie jakie sa.
Jestem NA NIE ZA SUPLEMENTACJĄ, JAKIMŚ TRANAMI, HOMEOPATIĄ CZYLI DODATKAMI BEZ KTÓRYCH jA JUŻ WIEM ,że jest się zdrowym.
Co do innych spraw bardziej duchowych to inna sprawa co o tym myślę.
A o tych brokułach albo pomyliłam już przecież chyba było. Nie jestem tonący więc brzytwy się nie chwytam. Wręcz przeciwnie. Dziś kupiłam 4 bułeczki orkiszowo pszenne z mąki pszennej 1860 podanej w składzie. Dwie zjadłam sama lepsze od ciastek. Nie jestem bardzo chora więc jem też takie "fuzle". Ostatnio Mnie naszło i co 3 dni piekłam ciasto z maki kukurydzianej plus jajka, oliwa, dzem, cukier waniliowy, kakao i w 5 minut było w formie a po 30 upieczone. Jak Mnie najdzie na to abym znów 3 miesiące albo dłużej nie jeść nic ze zbożowych to do tego wrócę.
Pozdrawiam.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|