Autor
|
Wtek: PRASÓWKA (Przeczytany 2468485 razy)
|
olry
Go
|
Original title: Die Cholesterin-Luge, das Marchen vom bosen Cholesterin 2002 by F.A. Herbig Verlagsbuchhandlung GmBH, Munich
wiem co myślicie - herezja - ale kłamstwo powtarzane 100 razy staje sie prawdą, ktoś juz taka propagandę uprawiał i takie kłamstwa powtarzaja na zlecenie koncernów farmaceutycznych media lekarze i urobieni pacjenci no przecież nie będe tu Wam cytował całej ksiązki a to co napisałem to nie chaotyczne kawałki wyrwane z książki ale jeden całościowy watek będący fragmentem rozdziału 1-ego Pieniądz rządzi światem i żaden lekarz nie jest zainteresowany tym by ludzie byli zdrowi, a koncerny żywnościowe by produkować zdrową żywność - im bardziej przetworzona tym bardziej - ludzie po niej chorują, można leczyć witaminą C ale po co za grosze, nawet ludzie tego nie chcą bo lekarsywo za 200 - 300 zł to dopiero pomaga no a operacje za 2000 - 5000 zł w kopertce, lekarze naprawdę nie przejmują się naszym zdrowiem a juz napewno jak ktoś umrze - oni zrobili co mogli
to powyżej to był tylko cytat ze 100 stronowej książeczki, można nabyć ją w internecie, nie bedę robił kryptoreklamy bo nie mam w tym interesu ale od czego są Google, jak znalazłem ostatnio to koszt ok. 20 zł plus koszt przesyłki
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
toan
Go
|
Wpisz sobie w wyszukiwarlę tego Forum: chylomikrony, chylomikrony resztkowe, apoproteina B-48, apoproteina B-100, VLDL, IDL, LDL, HDL, TG, frakcja lipidowa osocza i cholesterol. Poczytaj, co na ten temat wiadomo i jeśli czegoś nie będziesz rozumiał, to ktoś wyjaśni... Hartenbach pisze zaś jak dla "dzieci z przedszkola" i trudno się dziwić skoro tekst jest przeznaczony dla szerokiego grona laików.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
olry
Go
|
Poczytaj, co na ten temat wiadomo i jeśli czegoś nie będziesz rozumiał, to ktoś wyjaśni... Hartenbach pisze zaś jak dla "dzieci z przedszkola" i trudno się dziwić skoro tekst jest przeznaczony dla szerokiego grona laików. Wiadomo tyle ile chcą żebyśmy wiedzieli, lub powiem inaczej wiadomo tyle i to wiadomo co potrzeba żebyśmy byli zastraszeni i potulnie przy powyżej 200mg/dl zbijali cholesterol ich lekarstwami Zresztą nie bardzo rozumiem - jest to forum.dr Kwaśniewski - jego książkę "Dieta Optymalna" przeczytałem i mi przy mojej chorobie pomogło, a nie pamiętam by wchodził on tam w szczegóły na poziomie każdego hormonu, enzymu czy wszystkich frakcji proteinowych i lipidowych, nie omówił szczegółowo cyklu Krebsa w zależności od stosunku spożywanych B:T:W, może jeszcze powinien (dr Kwaśniewski ) zwykłemu śmiertelnikowi czytającemu jego książkę omówić szczegółowo katabolizm i anabolizm białek, tłuszczów i węglowodanów, jeszcze jak by wyjaśnił problem aminokwasów endogennych i egzogennych no i że tak powiem ile z białka a ile z tłuszczu czy węglowodanów powstaje ATP, można by jeszcze dorzucić coś o teori glukostatycznej, lipostatycznej czy aminostatycznej i już czynimy wiedzę w książce PRZYSTĘPNĄ dla szerokiego grona czytelników. Musze powiedzieć że ja sam znam kilkanoście osób z mojego bliskiego otoczenia które stosują dietę dra Kwaśniewskiego i na pewno nie interesuje ich to co jest w postcie powyżej. Jako chemik dodam że gdybym rozpatrywał każda reakcję na poziomie mionów, kwarków, hadronów, neutrin czy elektronu jako pakietu falowego - to nie wiem czy bym brał sie za przebieg reakcji i gwarantował co z tego wyjdzie. A sprawa jest prosta - znam mechanizm wiem jak mogę regulować środowiskiem reakcji i to robię a na dodatek to mi wychodzi. Można nie czytać książki dra Kwaśniewskiego całej tylko listy z podziękowaniami na końcu Można nie czytać książki prof. Hartenbacha całej tylko listy z podziękowaniami na końcu - ci ludzie obyli się bez tej WIELKIEJ nauki na NAJNIŻSZYM poziomie etapów życiowych organizmu, ich nie interesuje co zachodzi w komórce lecz to że im pomogło i są ZDROWI !!!!!!! Tak jak i ja - ograniczyłem węglowodany, odrzuciłem cukier i słodycze i jestem zdrowy - świat przestał się kręcić, a nie pomogło wcześniej eeg, badania Doplerowski, tomograf nic nie stwierdził, leki pomagały ale to potwierdza tylko moją opinie o polityce koncernów farmaceutycznych, podejściu świata medycznego i branży spożywczej - MAMY BYĆ CHORZY A ja nie mi pomógł dr Kwaśniewski - za to mu dziękuje na tym forum
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
toan
Go
|
książkę "Dieta Optymalna" przeczytałem i mi przy mojej chorobie pomogło... I po to została napisana "Dieta Optymalna" i więcej nie potrza , by zdrowym być. Tylko czytać ze zrozumieniem...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
olry
Go
|
Z tym zrozumieniem - to gorzej Wielu znajomym tłumaczyłem że 1 kg mięsa chudego to nie 1 kg białka a litr oleju to 0,7 - 0,8 kg tłuszczu i tak samo z serem biały i żółtym, a niektórzy chca mieć w domu wagę i tabelki z książek Dlatego duzym ułatwieniem sa gotowe receptury menu na każdy dzień dla czytelników
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Waldek
Go
|
nie pamiętam by wchodził on tam w szczegóły na poziomie każdego hormonu Lutz w Życiu bez pieczywa omawia trochę dokładniej hormony, mithondria, kofaktory, l-karnityny itp kosmosy.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Hana
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adam319
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Hana
Go
|
Dzieki, postaram sie dostosowac!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adam319
Go
|
To nie jest dziwaczny wymóg estetyczny, tak po prostu działa maszyna. Coś jak nie wlejesz benzyny to nie pojedziesz
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Hana
Go
|
A co z GAZEM ?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adam319
Go
|
Gaz trzeba nacisnąć by zwiększyć obroty silnika
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Teresa Stachurska
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kodar
Go
|
..........Jak można jednak sądzić, połowa korzyści płynących z jakichkolwiek stosowanych dziś środków nasennych, przepisanych przez lekarza lub kupowanych bez recepty, wynika z efektu placebo. Wiara w jakąś metodę leczenia jest potężnym narzędziem terapeutycznym, podobnie jak zakup nowego materaca czy aranżacja sypialni zgodnie z zasadami feng shui. Jest tak dlatego, że sekret pokonania bezsenności to spokój umysłu w czasie, gdy kładziemy się spać: zbyt wielu cierpiących na tę przypadłość zapomina, że jest to na ogół „zaburzenie całodobowe”. Prawdziwym lekiem okazuje się zwykle profesjonalna psychoterapia i zrozumienie naszych trosk, które nie dają nam spać, oraz zajęcie się nimi. Tabletka nasenna może pomóc, ale po kilku nocach może się też okazać, że leży na nocnym stoliku i pokrywa się kurzem. Świadomość, że mamy ją pod ręką, jest niemal równie skuteczna, jak jej zażycie, choć nie ucieszy to firm farmaceutycznych. Ja jednak doswiadczylam czego innego. Podam na wlasnym przykladzie,przyznam sie,ze mialam niesamowite problemy z zasypianiem,bo lezac juz w lozku natlok mysli o zdarzeniach jakie sie wydarzyly w ciagu dnia lub kilku dni powodowal niepokuj do tego stopnia,ze glowa byla rozpalona i brakowalo tchu.W Ciagu dnia niemalze wszystko przeszkadzalo.Szukalam pomocy u roznych lekarzy i b.czesto,psycholog byl tez,jak rowniez chomeopatia.Jednak rozmowy u psychologa jak rowniez lekarstwa uspakajajace,kuleczki chomeopatyczne,oraz wszystkie inne kupowane na wlasna reke w drogerii nie daly fektu pozbycia sie natloku natretnych mysli i obrazow i lekow .Czesciowo w zasypianiu i lepszym funkcjonowaniu wciagu dnia pomagal Autogenes Trening dr Szulca,ktory to mozna w kazdej sytuacji i pozycji wykonac.Najwiecej jednak pomogla mi Dieta Optymalna dr J.Kwasniewskiego.Jednym pomaga placebo,innym zmiana jedzenia,a jeszcze innym ezoteryka.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Teresa Stachurska
Go
|
Mogę się narazić zgłaszając, że dla mnie placebo to sztuczka zachowań szulerskich?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kodar
Go
|
Podajac swoj przyklad wcale nie odstraszam ludzi od analizy wlasnego postepowania ,a z tym zwiazanych psychicznych obciazen.Kazdy powinien szukac i pomagac sobie. Trzeba pamietac,ze nie nalezy uciekac od fachowej pomocy i takowa przyjac,jezeli cos z nami nie tak.I kazdego dnia pamietac o sobie i wlasnych potrzebach.Bo nawet najlepszy psycholog nic nie zdziala,jezeli nie bedziemy z nim wspolpracowac i postepowac z jego zaleceniami i propozycjami. Zaburzenia psychiczne powstaja na roznym tle jak i rozne maja podloze. Trzeba odpowiednio reagowac zanim zaloza nam kaftan bezpieczenstwa i zamkna w wariatkowie. Oczywiscie nie nalezy nigdy tak dlugo czekac.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Teresa Stachurska
Go
|
W sprawie przetwórstwa spożywczego. Na blogu redaktora Piotra Adamczewskiego na stronie "Polityki" jest taki wpis:
"Brzucho pisze:
2008-03-18 o godz. 10:59 przed minutą słyszałem w Trójce wypowiedź na temat serów, głównie polskich bez podawania nazw zgroza!!! sery robione z mleka w proszku, oleju uniwersalnego i mielonych resztek normalnego sera tylko po to aby się opłacały bo nie stać producenta na dojrzewanie co tam mówić o niegdysiejszych trzech latach nawet trzy miesiące to już za długo teraz obowiązuje trend ..trzy tygodnie
serki topione zawierają po pięć antybiotyków czy jedyna metoda to wszystko robić samemu?"
****** Ktoś wie jak w sklepie odróżniać normalny ser od takiego "na skróty" ?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
slawek
Go
|
Ktoś wie jak w sklepie odróżniać normalny ser od takiego "na skróty" ?
Po cenie
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
toan
Go
|
Właśnie - powinno kosztować około 30zł/kg . W miarę dobre sery z Polski to: OSM Sierpc - Królewki, CEKO Goliszew - Jagna, Boryna i SPOMLEK z Radzynia Podlaskiego - Radamer.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|