forum.dr-kwasniewski.pl
Witamy, Go. Zaloguj si, lub zarejestruj prosz.
2024-11-27, 02:51:33

Zaloguj si podajc nazw uytkownika, haso i dugo sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
6. Pić należy tyle, na ile mamy ochotę i wtedy, kiedy mamy ochotę.
669769 wiadomoci w 4061 wtkach; wysane przez 34 uytkownikw
Najnowszy uytkownik: root
* Strona gwna Pomoc Szukaj Kalendarz Zaloguj si Rejestracja
+  forum.dr-kwasniewski.pl
|-+  Działy Forum
| |-+  Wolne tematy
| | |-+  Jezus w Chinach
« poprzedni nastpny »
Strony: 1 ... 3 4 5 6 7 [8] 9 10 Do dou Drukuj
Autor Wtek: Jezus w Chinach  (Przeczytany 74660 razy)
Jona
Go


Email
Odp: Jezus w Chinach
« Odpowiedz #140 : 2007-01-06, 19:24:24 »

A gdzie ten film grają Confused Confused


>>>>
link do filmu
http://www.bereanie.private.pl/krzyzwchinach.html

Zachecam  , moze  niejednemu bedzie trudno  uwierzyć  ,ze  są  LUDZIE  ,którzy  za Gloszenie Ewangelii o Jezusie  ,sa skazywani
na dozywocie na śmierć na tortury.
Jednak ich twarz  jest  pelna jasnosci  nie widac  w nich goryczy.
Jakze my Polacy wypadamy nijako  , możemy GLOSIC ,ale wolimy sie wysmiewać  ,szydzic .
Co , traci Polak , poza  utratą  prestizu  i to bardzo wątpliwego,  uznania w rodzinie .Narażenie sie na śmieszność na szyderstwa.

Wedle Slowa -- uważaja nas za śmiecie za omieciny ,aż dotąd -  my sie  modlimy.

POLECAM :Dto tylko godzinka Very Happy  i wzruszenie w sercu .
Zapisane
Tomkiewicz
Go


Email
Odp: Jezus w Chinach
« Odpowiedz #141 : 2007-01-06, 19:35:26 »

Wedle Slowa -- uważaja nas za śmiecie za omieciny ,aż dotąd -  my sie  modlimy.

  Nie zauważasz istotnego szczegółu - jak Ty traktujesz niewierzących, za kogo ich masz.
       
Tomek
Zapisane
Ewa
Go


Email
Odp: Jezus w Chinach
« Odpowiedz #142 : 2007-01-06, 20:01:03 »

Cytuj
Jakze my Polacy wypadamy nijako 
Jona, to wypróbowana demagogia Smile, ale my Polacy juz nie jesteśmy tak zakompleksieni.

Jona, stara najprawdziwsza prawda  mówi tez, ze nalezy zmieniać siebie  i pracować nad sobą, a swiat też się zmieni Smile Nie martw się, bedzie dobrze
Zapisane
Jona
Go


Email
Odp: Jezus w Chinach
« Odpowiedz #143 : 2007-01-06, 20:12:08 »

Cytuj
Jakze my Polacy wypadamy nijako 
Jona, to wypróbowana demagogia Smile, ale my Polacy juz nie jesteśmy tak zakompleksieni.

Jona, stara najprawdziwsza prawda  mówi tez, ze nalezy zmieniać siebie  i pracować nad sobą, a swiat też się zmieni Smile Nie martw się, bedzie dobrze

Ewa 
Zechciej ,prosze zobaczyć film ,a potem rozważymy  ,czy ci ludzie ZMIENILI sie sami czy Zostali Zmienieni.
Zapisane
Hana
Go


Email
Odp: Jezus w Chinach
« Odpowiedz #144 : 2007-01-06, 20:42:11 »

A gdzie ten film grają Confused Confused


>>>>
link do filmu
http://www.bereanie.private.pl/krzyzwchinach.html

Zachecam  , moze  niejednemu bedzie trudno  uwierzyć  ,ze  są  LUDZIE  ,którzy  za Gloszenie Ewangelii o Jezusie  ,sa skazywani
na dozywocie na śmierć na tortury.
Jednak ich twarz  jest  pelna jasnosci  nie widac  w nich goryczy.
Jakze my Polacy wypadamy nijako  , możemy GLOSIC ,ale wolimy sie wysmiewać  ,szydzic .
Co , traci Polak , poza  utratą  prestizu  i to bardzo wątpliwego,  uznania w rodzinie .Narażenie sie na śmieszność na szyderstwa.

Wedle Slowa -- uważaja nas za śmiecie za omieciny ,aż dotąd -  my sie  modlimy.

POLECAM :Dto tylko godzinka Very Happy  i wzruszenie w sercu .

...to czemu jest  "tam mokro od lez?"
Zapisane
Rudka
Go


Email
Odp: Jezus w Chinach
« Odpowiedz #145 : 2007-01-07, 03:26:56 »

Jona -wybacz -ale do końca nie wytrzymałam -to nie moje klimaty
nie będe sie tym maltretowała -Ja lubie bardziej erotyczne albo komedie.
   mnogo ich tam -prawdziwa komuna. Shocked
      chociaz nic przeciwko Chińczykom nie mam nawet ładne ludzie ,
   jaka zdrowa oliwkowa  cera u tych dziewczynek  Cool.Faceci też niczego sobie
   szkoda ,ze tacy już za młodu dewoci -no ale to ich zycie- skoro budda im sie znudził.
    co do filmu -hmmm... tania propaganda  -kościół ma swoje sztuczki
  tyle chrześcijan przybyło -będzie więcej miał wWatykan kasy.
        Bo w Europie ponoć wiernych ubywa.
     
   
     
Zapisane
Jona
Go


Email
Odp: Jezus w Chinach
« Odpowiedz #146 : 2007-01-07, 17:46:37 »

 
Cytuj
author=Rudka link=topic=793.msg10811#msg10811 date=1168136816]
Jona -wybacz -ale do końca nie wytrzymałam -to nie moje klimaty
 nie będe sie tym maltretowała -Ja lubie bardziej erotyczne albo komedie.
   mnogo ich tam -prawdziwa komuna. Shocked
      chociaz nic przeciwko Chińczykom nie mam nawet ładne ludzie ,
   jaka zdrowa oliwkowa  cera u tych dziewczynek  Cool.Faceci też niczego sobie
   szkoda ,ze tacy już za młodu dewoci -no ale to ich zycie- skoro budda im sie znudził.
    co do filmu -hmmm... tania propaganda  -kościół ma swoje sztuczki
  tyle chrześcijan przybyło -będzie więcej miał wWatykan kasy.
        Bo w Europie ponoć wiernych ubywa.

Jednak jesteś pozorantem  , ale to tak na zewnątrz ale co w środku ?
Nie wytrzymalas  ,ale przeciez jesteś " twarda" odporna ,zimna   .
Zonwu nie pojmujesz?
przeciez oni sa DALECY od watykanu , od RZądu , a moze zdobedziesz sie na odwage ?
Nie mozliwe zebys byla tak ograniczona ?
czy to moze twój sposób na ucieczke?

>>>>>
Hana
a jak myslisz dlaczego tam tyle lez?
dlaczego ci ludzie decyduja sie na pójście za Jezusem , tracą wszystko , zabieraja im narzędzia do obróbki pola .Zabierają im ostatni garnek ,patelnie nie maja w czym ugotowac ,pozywienia.
Co jest w Jezusie  takiego ,ze CZLOWIEK  idzie ZA NIM  bez względu  na  koszty?
Co jest W Jezusie takiego ,ze Czlowiek  jest GOTOWY na poniewierke  na więzienie  i na śmierć   ,byle JEZUS byl ZWIASTOWANY!?

Dzisiaj sie glosi Ewnagelje sukcesu ,bogactwo , a tu zaprzeczenie tego wszystkiego ,Utrapienie, Ucisk i Chwala Jezusa= Milosć?  
Czy kościól katolicki to kościól cierpiący? Shocked    
     
Zapisane
Ewa
Go


Email
Odp: Jezus w Chinach
« Odpowiedz #147 : 2007-01-07, 21:20:59 »

Cytuj
Jakze my Polacy wypadamy nijako 
Jona, to wypróbowana demagogia Smile, ale my Polacy juz nie jeste¶my tak zakompleksieni.

Jona, stara najprawdziwsza prawda  mówi tez, ze nalezy zmieniać siebie  i pracować nad sob±, a swiat też się zmieni Smile Nie martw się, bedzie dobrze

Ewa
Zechciej ,prosze zobaczyć film ,a potem rozważymy ,czy ci ludzie ZMIENILI sie sami czy Zostali Zmienieni.
Jona, nie wymykaj sie. Ja mowilam o czym innym.
Zapisane
Rudka
Go


Email
Odp: Jezus w Chinach
« Odpowiedz #148 : 2007-01-08, 01:41:58 »

Jona Confused :?pozorantem czego ja jestem??? troche nie rozumiem
        Czy ty naprawde wierzysz ze im sie Jezus objawił Shocked Shocked Shocked Shocked
   toż to psychoza --uwazasz że Jezus zyczyłby sobie takiego olewania roboty
i zycia z jego uwielbieniem ???? to straszne  :(az tak bardzo miał w pogardzie prace???
  dlaczego ludzie są gotowi na poniewierke -NIEWIEM ,ranyyy tylu psychicznych
   jest w Chinach??? Ja kocham kompusia i swoją wygodną stabilizacje.
    wybacz ja nie szczytuje na widok nawiedzonych - średniowiecze.
        Pamiętam  coś z historii ,ze nawet w obronie grobu CHrystusa
    krew sie lała strumieniami po ulicach świętego miasta.
  podobno papiestwo wysłało nawet dzieci -
     Tomkiewicze lepiej oblatani -to nawet chyba date znaja.
Piszesz ,ze jestem twarda ,odporna i zimna  Confused Confused no coś ty jestem beksa
   wrażliwa na ludzkie i zwierzat nieszczęścia i z byle czego popadam w dołki .
   Ja przy byle filmie sie rozklejam - gdzie jest przemoc i religia
         
       
   
Zapisane
Jona
Go


Email
Odp: Jezus w Chinach
« Odpowiedz #149 : 2007-01-08, 18:48:59 »

Jona Confused :?pozorantem czego ja jestem??? troche nie rozumiem
        Czy ty naprawde wierzysz ze im sie Jezus objawił Shocked Shocked Shocked Shocked
   toż to psychoza --uwazasz że Jezus zyczyłby sobie takiego olewania roboty
 i zycia z jego uwielbieniem ???? to straszne  :(az tak bardzo miał w pogardzie prace???
  dlaczego ludzie są gotowi na poniewierke -NIEWIEM ,ranyyy tylu psychicznych
   jest w Chinach??? Ja kocham kompusia i swoją wygodną stabilizacje.
    wybacz ja nie szczytuje na widok nawiedzonych - średniowiecze.
        Pamiętam  coś z historii ,ze nawet w obronie grobu CHrystusa
    krew sie lała strumieniami po ulicach świętego miasta.
  podobno papiestwo wysłało nawet dzieci -
     Tomkiewicze lepiej oblatani -to nawet chyba date znaja.
 Piszesz ,ze jestem twarda ,odporna i zimna  Confused Confused no coś ty jestem beksa
   wrażliwa na ludzkie i zwierzat nieszczęścia i z byle czego popadam w dołki .
   Ja przy byle filmie sie rozklejam - gdzie jest przemoc i religia
                   
Osądzasz ich i nie potrzebnie , oni  pracowali i szli kilometry by sie spotkac na modlitwie.Tak ja wierze ze im sie Objawił Jezus w Swojej Miłosci .
Papiestwo mnie nie interesuje a i chińczycy nie o papiestwie a o Jezusie mówia.
Idą na tortury na smierć za Imie Jezus .
>>>
Ewa 
co masz na mysli?
Zapisane
Szymon
Go


Email
Odp: Jezus w Chinach
« Odpowiedz #150 : 2007-01-08, 19:17:21 »

Cytuj
Papiestwo mnie nie interesuje a i chińczycy nie o papiestwie a o Jezusie mówia.

W Chinach mozna wyroznic dwa rodzaje katolicyzmu: podporzadkowany papiestwu i komunistycznemu rzadowi. Oba maja odrebny charakter, Chinczycy nie maja zatem wielkiego wyboru- po prostu pozazdroscic pola manewru. Inne religie chrzescijanskie sa zakazane. Watykan ostro sie targuje o swoja pozycje w Chinach- wiadomo, rzad dusz do nawracania, ale Chiny maja mocna karte przetargowa w rekach- Tajwan. Watykan w obecnej sytuacji geopolitycznej nie moze sobie pozwolic na uznanie dyktatu Chin nad Tajwanem,a tego Wen Jiabao i spolka bardzo by chcieli. Sytuacja jest zatem patowa.
Zapisane
Rudka
Go


Email
Odp: Jezus w Chinach
« Odpowiedz #151 : 2007-01-09, 00:28:38 »

Szymon -bardzo pięknie  naświetliłeś sytuacje w Chinach -szczerze mówiąc
nawet nie wiedziałam .wiem tylko ,że pięknie sie kraj rozwija dzięki temu ,
   że nie zmienili ustroju -tylko otworzyli wolny rynek-
       swoja droga -madrze rząd robi ,ze trzyma Watykan z dala  od swego kraju.
     
   
Zapisane
Rudka
Go


Email
Odp: Jezus w Chinach
« Odpowiedz #152 : 2007-01-09, 00:37:15 »

Jona -
to ja niewiedziałam ,ze Jezus umówił sie z tymi Chińczykami w jednym miejscu.
   ale na filmie Jezusa nie było -dlaczego?tylko rozbeczane Chinki.
   No i Jezus okazał sie znowu bez serca ,ze pozwolił im iść na tortury i na śmierć.
    Jest miłością ,a nie uratował ich z opresji?? Tu mi sado-masochizmem zalatuje.
      tak zboczona nie jestem.
   
Zapisane
Rudka
Go


Email
Odp: Jezus w Chinach
« Odpowiedz #153 : 2007-01-09, 02:05:32 »

Jona -byłabym zapomniała -Juz Jezus wyjechał do Australii
   http://au.news.yahoo.com/070108/23/11zxi18/3975158148.html
Zapisane
Tomkiewicz
Go


Email
Odp: Jezus w Chinach
« Odpowiedz #154 : 2007-01-09, 13:38:14 »

wiem tylko ,że pięknie sie kraj rozwija dzięki temu ,
   że nie zmienili ustroju -tylko otworzyli wolny rynek-
   

No tak, "pięknie się rozwija" w państwo niewolnicze, w kolonię USA i innych państw wysoce rozwiniętych. Byłam, widziałam, przeraziłam się i zniesmaczyłam się. Co Chiny produkują DLA SIEBIE? Jak rozwijają SWOJĄ gospodarkę? Ech, szkoda słów...

Marishka
Zapisane
Jona
Go


Email
Odp: Jezus w Chinach
« Odpowiedz #155 : 2007-01-09, 13:47:51 »

Cytuj
Papiestwo mnie nie interesuje a i chińczycy nie o papiestwie a o Jezusie mówia.

W Chinach mozna wyroznic dwa rodzaje katolicyzmu: podporzadkowany papiestwu i komunistycznemu rzadowi. Oba maja odrebny charakter, Chinczycy nie maja zatem wielkiego wyboru- po prostu pozazdroscic pola manewru. Inne religie chrzescijanskie sa zakazane. Watykan ostro sie targuje o swoja pozycje w Chinach- wiadomo, rzad dusz do nawracania, ale Chiny maja mocna karte przetargowa w rekach- Tajwan. Watykan w obecnej sytuacji geopolitycznej nie moze sobie pozwolic na uznanie dyktatu Chin nad Tajwanem,a tego Wen Jiabao i spolka bardzo by chcieli. Sytuacja jest zatem patowa.
Nie zamydlaj oczu , skoro tyle wiesz  to dlaczego nie wspominasz o Kosciołach domowych?
To włąsnie jest ta grupa najbardziej prześladowana ,chociaż i poddani papiestwu tez cierpią od rządu .
Ten film pokazuje Kościoły domowe ,wolne niezarejestrowane nigdzie i nie uległe rządowi.
Polecam książke :' Człowiek z nieba' jest to ksiażka napisana przez człowieka - Yun- który opisuje swoje dzieciństwo i pragnienie Poznania Jezusa oraz cene  za to pragnienie 20 lat wiezienia.
Ksiażka jest nie dla każdego , bo przedstawia życie  i postwe kogos kto całym sercem oddał siebie Jezusowi.
Przedstawia też , bezradność RZĄDU , kiedy Jezus wkracza w na 'scene".
Zapisane
Jona
Go


Email
Odp: Jezus w Chinach
« Odpowiedz #156 : 2007-01-09, 13:50:33 »

Jona -
to ja niewiedziałam ,ze Jezus umówił sie z tymi Chińczykami w jednym miejscu.
   ale na filmie Jezusa nie było -dlaczego?tylko rozbeczane Chinki.
   No i Jezus okazał sie znowu bez serca ,ze pozwolił im iść na tortury i na śmierć.
    Jest miłością ,a nie uratował ich z opresji?? Tu mi sado-masochizmem zalatuje.
      tak zboczona nie jestem.
   

Faryzeusze powiedzieli - INNYCH ratował ,niech i siebie uratuje- niech zejdzie z krzyza.
Masz mentalnosć moherowego bereta ,oni tak bluźnia , ale uważaj   w mocy jezyka jest nie tylko zycie ale i śmierć Sad
Zapisane
Szymon
Go


Email
Odp: Jezus w Chinach
« Odpowiedz #157 : 2007-01-09, 15:04:49 »

Cytuj
Nie zamydlaj oczu , skoro tyle wiesz  to dlaczego nie wspominasz o Kosciołach domowych?
To włąsnie jest ta grupa najbardziej prześladowana ,chociaż i poddani papiestwu tez cierpią od rządu .

Cierpią tak samo jak wszystkie inne religie, ktore sa formalnie niezarejestrowane. Nie ma się czemu dziwić. Generalnie są marginalizowaną mniejszością, zarówno przez rząd chiński jak i przez sam Watykan, który nie może sobie pozwolić na zbyt odważną politykę wobec Państwa Środka. Więc na wsparcie Ojca Św. nie mają biedni Chińczycy co liczyć.
Chwyt stylistyczny "nie zamydlaj oczu" nie traktuję w kategoriach merytorycznych. Nie wiem, czy zdajesz sobie sprawę, ile jest sekt chrześcijańskich bądź mających jakiś judeochrześcijański kręgosłup teologiczny? Do tego dochodzi cała masa odłamów kierowanych przez charyzmatycznych liderów, którzy wiodą wierną trzódkę jedynymi słusznymi drogami z dala od nieczystej, niewiernej pismu drogi religii panującej... Temat wykracza poza ramy forum, w dodatku forum poświęconemu żywieniu.
Taka marginalna uwaga. Mam nieodparte wrażenie poparte potężną bibliografią, że tak nic nie "nakręca" wiernych jak prześladowania bądź pozory prześladowań. Dlatego też w każdej offowej denominacji religijnej o zapędach milenarystycznych aż roi się od męczenników, prześladowanych, domorosłych ascetów etc...
Zapisane
Szymon
Go


Email
Odp: Jezus w Chinach
« Odpowiedz #158 : 2007-01-09, 15:53:14 »

Cytuj
No tak, "pięknie się rozwija" w państwo niewolnicze, w kolonię USA i innych państw wysoce rozwiniętych. Byłam, widziałam, przeraziłam się i zniesmaczyłam się. Co Chiny produkują DLA SIEBIE? Jak rozwijają SWOJĄ gospodarkę? Ech, szkoda słów...

Pozwolisz, Marishka, że się z Tobą nie zgodzę. Dysroporcja między eksportem a produkcją na potrzeby własne nie musi przecież oznaczać symptomów stawania się kolonią bądź jakiejkolwiej uległej postawy wobec państw zachodnich. Chiny po prostu bazują na swym największym (choć nie jedynym) kapitale- taniej i nieprzebranej sile roboczej. Obecne tempo rozwoju gospodarki chińskiej wskazuje na to, że w dającej się łatwo przewidziec przyszłości USA będą miały równorzędnego konkurenta na arenie międzynarodowej. O tym, że należy się z Chinami liczyć, świadczą pewne sukcesy propagandowe typu program lotów kosmicznych     (skąd my to znamy?) oraz twarde stanowisko wobec USA w kwestii eksportu towarów chińskich na rynek amerykański.
Życzyłbym sobie, żeby polska gospodarka rozwijała się w podobnym tempie do tego, w jakim rozwija się chińska. Dosłownie z dnia na dzień na obrzeżach wielkich aglomeracji powstają nowe zakłady, gdzie zatrudniani są liczni chłopi przybywający z biednych, zacofanych wsi.
Jest też ciemna strona- prawa człowieka. Państwa zachodnie od jakiegoś czasu stosują mniej lub bardziej delikatną presję na Chinach, żeby coś się w tej kwestii zmieniło. Osobiście uważam, że powody nagłasniania łamania praw człowieka w Chinach są zupełnie różne. W każdym razie nieugięta reakcja władz Państwa Środka na sugestie płynące z zachodu świadczy o tym, że z rolą wasala bogatszych wyraźnie im nie do twarzy.
Zapisane
ali
Go


Email
Odp: Jezus w Chinach
« Odpowiedz #159 : 2007-01-09, 21:00:16 »

Cytuj
No tak, "pięknie się rozwija" w państwo niewolnicze, w kolonię USA i innych państw wysoce rozwiniętych. Byłam, widziałam, przeraziłam się i zniesmaczyłam się. Co Chiny produkują DLA SIEBIE? Jak rozwijają SWOJĄ gospodarkę? Ech, szkoda słów...

Pozwolisz, Marishka, że się z Tobą nie zgodzę. Dysroporcja między eksportem a produkcją na potrzeby własne nie musi przecież oznaczać symptomów stawania się kolonią bądź jakiejkolwiej uległej postawy wobec państw zachodnich. Chiny po prostu bazują na swym największym (choć nie jedynym) kapitale- taniej i nieprzebranej sile roboczej. Obecne tempo rozwoju gospodarki chińskiej wskazuje na to, że w dającej się łatwo przewidziec przyszłości USA będą miały równorzędnego konkurenta na arenie międzynarodowej.




prawdą  jest że  możnowładcy dostali  marchewke od   globalnego kapitału i dali się na nią złapać
pożyjemy zobaczymy
jak na tym wyjdą kiedy ciemny lud upomni się o swoje prawa i godziwą zapłatę
 kapitał jest benificjentem niewolniczej pracy, a nie chińczycy
Korea dostała  już lekcję od  kapitału kiedy chciała się wybić
Zapisane
Strony: 1 ... 3 4 5 6 7 [8] 9 10 Do gry Drukuj 
« poprzedni nastpny »
Skocz do:  

Dziaa na MySQL Dziaa na PHP forum.dr-kwasniewski.pl | Dziaajce na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrzeone.
Prawidowy XHTML 1.0! Prawidowy CSS!
Strona wygenerowana w 0.04 sekund z 18 zapytaniami.