|
renia
|
..może się okazać, że zamiast ..do Paryża..  .. będzie duParyża..  |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
zeto555
Go
|
Lobby anty-tluszczowe jeszcze dlugo bedzie mocne.
Mam przyklad swojej rodziny. Ojciec zmarl kiedys przy 2 zawale.
Pozniej przyszla kolej na mnie. Jakims cudem udalo sie wytrzymac zawal i wtedy pojawila sie teoria dra. Kwasniewskiego , ktory doslownie przywrocil mnie do zycia.
I co dalej? moja rodzina pomimo moich rewelacyjnych wynikow i calkowitego powrotu do zdrowia nadal mowi, zem glupi bo jestem na ŻO. Wiec jesli do znajacych mnie ludzi to nie przemawia, ktorzy znaja moja historie jak nikt, to jak ma to trafic do zwyklych szarakow, ktorym sie mowi jaki to tluszcz jest okropny?
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
renia
|
Szczerze mówiąc wcale im się nie dziwię. Sama na początku miałam sporo obaw.
Ale nie rozumiem osób, które nie mają żadnej szansy na wyleczenie przez medycynę konwencjonalną i posiadają chorobę zagrażającą życiu i jeszcze się wahają - albo w ogóle nie chcą słyszeć o DO....
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adampio
Go
|
Proponuje podejsc do tematu bardziej egoistycznie.  Nie namawiac, nie przekonywac  Po co ? Mowie o tym na podstawie autopsji. "Ludzie" nie wierza w takie zabobony!! Ludzie wierza w to, ze weglowodany zwlaszcza koloru zielonego im pomoga. Jezelo do dzis Twoja rodzina nie widzi tego co zobaczyc powinna, to Stary nie masz szans- i bardzo dobrze. Badz egoista. Najwarzniejsze, ze Tyu masz sie dobrze, ze serducho wali, ze nie jest powiekszone. Nie doluj sie tylkodlayego, ze ktos nie potrafi zrozumiec podstawowych zasad zywienia. Nawet dzis w dunskiej gazecie "Inzynier" powiedziano, ze bialy chleb, maka idt sa niezdrowe a maslo jest lepsze od wszyskich innych tluszczow. Natsepny krok bedzie, ze jest taki Pan....................DO/ZO Sorry, ale kazdy musi umrzec, czy to bedzie w wieku 20 albo 120 lat to musi. Przedluz swoje zycie bedac egoista. Nie namawiaj ludzi do c<zegos co dla nich jest niezgodne ze "zdrowymi zasadami zywienia sie". Kropka. |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adampio
Go
|
Sorry, jezeli b ylem zbyt "srogi" w mojej wczesniejszej wypowiedzi, ale zycie uczy, oj uczy. Wiec kozystaj z lekcji "zbitej dupy" i nie popelniaj tych samych bledow. TY EGOISTO!!!! Mysle, ze nim w koncu bedziesz  |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Sandman80
Go
|
Proponuje podejsc do tematu bardziej egoistycznie. Nie namawiac, nie przekonywac ja osobiście nie namawiam dla mnie przekonujace sa fakty a nie gadanie jak spotkałem pierwszy raz optymalnego chyba tak gdzieś w 98/99 r. to wydawał m sie strasznym "filozofem" tylko ja już widziałem go praktycznie zdrowego ale miałem relacje jak wyglądał wcześniej przed DO a spotykając Go 10 lat później w świetnej formie przypomniałem sobie o ŻO i tak sie zaczęło. |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adampio
Go
|
No i tak trzymaj. |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
zeto555
Go
|
A najgorsza to jest tesciowa. Potrafi sie obrazic za to, ze nie zjem jej wspanialego ciasta lub jakiegos innego gowna.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blackend
Go
|
A najgorsza to jest tesciowa. Potrafi sie obrazic ...
No to mało polityczny jesteś  Z teściową nie ma to tamto  U mnie jest wręcz wersal i zawsze pochwalę za dobre ciasto czy sernik tym bardziej, że naprawdę jest dobre. Jak wiem, że idziemy do teściów na proszoną kolację od rana pilnuje się i nie zjadam węglowodanów, a od kawałka ciasta korona z głowy mi nie spadnie. Wszyscy są zadowoleni, a najbardziej moi współpracownicy, którzy na drugi dzień opychają się ciastem. Przecież grzech byłoby wyrzucać takie pyszności! |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adampio
Go
|
No to jestes dyplomata "Blackend" i dobrez, tak trzeba postepowac w zyciu. Musi byc miejsce dla kazdego. Ja mam troche ulatwione zycie, poniewaz moje najblizsze otoczenie calkowicie popierta moj sposob jedzenia i jak jade do tesciowej to na podwieczorek mowi tak: dal na serniczek a dla Adasia bita smietanka z czekolada I to jest to. |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Halina Ch.
Go
|
Zauważyliście, że teściowe bardziej dbają o zięciów niż synowe? Coś w tym jest ... |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adampio
Go
|
A to juz zupelnie inna sprawa, choc nie generalizowalbym tematu. Jednak w 90 % zostaja spelnione zalozenia "matka-syn". Zwlaszcza tesciowe, ktore maja tylko corki nadrabiaja braki w togo rodzaju relacjach. Wiec tu nic nowego |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
zeto555
Go
|
Moja ma 2 corki , a o ziecia nie dba.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
zeto555
Go
|
Moze dlatego, ze jestem mlodszy od "mamusi " tylko o 8 lat i na synka raczej nie wygladam
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adampio
Go
|
Moja ma 2 corki , a o ziecia nie dba.
No to jestes w tych 10% |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
renia
|
Zauważyliście, że teściowe bardziej dbają o zięciów niż synowe? Coś w tym jest ... Moje spostrzeżenia są podobne... |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
fewa
Go
|
Albo, otrzymujesz to co dajesz! |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kodar
Go
|
Albo, otrzymujesz to co dajesz! zgadzam sie z toba, i nie tylko w relacji tesc,tesciowa.  |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blackend
Go
|
A ja się nie zgadzam jeżeli mówimy o relacjach międzyludzkich. Często jest tak, że albo serce albo twarda... |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adampio
Go
|
Niestety tylko moge potwierdzic. Dobrze jest byc otwartym czlowiekiem, pomocnym itd nalezy jednak znalesc granice tej dobroci. Jezeli nie to zostaje twarda..... A szkoda. |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Autor
