forum.dr-kwasniewski.pl
Witamy, Go. Zaloguj si, lub zarejestruj prosz.
2024-03-29, 16:29:50

Zaloguj si podajc nazw uytkownika, haso i dugo sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
8. Życie bez ruchu nie jest życiem. Starajmy się ruszać w każdym wieku, dostosowując rodzaj i wielkość wysiłku do możliwości naszego organizmu.
658493 wiadomoci w 4058 wtkach; wysane przez 27 uytkownikw
Najnowszy uytkownik: startom
* Strona gwna Pomoc Szukaj Kalendarz Zaloguj si Rejestracja
+  forum.dr-kwasniewski.pl
|-+  Działy Forum
| |-+  Kuchnia Optymalna.
| | |-+  SMALEC
« poprzedni nastpny »
Strony: 1 2 [3] 4 Do dou Drukuj
Autor Wtek: SMALEC  (Przeczytany 73472 razy)
elmo
Go


Email
Odp: SMALEC
« Odpowiedz #40 : 2007-07-31, 18:31:30 »

ps. jezeli chodzi o kolor skorupki, to jeszcze nie wiem, moje kurki beda sie niosly pewnie za 2 mies.
W sumie Ciebie Maf ,miałam tez o to zapytać...
Pytam ,bo na wsi  częściej spotyka się białe skorupki ,a w mieście takich nie spotkałam chociażby jeden raz.
Ostatnio kupiłam jajka z takim jasno kremowym "żółtkiem".Nigdy wcześniej takich nie widziałam i na dodatek były dziwne w smaku.Zjadłam 2 i więcej ich nie tknęłam.
Kupiłam za to z pomarańczowymi "żółtkami".Te lepsze w smaku,ale ten pomarańczowy kolor....Zawsze coś... Szukam cały czas żółtych żółtek.
pozdrawiam.
Zapisane
fewa
Go


Email
Odp: SMALEC
« Odpowiedz #41 : 2007-07-31, 19:54:19 »

Ja kupuję od takiej pani co przywozi na osiedle, oczywiście są to jajka fermowe. Pytałam kiedyś co dają tym kurom, że żółtka są takie pomarańczowe powiedziała mi, że dają im buraczków i marchewki aby żółka miały ładny kolor. Zdziwiłam się bo pochodzę ze wsi i nigdy nie dawaliśmy buraków, raczej ziemniaki jak się gotowało dla świni to dawało się też kurkom.Ale gdyby jadły same ziemniaki to żółtka byłyby blade.
Zapisane
maf
Go


Email
Odp: SMALEC
« Odpowiedz #42 : 2007-07-31, 20:52:09 »

Ja kupuję od takiej pani co przywozi na osiedle, oczywiście są to jajka fermowe. Pytałam kiedyś co dają tym kurom, że żółtka są takie pomarańczowe powiedziała mi, że dają im buraczków i marchewki aby żółka miały ładny kolor. Zdziwiłam się bo pochodzę ze wsi i nigdy nie dawaliśmy buraków, raczej ziemniaki jak się gotowało dla świni to dawało się też kurkom.Ale gdyby jadły same ziemniaki to żółtka byłyby blade.
Ja tez kupuje od kilku lat od goscia, co podjezdza samochodem. ma jaja stemplowane z 3. Po 35 gr. W warzywniku moge kupic jaja "wiejskie" bez pieczatki - 40gr. Ale czy to jest jajo "0".
Z tego co czytalem w necie o zywieniu zwierzat, zalecenia sa bardziej restrykcyjne niz zywienie ludzi.
Jezeli chodzi o buraczki w zywieniu kur,na forum "ptakowym", czytalem , ze ludzie robia przetwory z buraczkow, susza owoce,  zeby kury mialy  na zime smaczne jedzonko.
Pozdr
maf
ps. ten temat o kurach, jajkach, powinien byc w innym dziale, ale.....zeby bylo w temacie "smalec", to powiem, ze oprocz 8 kur mam 2 kaczki francuskie /na probe/. Rosna jak na drozdzach, i za 3 tyg, bedzie z nich super tluszczyk/oprocz kaczki w pomaranczach oczywiscie/.
Zapisane
elmo
Go


Email
Odp: SMALEC
« Odpowiedz #43 : 2007-07-31, 21:11:20 »

ps. ten temat o kurach, jajkach, powinien byc w innym dziale, ale.....zeby bylo w temacie "smalec", to powiem, ze oprocz 8 kur mam 2 kaczki francuskie /na probe/. Rosna jak na drozdzach, i za 3 tyg, bedzie z nich super tluszczyk/oprocz kaczki w pomaranczach oczywiscie/.


 Laughing  ,jadłam kiedyś pyszną, pieczoną kaczkę  Smile
Zapisane
maf
Go


Email
Odp: SMALEC
« Odpowiedz #44 : 2007-07-31, 21:42:44 »


 Laughing  ,jadłam kiedyś pyszną, pieczoną kaczkę  Smile

Kaczki juz tak maja, sa pyszne. W zasadzie to kaczki robie pieczone, nadziewane jablkami, z kapusta czerwona i pyzy drozdzowe nieoptymalne. /na jedna pyze mozna sobie pozwolic, pyza wazy ok 50g jezeli zawiera ok 60g W w 100g, to 30g W jest  polowa zalecanej ilosci dziennego spozycia W/. Polecam takze kaczke w pomaranczach, szczegolnie powstaly sos, jest to calkiem inny/nowy smak.

Pozdr
maf
Zapisane
fewa
Go


Email
Odp: SMALEC
« Odpowiedz #45 : 2007-07-31, 23:40:07 »

pyzy drozdzowe nieoptymalne.
Ja też czasami mam ochotę na taką pyzę drożdżową. A rabię ją w wersji optymalnej. Dzieci nazywają ją pampucha, bo jest bardzo duza.
Na kilka osób i tak:
 300g - mąki
  15szt - żółtek /294g/
  1/2 szkl. śmietanki 30% - 120 g
  1/2 paczki drożdży - 50g -?

  130g - masła /do polania gotowej pampuchy/

Z podanego przepisu wyszły mi 8 szt. =>  B- 9,88      T- 29,99        W- 28,92

Czynności:

   Drożdże rozpuścic w śmietance. Zółtka wybic do misy dodac śmietanę z drożdżami - wymieszac. Następnie dodac mąki i wyrabiac do momętu aż będzie odchodzic od ręki. Pozostawic do wyrośnięcia w ciepłym miejscy. Po wyrośnięciu /ok. 15-30 min./ przełozyc do miseczek i pozostawic do wyrośnięcia. Miseczkę z pampuchą wstawic do mikro przykrytą talezykiem i nastawic na 30 sekund, następnie odwrcic do góry dnem i nastawic na 20 sek., następnie ponownie odwrocic i odkryc /zdjąc talezyk/ i nastawic na 10 sek.
I gotowe, wyjąc z miski na talez i polac obficie masłem lub jakimś innym tłuszczem. Jest bardzo syta i w zupełności wystarczy jedna. Może stanowic jako idealny dodatek do kaczki.
Zapisane
kodar
Go


Email
Odp: SMALEC
« Odpowiedz #46 : 2007-08-01, 12:43:07 »

Cytuj
ps. ten temat o kurach, jajkach, powinien byc w innym dziale, ale.....zeby bylo w temacie "smalec", to powiem, ze oprocz 8 kur mam 2 kaczki francuskie /na probe/. Rosna jak na drozdzach, i za 3 tyg, bedzie z nich super tluszczyk/oprocz kaczki w pomaranczach oczywiscie/.

kaczki francuskie,to typowa rasa na mieso,


czy to,prawda bedziesz mogl sam potwierdzic,juz za 3 tygodnie Smile
Zapisane
Adiqq
Go


Email
Odp: SMALEC
« Odpowiedz #47 : 2007-08-01, 18:16:33 »

zeby skonczyc juz watek kur Smile
moja mama (i babcia tez jak jescze chodowała kury to dawała im ziemniaki+kwasne mleko+srut....+  ziarno(na noc) i jajka byly super..Smile
Zapisane
Rudka
Go


Email
Odp: SMALEC
« Odpowiedz #48 : 2007-08-02, 03:11:52 »

Elmo
jajka od czubatek sa maluteńkie i bielutkie.
Maff ,kury jedzą wszystko ,chyba ta mączka kostna im nie zaszkodzi -
     chyba zamiast skorup ,aby jaja nie pekały .
    Kości tez psu podbierają i do czysta ogolą .
   Zeszłego roku w zimie obgryzły mi wokół domu steropian ,dziury jak po wojnie
      -widocznie dobry był .
Zapisane
Edyta
Go


Email
Odp: SMALEC
« Odpowiedz #49 : 2008-05-07, 18:37:30 »

Czemu taki smalec w kostkach jest tak dziwnie bielusieńki ,a taki swojski nie? I różni się smakiem,jak sobie przypominam.
Czym taki smalec się różni od takiego "wiejskiego"? W jaki sposób jest pozyskiwany?
Zapisane
Edyta
Go


Email
Odp: SMALEC
« Odpowiedz #50 : 2008-05-07, 19:24:25 »

Odpowiedzi prosze przesyłać do 07.05.2008 .
Na uczestników konkursu czekają atrakcyjne nagrody . 
Zapisane
Edyta
Go


Email
Odp: SMALEC
« Odpowiedz #51 : 2008-05-07, 19:45:40 »

E no.Co jest? Nie wierze ,że smalcu nie jadacie. Czyżbyście tylko rzepakowego uzywali do smażenia?
Zapisane
kodar
Go


Email
Odp: SMALEC
« Odpowiedz #52 : 2008-05-07, 20:23:16 »

Czemu taki smalec w kostkach jest tak dziwnie bielusieńki ,a taki swojski nie? I różni się smakiem,jak sobie przypominam.
Czym taki smalec się różni od takiego "wiejskiego"? W jaki sposób jest pozyskiwany?
Edyta,topilam slonine i smalec wyszedl  bialy ,jak ten ze sklepu.
Natomiast,gdy smalec trzymalam zbyt dlugo na patelni, to juz nie mial  sniezno-bialej barwy  Smile
Zapisane
Edyta
Go


Email
Odp: SMALEC
« Odpowiedz #53 : 2008-05-07, 20:29:15 »

Alino,ale ten w kostkach ze sklepu różni się jednak od takiego "domowego" .
W smaku i w ogóle....
Zapisane
wielki krzy
Go


Email
Odp: SMALEC
« Odpowiedz #54 : 2008-05-07, 21:10:08 »

   uwielbiam smalec z podgardla i karkówki ze skwarkami ,pysznosci Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Cool
a teraz hoduje sobie gąski ,to dopiero jest smalec palce lizać .
Zapisane
Edyta
Go


Email
Odp: SMALEC
« Odpowiedz #55 : 2008-05-15, 08:46:20 »

   uwielbiam smalec z  karkówki ....

 Jak Ty to robisz,że uzyskujesz zmalec z karkówki?
Dużo tego smalcu jest z kilograma tego mięsa?
Zapisane
zbynek
Go


Email
Odp: SMALEC
« Odpowiedz #56 : 2008-05-15, 09:58:29 »

Czemu taki smalec w kostkach jest tak dziwnie bielusieńki ,a taki swojski nie? I różni się smakiem,jak sobie przypominam.
Czym taki smalec się różni od takiego "wiejskiego"? W jaki sposób jest pozyskiwany?
Na atrakcyjne nagrody za odpowiedź na pytanie nie liczę, z powodu upływającego terminu odpowiedzi. Confused Sad Laughing

Cytuj
„Należy pamiętać, że duża zawartość nienasyconych kwasów tłuszczowych w ziarnie kukurydzy może spowodować odłożenie tych kwasów także w mięsie i słoninie, co prowadzi do powstawania wielu niepożądanych cech organoleptycznych (zapach, smak czy kolor) oraz technologicznych  – zbyt miękka słonina, szybszy proces utleniania tłuszczu (jełczenia) skracający okres trwałości mięsa w czasie przechowywania ”
http://www.wrp.pl/gazeta/38/str19.pdf
Zapisane
Edyta
Go


Email
Odp: SMALEC
« Odpowiedz #57 : 2008-05-15, 10:18:39 »

No niestety Zynku,jak sam sauwazyłeś,nagrody żadnej nie dostaniesz,termin upłynął-przykro mi .To nie ode mnie zalezy ,sam wiesz ,"są na górze",co ustalają reguły.

Ale widzsz,odpowiedź na moje pytanie ,gdzieś istniała Very Happy Dzięki za te info,bo nie dawało mi to spokoju.

PS.Ja bym Tobie jednak przyznała nagrodę,a dostarczane linki na Forum.
Tylko nie wiem czy np. odżywki na wzrost masy mięśniowej-dla kulturystów(Afalon Dyspersyjny 450 EC,Agent 180  EC )by się Tobie spodobały?Czy miałbyś z nich użytek?
Jakby coś,to spakuje i wysyłam,wyraź tylko aprobate,bo nie chce trwonić pieniędzy na "wysyłanie bez sensu".
A może masz specjalne potrzeby?
Zapisane
zbynek
Go


Email
Odp: SMALEC
« Odpowiedz #58 : 2008-05-15, 11:20:54 »

A może masz specjalne potrzeby?
Tak....  stosuje i potrzebuje, jest rewelacyjny  preparat  RANDUP ULTRA 170SL. Cool Very Happy
Zapisane
Edyta
Go


Email
Odp: SMALEC
« Odpowiedz #59 : 2008-05-15, 13:30:25 »

A tak .Znam doskonale ten specyfik.
Pomógł mężowi.Mąż miał problemy z "łysą klatą" ,nie miał włosów na klacie i zawsze jak kładłam na jego piersi głowę,czulam taką" łysość" -nie było to miłe uczucie,więc zaczęłam szukać pomocy.Znalazłam. Znajomy polecił mojemu mężowi picie Randalupa 2 razy dziennie po jednej łyżeczce deserowej ,godzinę po posiłku i powiem ,że okazał się rewelacyjny.Po pół roku stosowania zauważyliśmy,że na jego klacie widać delikatny meszek,a rok po kuracji klata była już całkiem pokaźnie owłosiona.
Teraz aż miło wtulić twarz .Dzięki temu również, mąż stał się bardziej męski i jest teraz " prawdziwym męszczyznom" z owłosioną klatą.

Mamy na stanie 3 opakowania Randalupa (stoją w łazience na półce) ,to podrzucimy Ci,gdy będziemy wieźli nagrody dla "Mojego Męża" .

PS. Przepraszam najmocniej za "zjedzenie" literki "b" w poprzednim poście.  Embarassed Mr. Green Wink  Razz
Zapisane
Strony: 1 2 [3] 4 Do gry Drukuj 
« poprzedni nastpny »
Skocz do:  

Dziaa na MySQL Dziaa na PHP forum.dr-kwasniewski.pl | Dziaajce na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrzeone.
Prawidowy XHTML 1.0! Prawidowy CSS!
Strona wygenerowana w 0.032 sekund z 18 zapytaniami.