forum.dr-kwasniewski.pl
Witamy, Go. Zaloguj si, lub zarejestruj prosz.
2024-04-27, 09:35:43

Zaloguj si podajc nazw uytkownika, haso i dugo sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
2. Należy jeść wtedy, gdy się chce jeść i zjadać tyle, by nie czuć potrzeby dalszego jedzenia.
660471 wiadomoci w 4058 wtkach; wysane przez 27 uytkownikw
Najnowszy uytkownik: startom
* Strona gwna Pomoc Szukaj Kalendarz Zaloguj si Rejestracja
+  forum.dr-kwasniewski.pl
|-+  Działy Forum
| |-+  Wolne tematy
| | |-+  Psyche(emocje) a ciało.
« poprzedni nastpny »
Strony: 1 [2] 3 4 5 6 7 ... 25 Do dou Drukuj
Autor Wtek: Psyche(emocje) a ciało.  (Przeczytany 211832 razy)
Ewa
Go


Email
Odp: Psyche(emocje) a ciało.
« Odpowiedz #20 : 2006-12-18, 00:23:17 »

Cytuj z:     Bruford
Porywa mnie koncepcja zależności rozmiarów , jak to nazywasz, "bimbołów" od stopnia supresji kobiecości i ego w dzieciństwie. .Czy są też inne zmiany , poza wielkością "bimbołów"?. A co ze średnimi bimbołami?
Pozostaje jeszcze definicja małych i dużych bimbołów.
Oczywiscie,  są i inne zmiany. Ja tylko zasygnalizowałam temat. Nie jest to moje odkrycie. Może sa tacy, co zmierzyli cyrklem i linijką zalezności, o które pytasz? Wykonaliby jednak bardzo trudną robotę, bo musieliby uwzględnić wiele innych nie zawsze uchwytnych czynników (geny, dieta, wydarzenia i zwyczaje w zyciu, choroby, środowisko itd). Nie wiem, na ile ważne byłyby takie badania  Neutral

Kodar piszesz, ze rozmiar piersi, to sprawa genetyki. Tak, ale psychika  moze dodatkowo, niezaleznie od genów, wplywać na wzrost, budowę ciała, postawę i zdrowie oczywiście.
Zapisane
Ewa
Go


Email
Odp: Psyche(emocje) a ciało.
« Odpowiedz #21 : 2006-12-18, 00:30:59 »

Nie wspomniałam o ogromnym wpływie psychiki na wzrok.
Zapisane
Ewa
Go


Email
Odp: Psyche(emocje) a ciało.
« Odpowiedz #22 : 2006-12-18, 00:41:22 »

Cytuj z:    Marishka
mąż-alkoholik jest nieświadomie przez  nią postrzegany jako możliwość "naprawy" nieudanego dzieciństwa, możliwość "uleczenia" tego wewnętrznego ojca
Tak, udowodnic sobie, ze jednak umiem znaleźć się w podobnym związku. Bez tego dowodu cięzko postawić drugi krok. Bardzo często kończy sie jednak na tym pierwszym kroku.

Jest jeszcze coś, co ma wpływ na wybór partnera - nieumiejetność znalezienia się w innych relacjach niż te, które zafundowali rodzice. Niemozliwość użycia narzędzi, których nie znam.

Również strach przed zmianą. Bezpieczniej czuję się w starych, znajomych relacjach, choćby były patologiczne.
Zapisane
elmo
Go


Email
Odp: Psyche(emocje) a ciało.
« Odpowiedz #23 : 2006-12-18, 13:43:07 »

Nie bierzecie jednego pod uwagę ,że cierpienie jest naturalną częścią życia czlowieka ,tak jak ból .Czy ktoś podczas narodzin czlowieka objecal mu zycie w szczesciu i bez bólu?
Można nie cierpiec 50 lat i nie odczowac zadnych dolegliwosci ,a przez nastepne 2 lata cierpiec jak"  wszyscy Zydzi w Oświęcimiu" .Musi byc zachowana rownowaga.Jesli ktos jest szczesliwy w danym momencie i twierdzi ,jest przekonany ,ze tak bedzie do konca dlugiego zycia ,to jest w wielkim błędzie.
W zyciu raz sie jest " na gorze" a raz " na dole".
Zapisane
Ewa
Go


Email
Odp: Psyche(emocje) a ciało.
« Odpowiedz #24 : 2006-12-18, 14:01:50 »

No oczywiście, Elmo Very Happy Dlatego człowiek musi poszukiwać i zmierzać do ideałów, bo w przeciwnym razie cierpiałby tylko fizycznie Smile
Zapisane
elmo
Go


Email
Odp: Psyche(emocje) a ciało.
« Odpowiedz #25 : 2006-12-18, 14:08:38 »

No oczywiście, Elmo Very Happy Dlatego człowiek musi poszukiwać i zmierzać do ideałów, bo w przeciwnym razie cierpiałby tylko fizycznie Smile
Ale Ewa ,nie wiem jak Ty ,ale ja mysle ,ze wszystko ,nawet dazenie do idealow ma sie odbywac zgodnie z wolą Bozą ,a jeszcze le[piej abysmy prosili Boga o rozeznanie ,co jest dobrem a co złem.  Smile
Zapisane
Ewa
Go


Email
Odp: Psyche(emocje) a ciało.
« Odpowiedz #26 : 2006-12-18, 14:15:05 »

Elmo, jeśli ty dostajesz od Boga jasne wskazówki, to sprawa oczywista. Very Happy Ja się męczę, bo dręczą mnie pytania i potykam się o błedy  Confused
Zapisane
Tomkiewicz
Go


Email
Odp: Psyche(emocje) a ciało.
« Odpowiedz #27 : 2006-12-18, 14:22:13 »

a jeszcze le[piej abysmy prosili Boga o rozeznanie ,co jest dobrem a co złem. 

Najlepsze "rozeznanie" również w tej kwestii daje nam nasze własne ciało, spróbuj się czasem WSŁUCHAĆ.
Poza tym, założenie, że tylko bóg może dać nam "rozeznanie ,co jest dobrem a co złem" jest uwłaczające dla człowieka, który sam potrafi zadecydować o tych kategoriach.

M
Zapisane
Ewa
Go


Email
Odp: Psyche(emocje) a ciało.
« Odpowiedz #28 : 2006-12-18, 14:31:24 »

Cytuj
Poza tym, założenie, że tylko bóg może dać nam "rozeznanie ,co jest dobrem a co złem" jest uwłaczające dla człowieka, który sam potrafi zadecydować o tych kategoriach.
To zalezy, jak sie rozumie Boga. Jeżeli Bóg jest we mnie i jest Naturą, to zawsze należy go pytać o zdanie. Kazde działanie przeciwko niemu, będzie równiez niedobre dla mnie i dla wszystkich. Nie tak łatwo jednak ustalić z Bogiem, jak postepować  Confused
Zapisane
elmo
Go


Email
Odp: Psyche(emocje) a ciało.
« Odpowiedz #29 : 2006-12-18, 15:06:01 »

Ja się męczę, bo dręczą mnie pytania i potykam się o błedy  Confused
Ja też ...
Zapisane
elmo
Go


Email
Odp: Psyche(emocje) a ciało.
« Odpowiedz #30 : 2006-12-18, 15:21:10 »

a jeszcze le[piej abysmy prosili Boga o rozeznanie ,co jest dobrem a co złem. 
Najlepsze "rozeznanie" również w tej kwestii daje nam nasze własne ciało, spróbuj się czasem WSŁUCHAĆ.
Poza tym, założenie, że tylko bóg może dać nam "rozeznanie ,co jest dobrem a co złem" jest uwłaczające dla człowieka, który sam potrafi zadecydować o tych kategoriach.
M

A Tobie ,co daje rozeznanie? książeczka pt. " Toksyczni rodzice".Bo wszystko ,co do tej pory "mądrego" napisałaś -jak wyjął z owej książki  Cool .
Gdzie autorka ,jakiś "mądry" psycholog opisuje przypadki ze swojej praktyki- "super" psychologa.Otoz przychodza do tej pani wielce pokrzywdzeni przez rodzicow ludzie typu " mama mnie skrzywdzila ,bo kazala mi nakladac czapkę gdy było zimno ,a ja nie chcialem".Potem pani psycholog uswiadamia delikwenta ,ze rodzice musieli go bardzo skrzywdzic tym i to sa powody nieporozumien  Shocked Po czym pacjent przyznaje racje pani psycholog ,umawia sie na kolejne, pewnie drogie wizyty terapeutyczne i po kilku takich praniach mozgu ,staje sie osobą " wolną" ,nienawidzącą rodzicow ,krnąbrną i nie uznającą Boga jako Stwórcy.
A zauwazylas ,ze te wielce pokrzywdzone osoby doszly w zyciu do wysokich stanowisk?   Shocked
Ze sa to ludzie bogaci ,nie z marginesu spolecznego?.Zazwyczaj kierownicy ,dyrektorzy wielkich firm ?
Moze to od kasy im sie popsulo w głowach i nagle stali sie wszystkim znudzeni i wielce pokrzywdzeni przez los i doszli do wniosku ,ze to wina rodzicow  Shocked
  Napisz cos od siebie ,a nie cytuj ksiazki  Shocked
Zapisane
Tomkiewicz
Go


Email
Odp: Psyche(emocje) a ciało.
« Odpowiedz #31 : 2006-12-18, 17:02:20 »

Bo wszystko ,co do tej pory "mądrego" napisałaś -jak wyjął z owej książki 

Oczywiście nikt nie może zabronić Ci prawa do takiego subiektywnego zdania. Co jednak nie musi oznaczac, że jest ono zgodne z rzeczywistością.

Napisz cos od siebie

Właśnie to robię w każdym swoim poście, wystarczy przeczytać spokojnie i ze zrozumieniem.

M

P.S. Rozumiem Twoją reakcję, która była całkowicie do przewidzenia.
Zapisane
elmo
Go


Email
Odp: Psyche(emocje) a ciało.
« Odpowiedz #32 : 2006-12-18, 17:44:48 »

Jeszcze jedno. Jesli ktos w zyciu kogos zranil ,czy to rodzic dziecko czy dziecko rodzica lub ktokolwiek kogos skrzywdzil.Zaplaci za swoj czyn predzej czy pozniej ,bo zycie samo weryfikuje nasze postepowania.Nie do nas nalezy sadzic.To, co nam sie w danej chwili wydaje za sluszne wcale nie musi byc takie.
Ale jednego jestem pewna,ze zycie naprawde samo wszystko weryfikuje.Rownowaga musi byc zachowana.
Zapisane
Jona
Go


Email
Odp: Psyche(emocje) a ciało.
« Odpowiedz #33 : 2006-12-18, 18:00:27 »

Toksyczni rodzice ,ale  nasi czy ich rodzice?
A jesli ich ,to znaczy ,że to sie wlecze od pokoleń ,zatem winni są wszyscy ,począwszy od zarania dziejów.
Dźwiganie takiego brzemienia  to dopiero jest  toksyczne ,no i mozna zapytac po co?

Mój tata , wspominał jak to po przyjściu z wojska  do domu , w obecności swego ojca wyciągnął papierosa i zapali iiii dostał  a pape.Powiedział ,ale ja juz po wojsku a tato /jego / na to ni co  a zapytałeś czy mozesz?

Dzisiaj 10 latka mówi ,że idzie na randke  i wrzeszczy -- to moje życie  to moje życie  , sama muszę je przeżyć""

No jasne ,że tak ,tylko  w przyrodzie jest tak ,że nikt nie wyrywa sie przed czasem by opuścić gniazdo, inaczej ginie.
To zwalanie na rodziców to niezły biznes  ,wszyscy psychologowie/spowiednicy  " trzymaja " taka kurke co znosi złote jaja.


Czytałam ksiażke  "Duchowość ciała" lub Cielesność ducha" nie pamietam  ,bo sporo lat mineło, ale była to ksiązka  która dała mi wiele do myslenia ku rozwadze.

Wiem jedno ,człowiek ,któy ppozwala sobie na nienawiść jest  więźniem  tejże nienawiści ,znajdzie go wszędzie a i jeszcze jedno .
Człowiek słąby nie przebacza to  przynalezy silnym  .
Zaznałam tego uczucia  i wiem jak się z tym zyło i również WIEM jak się zyje  bez nienawiści do kogokolwiek.
Wiem jak się zyje  nieznając Boga a jedynie cos  tam wiedząc na Jego temat i jak się Żyje Znając Go i wiedząc co ON  mysli o mnie.
Nienawiść to ,takie odkłądanie  goryczy  takie nawarstwianie  sie  strachu by powiedzieć temu człowiekowi  - dość--
Kiedy sie milczy wydaje sie ,ze  moze moje milczenie  rozładuje problem ,no bo jak sie odezwe to "zaognie"  sytuacje.
Naszym minusem jest   MILCZENIE  , znosimy to co słyszymy  ale  do pewnego momentu a potem WYBUCHAMY , no i wszystko zaczyna się odnowa.
Zauważyłam patrząc na dziecko ,ze kiedy go upominamy o co kolwiek ,dziecko zwiesza głowe ,ale kiedy zwiesza staje się bardziej
napominane  ,wyglada tak jakby jego pokora budziła złość w tym ,któy go napomina.
Diabeł nie lubi pokornych  , sa duchy złe na okręgu  i znimi walczymy  ,a nie z ciałem i krwia .
A czy ktoś w to wierzy czy nie ,to juz jego ubogość umysłu.
Zapisane
Jona
Go


Email
Odp: Psyche(emocje) a ciało.
« Odpowiedz #34 : 2006-12-18, 18:05:12 »

Toksyczni rodzice ,ale  nasi czy ich rodzice?
A jesli ich ,to znaczy ,że to sie wlecze od pokoleń ,zatem winni są wszyscy ,począwszy od zarania dziejów.
Dźwiganie takiego brzemienia,  to dopiero jest  toksyczne ,no i mozna zapytac po co?

Mój tata , wspominał jak to po przyjściu z wojska  do domu , w obecności swego ojca wyciągnął papierosa i zapali iiii dostał  a pape.Powiedział ,ale ja juz po wojsku ,a tato /jego / na to, no co z tego, a zapytałeś czy mozesz?

Dzisiaj 10 latka mówi ,że idzie na randke  i wrzeszczy -- to moje życie  to moje życie  , sama muszę je przeżyć""

No jasne ,że tak ,tylko  w przyrodzie jest tak ,że nikt nie wyrywa sie przed czasem by opuścić gniazdo, inaczej ginie.
To zwalanie na rodziców to niezły biznes  ,wszyscy psychologowie/spowiednicy  " trzymaja " taka kurke co znosi złote jaja.


Czytałam ksiażke  "Duchowość ciała" lub Cielesność ducha" nie pamietam  ,bo sporo lat mineło, ale była to ksiązka  która dała mi wiele do myslenia ku rozwadze.

Wiem jedno ,człowiek ,który pozwala sobie na nienawiść jest  więźniem  tejże nienawiści ,znajdzie go wszędzie a i jeszcze jedno .
Człowiek słaby nie przebacza to  przynalezy silnym  .
Zaznałam tego uczucia  i wiem jak się z tym żyło i również WIEM jak się żyje  bez nienawiści do kogokolwiek.
Wiem jak się żyje  nieznając Boga a jedynie cos  tam wiedząc na Jego temat i jak się Żyje Znając Go i wiedząc co ON  mysli o mnie.
Nienawiść to ,takie odkłądanie  goryczy  takie nawarstwianie  sie  strachu by powiedzieć temu człowiekowi  - dość--
Kiedy sie milczy wydaje sie ,ze  moze moje milczenie  rozładuje problem ,no bo jak sie odezwe to "zaognie"  sytuacje.
Naszym minusem jest   MILCZENIE  , znosimy to co słyszymy  ale  do pewnego momentu a potem WYBUCHAMY , no i wszystko zaczyna się odnowa.
Zauważyłam patrząc na dziecko ,ze kiedy go upominamy o co kolwiek ,dziecko zwiesza głowe ,ale kiedy zwiesza staje się bardziej
napominane  ,wyglada tak jakby jego pokora budziła złość w tym ,który go napomina.
Diabeł nie lubi pokornych  , sa duchy złe na okręgu  i znimi walczymy  ,a nie z ciałem i krwia .
A czy ktoś w to wierzy czy nie ,to juz jego ubogość umysłu.
Zapisane
Tomkiewicz
Go


Email
Odp: Psyche(emocje) a ciało.
« Odpowiedz #35 : 2006-12-18, 18:08:19 »

 Diabeł to najwybitniejsza postać w Biblii. To on buntował się przeciwko pokorze, głupocie . Macie tu kij w mrowisko. Możecie rzucać kamieniami, pluć jadem lub cokolwiek. Już mi się gęba śmieje na widok tego stosu oskarżeń i egzorcyzmów Smile

MiT
Zapisane
Jona
Go


Email
Odp: Psyche(emocje) a ciało.
« Odpowiedz #36 : 2006-12-18, 18:09:28 »

Nie znam tego forum  jak tu sie  wchodzi w edytuj  - kiedy chce sie  cos poprawić???
jak tu sie kasuje  post którego sie nie chce  ,albo jak tu  zdublowany????


kto wie???? Shocked
Zapisane
Tomkiewicz
Go


Email
Odp: Psyche(emocje) a ciało.
« Odpowiedz #37 : 2006-12-18, 18:15:34 »

Nie ma takiej opcji.

Dlatego tak ważne jest przeczytanie własnego postu zanim się go wyśle w pośpiechu.

M
Zapisane
Bruford
Go


Email
Odp: Psyche(emocje) a ciało.
« Odpowiedz #38 : 2006-12-18, 18:59:30 »

Diabeł to najwybitniejsza postać w Biblii. To on buntował się przeciwko pokorze, głupocie . Macie tu kij w mrowisko. Możecie rzucać kamieniami, pluć jadem lub cokolwiek. Już mi się gęba śmieje na widok tego stosu oskarżeń i egzorcyzmów Smile

MiT

Zapomniałeś , Tomek , dodać , że jak to wykazał Nils Runeberg , prawdziwym zbawicielem był Judasz z Kariotu.
Zapisane
Bruford
Go


Email
Odp: Psyche(emocje) a ciało.
« Odpowiedz #39 : 2006-12-18, 19:31:56 »

  Już mi się gęba śmieje na widok tego stosu oskarżeń i egzorcyzmów Smile

MiT

Wyegzorcyzmują Cię jak , nie przymierzając , Anneliese Michel Very Happy
Zapisane
Strony: 1 [2] 3 4 5 6 7 ... 25 Do gry Drukuj 
« poprzedni nastpny »
Skocz do:  

Dziaa na MySQL Dziaa na PHP forum.dr-kwasniewski.pl | Dziaajce na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrzeone.
Prawidowy XHTML 1.0! Prawidowy CSS!
Strona wygenerowana w 0.036 sekund z 17 zapytaniami.