forum.dr-kwasniewski.pl
Witamy, Go. Zaloguj si, lub zarejestruj prosz.
2024-04-28, 23:49:28

Zaloguj si podajc nazw uytkownika, haso i dugo sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
Na koniec - nie wolno zapominać, że każdy człowiek jest inny i inny jest jego organizm.
660604 wiadomoci w 4059 wtkach; wysane przez 27 uytkownikw
Najnowszy uytkownik: startom
* Strona gwna Pomoc Szukaj Kalendarz Zaloguj si Rejestracja
+  forum.dr-kwasniewski.pl
|-+  Działy Forum
| |-+  Wolne tematy
| | |-+  Jezus w Chinach
« poprzedni nastpny »
Strony: 1 2 [3] 4 5 6 7 8 ... 10 Do dou Drukuj
Autor Wtek: Jezus w Chinach  (Przeczytany 68540 razy)
lutonn
Go


Email
Odp: Jezus w Chinach
« Odpowiedz #40 : 2006-12-29, 12:40:15 »

Prosze nie mylic madrosci z wiedza czy nauka bo to sa odrebne tematy i w brew pozorom nie maja nic wspolnego Laughing Razz Idea Question Mr. Green Mr. Green
Zapisane
toan
Go


Email
Odp: Jezus w Chinach
« Odpowiedz #41 : 2006-12-29, 12:51:12 »

Cytuj
nie ma większej radości dla mądrego, gdy spotka mądrzejszego od siebie, bo tylko od niego może nabyć więcej mądrości.

A to akurat cytat Tomasza Kwaśniewskiego, opublikowany przez autora na tym Forum, kilka newsów wcześniej Laughing
Słowo "nabyć" jest przenośnią i nie ma nic wspólnego z jakimkolwiek doczesnym dobrem, bo Mądrości się nie nabędzie za żadne pieniądze, bo Mądrość się zdobywa "SAMODZIELNIE", a tęższa głowa może tylko wskazać i rozwiać wątpliwości.
Zapisane
Ewa
Go


Email
Odp: Jezus w Chinach
« Odpowiedz #42 : 2006-12-29, 13:24:39 »

Cytuj z: bruford
intensywność i powody owej pracy nad sobę nie muszą wszystkich interesować
To dlaczego sie interesujesz? Zajmij sie dysputami ze swoim kolegą, Tomkiewiczem, któty juz nie musi pracować nad sobą. Nie bądź tylko zaskoczony, jak któregoś dnia ogłosi na forum, że jesteś głupi jak jego rodzina i zabroni ci bełkotu.

A moze należałoby dopisać do regulaminu, że osoby głupsze od cenzorów - Tomkiewicza i Bruforda mają zakaz wypowiadania sie na forum i żywienie Optymalnego?

Ja z checia poczytałabym wasze madrości, tylko, ze na razie jesteście zbyt skupieni na bełkocie innych, albo nie macie natchnienia.
Zapisane
Jona
Go


Email
Odp: Jezus w Chinach
« Odpowiedz #43 : 2006-12-29, 13:27:08 »

"Tylko mądry jest dobry, tylko głupiec jest zły"
Głupcy lgną do siebie, bo ich głupota się wzmaga wzajemnie. Zawsze jest to krótkotrwałe przymierze - rozpadnie się przy pierwszej różnicy interesów.
Mądrość jest wszędzie lecz nieliczni ją "posiądą" (posiadają), gdyż jest jak Wybranka - wybiera tego, który jej szuka i na nią zasłuży. Mądry nie strzeże swej mądrości, bo raz skosztowana jest wierna, choć z innymi  przebywać też może!, sowicie każdego wynagrodzi.
Mądy cierpi przekazując swą mądrość głupcom, a w swej dobroci czynić to musi, lecz nie ma większej radości dla mądrego, gdy spotka mądrzejszego od siebie, bo tylko od niego może nabyć więcej mądrości.
Jak posiąść Mądrość, która z pozoru sama wybiera z kim chce przebywać?

Czyż  nie jest to wspaniałe  - MADROŚĆ!!!
za  wszystko co masz nabywaj Mądrości nabywaj rozumy

Ale ,ale jest Mądrośc która z góry zstępuje i madtość ziemska zmysłowa demoniczna.

>>>>
ps powiedz prosze  jak robisz  te" poprawki-dopiski"
Zapisane
Ewa
Go


Email
Odp: Jezus w Chinach
« Odpowiedz #44 : 2006-12-29, 13:32:07 »

Toan, zachęciłeś mnie do przeczytania Biblii.

Ubolewam, ze wchodzę w niektóre dyskusje. Wciąz mozolnie pracuję nad sobą.
Zapisane
Jona
Go


Email
Odp: Jezus w Chinach
« Odpowiedz #45 : 2006-12-29, 13:39:37 »

Ja bardzo przepraszam  ale z jakiej racji  nazywa  to co piszę - bełkotem- bełkotem moze byc dla tego kto ma bełkot intelektualny.
Zaczełam a raczej wkleiłam link  do obejrzenia filmu  , poniewaz sama widziałam i stwierdziłam ze , ludzie o których jest film
sa  godni podziwu.
Nie mówie o religii  bo i ja takowej  nie  praktykuje .Swoja Ufność złozyłam w Elohim Israela -YHVH-YAJszua
Nie nazywam  bełkotem ,wypowiedzi  innych  bo i po co ?
Nabywam Mądrości ,która z Alija zstępuje  bo ta Mądrość daje ZYCIE

Wiem ,ze na tej ziemi  toczy sie walka miedzy duchami  zła ,które  jak Amalek  niechca  pozwolić na przejscie Israela do Ziemi Obiecanej.
Nie walczymy z ciałem i krwia ale z duchami ZŁA na okregu nieba .
Mozesz  być  bardzo inteligentny  - i mozesz byc pod działaniem takich duchów  .
Tomkiewicz  ty czujesz - prawda?   i nie mozesz tego znieść  a włąsciwie  ten w tobie.

Komu słuzysz ,kto jest twoim PANEM ?
Zapisane
Bruford
Go


Email
Odp: Jezus w Chinach
« Odpowiedz #46 : 2006-12-29, 13:41:48 »

[ To dlaczego sie interesujesz? Zajmij sie dysputami ze swoim kolegą, Tomkiewiczem, , że osoby głupsze od cenzorów - Tomkiewicza i .


Ja się nie interesuję Very Happy , nie przeczytałaś tego? Very Happy

A dysputą się zajmę chętnie z każdym , byle tylko zaprzestano podpinać do każdego wątku wszędzie te swoje bzdetne , pseudodowcipne przytyki osobiste i tanie psychologizmy --głownie chyba w ramach walki o ilość postów. Very Happy.
Jak do tej pory ani ja ani Tomek nikogo tu nie nazwaliśmy głupszym od siebie. Twisted Evil A dla odrobiny obiektywizmu zrób sobie statystykę i policz jaki procent czyich postów stanowią off-topiki o charakterze "dowcipnego" urągania Very Happy
Zapisane
Bruford
Go


Email
Odp: Jezus w Chinach
« Odpowiedz #47 : 2006-12-29, 13:43:47 »

Komu słuzysz ,kto jest twoim PANEM ?

No właśnie , Tomkiewicz  Twisted Evil , kto jest Twoim Panem Twisted Evil?
Zapisane
toan
Go


Email
Odp: Jezus w Chinach
« Odpowiedz #48 : 2006-12-29, 13:53:06 »

 ...nazywa  to co piszę - bełkotem- bełkotem moze byc dla tego kto...

Jona Ty się nie przejmuj tym, że ktoś nazywa Twoje pisanie "bełkotem". Przecież swoją wartość znasz, a najłatwiej jest milczeć. Każdy powinien się starać przekazywać swoje doświadczenia życiowe. Nie każdy musi się z tym godzić.
Wiesz ilu ocenia moje pisanie tu i tam - jako "bełkot" Sad . Wcale się tym nie przejmuję i piszę, choć czasem lepiej jest milczeć Confused. Piszę, bo zawsze znajdzie się ktoś, dla kogo warto było "nawet się wygłupić".
Zapisane
elmo
Go


Email
Odp: Jezus w Chinach
« Odpowiedz #49 : 2006-12-29, 14:08:02 »

Nieszczescia jakie spotkaly ludzi takie jak inkwizycja  holokaust i inne pogromy , byly dzielem ludzi ktorzy mieli Boga za nic a tym samym niewierzyli w niego . Bo Bog to madrosc , a madrosc nigdy nie popelni bezecenstw, mowa tu oczywiscie o madrosci ktora pochodzi od boga  , bo sa rowniez madrosci ktore maja rozne pochodzenie i tak naprawde sa g... wart Shocked Laughing Mr. Green Mr. Green Mr. Green

Oczywiscie lutonn  Very Happy
Ty lutonn malo piszesz ,ale jak cos napiszesz ,to jest to krotkie i bardzo tresciwe i nawet takie życiowe  Very Happy
I nawet sie tu zarejestrowalam specjalnie dla ciebie  Very Happy
Zapisane
Ewa
Go


Email
Odp: Jezus w Chinach
« Odpowiedz #50 : 2006-12-29, 14:12:15 »

Bruford, jeśli zaczniesz się tu na forum uskarżać, nawet z nienawiścią, na swoich rodziców, babkę, możesz  na mnie liczyc Very Happy
Zapisane
Halina Ch.
Go


Email
Odp: Jezus w Chinach
« Odpowiedz #51 : 2006-12-29, 14:13:23 »

I nawet głupiec uchodzi za mędrca gdy milczy.

Elmo nie przejmuj się, lubię Twoje ble,ble....
Zapisane
Jona
Go


Email
Odp: Jezus w Chinach
« Odpowiedz #52 : 2006-12-29, 14:24:11 »

 ...nazywa  to co piszę - bełkotem- bełkotem moze byc dla tego kto...

Jona Ty się nie przejmuj tym, że ktoś nazywa Twoje pisanie "bełkotem". Przecież swoją wartość znasz, a najłatwiej jest milczeć. Każdy powinien się starać przekazywać swoje doświadczenia życiowe. Nie każdy musi się z tym godzić.
Wiesz ilu ocenia moje pisanie tu i tam - jako "bełkot" Sad . Wcale się tym nie przejmuję i piszę, choć czasem lepiej jest milczeć Confused. Piszę, bo zawsze znajdzie się ktoś, dla kogo warto było "nawet się wygłupić".
toan dzieki  za "podniesienie" na duchu.
Znam swoja Wartosć  ,masz racje  ale nauczona własnie ich  wypowiedziami ,ze  niewolno sobie pozwolic by ktoś  przejał nad moim umysłem kontrole -  przeciez  tak  mówia  o rodzicach  i innych ,wiec ja sobie nie zycze  by  taki inteligent  rościł sobie jakiekolwiek prawo do manipulacji.
I bede  dla nich taka jak uczą by byc Very Happy

Gdybym oceniła czyjes pisanie jako bełkot  - tym samym oceniłabym siebie  - swój poziom umysłu - a ja jestem Mądra  Very Happy

Tomkiewicze  to inteligencja  astralna  .
Zapisane
Tomkiewicz
Go


Email
Odp: Jezus w Chinach
« Odpowiedz #53 : 2006-12-29, 15:42:27 »

 Kto jest moim Panem ?
    Lucyfer. Tak jest ! On to własnie mym Panem jest. A jakże !! Smile
  Na dodatek jestem opętany, absolutnie pod władaniem zła. Nawet te koty w avatarze są złe i opętane . Arrghh !!!! grrr !!!! i w ogóle. Marishka co rano nakłada mi surowego, zdekapitowanego koguta na talerz, spożywamy go z piórami, wnętrznościami argggh. grrrrrrr....
     W południe oddajemy pokłony wszystkim demonom tego i starożytnego świata. Palimy także włosy Elmo i zdjęcia Jony. Oczywiście ich nie posiadamy, ale co tam - wiara czyni cuda blueeeee...rrrrr...mrrrrrr arrrghhh  Laughing
    Właciwie to głosujemy za złem, złu oddajemy czołobitność. Te koty z avataru również zjedliśmy, przedtem pozbawiwszy skóry i skutecznie odmóżdżywszy. Alllee ubaw ! Ale jazda !! Ależ nieprawdopodobne poczucie horroru !!!!!
   Upajam się swoim egoizmem, wręcz pływam w nim. Nurzam się w rozpuście we dnie i w nocy. I nie lubię Bińczyckiego !!!
rrrgooahh, łaaaaaa....i w ogóle i w tym stylu ...aaaaaaaaaaa.....ratunku, demony wzięły mnie w posiadanie !!
  Mówię językami i chodze w brudnych skarpetkach. W domu czarne ściany, czarne myśli, czerń jest wszędzie. Mam również czarne majtki oraz podkolanówki. A w ogóle to nie jestem Tomkiewiczem tylo Rudką a Rudka jest Billem Clintonem przebranym za rajskiego ptaka...rrrrrrrrrrgrrrrrrrrrr
  A on miał skośne oczy. Jezus był Chińczykiem, w porywach mandarynem.

strzeżcie się Tomkiewiczówwwww i strzyżcie się Smile

ooopss  własnie odbiło mi sie kotem, a Marisha ma sowite rozwolnienie po zjedzeniu ogona.


Tomek  (z pozdrowieniami dla ekstremalnych fanatyków). Tiaaa, religia to ekstremalny sport. Nie, no ja naprawdę jestem opętany - WOWWWWWWW !!!  Bruford, czy moje WOW było dłuższe niż u Kate Bush ?
Zapisane
Ewa
Go


Email
Odp: Jezus w Chinach
« Odpowiedz #54 : 2006-12-29, 15:49:18 »

... Dzieje pełne są wojen religijnych, ale jeśli dobrze zważyć, nie różność religii wydała te wojny, ale duch nietolerancji, ożywiający wiarę, która uważała się za panującą. -- Charles Louis de Secondat MONTESQUIEU

Shocked Módlmy sie za Tomkiewicza Rudke Clintona. Wink
Zapisane
toan
Go


Email
Odp: Jezus w Chinach
« Odpowiedz #55 : 2006-12-29, 16:24:04 »

Czy nie uważacie, że na koniec starego roku, a przed przyjściem Nowego, wszelkie swary na tym Forum powinny być przemyślane i odejść w przyszłości do lamusa?. Przecież nie dyskutujemy tu po to, aby się zacietrzewiać na siebie i źle o sobie myśleć. Czy nie możemy nabrać więcej dystansu - właśnie przde wszystkim do siebie i spojrzeć też z tej "drugiej strony" na to, co piszemy i wykazać się wyrozumiałością do naszych dyskutantów?.
Odpowiadając na nierozumną zaczepkę, sami tracimy resztki rozumu, bo każdy inteligentny i rozumny człowiek unika kłótni, która jest zawsze objawem jedynie GŁUPOTY.
Zapisane
lutonn
Go


Email
Odp: Jezus w Chinach
« Odpowiedz #56 : 2006-12-29, 16:55:44 »

Komu słuzysz ,kto jest twoim PANEM ?

No właśnie , Tomkiewicz  Twisted Evil , kto jest Twoim Panem Twisted Evil?
Mze to dziwne ale zawsze komus sluzymy , Bruford komu sluzysz?, bo Tomek to wiadomo Laughing Laughing Mr. Green Mr. Green
Zapisane
Tomkiewicz
Go


Email
Odp: Jezus w Chinach
« Odpowiedz #57 : 2006-12-29, 17:08:18 »

             Nie zgadzam się Toanie w sprawie kłótni. Ma ona, moim skronym zdaniem, prowadzić do czegoś konstruktywnego. Niestety tu mamy do czynienia nie ze sporem, dysputą, polemiką czy fajną , nieszkodliwą kłótnią , ale ze zwykłą prymitywną pyskówką.
    Na zaczepki staram się nie odpowiadać, choć od czasu do czasu z nikłym efektem. Jednak do milczenia miewam ambiwalentny stosunek.
  Oczywiście, radziłbym również Tobie nazywac rzeczy po imieniu. Brakiem reakcji (nie o bana chodzi) wywołujesz też reakcje. Podam przykład.  
 Niedawno odezwała się tu Rudka. Wbrew chamskim zaczepkom, nie jest to ani moja ani Marishki znajoma. Jak Rudka ma się czuć, gdy czyta, że jest albo mną albo naszą znajomą, która tu została ściągnięta po to by - jak zdążyłem zrozumieć - świadczyć za nami. Podejrzewam, że może się okazać, że każda osoba, która osmieliłaby się przyznać nam rację w jakimkolwiek stopniu, mogłaby zostać oskarżona o kolaborację. Ręce opadają.
 
ps: Do Ewy. Bądź tak łaskawa i chociaż zjadłem kota, to czy naprawdę myśłisz, że ktoś, kto nie zgadza sie z tym wszechobecnym tu oszołomstwem, może być kims nieprawdziwym lub podłożonym ? Tak cieżko, mozolnie jest zrozumieć, że sa osoby , które inaczej myśłą ? Przykre nie dlatego , że to czysta złośliwość wyjęta z pierwszego lepszego czatu. Przykre, bo tak bardzo prostackie.

Tomek
Zapisane
Tomkiewicz
Go


Email
Odp: Jezus w Chinach
« Odpowiedz #58 : 2006-12-29, 17:09:57 »

 Jak to Lutonn ? Nie wiesz ?
  Bruford wszak co weekend chodzi do nas na obiad. Podajemy wiadomo co, tylko wcześniej łeb im ukręcamy mamrocząc zaklęcia.

Tomek
Zapisane
lutonn
Go


Email
Odp: Jezus w Chinach
« Odpowiedz #59 : 2006-12-29, 17:14:57 »

Pozwolicie ze zacytuje moj ulubiony fragmet z ksiegi psalmow 37 (25) Bylem dzieckiem i jestem juz starcem, a nie widzialem sprawiedliwego w opuszczeniu ani potomstwa jego , by o chleb zebralo Cool Smile Razz"  Sprawiedliwym byc" oto jest pytanie jak? Smile Question Question Question Arrow Idea Mr. Green Mr. Green
Zapisane
Strony: 1 2 [3] 4 5 6 7 8 ... 10 Do gry Drukuj 
« poprzedni nastpny »
Skocz do:  

Dziaa na MySQL Dziaa na PHP forum.dr-kwasniewski.pl | Dziaajce na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrzeone.
Prawidowy XHTML 1.0! Prawidowy CSS!
Strona wygenerowana w 0.033 sekund z 18 zapytaniami.