Autor
|
Wtek: MLEKO CICHY MORDERCA (Przeczytany 257349 razy)
|
Ewa
Go
|
A ja po kawie od 1. razu dostałam trzęsionki, więc jej w ogóle nie piję.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
mati474
Go
|
A ja w wielu źródłach wyczytałem że mleko jest złe be itp zabójca i sądze że jest w tym dużo racji o to sie spierać nie chce i nie musze ale...
chodzi mi o przetwory mleczne w części artykułów nie wspomniano o przetworach mlecznych a w drugiej części wspomniano że można je jeść bo są o wiele lepiej przyswajalne...
Np.jako przykłąd podam bodajże gruzinów chyba gdzieś słyszałem że dużo kefiru piją itp itd i żyją bardzo długo i lekarze chyba to temu przypisują(oczywiście może być i 10 innych przyczyn ale mniejsza)
Np.Tombak pisze że mleko zabójca ale przetwory mleczne są już całkiem ok bo bakterie w nich sie znajdujące rozłożyły już to z czym z takim trudem nie możemy sobie poradzić.
Czy zna ktoś jakieś informacje o szkodliwości przetworów mlecznych czy da sie im coś zarzucić??
Zgłosze sie też do Pani Ewy z tym pytaniem bo ona jako jedna z nielicznych osób na razie 1 jaką widze chyba oprócz mleka mówi że wszelki nabiał jest zły i żeby rotować... Co można zarzucić przetworom mlecznych z kulturami bakterii??
Bardzo mi zależy na odpowiedzi bo jem te przetwory często . Dzieki z góry
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Szymon
Go
|
wychodzi na to, że Gruzini kefiru nie rotowali, a długo żyli.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Tomkiewicz
Go
|
Mati, pozwolę sobie podać tylko jedna sugestię. Swego czasu jadłem jedynie smalec jako wiodące paliwo. Do tego były podroby, mięso oraz jajka. Muszę Ci powiedzieć, że takiej poprawy, jaką wtedy zauważyłem, nie zaobserwowałem już nigdy potem. Znamienne było, że przy późniejszym spożyciu serów i śmietanki czułem się coraz bardziej dyskomfortowo oraz gwałtownie zwiększył się u mnie apetyt na cukry proste, podczas , gdy będąc na smalcu, uzupełniałem skrobią ww - a tabliczka czekolady potrafiła przeleżeć tydzień. Przetwory mleczne proponuję traktować drugorzędnie. Nie mam na to żadnych argumentów poza osobistym samopoczuciem, więc nie traktuj mojej w tej materii wypowiedzi zbyt wiążąco.
Tomek
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
mati474
Go
|
Więc moze cos w tym jest...
A masło Tomek co powiesz jadłeś wtedy też masło czy sam smalec.
Czy masłu też można coś zarzucić??
Dzięki Pozd.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Tomkiewicz
Go
|
Mati, wówczas jadłem tylko smalec. Nie używałem masła. Ach, byłbym zapomniał. Mówi się, że ludzie z deficytem witaminy c maja problemy z krwawiącymi dziąsłami. Miałem ten problem kiedy jadłem wszystko, piłem soki itd - jak każdy "normalny" człowiek. Dziąsła krwawiły wciąż, a przestały od tego "smalcowego okresu". Krwawienie już nigdy się nie pojawiło, pomimo kompletnego wykluczenia owoców, soków i małej dawki warzyw.
Tomek
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kristan
Go
|
Kolejna informacja -onet.pl "Nasi przodkowie nie mogli strawić mleka Jeszcze kilka tysięcy lat temu mleko nie było dobrze trawione przez ówczesnych mieszkańców Europy - informuje pismo "Proceedings of the National Academy of Sciences". Jak sugerują prowadzone przez naukowców z University College w Londynie oraz niemieckiego uniwersytetu w Mainz badania DNA wyizolowanego ze szkieletów z okresu neolitu, żaden z żyjących wówczas dorosłych nie mógł sobie poradzić z trawieniem zawartego w mleku cukru - laktozy. Jednak gdy pojawiła się mutacja umożliwiająca wytwarzanie enzymu laktazy i trawienie laktozy, rozpowszechniła się bardzo szybko, co jest przykładem działania ewolucji.
Mleko ma jako pokarm wiele zalet - na przykład w stanie świeżym nie zawiera bakterii ani pasożytów, jest też dostępne prze cały rok, jeśli hoduje się bydło. Mimo wszystko, jak zwracają uwagę dietetycy, także i w dzisiejszych czasach w Europie około 10 procent mleka nie toleruje - po jego wypiciu mają wzdęcia, bóle brzucha i biegunkę. W Afryce czy Azji większość ludzi nie potrafi trawić laktozy. Mogą jednak jeść ser, pić jogurt oraz mleko o obniżonej zawartości laktozy."
Dziad swoje ,a baba swoje
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
lutonn
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Rudka
Go
|
Ja też te bomble pamiętam . a po truskawkach miałam wysypki a po marchewkowym soku byłam opalona
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
toan
Go
|
...niemowlaki czy Masajowie albo Hunzowie... Mleko słodkie jest szkodliwe dla zdrowia, ale nie ze wzglęgu na "laktozową nietolerancję" - nie ma czegoś takiego, bo u każdego odpowiednią procedurą można z dużym prawdopodobieństwem zlikwidować tę "chorobę". Ukwaszone mleko i jego przetwory tracą "zabójcze" właściwości mleka, między innymi dzięki powastawaniu mleczanu wapnia - swoistej "demineralizacji" mleka. Niemowlaki piją mleko krowie wyłącznie z głupoty własnych rodziców, a M&H świeżego mleka krowiego nie pijają. Pierwsi ze smakiem zajadają skrzep kazeinowy z mleka pełnego wymieszany z krwią, a drudzy przetwory mleczne. Ale, ani u jednych, ani u drugich nie stwierdzono mutacji likwidującej "nietolerancję laktozy". Blisko 100% rasy żółtyej i czarnej "choruje" na tę przypadłość z wyjątkiem... pasterzy i naszej Zuzi (Mustela ...), która pod wpływem spożycia laktozy od dwóch lat (mając obecnie trzy) - powinna już nie żyć. Od czasu, gdy pije śmietankę - nie jada czekolady i innych słodkości. Rzadkie odchody przeszły jej po 2-3 tygodniach i dziś pija laktozę do woli ograniczonej jedynie rozsądkiem właścicieli zwierzątka
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
Blisko 100% rasy żółtyej i czarnej "choruje" na tę przypadłość z wyjątkiem... i naszej Zuzi (Mustela ...), która pod wpływem spożycia laktozy od dwóch lat (mając obecnie trzy) - powinna już nie żyć. Od czasu, gdy pije śmietankę - nie jada czekolady i innych słodkości. Rzadkie odchody przeszły jej po 2-3 tygodniach i dziś pija laktozę do woli ...tzn ,że Zuzia (Mustela) miała "nietolerancję" i jej przeszła? (miała rzadkie odchody) czy nie miała "nietolerancji"?... ,bo nie zabardzo rozumię... A jak miała ,to co Toan zrobiłeś ,że jej przeszło?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
toan
Go
|
co Toan zrobiłeś ,że jej przeszło? A tego, to nie powiem, bo ... Wiem, że trawją nieudolne prace nad szczepami Lactobacillus ...(R) i Mucor ...(R) przeżywającymi kwasotę żołądka. Nawet w JAMA o tym pisali Pierwsze mają "dokwasić " mleko, a drugie wytworzyć reninę za żołądkiem i teoretycznie jest po problemie..., ale kto da sobie zagrzybić przewód pokarmowy
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
To moim zdaniem ,wszystko zalezy od flory bakteryjnej jaką ,kto ma . A to z kolei zalezy też od pożywienia i wiele innych rzeczy,związków. Moim zdaniem dawniej nie było nietolerancji ,bo ludzie spozywali więcej naturalnych przetworów typu kapusta kiszona ,ogórki kiszone ,mleko kwaśne. To niby mało ważne rzeczy ,ale bardzo ważne dla wzbogacenia naszej flory, aby tam mogła należycie trawić pokarm oprócz enzymów.Nie wchodzę głębiej ,bo się na tym nie zabardzo znam No cóż ...błędne koło .Antybiotyki i inna chemia zrobiły co miały zrobić
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
toan
Go
|
To moim zdaniem... dzięki rozszyfrowaniu "gnoma" ludzkiego nie ma już prostych rozwiązań dla "nauki". Jest tylko "ciężka forsa" do zbicia.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
toan
Go
|
Nie rozumię ni w ząb : Ja też nie, bo czytałem tylko "abstracta"
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Rudka
Go
|
Toan ,wychowaliśmy sie na mleku i kupe ludzi na nim egzystuje , ja zawsze lubiłam zupy mleczne i budynie [teraz juz nie jem],czy to znaczy,ze obecnie matki nie powinny dzieciom dawać zupy mlecznej? Moja matka dalej lubi a już po 80-tce .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
Toan ,wychowaliśmy sie na mleku i kupe ludzi na nim egzystuje , ja zawsze lubiłam zupy mleczne i budynie [teraz juz nie jem],czy to znaczy,ze obecnie matki nie powinny dzieciom dawać zupy mlecznej? Moja matka dalej lubi a już po 80-tce .
Moja bebcia też całe życie piła mleko krowie ,a teraz od tak kilkunastu lat kozie.Mleko kozie dodaje do kawy ,.robi sobie twarożki itp. I żyje 85 lat już na mleku .Oczywiście nie na samym mleku. Gdzie tkwi ta trucizna w mleku? Chodzi o laktozę?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|