Autor
|
Wtek: PRASÓWKA (Przeczytany 2468826 razy)
|
renia
|
Dasna, innych nie czytałam, ale zerknę. Też z dużo sprawami z tego artykułu się nie zgadzam, ale z częścią tak...Chyba tylko z artykułami dr JK zgadzam się tak w 100% procentach...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dasna
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Co do rzetelności artykułów...to napiszę tak. Wczoraj byłam na wykładzie poświęconym osądom opiniującym przez naukowców. Głównie chodziło o socjologów czy powinni opiniować, oceniać swoje badania czy tylko podawać suche fakty, nie wartościując ich. Wykład był taki sobie, ale potem była ciekawa dyskusja. Zobaczyłam jak dużo dylematów mają naukowcy i jak podzielone są zdania wśród nich. Niektórzy nawet boją się ujawniać swoje odkrycia, żeby nie być uznanym za idiotę i nie zostać wykluczonym ze świata nauki, a niektórzy obawiają się, że ich odkrycia będą wykorzystane nie koniecznie dla dobra ludzi. Myliłam się w ocenie naukowców. Generalizowałam ich moralność. Sądzę, że (może nie większość) ale sporo z nich chce aby ich wiedza służyła ludziom (całym populacjom) i chcieliby być niezależni od świata biznesu. Uniwersytety i inne uczelnie mają narzuconą ideologię i obowiązuje przestrzeganie "poprawności politycznej"...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dasna
Go
|
To znaczy , ze światełko w tunelu jest.
A dużo zależy od układów. Zgadzam się z Tobą, że generalizować nie można. Wiele złej roboty( nie generalizując) robią też dziennikarze upubliczniając różne odkrycia, fakty w sposób tendencyjny. Manipulują informacją. Czasem wartościowe odkrycia nie mogą się zwyczajnie przebić.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
A ja zgadzam się z Tobą...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
Taka prawda niestety. W sobote na meczu troche chlopakom tlumaczylem te rozne sprawy, mialem wrazenie, ze niektorym cos zaczelo switac w glowie, ze zyja w niezlym matrixie. ps. ten jeden obzartuch co zawsze o nim pisze, chyba zaczal mnie podpatrywac, bo sie pochwalil, ze jada jajka (niestety ciagle zre te bulki o kolorowe jogurty) i ze pochudl juz ponad 10 kg.
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
|
renia
|
...niektorym cos zaczelo switac w glowie, ze zyja w niezlym matrixie.
Wierzyć bezgranicznie lekarzom jest najłatwiej. Nie trzeba nic dać z siebie, nawet nie trzeba myśleć...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
"Zdrowie jest zbyt cenne aby powierzać je tylko lekarzom" - święte słowa, święte słowa, święte słowa po trzykroć.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
To znaczy , ze światełko w tunelu jest.
A dużo zależy od układów. Zgadzam się z Tobą, że generalizować nie można. Wiele złej roboty( nie generalizując) robią też dziennikarze upubliczniając różne odkrycia, fakty w sposób tendencyjny. Manipulują informacją. Czasem wartościowe odkrycia nie mogą się zwyczajnie przebić.
Jaki tunel, jakie światełko. Toż to może być ostatnia prosta. "Zdrowie jest zbyt cenne aby powierzać je tylko lekarzom" - święte słowa, święte słowa, święte słowa po trzykroć. Powtórzyłem trzy razy: "tylko lekarzom", "tylko lekarzom", "tylko lekarzom". Komuś jeszcze?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
Komuś jeszcze? Nie da się spytać Aleksandrowicza, co miał na myśli, a to "tylko" daje wiele możliwości.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
O to, to. Możliwości jest wiele. A wystarczy jedna.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
administ
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Nie wiadomo (a raczej wiadomo, że nie wyleczą, bo im się to nie opłaca) jeszcze czy zaszkodzi czy pomoże, ale wiadomo, że " trwa zbieranie środków finansowych na testy..." A tu: "Dotychczasowe próby terapii koncentrowały się na osłabieniu aktywności układu odpornościowego pacjenta. Zwiększało to ryzyko zachorowań na inne choroby, między innymi nowotworowe" No to "pięknie" "pomagają" pacjentom...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
Humanitarne, bo to jest tak: "masz SM, to dołożymy ci raka, abyś się nie męczył długo, a i tak zarobimy na dwóch chorobach, a nie tylko na jednej."
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
Sprytne
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
administ
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Imbecyle... nie zastanawiają się nad tym, jak zapobiec zachorowaniom na raka tylko... "Departament zdrowia deklaruje, że chce do 2015 r. zmniejszyć o 5 tys. liczbę osób umierających na raka. Sposobem na osiągnięcie tego ma być wcześniejsze diagnozowanie, lepsze leczenie i poprawa opieki po jego zakończeniu." A to? "W raporcie pojawia się też nutka optymizmu. Wynika z niego, że chociaż więcej Brytyjczyków zachoruje na raka, większa liczba tych, którzy zachorują, przeżyje." Optymistyczne strasznie? Pięć lat życia w mękach po diagnozie, liczą jako sukces wyleczenia...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adamel
Go
|
"... jak zapobiec zachorowaniom..." - dopiero, co komentowałaś, Reniu w wątku "kto nas żywi i leczy"... Kiedy w Syrii ktoś używa sarinu w lokalnych rozgrywkach, podnosi się larum na cały świat, natomiast, gdy koncern o globalnym zasięgu truje cały świat, nikt poważnie nie protestuje, tylko wykorzystuje jego " myśl techniczną ". Głupota, czy dziejowy spisek? Wskazywałbym raczej to drugie... W gruncie rzeczy, jeśli miałby mnie ktoś unicestwić, to wybrałbym środek radykalny, aniżeli miałbym męczyć się latami.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|