Nasze pupile.

[Gavroche]

Podjechałem coś zjeść na Stare Miasto, w knajpce siedziała sobie pani, w ogródku, z niezwykłym psem.
Podbijam i pytam, co to za psiak, bo przypomina trochę carolina dogs, a trochę psy Indian Ameryki Północnej.
A pani na to, że to tamaskan.
No nawymyślali tych ras teraz co niemiara,  ale zwierzę bardzo ciekawe:
https://www.breakthroughresearch.org.uk/zwierzeta-domowe/tamaskan-dog/

[Jarek]

https://krytykapolityczna.pl/kraj/w-piekielnej-nudzie-i-piekielnym-upale-zwierzeta-spedzaja-lato-w-zoo/
Cieszą się widząc ludzi 

[RafałS]

Ludzie ludziom mówią - nie garb się. 

[Jarek]

 
Za parę lat podobnie  może być w Europa kołchoz, tylko nie wiadomo co będzie, zoo, czy cyrk 

[Blackend]

Podjechałem coś zjeść na Stare Miasto, w knajpce siedziała sobie pani, w ogródku, z niezwykłym psem.
Podbijam i pytam, co to za psiak, bo przypomina trochę carolina dogs, a trochę psy Indian Ameryki Północnej.
A pani na to, że to tamaskan.
No nawymyślali tych ras teraz co niemiara,  ale zwierzę bardzo ciekawe:
https://www.breakthroughresearch.org.uk/zwierzeta-domowe/tamaskan-dog/

Fajny psiak. 

[Gavroche]

Wczoraj/dziś w nocy z terrarium w sklepie dał nogę boa dusiciel.
Któryś pracownik dał ciała z zamknięciem osiatkowanej góry przy sprzątaniu.
Miałem nadzieję, że się odnajdzie w sklepie (lubią się wygrzewać np. na akwariach), niestety poszedł sobie dalej i ochrona znalazła go na dziale rybnym marketu galerii, wychłodzonego i niemrawego.
Boasy są kompletnie niegroźne dla ludzi, ale widok prawie 2m/7kg gada pewnie robi wrażenie.
Czekam teraz na opierdziel od zarządców galerii.

[Jarek]

Powinni go w koncu na wolnosc wypuscic

[admin]

Fajny psiak. 

Z kojota rasę domową zrobili...

[renia]

Wczoraj/dziś w nocy z terrarium w sklepie dał nogę boa dusiciel.
Któryś pracownik dał ciała z zamknięciem osiatkowanej góry przy sprzątaniu.
Miałem nadzieję, że się odnajdzie w sklepie (lubią się wygrzewać np. na akwariach), niestety poszedł sobie dalej i ochrona znalazła go na dziale rybnym marketu galerii, wychłodzonego i niemrawego.
Boasy są kompletnie niegroźne dla ludzi, ale widok prawie 2m/7kg gada pewnie robi wrażenie.
Czekam teraz na opierdziel od zarządców galerii.

To masz wesoło...

[Jarek]

A  Boa dopiero - matrix zakupy  :lol:9

[Gavroche]

Wczoraj/dziś w nocy z terrarium w sklepie dał nogę boa dusiciel.
Któryś pracownik dał ciała z zamknięciem osiatkowanej góry przy sprzątaniu.
Miałem nadzieję, że się odnajdzie w sklepie (lubią się wygrzewać np. na akwariach), niestety poszedł sobie dalej i ochrona znalazła go na dziale rybnym marketu galerii, wychłodzonego i niemrawego.
Boasy są kompletnie niegroźne dla ludzi, ale widok prawie 2m/7kg gada pewnie robi wrażenie.
Czekam teraz na opierdziel od zarządców galerii.

To masz wesoło...

Tak, prowadzenie sklepu dla zwierząt to istne zoo.

[renia]

  Małpy też masz?

[Gavroche]

Licząc mnie - jedną.
A na poważnie, nie można sprzedawać w sklepach wysoko rozwiniętych psychicznie zwierząt.

[renia]

  Dzięki, byłoby to naprawdę Zoo, albo cyrk...

[Blackend]

Fajny psiak. 

Z kojota rasę domową zrobili...

Inżynieria genetyczna.

[Blackend]

Czekam teraz na opierdziel od zarządców galerii.

No i jak, rozeszło się po kościach?

[admin]

Raczej jak już, to po portfelu...

[Gavroche]

 
Zadzwonił dyrcio, przemiły Francuz i obyło się bez pokuty, tylko pouczenie.

[admin]

I fajnie, bo jakby był nominat partyjny to wojsko, policja i prokuratura - pewne!

[Jarek]

I
ludzie kochający zwierzęta