Autor
|
Wtek: WITAMINA D. (Przeczytany 284875 razy)
|
Gavroche
|
A nie jest tak, że organizm sam wie jaką ilość witamin potrzebuje i tyle ich pobiera z pożywienia, a nadmiar usuwa (wydala)? Przedawkować można tylko sztuczne witaminy... A to sztuczne organizm traktuje inaczej? Czy wytrych mają?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Tak myślałam, że sztuczne mogą być w ogóle nieprzyswajalne, albo mogą być przedawkowane, albo wpływać na gorszą przyswajalność innych witamin, ale to są moje poglądy a nie wiedza...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Ja natomiast na studiach byłem świadkiem co trzeba zrobić z kazeiną, żeby oczyścić ją ze wszystkich rzeczy znajdujących się w mleku Dlatego kompletnie nie boję się niedobora, nawet jak pewien procent mojej diety stanowią przetwory i rafinaty
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Też gdzieś czytałem, że 4-5 tysięcy jednostek na dobę... A z diety dostarczam może z pincet Tak naprawdę nie szkodzi nam 40 tys.m.j na dobę. Dawka toksyczna powyżej 300 000 m.j na dobę. To chyba wit. A. I to przez dłuższy czas. Chyba se kupię D, bo podobno anabolicznie działa No i nie kupiłem A teraz bez sensu, bo lato w pełni. Nie ma, normalnie, kiedy tych supli żreć Jak postoisz goły 10-15 min. na słońcu to organizm wyprodukuje ok. 10000 IU wit.D. Dzisiaj w radio słyszałem kolejną popularną bzdurkę. Mianowicie, podobno kolor skóry dlatego jaśnieje im dalej od równika, że tak bardzo potrzebujemy Wit D ze Słońca... To takie przystosowanie ewolucyjne, im jaśniejsza skóra tym więcej chłonie UV i produkuje nam tą witaminę nawet przy słabym Szwedzkim Słoneczku Nic bardziej nieprawdziwego, synteza kalcyferolu w skórze to zapasowy obwód, gdy przewód pokarmowy nie dostarcza odpowiedniej ilości. W takim razie czemu skóra jaśnieje wraz ze zmianą szerokości geograficznej? Odpowiedź to oszczędność energii, nie produkuje się czegoś, czego nie trzeba, prawo minimum. Wysycenie melaniną u bezwłosych jest odpowiednikiem sierści u włochatych. Promieniowanie Słońca jest zabójcze, więc na równiku skóra musi być czarna i włosy wełniste, twk samo na innych szerokościach w górach ludzie są ciemniejsi, a najczarniejsi są afrykańscy górale. Wraz ze zmianą kąta padania i intensywności promieniowania, skóra jaśnieje, bo nie potrzeba już takiej ochrony i energię przeznaczoną na jej produkcję można spożytkować inaczej.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|
Zyon
|
Żadne odkrycie, antropologia wie to już dawno hihi
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
Zyon
|
Wlasnie gadaja w Trujce o witaminie D3. Jerzy ZIeba mowi, ze zdrowy czlowiek nie powinien sie suplementowac, tylko czerpac z jedzenia. No ale ogolnie to mowia, ze 2000 jednostek w pare dni potrafi zrobic jakis superefekt bakteriobojczy i wirusobojczy. Troche tez o solariach pogadali, ze nie sa takie zle jak sie wszedzie maluje, tylko z umiarem.
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
Radzio
Go
|
"Wilk syty i owca ...".
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
No ale ogolnie to mowia, ze 2000 jednostek w pare dni potrafi zrobic jakis superefekt bakteriobojczy i wirusobojczy. Niech sprawdzą to na eboli. Lepszej reklamy nie trzeba.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
Uspili psa tej pielegniarce z Hiszpanii, kiedy jednoczesnie truja, ze tylko wymiana plynow ustrojowych prowadzi do zarazenia. Ale co tam, w tym chaose informacji umknie
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
|
|
Gavroche
|
Bardzo dobrze, niech się boją, bo w strachu o własne zdrowie potulnieją... Pewnie. I czasu mniej na głupoty, bo aukcje na Allegro trzeba śledzić, żeby Swansona wyrwać taniej
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
MariuszM
Go
|
Pil ktos z was za malolata tran? Ja nie,za to non toper bylem na sloncu,bez filtrow UV ... Nie wiem jaki mam poziom witD i raczej nie chce wiedziec. Malo mam zmartwien , to w kontekscie niedoborow
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Ja piłam tran. Paskudny był...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Ja piłem, bo lubiłem, potem mi przeszło Moja córka kiedy miała rok, aż mlaskała na widok butelki z tranem (supel dla psów w sezonie wystawowym). No to piła regularnie z półtora roku, samo przeszło Pani magister w aptece dziwnie się patrzyła, kiedy proponowała mi tran cytrynowy lub pomarańczowy dla dziecka, a ja prosiłem o ten najbardziej rybny
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
Tran to najlepszy środek za młodu do tłuszczowstrętu do końca życia! Ale tylko po łyżeczce, bo jak więcej, to zaczyna smakować!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blackend
|
Tranu nie piłem, ale łykałem tabletki A+D3.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Tranu nie piłem, ale łykałem tabletki A+D3. O! Witamina A + D3 w emulsji w kroplach jest świetnym środkiem dla pokrzywionych żółwi. Jak już jest jadłowstręt, można wcierać w skórę szyi i okolic, najlepiej naprzemiennie z maścią jodowo-kamforową. Niejednego żółwiego biedaka postawiło to na nogi.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|