Szkoda książki, bo oni nie rozumieją nawet po polsku!  

 
https://www.msn.com/pl-pl/zdrowie/nasze-zdrowie/dodatkowe-badania-dla-dzieci-i-dla-doros%C5%82ych-ministerstwo-planuje-zmiany/ar-AA1wa2wV?ocid=msedgntp&pc=HCTS&cvid=47b8861f671d4ef9989bff530bcc1c95&ei=89 - cyt.: "Zaawansowane są prace nad wdrożeniem badań przesiewowych w kierunku rodzinnej hipercholesterolemii. ? To będzie element bilansu sześciolatka ? pobranie krwi, lipidogram. Dzieci, które będą miały podwyższony cholesterol LDL, będą miały też badanie badanie lipoproteiny (a). Oczywiście, informacja powinna trafić do rodziców, żeby się przebadali w kierunku rodziny hipercholesterolemii - zaznaczył dyrektor." - pogratulować pomysłu na rozmnożenie chorych "na normę" - cudowny pomysł!   
Debile jednak dobiją ten kraj do reszty przy milczącej aprobacie reszty gawiedzi. 
I nawet zbawienna ketobrać, co to MZ zawraca głowę jakimiś ketopierdołami nic na to nie poradzi.

Coraz większe durnoty wprowadzają. Czy to z głupoty czy celowo, aby naród wiecznie się leczył?

https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/other/mleczarze-uderzaj%C4%85-w-polityk%C3%B3w-ceny-mas%C5%82a-to-show/ar-AA1wjk2B?ocid=msedgntp&pc=U531&cvid=83c0528b57f149f8af6bcca007db1fe5&ei=30 - masło jest bardzo niezdrowe, bo ma dużo "złego cholesterolu, a do tego u ketobraci powodują "syndrom maślanego mózgu"!
Zakazać i tyle. 

 
Spoko, nie dość, Ĺźe masło to jeszcze i cholesterol z masła wchodzi do ketomaślanego mĂłzgu. Sam to czytałem, u jakiegoś ketofachowca, a gdy się odezwałem, Ĺźe to niemoĹźliwe, to mnie obsiadło stado ketofanatykĂłw, więc odpuściłem wyjaśnienie dogłębne zjawiska, bo to nikogo nie interesuje, waĹźne, aby zapamiętali, Ĺźe "mĂłzgi mają z masła", a nie z glukozy - co jest faktem bezspornym - cholesterol i tłuszcz w mĂłzgu powstaje z węglowodanĂłw, ale co tam ja będę tłumaczył ketofanafykom, jak u nich cukier to grzech... 

Znachory podawały, że same wlewy wyleczą.
Sorry że się wtrącam, być może jestem przesadnie wyczulony.

https://www.msn.com/pl-pl/zdrowie/nasze-zdrowie/oto-prawid%C5%82owa-temperatura-cia%C5%82a-nie-to-nie-jest-36-6-stopni-celsjusza/ar-AA1wvtBd?ocid=msedgntp&pc=U531&cvid=c124e4bd5d9242d1ac8145db02b0abdd&ei=20 - proszę bardzo, zaraz będą leczyć normatywną hipertermię!
A co z "odchudzaniem" na brunatną tkankę tłuszczową? 
Niewypał. 

Najlepiej niech wyeliminują w całości mięso, szczegĂłlnie dzieciom i wyprodukują sobie typ I i znowu będzie zdziwienie  "i dalsze badania są konieczne". 

https://www.wprost.pl/zycie/11896533/cukrzyca-typu-1-coraz-czestsza-u-20-latkow-wiadomo-dlaczego.html - 
A Doktor Kwaśniewski tak z pół wieku temu (a może lepiej) precyzyjnie podał w procedurze leczenia cukrzycy typ I co jest przyczyną choroby - dieta wysokowęglowodanowa z niedoborem białka - podał też jak pozbyć się cukrzycy typ I gdy jeszcze trzustka produkuje nawet śladowo insulinę, podał też zakres poziomu cukru we krwi, gdzie niezbędna jest insulinoterapia, ale to nie są moje sprawy, bo na leczeniu chorób się nie znam. 
Leczenie "poziomu cukru we krwi" nie jest leczeniem cukrzycy, a po to jest próg nerkowy, aby z niego świadomy cukrzyk potrafił skorzystać w trakcie leczenia  -tyle dopiszę, bo co mnie tam.
Pojawienie się glukozy w moczu niekoniecznie świadczy o cukrzycy, co może spowodować duże perturbacje, jak bez stosownej diagnozy się trafi do "diabetologa" albowiem u zdrowej osoby może wystąpić glukoza (i białko) w moczu po intensywnym wysiłku fizycznym, długotrwałym stressie psychicznym powodującym zmianę diety w kierunku cukrzycy typ I lub schizofrenii - powstrzymywanie się od jedzenia lub cukrzycy typ II - żarłoczność powodującą szybkie przybieranie na wadze, a także tzw. "przejściowa" glukozuria u rubasznych beztrosko imprezujących zapijających wódkę coca-cola, sokami owocowymi, zagryzając batonami, chlebem z dżemem  itp., unikających podczas chlania białka zwierzęcego, przewlekłe stressy zapalne, leki kortykoidowe, a niewielka, przejściowa glukozuria wynikająca z błędów w diecie u ciężarnych nie jest też powodem do zmartwienia. Nadczynność tarczycy lub (i) przytaczyc powodująca nadmiar parathormonu powodują cukromocz, ale nie jest to cukrzyca spowodowana stanem zapalnym trzustki, niektóre leki - szczególnie modne teraz "na odchudzanie" i pewnie jeszcze coś, czego nie pamiętam.
W każdym razie chów klatkowy umożliwiający dokładny bilans dobowy i ewentualne korekty w diecie daje gwarancję wyleczenia Dietą Optymalną  z cukrzycy typ I w około 95%.
Jeśli któryś cukrzyk jest w tych 5% - nie oznacza, że Doktor się mylił, a jedynie to, że ma cholernego pecha.  Jednakże u takich osób stosowny dobór produktów w diecie powoduje znaczne obniżenie dawek insuliny.
Przypominam, że przeżuwacze radzą sobie doskonale po resekcji trzustki, albowiem u nich nie poziom glukozy we krwi, a ciała ketonowe i LKT są przyczyną perturbacji zdrowotnych, z czym każdy hodowca bydła mlecznego wysokowydajnego spotyka się przeważnie po rozpoczęciu laktacji, jednakże weterynarze radzą sobie znacznie lepiej z tymi stanami niż "diabetolodzy" - nie rozwijam - bo na ten temat jest więcej w "Łatwych odpowiedziach na trudne pytania " - książce którą można sobie zamówić w pakiecie komercyjnym tu -  https://www.korojoo.com/ - ale obowiązku nie ma, bo po co wiedzieć więcej?   
Lepiej zdać się na "procedurę medyczną" do końca życia. 

Wpisałem z ciekawości w Google frazę "Doktor Kwaśniewski" i pierwszy wynik, to Wikipedia, a już trzeci http://www.dr-kwasniewski.pl/ tak więc pretensje nieuzasadnione, a nawet złośliwe.