Strony: [1] 2 3
|
|
|
Autor
|
Wtek: Prośba do kogoś kto ma wage. (Przeczytany 37314 razy)
|
Matti
Go
|
Ile waży jedna kajzerka .Niech ktoś kto ma wage zważy.Optymalni wszystko ważą by węgle im sie zgadzały.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Hana
Go
|
Z ktorej piekarni ma byc ta kajzerka??
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
toan
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Matti
Go
|
A jeśli sie zje ćwierć kajzerki do posiłku to BTW wychodza inaczej ...nie mysle o wcinaniu samych...
tylko che wiedziec czy 100g czy 60 g... żeby wiedziec czy z jedna dostarczam 30g czy 50 g...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kodar
Go
|
Kajzerka ze sklepu REAL wazy 62g.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
toan
Go
|
A jeśli tylko piszą, że 6,2 dag!. Jeśli masz Matii "zacięcie naukowe", to radziłbym pomaszerować do Superrynku, napakować w reklamówkę ze 30 szt. kajzerek i zważyć na wadze elektroniczej dostępnej w każdym takim sklepie. Otrzymaną wagę przedzielić przez 30 i wyjdzie w przybliżeniu waga jednej kajzerki. Oczywiście im więcej kajzerek wpakujesz w reklamówkę, tym bardziej będziesz "zblizony" do średniej wagi pojedyńczej sztuki. Chyba po zważeniu pozwolą odstawić kajzerki na półkę?. Te przykładowe 30 szt. zważyłbym też na trzech różnych wagach, podsumował łącznie i przedzielił przez dziewięćdziesiąt. Oczywiście istotnym czynnikiem byłaby wilgotność i temperatura powietrza panująca w sklepie, ale...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Hana
Go
|
Musisz takze obliczyc "blad zaokraglen", ktory zalezy w istotny sposob od algorytmu obliczen, wynik musisz zaokraglic do pieciu cyfr, liczac od pierwszej cyfry niezerowej.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
toan
Go
|
Oczywiście, że metodologia jest bardzo ważna, ale interpretacja wyników daje dopiero pole do popisu!.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Matti
Go
|
Dzięki wiec już wiem że ok.60g W Toan kiedy ty dorośniesz... Nie możęsz zrozumieć? Chce dostarczyć W w kajzerkach bo warzywa mi sie nie mieszczą Więc jedząc pół kajzerki do posiłku dostarczam 15g W (waży 60g ,połowa =30g a 50%W =15g W) a gdyby ważyła 100g co dopuszczałem że to możliwe dostarczyłbym 25g W . Czyli 3 posiłki=30g W Czyli dziennie 30g więcej.Nie sądzisz że 60g W a 90g W to jednak róznica .A te 5 miejsca po przeciwnku zachowaj dla siebie... Kurde wszystko sami ważą a jak ktoś sie spyta o wage kajzerki bo sam nie ma wagi to wielkie halo :/ i przestępstwo. Jak tu mieć spokój od takiego toana?? Zapewne sam wszystko waży a jak ktoś wagi nie ma to znaczy że ma "zacięcie naukowe" Proste pytanie prosta odpowiedź a ze chce znać wage kajzerki nie znaczy że chce wyliczyć średnią wag wszystkich kajzerek w kraju lub coś w ten deseń...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zofia
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
toan
Go
|
No Matti, zawiodłeś mnie srodze!. Ze mnie możesz sobie żartować do woli, ale z metodologii - NIGDY. Wiele naukowych badań nie da się uratować przed koszem na śmieci nawet interpretacją wyników, gdy założenie doświadczenia jest fałszywe!. Np: "włókno surowe jest niezbędne i chroni przed rakiem", albo "szpinak jest doskonałym źródłem żelaza", albo "omega 3 jest niezbędny do życia i zapobiega miażdżycy", albo "dieta wegetariańska...", albo "niezwykłe białko &dFRy@q - determinowane przez niedawno spozycjonowany w genomie, gen młodości ratuje życie..., bo nie pozwala nigdy dorosnąć" - ileż takich śmieci naukowych wyprodukowano przez błędną metodologię w drugierj połowie XXw., wprowadzając (celowo?) zamęt w głowach "naukowców", powtarzając jednocześnie aksjomaty "o szkodliwości tłuszczu"... Nie waży się produktów, bo proporcja jest istotna, a jeśli ktośtam lubi się umartwiać codziennym ważeniem jajek, masła, mięsa, ziemniaków, kajzerek, marchewek, kapusty, grochu, kaszy, albo czy się zakwasi, albo czy zjadł dostatecznie dużo wit A...Ź - to niech sobie waży i liczy, to co dawno policzone Po co liczyć jeśli np: od poniedziałku do piątku jesz kajzerkę z masłem, szynką i herbatą. Po co liczyć gdy w poniedziałek jesz jajecznicę z plackiem z masłem, we wtorek - omlet z cukrem pudrem, w środę jaja na twardo, we czwartek pasztetówkę, a w piątek krewetki na bitej śmietanie!, a każda z potraw już dawno ma proporcję wyliczoną . Chyba można to robić tylko z nudów, albo niezrozumienia zasad ŻO .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Matti
Go
|
Albo jak sie mieszka z popierdolonymi (w pełnym tego slowa znaczeniu) starymi i nie ma sie nawet na jedzenie i leki a co dopiero na książke kucharską dr Kwaśniewskiego.Kiedyś im odpłace pięknym...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
toan
Go
|
Matti, ale przecież nie musisz koniecznie stosować DO, ani jakiejś tam diety "niskowęglowodanowej". Jest bardzo dobra alternatywa - "dieta japońska" - dobre białko zwierzęce, bardzo niewiele tłuszczu i węglowodany do woli. Proporcja jak w DO - tylko trzeba zamienić T na W i dobre zdrowie jest gwarantowane!. Bardzo dobra jest też "dieta punktowa" - wymaga tylko niewielkiej modyfikacji. Jeśli nie masz jeszcze jakiejś choroby, to musisz tylko wybrać - jako źródło energii albo tłuszcz, albo węglowodany, przy założeniu, że będziesz jadł białko zwierzęce w ilości około 1g/n.m.c. i to cała filozofia zachowania dobrego zdrowia. Reszta założeń (grupy krwi, wege, MM i co tam jeszcze?) to "pierdoły", bo generalną zasadą zdrowego odżywiania jest - NIEMIESZANIE PALIW
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kodar
Go
|
Matti,tu na forum jest b.duzo przepisow,mozna gotowac bez ksiazki.Co do pierwszej czesci twojego postu,mozna jesc b.skromnie a mimo to byc zdrowym.W swoim dziecinstwie i mlodosci mialam b.czesto doczynienia z brakiem pozywienia i innymi brakami dnia codziennego.Ale uwierz mi ,trzebe cieszyc sie tym co sie w danej chwili posiada.Mlodosc i cudowne chwile z nia zwiazane umnkna jak sploszony zajac.Zawsze trzeba wierzyc w siebie i wlasne mozliwosci,ksztaltowac wlasna podswiadomosc.Tylko pozytywnie myslec i dzialac.To jest bogactwo jakie wniesiesz we wlasne samodzielne zycie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
toan
Go
|
...pozytywnie myslec i dzialac.To jest bogactwo... Tak, to jest gwarancja zadowolenia z życia
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
toan
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
toan
Go
|
Matti, czemu przestałeś tu pisać? Wprowadzałeś tyle humoru na tym Forum . Przyznam, że czasem lubiłem Ci odpowiedzieć. Pisz kochanieńki, bo dokonałeś sobie sam - autobana, może i słusznie, ale nie bredź, o ograniczaniu wolności wypowiedzi, czy o zmianach treści postów na tym Forum przez "admina", bo kłamiesz publicznie . Tu "duyktator" - jest bardzo wyrozumiały i nie banuje dla sportu. PS Zmieniam treść lub wywalam posty NA WYRAŹNĄ PROŚBĘ ICH AUTORÓW i to bardzo niechętnie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
Matti, czemu przestałeś tu pisać? ...
Ja podejrzewam (też zauważyłam Jego nieobecność na Forum ) ,że Mattiemu mogło coś w końcu zaszkodzić Bo co rusz ,to zmiany w diecie Czego on już nie próbował ? Może coś mu się stało przez te doświadczenia na sobie Matti wróć .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Tomkiewicz
Go
|
ale nie bredź, o ograniczaniu wolności wypowiedzi, To prawda, na tym forum można napisać dosłownie wszystko - i jeszcze więcej. Tomek
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Strony: [1] 2 3
|
|
|
|