Autor
|
Wtek: Wegetarianie kochają zwierzęta!!!, (Przeczytany 441082 razy)
|
|
MariuszM
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
Miłość do zwierząt to bardzo trudne i odpowiedzialne zajęcie- nie każdy z tym sobie dobrze radzi. Orthomolecular treatment does not lend itself to rapid drug-like control of symptoms, but patients get well to a degree not seen by tranquilizer therapists who believe orthomolecular therapists are prone to exaggeration. Those who've seen the results are astonished. Da to się jakoś po ludzku zinterpretować?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Wybór rodzaju pożywienia też Mariusz ma rację, są wege bez niedoborów, ale to łeb na karku trzeba mieć
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
Sprzeciw. To nie jest anatomiczna lokalizacja.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Sprzeciw. To nie jest anatomiczna lokalizacja.
Może u wegetarian...?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
Tym bardziej. Podtrzymany.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
Hehe no przeciez niedawno pisalem o tym jego blogu i wklejalem ci linki jak kolo robil wykroki z dwoma hantlami 6kg a na drugi dzien umieraly jego nogi , na DD jego nick to tomtom, mozna poczytac i pozlewac.
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
Radzio
Go
|
Czy mogę sobie uknuć, w odniesieniu do tytułu wątku, taki woal, że jeżeli kocham niektóre zwierzęta- jeść, to jestem już wegetacośtam? ... Jednak nie o tym ma być. Jak powszechnie wiadomo mam problemy z ... utrzymaniem należnej mni ciepłoty w okolicy barłogu, w którym późną jesienią sypiam. Trudności te potęgowane są dodatkowo faktem, że do niekorzystnych zmian warunków temperaturowych bezlitośnie wykorzystywane są właśnie kochane zwierzęta. Zbiorowa modlitwa w celu rozdarcia mi serca. Kolejny krok, to strajk okupacyjny mający za zadanie odcięcie mię od "Centrum informacji". Uległem, a pierwsze tego "objawy wieczorne" wyglądały tak. Tak oto połączone siły ludzko-zwierzęce są wstanie przeskoczyć mury monogamicznej, szowinistycznej, narcystycznej, despotycznej i nie wiem jeszcze jakiej władzy. Żegnaj swobodo, teraz przyjdzie mnie zaś sypiać w kupie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Gavroche
|
Czytam jakieś forum LCHF i wparował weganin, oczywiście krzycząc, że nie jesteśmy mięsożercami, bo nasz przewód jest 16 (!) razy dłuższy niż długość ciała! Kurdę, krowa ma chyba mniej. Mnie uczyli, że przeciętny człowiek (to jest facet 175/70) ma przewód długości 8 m. To daje 4 długości z kawałkiem, czyli dokładnie tyle, ile wege przypisują drapieżnikom. O tu ktoś to opisał: http://alebigos.blogspot.com/2012/07/blizej-nam-do-psa-czy-do-owcy.html
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
A nie mówiłam?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
Dla fanatyków fakty są nieważne! Dla optyfanatyków, co to by wszystkich nawracali na "jedyne diete" też. Ile złego ludziom przez to narobili, a później wszystko na Kwaśniewskiego.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
A wiesz, Szefu mój, że będąc w Ciechocinku, usłyszałem spostrzeżenie- znane są tylko dwa przypadki, które twierdzą, że DO/ŻO jest po to, aby wszyscy byli zdrowi. Dwaj Optymalni? Jeden jest na pewno! To, co napisałeś w powyższym poście sprawia, że ... Gavroche Cię lubi.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Radzio
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|