Strony: 1 [2] 3 4
|
|
|
Autor
|
Wtek: SMALEC (Przeczytany 83557 razy)
|
ali
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Hana
Go
|
Ja moim kurkom daje wszystkie niepotrzebne resztki z kuchni ,pszenice i papke z otrąb. maja apetyt -ale też i nosza ładne bialutkie jajka . chodza sobie po ogrodzie ale czasami przefruwają do sąsiadki -dlatego czubatki są trudne w hodowli .Sa ponadto bardzo płochliwe bo slepe z powodu czuba .
Rudka, jakie te "bialutkie jajka" maja zoltka, pytam, bo moi znajomi tez hoduja kurki /takie hobby/ i zoltka tych jajeczek sa koloru lososia, a zoltka jajek kur hodowlanych (nie dla hobby) maja kolor zoltawo-czrwono-malinowy, jednym slowem --ladniejszy.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
Żółtka jak sama nazwa wskazuje są żółte.Te które mają inny kolor-żółtkami nie są.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Hana
Go
|
Elmo--Ty kiedys malowalas/malujesz, to zapewne wiesz, ze zolty kolor to nie tylko zolty "kolor".
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adampio
Go
|
elmo, a widzialas kiedys zoltka "czerwone", albo " prawie zolte".....???? bo ja tak.....i to teraz????
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
Owszem, widziałam "żółtka" orange ,a nawet wpadające w Rosso Brillante . Ale żeby to były żółtka ??? ,to głowy nie dam ....
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
Owszem, widziałam "żółtka" orange ,a nawet wpadające w Rosso Brillante . Ale żeby to były żółtka ??? ,to głowy nie dam ....
Ludzie! Mamy XXI wiek! Więc nie mylcie kolorów ,bo to nieładnie (nie wiem czy "nieładnie" pisze się razem czy osobno-nie ma córki w domu ,więc nie mam się kogo zapytać ,a do sąsiadki nie chce mi się iść ,bo wróciłam z rolek i jestem padnięta,leje się ze mnie,a i sąsiadka wątpię żeby wiedziała jak pisze się ten trudny wyraz ).Weszłam do domu i prosto wpadłam do kompa ,aby czym prędzej odpisac na posty, bo zapewne czekacie na moje odpowiedzi.Wiem jak to jest ,gdy człowiek czeka i czeka ... Pozdrawiam Was !
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
Przepraszam za ten postotok,ale chcę zwrócić uwagę na te żółtka. Otóż jak pamiętam jeszcze gdy mieszkałam na wsi i mieliśmy kury,to kury chodziły ,gdzie chciały (nawet zdarzało się ,że do domu weszły latem ,gdy drzwi były otwarte,ale je najczęściej pies przeganiał ,któremu się wydawało ,że ma prawo być w domu z ludźmi a kura nie). Pamiętam ,że gdy robiłam sobie jajecznicę czy kogiel mogiel ,to żółtka były żółciutkie -zawsze tak było. Gdy przyjechałam do miasta ,na poczatku jakoś nie kupowałam jajek,potem zaczęłam i byłam szczerze zdziwiona "żółtkami" pomarańczowymi ! Mało tego!!! Myślałam ,że te są lepsze od tych "bladych" koloru żółtego (nie wiem co mi strzeliło do głowy ,żeby tak myśleć-może byłam zakochana i nic nie wiedziałam o Bożym świecie i o prawach przyrody) . Nie wiem ile czasu kupowałam te "pomarańczówki",ale dosyć długo.Potem pojechałam na wieś i zobaczyłam tam takie żółte żółtka .Zapytałam (pamiętam ) mojego wujka;czemu te żółtka są żółte ,a ja kupuję pomarańczowe? On mi powiedział ,że żółtka są żółte. Potem zrozumiałam ,że na wsi taka kura jest karmiona naturalnie i ma żółtka żółte ,a te z fermy biedne kury nie dość ,że karmione są sztucznie ,to jeszcze żyją w stresie. Od tamtej pory,kiedy się opamiętałam kupuję (staram się ) jajka z żółtkami w środku,nie z "pomarańczówkami". To taka krótka historia mówiąca o tym , jak poznałam prawdziwość żółtka.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
lutonn
Go
|
Elmo--Ty kiedys malowalas/malujesz, to zapewne wiesz, ze zolty kolor to nie tylko zolty "kolor".
Np zielony hehe kiedys malarze uzyskiwali zolty kolor wlasnie z zoltka
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
Elmo--Ty kiedys malowalas/malujesz, to zapewne wiesz, ze zolty kolor to nie tylko zolty "kolor".
Np zielony hehe kiedys malarze uzyskiwali zolty kolor wlasnie z zoltka No to musiało być żółte A skąd mieli niebieski ?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|
maf
Go
|
to żółtka były żółciutkie -zawsze tak było. ......... Gdy przyjechałam do miasta ,na poczatku jakoś nie kupowałam jajek,potem zaczęłam i byłam szczerze zdziwiona "żółtkami" pomarańczowymi !.
Na forum o kurach pisza, ze kury karmione pszenica daja zoltka zolte-jasne. Kury karmione kukurydza, (ktora jest takze w mieszance z paszarni) maja zoltka bardziej czerwone - pomaranczowe. A propos kolorow, to kiedys kupowalem ryby /pstragi/ ze stawow hodowlanych. Wyhodowali tam pstraga o rozowym miesie /pstrag a'la losos/ karmili je marchewka. Pozdr maf
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adampio
Go
|
ok, elmo, idziesz dzis do sklepu kupic miedzy innymi jajka, jak posnasz po danym jajku, czy ma czerwoe, zilone czt tez kurze zolte zoltko!!!!???? hahahhaa
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Adiqq
Go
|
jak kupujesz jajka w sklepie, to z dużą dozą prawdopodopieństwa można stwierdzić że to będą pomarańczówki u moich rodziców kiedyś też kury chodziły po ogrodzie i zawsze żółtka były zółte. natomiast jak maf słusznie zauważył, te jajka które moża kupić w marketach(nie tylko marketach, mniejszych sklepach tez) są od kur, które tak są karmione, żeby kolorki były lepsze:) Prawdziwe dobre jajka, można chyba dziś kupić tylko od gospodarza.....
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kristan
Go
|
Li, tylko u gosdpodarza-u nas takich na szczęście jeszcze nie brakuje- nie znam smaków,kolorów, ect jaj z jakimiś dziwnymi numerami , które to, osobiście nic mi nie mówią - oby jak najdłużej. Ponizej wklejam tekst, który ukazał sie w dziesiejszych Super Nowościach na temat aspartanu- ku przestrodze i jeszcze niezdecydowanym-co do sposobu odżywiania?!
Niskokaloryczny, ale... Niebezpieczny aspartam Szeroko stosowana w przemyśle spożywczym substancja słodząca to nic innego jak aspartam. Jest słodszy od cukru i, co wydaje się ważne szczególnie dla osób dbających o linię, niskokaloryczny.
Aspartam (E 951) składa się z fenyloaniliny, kwasu asparaginowego i metanolu. Dodaje się go do słodzików i środków dietetycznych. Znajduje się również w kawie rozpuszczalnej, napojach orzeźwiających, słodyczach i gumach do żucia. Jest często stosowany mimo tego, że jego smak nie jest identyczny ze smakiem cukru. Słodycz aspartamu jest po prostu odczuwalna dużo wolniej od słodyczy cukru, ale jest też dłużej zachowywana w ustach.
Substancja ta cieszy się dużą popularnością szczególnie wśród osób, które dokładnie liczą kalorie w swojej diecie i wybierają produkty bezcukrowe. Ich słodycz musi być więc wtedy zastąpiona jakąś inną substancją słodzącą i jest nią właśnie aspartam.
Uwaga, niebezpieczeństwo!
Niestety, coraz więcej badań wskazuje, że substancja ta może być bardzo szkodliwa dla zdrowia. Jej nadmiar gromadzi się w tkankach mózgu, a przedawkowanie może prowadzić do obumierania komórek nerwowych w obwodowym układzie nerwowym. W konsekwencji zbyt duża ilość aspartamu może prowadzić do stanów depresyjnych, wahania nastrojów, a także wywołać psychozy. Aspartam zmniejsza bowiem ilość serotoniny, która jest odpowiedzialna za przekazywanie impulsów nerwowych. Są również tacy, którzy łączą tę substancję z powstawaniem raka mózgu.
Może nie warto czekać, aż zostaną opublikowane na szeroką skalę wyniki różnorakich badań, tylko od razu sięgnąć po to, co z natury wydaje się zdrowe. Czyli to, w czym chemii są znikome ilości. Zdrowa żywność oznacza przecież zdrowy organizm.
moc
Super Nowości z dnia 17_07_2007 POLECAM JEDNAK - SMALEC !!!! - jak w tytule.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
ok, elmo, idziesz dzis do sklepu kupic miedzy innymi jajka, jak posnasz po danym jajku, czy ma czerwoe, zilone czt tez kurze zolte zoltko!!!!???? hahahhaa
Myślisz ,że ja nie robiłam doświadczeń z kupnem jajek?? . U mnie w mieście jest targ.I na tym targu jest kilka stoisk z jajkami. Najpierw długo kupowałam u takiego starszego małżeństwa,które sprzedawało jajka "pomarańczówki" ,które wydawały mi się (jak już wspomniałam -lepsze). Potem gdy "oprzytomniałam" ,poszukiwałam żółtek.No i znalazłam pana,który sprzedaje jajka z żółtkami.I tam u niego już kupuję. Wysłałam raz męża po jajka i kupił u tego starszego małżeństwa ,bo był przekonany ,że w dalszym ciągu tam kupuję. Dziś robiłam sobie rano jajecznicę z jednego jajka od tego pana z drugie było od tego małżeństwa.Różnica w kolorach niesamowita!!!Miałam już zdjęcie zrobić i tu wkleić ,ale odeszłam od tego pomysłu... Dziękuję za poświęcony czas na przeczytanie mojego posta . Wszystkich serdecznie pozdrawiam Czuję się świetnie ,bo jest gorąco i Wam również życzę takiego samopoczucia .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Rudka
Go
|
Hana długo mnie nie było -bo właśnie między innymi zajmowałam sie swoimi kurkami. Co do żółtek o które sie pytałaś -to jak Elmo pisała są bledsze od sklepowych . miimo ,że chodzą po ogrodzie . Ale jaja są maluteńkie a żółtka wielkości jak od normalnych niosek . po prostu malutenko białka. Po za tym ja lubie -żółtka surowe i dlatego pije bez obawy. co do smaku to ja w zasadzie nie odróżniam ,ważne ,ze są świeże.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
Rudka.A jaki kolor mają skorupki jajek od Twoich kurek? Ciemny czy niemalże biały?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
maf
Go
|
Temat smalec, a my o jajach. Wczoraj zbadalem temat pasz dla niosek. Najdziwniejsze jest to, ze producenci jaj eko, karmia swoje kury /biegajace/ takze pasza dla niosek. Gdy przeczytalem sklad paszy oraz artykuly o nieuczciwych producentach pasz, ktorzy dodaja maczke kostna itp. juz nie kupie wiecej paszy. Pasza zawiera witaminy i dlatego wszyscy ja daja kurom. Jajo kury zielononozki kosztuje 1,20 ,-. Zeby znosila wiecej jaj daja jej pasze. Teraz przegladam oferty sprzedazy śrutownika, sam bede robil eko zarcie dla moich kurek. Pozdr maf ps. jezeli chodzi o kolor skorupki, to jeszcze nie wiem, moje kurki beda sie niosly pewnie za 2 mies.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Strony: 1 [2] 3 4
|
|
|
|