Autor
|
Wtek: PRASÓWKA (Przeczytany 2474472 razy)
|
renia
|
Ja jestem 51 letnią staruszką i jeszcze potrafię się cieszyć życiem. Jak pomyślę, że kiedyś chciałam żyć tylko do 50 lat - teraz wydaje mi się to głupotą. No ale Ty masz jeszcze czas na zmianę myślenia. Uważam, że śmierci oczekują tylko ci, którzy strasznie cierpią i niekoniecznie to muszą być starzy ludzie..Ile jest samobójców..
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zonia
Go
|
No ja mam 25, moze jak bede starym 50 letnim prykiem to tez kurczowo bede sie trzymal zycia, ae nie sadze Kogo nazywasz prykami ? [załącznik usunięty przez administratora]
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Teresa Stachurska
Go
|
No ja mam 25, moze jak bede starym 50 letnim prykiem to tez kurczowo bede sie trzymal zycia, ae nie sadze Proponuję zbadać cholesterol
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Libertador
Go
|
No ja mam 25, moze jak bede starym 50 letnim prykiem to tez kurczowo bede sie trzymal zycia, ae nie sadze Kogo nazywasz prykami ? Nikogo konkretnego. Po prostu zakladam ze czlowiek ktory przezyl wiekszosc przewidzianych dla siebie lat, zwraca uwage na swoj wiek, jaki to on stary jest i w ogole 3 razy dziennie lyka jakies leki, a to na cukier a to na cholesterol a to na cos innego. I uzala sie nad soba. Nie odnosi sie to raczej do optymalnych. No i 50 lat to taka arbitralna liczba, moglo to byc 60 czy 70, ale 50 to drugie tyle co przezylem wiec stad 50. A co to? Uderz w stol...? I tego komentarza p. Teresy z tym cholesterolem nie rozumiem. Ja jestem 51 letnią staruszką i jeszcze potrafię się cieszyć życiem. Jak pomyślę, że kiedyś chciałam żyć tylko do 50 lat - teraz wydaje mi się to głupotą. No ale Ty masz jeszcze czas na zmianę myślenia. Uważam, że śmierci oczekują tylko ci, którzy strasznie cierpią i niekoniecznie to muszą być starzy ludzie..Ile jest samobójców.. Z ta staruszka to bym nie przesadzal, ale skoro tak sie czujesz... Poza tym oczekiwac, a byc swiadomy ze moze nadejsc w kazdej chwili to zupelnie co innego.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
RTS
Go
|
I tego komentarza p. Teresy z tym cholesterolem nie rozumiem.
Teresie pewnie chodziło o spadek cholesterolu, który się może objawić w pewien sposób...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
WojciechS
Go
|
A co to komu przeszkadza ze sie umrze wczesniej? Chyba tylko tym co rzadza, ze nie beda w stanie zedrzec kolejnego haraczu na ZUS. Ja tam mlody jestem, ale jakos nie bardzo przekonuje mnie zeby przedluzyc sobie zycie o np. 20 lat kosztem jakich wyrzeczen. Zyje sie po to by zyc ciekawie, a nie by zyc dlugo. Każdy dzień w zdrowiu smakuje dopiero po sześćdziesiątce! Ale wielu się o tym nie ma okazji przekonać...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adampio
Go
|
A co to komu przeszkadza ze sie umrze wczesniej? Chyba tylko tym co rzadza, ze nie beda w stanie zedrzec kolejnego haraczu na ZUS. Ja tam mlody jestem, ale jakos nie bardzo przekonuje mnie zeby przedluzyc sobie zycie o np. 20 lat kosztem jakich wyrzeczen. Zyje sie po to by zyc ciekawie, a nie by zyc dlugo. Każdy dzień w zdrowiu smakuje dopiero po sześćdziesiątce! Ale wielu się o tym nie ma okazji przekonać... "WijciechS" czy mowisz to na pdstawie autopsjii?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
fewa
Go
|
Stary czy młody nie ma znaczenia, każdy ma tyle lat na ile się czuje, a nie ile wskazuje metryka.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zonia
Go
|
Stary czy młody nie ma znaczenia, każdy ma tyle lat na ile się czuje, a nie ile wskazuje metryka.
Kto i po co w ogóle wymyślił te metryki ?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Właśnie. Młodość to nie wszystko, ani nawet nie jest w życiu najważniejsza. Np. wczoraj słyszałam, że znajomej 30-letni sąsiad powiesił się po diagnozie - rak płuc..zostawił żonę z trójką dzieci.. jednak najważniejsze jest zdrowie ..ono wpływa na wszystkie sfery życia..
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Iga
Go
|
....po co w ogóle wymyślił te metryki ? Żeby wiedzieć,kiedy na emeryturę przechodzić?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zonia
Go
|
....po co w ogóle wymyślił te metryki ? Żeby wiedzieć,kiedy na emeryturę przechodzić? yyyyy, no tak
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Teresa Stachurska
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Teresa Stachurska
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Tutaj "mądrują się", że stres jest przyczyną większości chorób..dobrze, zgodzę się z tym. Tylko co jest przyczyną stresu?..przecież on zawsze towarzyszył ludziom..nawet tym pierwotnym..
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
To faktycznie wygląda na zaniedbanie lekarzy.. ..i to w Wejherowie..muszę się ich strzec..
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Zonia
Go
|
Komuś się za to oberwie
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Iga
Go
|
Tutaj "mądrują się", że stres jest przyczyną większości chorób..dobrze, zgodzę się z tym. Tylko co jest przyczyną stresu?..przecież on zawsze towarzyszył ludziom..nawet tym pierwotnym..
O właśnie! Ja też tak mówię.Stres towarzyszy cały czas człowiekowi ,z tym że dawniej to na serio był stres-walka na śmierć,albo życie (dosłownie) itp. ,no ale żyjemy w tym czasie i mamy swój stres.A do tego dochodzi jedzenie byle jakie i mało ruchu. A co do chorób,to one dawniej też były,tylko może nie miały szans się rozwinąć,bo jak ktoś ginął w walce lub na wojnie w wieku 20 lat,to szanse zachorowania na jakiś nowotwór były niewielkie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Również dużo dzieci umierało przy porodzie (kobiet też) i w pierwszym roku życia - a to bardzo zaniżało średnią życia..i pozwalało przetrwać tylko najsilniejszym osobnikom..
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|