Autor
|
Wtek: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna (Przeczytany 376926 razy)
|
sylwiazłodzi
Go
|
Od początku sieprnia Bartek poszedł do przedszkola. Mąż często mu mówił ,że w lipcu ma przerwę, że tam juz nie pójdzie do przedszkola gdzie chodził przez 2lata.Nowe przedszkole przyjął normalnie. Mąż Go zaprowadził poszedł z Panią na górę, nie mówi,że nie chce tam chodzić. Gorzej chyba będzie w szkole bo tak od razu z przedszkola wskoczy w szkołę, ławki, tornister, książki. Na szczęście w tym przedszkolu też zgodzili się na nasze śniadanie i termos z obiadem. 1 września oboje idziemy z mężem z synem na rozpoczecie roku szkolnego to zdam relację. Zobaczymy jaki będzie wrzesień bo wtedy nauczyciele przyzywyczają dzieci do innego niż w przedszkolu postępowania w nauce. Choć w klasie integracyjnej jest chyba lepiej niż w zwyklej klasie.
Zobaczymy.
A Ja jeszcze żyję, czuję i jest w miarę ok. Pozdrawiam.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
_flo
Go
|
To super Sylwia, z pewnoscia w szkole bedzie jeszcze lepiej, bo to zawsze wiecej zajec, i juz tak "na powaznie", na pewno Bartek juz sie nie moze doczekac.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
sylwiazłodzi
Go
|
Bartek wskoczył do szkoły raczej bez problemów. Pan słucha, zadania robi w szkole, dostaje jakieś nagrody w postaci zielonych prostokątów bo ocen nie ma . Prace domowe odrabia z tatą, angielski ze mną bo tata tylko rosyjski. Wychodzi na to,że przy synu będę uczyć się sama chciał nie chciał, bonawet muszę mu jakoś wytłumaczyć co to jest ten język angielski bo jakoś nie bardzo chyba to do niego dociera. Ale miał dopiero dwa razy a wcześniej sie nie uczył. Mam problem z mlekiem bo dzeci dostają w kartonikach mleko do picia a jemu muszę tłumaczyć dlaczego on nie pije , przecież mleko jest zdrowe A Ja mu nigdy nie tłumaczyłam, w przedszkolu po prostu tego nie jadł. W klasie integracyjnej nawet na przerwach są w klasie, są razem i trochę to inaczej niż w przedszkolu. Przynajmniej jak zaczną sie akcje "owoce i warzywa w szkole" to bedzie mógł zjadać bez problemu. Mleko w kartoniku 2 % tłuszczu, po 2 dniach w lodówce było nie do wypica , wylądowało w koszu. A mimo tego,że mam urlop Bartek ma zapalenie uszu i nie chodzi do szkoły. Jak wyzdrowieje doniosę co i jak. Póki co moja anty postawa co do leków owocuje brakiem podawania antybiotyku przepisanego przez łódzkiego laryngologa. Co do reszty napisze po wyzdrowieniu. W każdym razie larybgolog był w szkou gdy na pytanie : kiedy ostatnio Bartek dostał antybiotyk odpoiwedziałam,że od 3 lat nie chorował i nie dostał żadnego. Musiał w skiążęczkę zajrzeć swoja z listą antybiotyków i długo szukał jaki mu wybrać i jaką dać dawkę. No to widać po tym jak sie postepuje z dziećmi, które częściej chorują : mocniejsze leki, większe dawki. Eh, kochani dziękuję kolejny raz za Was wszystkich.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
sylwiazłodzi
Go
|
Dla zainteresowanych.
Zapalenie uszu przechodzi. Laryngolog na miejscu : "niech wybierze do końca antybiotyk", zapalenie się zmniejsza(minęły 4 dni brania syropu i ibufenu i 1 dzień przerwy! bez abtybiotyku)
No niestety, nie przyznałam się, ale to nie działa antybiotyk tylko inne leki nie-antybiotyki wg zaleceń dr.Witoszek.
Dwa podejścia, dwie metody leczenia, wyzdrowienie najważniejsze.
Pozdrawiam.
Medycyna nie jest jednoznaczna , tylko lekarze wciąz o tym zapominają bo chcą być "jednoznacznymi ludźmi", tak pewnie łatwej.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
maxigosia
Go
|
Witam,jestem tu nowa.Mam synka 2,5 roku z autyzmem.Jest na diecie bc,bg,bm.Jego stan się pogarsza.Muszę spróbować diety optymalnej.Miałabym prośbę do Sylwii:od czego zacząć???Nic z tego nie rozumiem.Na pierwszy rzut strasznie skomplikowane.Oczywiście wybieram się do p doktor ale za ok 3 tygodnie.Tyle tu piszecie o mleku,a mój mały ma potworne uczulenie na kazeinę.Kilka godzin siedzę i nie mogę tematu ogarnąć.na forum SDSI ani słowa o tym.Mój Maks jest głodny cały czas. Od kilku miesięcy podstawą jadłospisu jest kasza gryczana,jaglana,quinua,ryż,ziemniaki,trchę ryb,drobiu,warzyw i owoców.Jest niedożywiony,co wynika z badań.Od miesięcy nie je żadnego chleba,zero słodyczy.Pomóżcie dobrzy ludzie............
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adampio
Go
|
Zacznij od czytania ksiazek dr. Jana Kwasniewskiego. Nie iwm, czy caly watek o autyzmie, tu na forum cos Ci da, kazdy przypadek autyzmu jest inne, sa tylko wspolne cechy. To troche tak jak z zywieniem optymalnym, kazdy ma inne proporcje. Niemniej jednak na pewno pomozesz Maxowi stosujac diete optymalna. PS, glodu weglowodanami nie zaspokoisz!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Teresa Stachurska
Go
|
Witam,jestem tu nowa.Mam synka 2,5 roku z autyzmem.Jest na diecie bc,bg,bm.Jego stan się pogarsza.Muszę spróbować diety optymalnej.Miałabym prośbę do Sylwii:od czego zacząć???Nic z tego nie rozumiem.Na pierwszy rzut strasznie skomplikowane.Oczywiście wybieram się do p doktor ale za ok 3 tygodnie.Tyle tu piszecie o mleku,a mój mały ma potworne uczulenie na kazeinę.Kilka godzin siedzę i nie mogę tematu ogarnąć.na forum SDSI ani słowa o tym.Mój Maks jest głodny cały czas. Od kilku miesięcy podstawą jadłospisu jest kasza gryczana,jaglana,quinua,ryż,ziemniaki,trchę ryb,drobiu,warzyw i owoców.Jest niedożywiony,co wynika z badań.Od miesięcy nie je żadnego chleba,zero słodyczy.Pomóżcie dobrzy ludzie............
Może od zaraz dziecko mogłoby jeść potrawy z jaj, szczególnie żółtek? I warzywa?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Halina Ch.
Go
|
Omlety bez mąki a z bitą śmietaną i owocem, który lubi Max?.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Teresa Stachurska
Go
|
Omlety bez mąki a z bitą śmietaną i owocem, który lubi Max?.
Jeśli jest uczulony na kazeinę? Nie. Jajecznica ze słoninką - tak. Jajko sadzone na boczku, bulion z żółtkami (dołożyć trochę smalcu - tak. Co synek najchętniej jada ?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
sylwiazłodzi
Go
|
maxigosia odpowiedziałam ci na twój email rano. Sylwia. Jak nie możesz z jakis względów zadzwonić to mój email jest w moich ustawieniach.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
sylwiazłodzi
Go
|
Uprzejmie donoszę:
mój syn miał dziś ślubowanie pierwszaków.
Powiedział przed publicznością całe zdanie podczas występu, bo starsze dzieci występowały dla młodszych a młodsze prezentowały się też dla rodziców.
Spiewał inne piosenki ze wszystkim, ruszał się:czyli podnosił ręce, wstawał itp.
Zapalenie uszu, przeszło. Katar i kaszel jaki miał również. Dziś po występach były słodkości bo inaczej musiałabym Go po prostu zabrać ze szkoły i ze spotkania z dziećmi. Jutro i przez najbliższy tydzień po dzisiejszym kawałku tortu, soczkach, paluszkach nie dostanie na razie nic więcej. No jakos musze równoważyć te dni kiedy ze słodyczami i bez.
Pozdrawiam.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Gratuluję Tobie i synowi. Warto starać się i warto żyć - dla takich chwil..
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Teresa Stachurska
Go
|
Sylwiazłodzi,
powodzenia synkowi i rodzicom życzę (*_*)
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
sylwiazłodzi
Go
|
Wczoraj już jak syn poszedł spać śmiałam się i płakałam jednocześnie. W końcu synowi nie mogłam pokazać reakcji na jego słowa bo źle by się z tym czuł nie wiedział by o co chodzi a przecież nie mogę go do niczego zrażać.
Kilka dni temu zobaczył jakąś kolejkę na wystawie i powiedział, że chcialby ją dostać. Powiedziałam mu,że przyniesie Ją św. mikołaj jak bedzie snieg i choinka w domu. Odta cały czas o tym pamięta i nie tylko pyta o to czy przyjedzie św. Mikołaj ale i o to czy ubierzemy choinkę, przypomniał sobie, jak był święty mikołaj w przedszkolu w grudniu !!! a przecież tyle czasu już minęło.
A z czego wczoraj tak się ubawiłam. Mój syn w kolejne rozmowie mówi do mnie:
-musimy zdjąć dywan -A Ja się pytam dlaczego? -Mikołaj nie może chodzić po dywanie bo go ubrudzi.
Ostatecznie wymyśliłam, że mikołaj może zdjąc buty i powiedziałam to synowi.
z dedykacją Wszystkiego Nalepszego na miesiąc przed Bożym Narodzeniem dla lekarki. Pani Ewo :Dziękuję.
A dla syna złożymy się na coś co Go doprowadzi chyba do zabawy do póżxna w nocy we wigilię bo otrzyma kolejkę: Tomek i przyjaciele, którą lubi najbardziej a jakakolwiek wersja jest droga ale jeden prezent ale wymarzony to zapamięta jak nic i się ucieszy. W końcu ten mikołaj musi uhonorować takiego mądrego syna.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
barja
Go
|
Sylwio, gratuluję. Jesteś doskonałą matką.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Teresa Stachurska
Go
|
Dopisuję się do gratulacji Sylwio I pozdrawiam najserdeczniej!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Halina Ch.
Go
|
Sylwio, Twoje wpisy dają mi TYYYYLE nadziei.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
sylwiazłodzi
Go
|
Chalina co z tą nadzieją, w jakim sensie, Twojej choroby czy kogoś kogo znasz?
Jak kogos kogo znasz to można mieć czasami nadzieję, że drogą, którą ktoś zastosuje też zaprowadzi do lepszego samopoczucia albo wyzdrowienia. Bo nie jesteśmy swoimi kopiami i najwazniejsze czasami jest to co usiłujemy robić po swojemu.
Mój syn z matematyki dostaje same A czyli po dawnemu 5-6 -tki. Z polskiego też póki co ok, zna litery, pisze je, nie chce czytać ale umie na tyle,że jak coś w szkole sie uczą czytać to potrafi to przeczytać rozpoznając litery. Liczy do 10 już bez palcy tylko w pamięci.
Ma problem aktualnie pisząc ze słuchu z tym by w odpowiednich trzech liniach napisać litery małe lub duże i dostał z tego C ale litery wszystkie jakie Pani mówiła napisał ze słuchu tylko nie w tych linjkach. Ale od Nas jeszcze nie usłyszał, że A czy C jest gorsza. Choć rodzicami idealnymi nie jesteśmy i wiele jeszcze sami się musimy nauczyć w podejściu do syna. Oby Nam się ta nauka udała.
Pozdrawiam Was.
Maxi gosia odezwiesz się, potrzebujesz pomocy?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
sylwiazłodzi
Go
|
Z powiedzonek mojego syna (uważam ,że nie autystycznych w żadnym wymiarze ) Kiedy chce coś słodkiego , albo chipsy a Ja mówię, że dziś mu nie kupię mówi : kup Mi , podzielimy się, trzeba się dzielić. ( Nasza nauka nie poszła w las ale On wykorzystuje Ją do swojego własnego celu! My tłumaczyliśmy mu częstowanie np. przy okazji częstowania się z innymi dziećmi w szkole albo w rodzinie z małą 2,5 letnią dziewczynką gdy się denerwował, że ciastka nie są w całości dla Niego. Każda zabawka po jakimś czasie staje się "nudna" bawi się nią rzadziej, o wielu zapomina i po prostu leżą, nawet bajka, która ostatnio była kultowa Tomek i przyjaciele i do której dostał prezent gwiazdkowy w postaci pudła z torami i kolejkami już nie wzbudza takiego entuzjazmu jak kiedyś. Nabawił się Nią , nacieszył, już jest mniej eksploatowana. Teraz bardziej mu się podoba bajka też o pociągach ale "Stacyjkowo". Ogląda Ją w TV, na komputerze. Nie trafiłam na zabawki ale jak znajdę jakąś pewnie wtedy zacznie się Nią bawić. Aha, nie mam porównania póki co , kiedy Ja się tego doczekam, może nigdy? ale po 3 latach nauczania siebie samej i czytania o dietach, organizmie etc. zaczynam weryfikować owoce w Bartka diecie. (choć wiem, że ilość- za mało tłuszczu- też może mieć znaczenie) On tak średnio zjada 3 jabłka dziennie, czasami banany 1-2 szt. Do tego ogórek, marchewka, frytki. Zrobiłam mu niedawno dzień bez jabłek. Mam jakieś wewnętrzne przekonanie, że trzeba próbować zamiast owoców już przechodzić na warzywa a owoce od czasu do czasu. Szczególnie, że pozwalam synowi jeść co jakiś czas słodycze, chleb etc. Adminie czy mógłbyś się w wolnej chwili wypowiedzieć jak u twojego syna: je owoce, czy nie?I czy byłbyś w stanie tak dla mojej orientacji podać ile tłuszczu je twój syn, czy ma jakąś ilość posiłków czy w zależności od dnia czasami zjada coś co rzadko je ale ma wtedy na to ochotę. Być może głupie pytania dla Ciebie ale dzieci czy zdrowe czy chore to nadal na niskowęglowodanowych dietach rzadko się spotyka.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
sylwiazłodzi
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|