Strony: 1 [2] 3
|
|
|
Autor
|
Wtek: DOKTOR KWAŚNIEWSKI ODPOWIADA (8) (Przeczytany 37744 razy)
|
Bruford
Go
|
[ad1 cytat z Twojego komentarza "System optymalny - PF Wieczny...." Mimo ,że ten tekst nie był podpisany "PF Wieczny" mogłem odnieśc mylne wrażenie ,że to Twój tekst , może to jest autorstwa owego PF Wiecznego.Zmienia to i tak niewiele , bo wszak podzielasz jego poglądy i nazwałeś je wizjonerskimi
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
MORGANO
Go
|
Wszystko wiemy i ciągle dyskutujemy. Dr n med. Aleksander Grigorjew gdy powstawały te artykuły nie mał jeszcze certyfikatu a miało to miejsce 2000 roku. I tu wreszcie padło to słowo jakie powinno paść juz dawno. Czy dyskusja tego rodzaju merytoryczna jest prawidłowa. ale miło się czyta. Chętnie też coś kolwiek przeczytam ciekawego jak to wyglada z Twojego punktu widzenia. Bo tylko ciągły atak nic nie daje. Nawet nię znam specjalności jaką reprezentujesz. Lekarz jest od leczenia a dr Kwaśniewski nigdy nie wyrażał się negatywnie o lekarzach i metodach ich leczenia. Widząć efekty osób które się odżywiały optymalnie. Dodatkowo przekonało mnie jeszcze jedno zdanie "Człowiek może żyć bez jedzenia 40 dni , ale nie bez picia" Wówczas sam sobie odpowiedziałem. Jeść będę codziennie tylko inaczej nie będę głodny ani jednego dnia i tak już szczęśliwie mija w maju 11 rok i wiem że się nie pomyliłem. Wiem również ile błędów popełniają osoby, które są przekonane, że odżywiają się optymalnie prawidłowo a wywiad przeprowadzony z taką osobą wskazuje jakie popełnia blędy i wówczas znów od początku wszystko się zaczyna. Szkoda, że taka wspaniała dyskusja nie może się odbyć w realu. Gdyż pewne kwestie wielokrotnie poruszane automatycznie mogłyby być odrzucone i można by przejść do następnego tematu i w efekcie końcowym nawet w jakimś przyjacielskim uścisku. Oczywiście satysfakcja byłaby obopólna. Takie odbijanie piłeczki jest naprawdę czasochłonne. Uważam , ze może kiedyś do tej dyskusji powrócimy. Pozdrawiam
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
MORGANO
Go
|
Teksty rzeczywiście były Piotra Filipa Wiecznego. Mnie fascynowało tylko, to że napisał je wówczas młodzieniec 17 letni. Jeżeli spojrzysz z tego punktu widzenia odbieresz te teksty zupełnie inaczej. Wojna w 2000 roku z wegetarianami, była bardzo ostra. Bardziej ostra niż niejednokrotnie najostzrejsze teksty na tym forum. Przytoczyłem je tylko materiały historyczne.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ewa
Go
|
Problemem jest co innego. DO jest pomawiane o to ,że aktywnie leczy wszystkie ( lub prawie wszystkie choroby). ŻO likwiduje przyczyny powstawania wielu chorób. Nie chę się leczyć chemią, skoro mój organizm w wielu przypadkach, kiedy ma stworzone dobre warunki i jeszcze jest w stanie, sam potrafi regenerować się. Wielu ludzi nawet nie chce słyszeć o takim leczeniu. Chcą widzieć efekty(?) natychmiast i czują się zagrozeni, jesli nie dostana piguły czy zastrzyku. A co to są te efekty? Boli mnie głowa, wezmę proszek i czuję się wspaniale. Mam katar, wezmę środki obkurczające i mam poczucie, że się leczę. Dostanę insulinę i czuję się zadbana i bezpieczna. A jaką ulgę czuję, jak faszerują mnie sterydami, kiedy choruję na chorobę z autoagresji. To jest prawdziwe leczenie! - tak uważa wielu. Gdy lekarz proponuje zmianę trybu życia, zmianę sposobu odżywiania, duzo ruchu, pacjent patrzy na niego z niedowierzaniem - "On mnie lekceważy. Uwaza pewnie, ze nie jestem chory". No to ludziska dostali, czego potrzebowali i interes się kręci. Likwiduje sie objawy i wszyscy zadowoleni.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Bruford
Go
|
1.Chętnie też coś kolwiek przeczytam ciekawego jak to wyglada z Twojego punktu widzenia. . 2 Nawet nię znam specjalności jaką reprezentujesz. 3 Lekarz jest od leczenia a dr Kwaśniewski nigdy nie wyrażał się negatywnie o lekarzach i metodach ich leczenia. 4 "Człowiek może żyć bez jedzenia 40 dni , ale nie bez picia" 5 Szkoda, że taka wspaniała dyskusja nie może się odbyć w realu. 6 w efekcie końcowym nawet w jakimś przyjacielskim uścisku. ad1 to temat na inną dyskusję.Nie jestem wrogiem DO w całości. ad2.Specjalność nie ma "specjalnego" znaczenia ad3 Wyrażał się. ad4 Tego zdania akurat nie wymyślił JK.ta prawda znana jest fizjologom od stu lat jak nie więcej ad5 Owszem szkoda ad6 Napewno . Akurat nie uważam , że kontrowersje w dziedzinie dietetyki mają się przekładać na wrogość osobistą choć przykłady tego na tym forum były już mnogie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Bruford
Go
|
ŻO likwiduje przyczyny powstawania wielu chorób. Nie chę się leczyć chemią, skoro mój organizm w wielu przypadkach, kiedy ma stworzone dobre warunki i je czy ten post wniósł coś nowego? Nie ,jak będą dowody że likwiduje przyczyny np RZS to pogadamy.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adax
Go
|
Szanowny Morgano w odpowiedzi na .... "Adax. Najlepszą formą zapoznania się z żywieniem optymalnym to jest po prostu wyjazd do Arkadii na dwu-tygodniowe wczasy. Tam są odpowiednio przeszkoleni lekarze. Każdy z Was będzie mial czas na rozwiązanie nurtujących problemów. Moim zdaniem trzeba najpierw zaczać się odzywiać optymalnie i na własnej osobie przekonać się o tym jakie to dobrodziejstwo. I więcej na ten temat pytań nie będzie." - pragnę Pana poinformować, że DO znam i stosuję już przeszło 8 lat. Z dietą zapoznał mnie jeden z lekarzy w Warszawie który osobiście zna J.K. (nastąpiło to jeszcze przed rozpowszechnieniem się kolejnych arkadii). Problemów ze zrozumieniem i znajomością DO nigdy nie miałam, ale to nie zwalnia od myslenia i krytycznych osądów. Jeśli książki JK czyta się ze zrozumieniem (przeczytałam wszystkie odtsępne na rynku łącznie z ksiązką kucharską którą niemal codziennie używam) a nie machinalnie lub wręcz dogmatycznie to chyba pewne pytania nasuwają się same! Więc pytam i oczekuję jasnych i zrozumiałych odpowiedzi a pytania zadaję dość jasne i konkretne. Nie wszyscy którzy śmią powątpiewać w pewne "rewelacje" lub też nie dość głośno krzyczą z zachwytu są osobami które nie stosują diety i jako takie pozbawione są "sprawnego umysłu". Więc ponawiam pytanie zadane wcześniej - czy są dowody na te "śmiałe" tezy J.K.? Mam nadzieję, że Pan w odróżnieniu od syna J.K. zdobędzie się na odpowiedź.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
MORGANO
Go
|
Adax. Właśnie od takiego postawienia sprawy trzeba było zacząć swoje pytanie. Nie musiałbym Ciebie kierować byś się zapoznał z żywieniem optymalnym, skoro je już od 8 lat stosujesz. Masz więc własny wyrobiony pogląd na ten temat żywienia optymalnego. Sądząć z Twojej wypowiedzi, że bardzo interesujesz się żywieniem optymalnym. Tylko nadal nie wiem w jakim stopniu. Czy dla dobra własnego? Czy dla celów naukowych? Skoro jsteś uważnym czytelnikiem zapewnie wiesz, że żywienie optymalne to nic innego jak proporcje które jako pierwszy śmiałek dr Kwasnieki wprowadził do zywienia. Nikt przed nim nawet nie próbował "ożenić" żywienie z matematyką. Czyli oficjalnie opublikoać proporcje BTW. nie bedę się znów powtarzał o tym vco wszystkim jest wiadome. Na jedną rzecz chciałem Ci tylko zwrócić uwagę o czym wspominał dr Kwaśniewski że podane proporcje BTW są podobne składem do mleka matki. Polskiej matki. U nas w Polsce pod tym wzgłędem obowiązuje wyższa norma, niż norma amerykańska. Muszę przyznać, że przed przystapieniem do żywienia optymalnego oczywiście miałem pojęcie że białko istnieje tłuszcze i węglowodany również. Chociaż juz od dawna zajmuję się kuchnią i przygotowaniem potraw nigdy nie myślałem i nawet mi na myśł nie przyszło ile BTW jest w jakieś potrawie czy to jest dobre czy złe. Miało być smaczne i bardzo ładnie podane. Skoro ładnie podane i smaczne oczywiście apetyt wzrastał efekty też były oczywiste i widoczne. Po zapoznaniu się z żywieniem optymalnym proporcjami BTW tabelkami żywieniowymi zmienił się wówczas mój stosunek do jedznia. Między innymi jedno zdanie przeważyło "Człowiek może żyć bez jedzenia 40 dni, ale nie bez picia". Pomyślałem nic mi nie może zaszkodzić skoro będę jadł codziennie, ale po prostu inaczej. Będę przestrzegał zawartości BTW w poszczególnych potrawach. A czas tak szybko leci że już mija 11 rok i po prostu nie narzekam wszystko jest OK. Skoro jest dobrze. A jest dobrze gdy się dobrze i prawidłowo odżywia to nie jest moim zdaniem ważne chociaż ciekawe wysłuchać opinii innych osób. Moim zdaniem sprawy medyczne kto ma rację lekarze powinni rostrzygać pomiędzy sobą nie tutaj na tym forum, ale publikacjach medycznych. Miiło by było poznać jakieś końcowe stanowisko w tej sprawie. Ale ja i wielu z nas jesteśmy tylko konsumentami którzy odżywiają się optymalnie przestrzegając stosunki BTW. Rolą lekarza jest korygowanie proporcji BTW jeżeli zachodzi taka potrzeba w poszczególnych chorobach czasowo zlecić zwiększoną ilość białek lub zmniejszenie tłuszczy czy węglowodanów. skoro takich zaleceń nie ma śmiało odżywiać się standardowo. Jeszcze na zakończnie mam prośbę. Skoro jeteś takim wnikliwym badaczem masz czas i ochotę na to poszukaj jakiś materiałów, które mogą lekarzy zainteresować za lub przeciw uważam, że nie mozna tego wymagać od konsumenta, który stosuje żywienie optymalne prawidłowo. Najlepszym przykładem są listy czytelników, między innymi aktywnych członków na tym forum do JK, które publikowałem a zaręczam Cię , że będzie jeszcze więcej. A jak wynika z Twojego listu jesteś z centralnej Polski nie miałeś okazji zapoznać się z tymi listami i artykułami, które niebawem się ukażą. Jedno jest tylko pewne każdy z nas musi umrzeć.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kodar
Go
|
Morgano wnioskuje z twojej wypowiedzi,ze nie znasz sytuacji Adax.Ona bedac na diecie urodzila chore dziecko i mysle,ze w takim kontekscie twoja odp.nie dotyczy postawionego przez Adax pytania
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
MORGANO
Go
|
Kodar. Masz rację nie znam szczegółów o których piszesz. Tym bardziej nie można odemnie oczekiwać odpowiedzi na medyczne tematy na które nigdy się nie wypowiadam. Od tego są lekarze. Nie we wszystkim mozna być mocnym. Ja osobiście nie boję się kuchni tam się czuję bardzo dobrze. O gdybym był jasnowidzm to mógłbym przewidzieć wiele spraw, ale niestety jest jak jest. Trudno komuś radzić na odległość nie znając sedna sprawy. Dlatego uważam, że rozmowa w Realu jest bardziej rzeczowa niż pisanie o wszystkim lub o niczym
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Tomkiewicz
Go
|
Tyle słów tu wylano, kiedy to w zasadzie pytanie Adax wymagało prostej odpowiedzi "tak" lub "nie"...
M
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Tomkiewicz
Go
|
Bo podstawowy błąd polega na wszechobecnym przeświadczeniu, że ŻO czy DO stanowi panaceum na dosłownie wszystko, łącznie z korektą systemu etycznego. Zapewne Adax dalej odzywiasz się tłusto, czy tak ? Ja nie widzę też innej alternatywy, jednak są pewne "luki", które należałoby jak najszybciej wyjaśnić. I nie wypełniać ich treściami mesjańsko-religijnymi lub pobożnymi przeświadczeniami, a przyłożyć doń jedynie czysty rozum. Pozostaje mi jedynie mieć nadzieję, że w końcu doczekać się satysfakcjonującej Cię odpowiedzi.
Tomek
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
MORGANO
Go
|
adax. Nie znam przypadku Twojego chorego dziecka. Wczoraj się tylko szczątkowo o tym dowiedziałem. Ja zajmuję się żywieniem, a lekarze leczeniem i to do nich powinnaś skierować swoje ewentualne pytania. Uważam, że odpowiedź może być z mojego punktu widzenia bardzo utrudniona bez jakiejś osobistej konsultacji z lekarzem. Jeżeli będziesz potrzebowała jakieś rady odnośnie zywienia a ja będę wstanie Ci pomóc to chętnie pomogę. Wiem tylko z doświadczenia, że wiele dzieci rodzi się z pewnymi wadami i każdemu rodzicowi jest przykro z tego powodu, ale to już jest raczej sprawa Boga dlaczego taki los Cię spotkał. Uważam, że jedzenie w tym przypadku nie miało najmniejszego znaczenia skoro jadłaś i byłaś zdrowa.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
toan
Go
|
Bzdura!... Bardzo niestosownie napisałaś - wywalam Twój post, bo wymagałby sporej korekty, której nie możesz sama zrobić. Możesz go zamieścić ponownie, jeśli zechcesz, ale nie w takiej formie - weź szczególnie pod "lupę" słuszne uwagi Tomkiewicza.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Tomkiewicz
Go
|
Toan, dlaczego wywaliłeś post Adax ? Twoje wyjaśnienie nic nie mówi. Każdy inteligentny człowiek zauważy, że spolegliwie patrzysz na ewidentne przykłady forumowego chamstwa. Nie będę podawał przykładów, bo jesteś inteligentnym cżłowiekiem. Zareagowałeś nie na chamstwo, którego w żadnym razie nie ma w poście Adax, ale na wyjątkowo stanowczą krytykę ojca, której nie dopuszczasz. Masz do tego pełne prawo. Nie raz wyrażałem się z gratulacjami dla Twego liberalnego podejścia, ale niechże ono będzie funkcjonalne dla każdego ! Zdjęcia funkcji "edit" nie będę komentował. Po prostu ludzie zamiast wziąć się , psiakrew, do roboty i pisać - zawsze wyrzygują z siebie pretekst w postaci oskarżeń o dyskryminację. Jak widać, słowniki i książki nie powinny trafiać pod strzechy - zwłaszcza pod strzechy.
Tomek
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
toan
Go
|
... patrzysz na ewidentne przykłady forumowego chamstwa. W ogóle się nie wtrącam w "wolne tematy", bo widzą go tylko Użytkownicy i liczę na kulturę ich wypowiedzi i jeśli jest tam łanany regulamin - to nikt tego nie zgłasza. Gdyby adax napisała, że zaszkodziło, ma pretensje, ostrzega przed stosowaniem, placebo i.t.p. - w ogóle bym nie zareagował. Gdyby zapytała np: czy można jej udostępnić adres osoby wyleczonej, bo chciała się przekonać, czy poradzić, a tak - nie ma o czym dyskutować. Zresztą dałem jej z rok temu adres i telefon do dr-a Głowackiego, więc nie ma żadnego zaniedbania, czy lekceważenia z mojej strony, bo każdemu staram się pomagać w miarę możliwości A "edit" wprowadziłbym każdemu, ale za dużo jest osób, które chciałyby zmarnować to Forum, bo "za mocno w oczy kole". PS adresów żadnych osób prywatnych już nie podaję, ze względu na Ustawę "O ochronie danych osobowych".
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Tomkiewicz
Go
|
Z "edit" zrozumiałem. To nie problem, wystarczy bardziej się przyłożyć do posta i finito. Jednak co do reszty - nadal mam mieszane uczucia. Nie wydaje mi się rozsądne wytaczać w tej sprawie spór.
Tomek
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ewa
Go
|
Ile chamów na tym forum Wczoraj robilam zakupy w sklepie spozywczym. W czasie kiedy ekspedientka ważyła mi mięso, ja wrzucilam do swojego wora ziemniaki, cebule i coś tam jeszcze. Pobrudziam sobie łapy, ale chcialam usprawnic zaskupy. Tymczasem jakis elegancik z kolejki złorzeczył, ze on nigdy tak nie marudzi przy ladzie, że sam jest świetnie zorganizowany. Przekonany o swojej racji, skandował na cały regulator. Porównywał się do tłumoków i niezdarnych bab. Przechwalał się, że tez gotuje i sprzata, ale jest świetnie zorganizowany. Porównanie było, bez gadania, całkowicie na jego korzyśc Był bardzo napuszony i nieprzyjemny. Obśmiałam go, czego nawet nie zauważył, po czym wyszliśmy ze swoimi zakupami, każde w inną stronę. On miał malutka torebeczkę z jakimś symbolicznym zakupem, a ja dzwigałam trzy pękate reklamówki. Pomyślałam sobie, że fajnie mają ludzie zadufani w sobie, nieświadomi swojej śmieszności. A dyskutować z nimi jest Zupełnie bez sensu.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adax
Go
|
Tak więc cóż było tak chamskiego? przecież w swoich książkach sam autor tj JK porównuje się do mesjasza! (bo chyba ten fragment poruszył tak Syna JK) mogę zacytować jeśli potrzeba! (książka "Dieta Optymalna") Jeśli w innym fragmencie wpisu tego dokonałam - to proszę o wskazanie bo ja nie widzę niczego nieprawdziwego i co za tym obrazliwego w swym poście! Ponawiam jednak (skoro wpis wyleciał) publiczne pytanie o choć jeden udokumentowany przypadek gdy DO (lub inna dieta cud) spowodowała korekcję zdiagnozowanej wady anatomicznej! (co w swoich listach jawnie twierdzi JK i co było do tej pory meritum naszej dyskusji)Wracając do wymazywania niewygodnych wpisów i blokowania nieprawomyślnych, oczekuję wyjaśnień bo wszystko o czym piszę jestem w stanie udowodnić i nie uciekam od odpowiedzi! Także w swoich osądach opieram się na szerokich konkretnych wypowiedziach i działaniach - bez kluczenia i wyrywania zdań z kontekstu. Dobrze nie chaciałam poruszać tematu Dr Głowackiego ale skoro sam publicznie się do tego odnosisz proszę bardzo! Na pytania odnośnie kardiologa i/lub pediatrę dostałam od Toana nr do poradni uwaga! Neurologa który ponadto może udzielić mi wskazówek odnośnie żywienia optymalnego bo jest równierz konsultantem ŻO! (do czego namawiała mnie sekretarka i proponowała zapis na prywatne konsultacje!)Mimo to zadzwoniłam (jakoś się udało obejść uczynną sekretarkę) cóż sympatyczny człowiek lecz zupełnie nie zrozumiał czemu do niego skierowano moją osobę (jedyne co nas łączyło to fakt, że niedawno został ojcem!) więc przeprosiłam za nieporozumienie! Bravo cóż za pomoc (Toana) a jak fachowa i na temat! Tak można się poczuć wspaniale - kawał dobrej roboty Nigdy w swoich wypowiedziach nie dąże do chamstwa - może niepotrzebnie polemizuję z niektórymi wpisami i siłą żeczy zniżam się do niskich lotów. Za co z góry pozostałych forumowiczów przepraszam! Ps ciekawe czy tym razem także wyleci ten wpis.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Strony: 1 [2] 3
|
|
|
|