Witam. W nawiązaniu do polityczno-religijnych wątków na forum proponuję - zamiast gadania - włączenie się do konkretnych działań zmierzających do zmiany otaczającej nas rzeczywistości. Właśnie niedawno podjęta została inicjatywa utworzenia nowej Organizacji, która docelowo powinna stać się fundamentem społeczeństwa LUDZI stworzonych na obraz i podobieństwo Boga. Dobrze wiemy, że do tej pory nie było na ziemi - w szerszym zakresie - takiego społeczeństwa. Obecnie funkcjonujące społeczeństwo, które korzeniami swymi sięga biblijnego grzechu pierworodnego, oparte jest na zniewoleniu przemocą i/lub kłamstwem i jako takie niechybnie zmierza do samozniszczenia (apokalipsy). Może to doprowadzić do nieprzewidywalnych i groźnych dla życia na ziemi skutków, dlatego też podejmujemy działania licząc na szeroki odzew i wsparcie.
Wstępnie ustalono, że członkiem Organizacji może zostać każdy, kto:
1. jest w stanie udokumentować stosowanie „strawy pasterskiej” (żywienia optymalnego, wysokotłuszczowego i niskowęglowodanowego) w swoim modelu żywienia, w okresie co najmniej 7-miu ostatnich lat,
2. wyraża, wynikające z jego wiedzy, przekonanie o kreacjonistycznym pochodzeniu Człowieka jako dzieła Bożego, a nie tworu ewolucji,
3. w relacjach z innymi członkami Organizacji w pełni akceptuje i stosuje zasady określone przez Boga w Dekalogu,
4. jest osobą zdrową, o wadze należnej, sprawną fizycznie - jest w stanie wykonać określone testy sprawności fizycznej,
5. jest osobą wolną - nie uzależnioną od rzeczy, używek, osób i/lub organizacji,
6. jest osobą niezależną finansowo - dysponuje środkami umożliwiającymi skuteczne działanie w Organizacji.
Organizacja nie będzie działała w oparciu o jakiekolwiek istniejące obecnie zasady lub przepisy prawa ustanowione przez osoby z patologiczną czynnością mózgów, wynikającą z wysokocukrowego modelu żywienia. Z chętnych, którzy zgłoszą swój akces do Organizacji i najlepiej spełnią wymienione wyżej kryteria powołany będzie kilku osobowy (7-9) zespół, który będzie spotkał się w uzgodnionych miejscach i terminach celem przygotowania wszystkiego tego, co będzie potrzebne do tworzenia fundamentów społeczeństwa Ludzi stworzonych na obraz i podobieństwo Boga oraz skutecznego działania Organizacji.
Osoby zainteresowane przystąpieniem do Organizacji proszone są o przesłanie danych kontaktowych na poniższe adresy e-mailowe:
club.nw.zo(bez tego)@gmail.com,
kowalski.roch(bez tego)@gmail.com .
Inicjatywa oparta jest między innymi na wiedzy zawartej w książce „Tłuste życie” Jan Kwaśniewski, Tomasz Kwaśniewski, Warszawa 1997, wyd. „WGP”.
Idea jest bardzo dobra. Tylko pragnę ostrzec, słowa typu: "Ludzie z patologiczną czynnością mózgów..." itp., itd. są niestosowne. Prosze nie podnosić krzyku i nie gorączkować się, że to prawda itp. Wiemy o tym, ale uważam, że wystarczy użwać innych słów, bo takie jak uzyte przez autora, na starcie zniechęcają wielu potencjalnych ... "działaczy". Prosze spojrzeć np. na telewizję i Unię Polityki Realnej; na 10 osób, 7-8 uważa ich za wariatów. Właśnie z powodu takiego, a nie innego języka, jakiego używają. Państwo, tu na forum zapewne myslą podobnie, bo liczy się dobre wrażenie, umiejętnośc prezentacji, która przekonuje innych o pewnych cechach, które są ogólnie cenione. Podkreślam; nie zrażać ludzi na starcie.Tłumaczyć, zawsze z uśmiechem i spokojnie, rozładowywać atmosferę, a nader wszystko nie pozwolić zrobić z siebie "oszołomów od Kwaśniewskiego". Nie strzelajmy sobie gola do własnej bramki tuz po gwizdku sędziego. Pozdrawiam.
AD.2 Bardzo ciekawe. Czy możesz podać serię rozumowych, bardzo precyzyjnych argumentów potwierdzających "przekonanie o kreacjonistycznych pochodzeniu człowieka" i jednocześnie zaprezentować serię rozumowych argumentów udawadniających JEDNOZNACZNIE, że człowiek jest wyłączony spod działania mechanizmów ewolucji? Tylko proszę - bez cytatów z Biblii i innych "ksiąg świętych". Chodzi o bardzo konkretne mechanizmy, wydarzenia, procesy. Z niecierpliwością czekam na odpowiedź!
AD.3 A co z innymi nakazami moralnymi wyrażonymi w Biblii, np. w Księdze Kapłańskiej, - zabijanie niewiernych żon, homoseksualistów, kamieniowanie, wyrzucanie "grzeszników" poza obręb społeczności, ludobójstwo całych narodów "niemiłych Panu" itd. Dlaczego nic nie wspominasz o tego typu sadystycznych praktykach? Na jakiej podstawie popierasz ogólnikowe "10 przykazań", a pomijasz inne nakazy moralne dane "od Boga"? Przecież wszystkie one pochodzą od tego samego "źródła".
Pozdrawiam, 8-letni optymalny
Nie nadaję sie bo nie przeskocze przez płot -narazie przełaże przez niego.Może za rok...?!
A ja przez płot - bez problemu, ale pkt. 6 mnie eliminuje na szczęście 8).
Na wszelki wypadek informuję, że autorzy książki "Tłuste życie" nic nie wiedzą o tej inicjatywie.
Andiiosz, nie pragniesz przenieść się na południe Stanów Zjednoczonych ? Tam podobnych Tobie jest całe mnóstwo. Wówczas będziesz mógł uskuteczniać zorganizowane, zbiorowe, niezależne finansowo oszołomstwo. Albo inaczej, odwiedź wątek Daniela Dn.
Tomek
ANDIOSZ ??? A moze to po prostu Daniel ukrywa sie pod tym pseudonimem???? :lol: :lol: :lol:
Znam kilku takich, którzy spełniają tylko kryteria od 2. i nn. :(
...a skoro mają dobrze w głowie to może zahaczają co nieco o punkt 1. ? :D
Nigdy nie nalezalam do zadnej ORGANIZACJ --to ograniczenie WOLNOSCI.
Gratulacje Hano.
Miło, że są ludzie, którzy tak myślą.
Tomek
wśród ateistów owieczek nie znajdziesz -a ci studiujacy biblie maja już swoje
autorytety
Też przychylam się do Hany.
A mimo, ze czytam biblię - na Świętych forach też "stałam pod obstrzałem".
Własne zdanie na razie jest ...niebezpieczne?
Wracamy do przepływu Prawdy.
Gdy "przepływ prawdy" zaburza myślenie - pojawia sie problem. W drugą strone też. Tak uogólniając. A może jest inaczej?
@ andiiosz
Najlepiej bedzie, jak za Twoja namowa ktos zacznie stosowac ZO. Nim wiecej osob tak zrobi tym lepiej...
@ mateoosh12
CytatProsze spojrzeć np. na telewizję i Unię Polityki Realnej; na 10 osób, 7-8 uważa ich za wariatów
ja uwazam, ze to udana i dochodowa "firma" wariat by tego nie wymyslil. Co ciagnie ciagnie Czlowieka do klaskania jak mu graja i poswiecanie temu czasu tego nie wiem.
Jako że wątek ciekawy, przytaczam ciekawe kontrowersyjne cytaty kreacjonisty :
Cytatkowalski.roch@gmail.com - statystyki uzytkownika
07-04-2006, 06:12 AM
Od czasu do czasu nagłośniony zostaje spór filozoficzny pomiędzy
ewolucjonistami a kreacjonistami dotyczący pochodzenia człowieka.
Ponieważ jestem zwolennikiem kreacjonizmu nasunęła mi się taka oto
refleksja, związana oczywiście z tematem tej grupy czyli dietą. Oto
bowiem przekaz biblijny mówi, że człowiek został stworzony na obraz
i podobieństwo Boga. Ponieważ Bóg jest Istotą Wolną (nikt i nic
nie ma władzy nad Bogiem) to również człowiek, jako "obraz i
podobieństwo Boga" powinien być istotą wolną (nikt i nic (np.
używki), nie powinno mieć władzy nad człowiekiem!). Z przekazu
biblijnego wiemy również, że strawa pasterska Abla ofiarowana Bogowi
była strawą miłą Bogu, natomiast produkty rolne ofiarowane przez
Kaima były obrzydliwością w oczach Boga. To skłoniło zresztą
Kaima do dokonania zbrodniczego zabójstwa swojego brata Abla (z dużym
uproszczeniem można powiedzieć, że vege rolnik zabił optymalnego
pasterza).
Wniosek jaki z tego wynika jest jasny: ci, którzy
spożywają odrzucone przez Boga produkty rolne przestają być
"ludźmi na obraz i podobieństwo Boga" a stają się - no właśnie
czym? Najlepsze określenie jakie się tutaj nasuwa to: "pomiotem
szatańskim"! Bóg bowiem dobrze wie, że osobnik spożywający
produkty rolne przestaje być istotą wolną "na obraz i podobieństwo
Boga", a staje się niewolnikiem! Staje się niewolnikiem nie tylko
swoich zmysłów, ale również innych ludzi, poprzez stworzoną przez
nich władzę i pieniądze. Nadto teoria ewolucji nie daje człowiekowi
odpowiedzi na najważniejsze pytanie: Po co człowiek żyje?
Ewolucjoniści mówią - "żyjesz by zaspokoić swoje zmysłowe i
materialne potrzeby!". Wykorzystując konsumpcjonizm namawiają ludzi
do zaspokajania wyłącznie ich potrzeb materialnych z wyłączeniem
sfery duchowej, której potrzeby neutralizowane są poprzez alkohol,
narkotyki, bazującą na otumanieniu umysłu rozrywkę czy "pranie
mózgów" w różnych sektach lub kościołach. "Pomiot szatański"
zasilany strawą Kaima popełnia wszelkie możliwe zbrodnicze występki
przeciwko sobie i innym ludziom, czyniąc życie na tej Ziemi istnym
piekłem! I tak to się dzieje od wielu tysięcy lat czyli od
wypędzenia Adama i Ewy z Raju. Pojawienie się ostatnio dużej grupy
ludzi, którzy przeszli na miłą Bogu strawę Abla jest nadzieją, że
życie na Ziemi ulegnie wkrótce radykalnej zmianie i poprawie!
Aczkolwiek opór "pomiotów szatańskich" może być jeszcze bardzo
silny. Jak jest silny widać czasami również na tej grupie.
Motto: Czy bogaci i biedni nie są braćmi? - zapytał młody król. Tak - odpowiedział człowiek - a imię bogatego brata to Kain . Oscar Wilde
Pozdrawiam
Cytat: Rudka w 2007-03-04, 20:53:53
wśród ateistów owieczek nie znajdziesz -a ci studiujacy biblie maja już swoje autorytety
Oj znajdziesz znajdzesz... Tak samo glupie i tak samo pedzone jak te, ktore "nie sa ateistyczne"... z ta roznica, ze podlegajace bezposrednio innemu pasterzowi, a posrednio temu samemu...
Cytat: lekarka w 2007-03-05, 07:05:57
Własne zdanie na razie jest ...niebezpieczne?
W pewnych przypadkach bywa niebezpieczne, jesli sie o nim mowi, natomiast na pewno, nawet jesli sie o nim nie mowi, jest dla czlowieka szkodliwe... i dla innych ludzi tez.
Cytat: Hana w 2007-03-04, 20:06:50
Nigdy nie nalezalam do zadnej ORGANIZACJ - to ograniczenie WOLNOSCI.
Wolnosci? Zawsze mozesz "sie wypisac". Wolnosc to wolna wola, a malo jest organizacji, ktore po przystapieniu zabraniaja wystapic. Jestes mezatka?
Cytat: andiiosz w 2007-03-04, 09:34:56
2. wyraża, wynikające z jego wiedzy, przekonanie o kreacjonistycznym pochodzeniu Człowieka jako dzieła Bożego, a nie tworu ewolucji,
"wynikajace z jego wiedzy przekonanie"... Ten fragment sam sobie przeczy.
Cytat: andiiosz w 2007-03-04, 09:34:56
5. jest osobą wolną - nie uzależnioną od rzeczy, używek, osób i/lub organizacji
Kazdy, kto wstepuje do tej organizacji, staje sie od niej uzalezniony, poniewaz aby w niej byc, musi spelniac pewne warunki. Zatem poniewaz stajac sie jej czlonkiem, nie spelnia juz pt. 5., to wedlug prawa tej organizacji przestaje byc jej czlonkiem. Czyli nie mozna zostac czlonkiem tej organizacji, bo jej prawo nie dopuszcza takiej mozliwosci. Czyli jest to organizacja pozbawiona czlonkow. To glupie. Nie od dzis wiadomo, ze ciekawiej jest, gdy jest przynajmniej jeden czlonek. ;) Napisane jest dalej: "Organizacja nie będzie działała w oparciu o jakiekolwiek istniejące obecnie zasady lub przepisy prawa ustanowione przez osoby z patologiczną czynnością mózgów (...)", czyli zamieniacie jedno zle prawo na inne zle prawo, bo prawo, zeby bylo dobre, musi byc przynajmniej logiczne.
A i jeszcze jedno, bo mi sie jakos zapomnialo... Napisane jest:
Cytat: andiiosz w 2007-03-04, 09:34:56
Wstępnie ustalono, że członkiem Organizacji może zostać każdy, kto:
1. jest w stanie udokumentować stosowanie „strawy pasterskiej” (żywienia optymalnego, wysokotłuszczowego i niskowęglowodanowego) w swoim modelu żywienia, w okresie co najmniej 7-miu ostatnich lat,
Jak to mozna udokumentowac? Ktos wydaje jakies zaswiadczenia o ktorych nie wiem... cos jak... "karteczki ze spowiedzi". ;-)
PS.
Cytat: andiiosz w 2007-03-04, 09:34:56
W nawiązaniu do polityczno-religijnych wątków na forum proponuję - zamiast gadania - włączenie się do konkretnych działań zmierzających do zmiany otaczającej nas rzeczywistości.
Pomyslimy, jak te zmiany beda szly w kierunku zmian ku dobremu, nawet gdyby podpisaly sie pod ta organizacja autorytety, "nawet te", ktore sobie Rudka wydumala.
Ostatnio znajoma mi osoba wspominała, jakoby media prezentowały partię / organizację założoną przez kobietę przedstawioną jako stosującą Żywienie Optymalne. Inicjatywa wywołała sporo kontrowersji z uwagi na fakt, że wyżej wymieniona organizacja w swej nazwie zawierała element deistycznopodobny, tj. Matkę Boską.
Czy powyższa inicjatywa ma cokolwiek z tym wspólnego?
Jeśli nie, może ktoś się orientuje o co chodziło wspomnianej powyżej kobiecie?
Tetryk
Podziwiam dokładnośc z jaką nas prześwietliłeś
diabeł jednak, tkwi w szczegółach- nie jestem aż taka bystra
i faktycznie masz racje - niewierzące nie znaczy mądre .
bo przez swoje ustępstwa doprowadzili ,ze
,ze swiatem rządzi religia i fanatyzm -
Wczoraj Giertych :( :( :( ale wiocha :shock:
Ten fragment dt. małżeństwa jako organizacji mi się podoba :) .
Cytat: mateoosh12 w 2007-03-04, 10:35:50
Prosze spojrzeć np. na telewizję i Unię Polityki Realnej; na 10 osób, 7-8 uważa ich za wariatów.
Wariat zawsze będzie uważał zdrowych za wariatów. Wariat z patologicznym mózgiem zasilanym glukozą zawsze bedzie uważał ludzi, których głównym źródłem energii są tłuszcze za wariatów. Obecnie często (szczególnie w drastycznych przypadkach takich jak wojny, zabójstwa dzieci, masowe morderstwa, związki homoseksualne) mówi się w środkach masowego przekazu, że świat zwariował! A przecież 95% ludzi żywi się zgodnie z piramidą żywieniową (czyli wysokocukrowo). I kto tu jest wariatem. Znam bardzo dobrze Korwina-Mikke i red. Michalkiewicza i wiem, że ich jedyną winą jest to, że chcą "trzodzie chlewnej" przy władzy zabrać koryto. Toż to czyste wariactwo!
No pewnie!, a wszystko ideowo i po to, aby Chińczykom żyło się lepiej :D
Cytat: Hank w 2007-03-04, 11:19:41
AD.2 Bardzo ciekawe. Czy możesz podać serię rozumowych, bardzo precyzyjnych argumentów potwierdzających "przekonanie o kreacjonistycznych pochodzeniu człowieka" i jednocześnie zaprezentować serię rozumowych argumentów udawadniających JEDNOZNACZNIE, że człowiek jest wyłączony spod działania mechanizmów ewolucji? Tylko proszę - bez cytatów z Biblii i innych "ksiąg świętych". Chodzi o bardzo konkretne mechanizmy, wydarzenia, procesy. Z niecierpliwością czekam na odpowiedź!
Mój post umieściłem nie po to by wdawać w jakieś udowadniania. Każdy sam musi dojść do PRAWDY!
CytatAD.3 A co z innymi nakazami moralnymi wyrażonymi w Biblii, np. w Księdze Kapłańskiej, - zabijanie niewiernych żon, homoseksualistów, kamieniowanie, wyrzucanie "grzeszników" poza obręb społeczności, ludobójstwo całych narodów "niemiłych Panu" itd. Dlaczego nic nie wspominasz o tego typu sadystycznych praktykach? Na jakiej podstawie popierasz ogólnikowe "10 przykazań", a pomijasz inne nakazy moralne dane "od Boga"? Przecież wszystkie one pochodzą od tego samego "źródła".
Jeśłi człowiek został stworzony na obraz i podobieństwo Boga, to również w swoim życiu powinien zachowywać się jak dziecko Boga. Jeśli chodzi o zachowanie się człowieka to kluczowym dla tego zachowania jest spośób odżywiania. Tutaj w skrócie - jeśli strawa pasterska Abla była dobra i miła Bogu a płody rolne Kaima były obrzydliwością w oczach Boga (uwarunkowało to zresztą dalsze postępowanie Kaima który zabił swojego brata) ta jasna staje się konstatacja, że osoby sporzywające płody rolne przestają być dziećmi Boga a stają się ..... pomiotami szatańskimi, które są realnymi zagrożeniami dla dzieci Boga (Abel) i należy walczyć z nimi wszelkimi sposobami i metodami.
CytatPozdrawiam, 8-letni optymalny
Znałem wieloletnich optymalnych, dla których optymalne było tylko śniadanie. Nie mogli wielu rzeczy zrozumieć i wyleczyć swoich chorób.
Cytat: toan w 2007-03-04, 12:09:35
A ja przez płot - bez problemu, ale pkt. 6 mnie eliminuje na szczęście 8).
Bez przesady panie Tomaszu. Według mnie jedynymi kosztami jakie przewiduję są koszty przemieszczania i wyżywienia podczas udziału w organizowanych zjazdach (+koszty ewentualnych noclegów). Jeśli chodzi o mnie to jestem skłonny zaprosić chętnych do partycypowania w tej inicjatywie do położonego nad morzem mojego domu gościnnego (przeznaczonego pod usługi turystyczne) w miesiący maju lub czerwcu (lipiec i sierpień jest wyłączony). Jedyny koszt to koszt dotarcia na miejsce i partycypacja w kosztach wyżywienia (niewielkich, gdyż ŻO jest jak wiemy tanie). W tym aspekcie na działanie w Organizacji stać nawet zdrowego, dobrze odżywionego (ŻO) emeryta, któremy chce się jeszcze chcieć!
CytatNa wszelki wypadek informuję, że autorzy książki "Tłuste życie" nic nie wiedzą o tej inicjatywie.
Potwierdzam. Liczę jednak na to, że wcześniej czy później jako jedni z inspiratorów tej inicjatywy przyłączą się do niej. Warunki mają w 100% spełnione.
Cytat: Tomkiewicz w 2007-03-04, 13:14:54
Andiiosz, nie pragniesz przenieść się na południe Stanów Zjednoczonych ? Tam podobnych Tobie jest całe mnóstwo. Wówczas będziesz mógł uskuteczniać zorganizowane, zbiorowe, niezależne finansowo oszołomstwo. Albo inaczej, odwiedź wątek Daniela Dn.
Tomek
Odnośnie wariatów wypowiadałem się trochę wyżej. Twój sposób rozumowania przypomina mi rozumowanie typka o ksywie Cooler (dla niego każdy o odmiennych poglądach jest wariatem lub oszołomem). Nie dziwię się, bo jak zdążyłem się zorientować macie podobne wegetariańskie korzenie.
Cytat: kodar w 2007-03-04, 18:41:55
ANDIOSZ ??? A moze to po prostu Daniel ukrywa sie pod tym pseudonimem???? :lol: :lol: :lol:
Na pewno nie. Jednak mamy podobny tok rozumowania. Chciałem nawiązać z Nim kontakt, ale nie odpowiedział na mój mail.
Cytat: Hana w 2007-03-04, 20:06:50
Nigdy nie nalezalam do zadnej ORGANIZACJ --to ograniczenie WOLNOSCI.
Człowiek jest istotą społeczną, musi mieć związki z innymi ludźmi (inaczej mówiąc organizować się na jakiejś bazie). Społeczeństwo zorganizowane w różnych formach było największym zagrożeniem dla komunizmu. Dlatego komuniści usilnie dążyli do atomizacji społeczeństwa i to im się udawało między innymi poprzez zamykanie ludzi w klatkach (blokach). No ale niewolnik może być tylko w klatce :(
Wegetariańskie korzenie ?
Gdzie to wyczytałeś Panie Zrzeszony i Zrzeszający ? Niecałych kilka miesięcy prób z wegetarianizmem nazywasz korzeniami ?
Zreszta, mało w tym sensu.
Ale rad będę, gdy mi napiszesz, co widnieje na Twoim awatarze ? Czy to człowiek w stanie egzaltacji religijnej ? Taki mistyk z rockolandu czy po prostu zwykły burak machający przyrodzeniem ?
Tomek
Ja się nie czepiam, Andiosz, ale w Księdze Rodzaju jest mowa o Kainie a nie o Kaimie. To chyba "literówka".
Gdy pblikowałem ten tekst na innej grupie zastanawiałem się, czy go tutaj nie wkleić. Zrobiłeś tą robotę za mnie dlatego dziękuje za to.
CytatMotto: Czy bogaci i biedni nie są braćmi? - zapytał młody król. Tak - odpowiedział człowiek - a imię bogatego brata to Kain . Oscar Wilde
By właściwie zrozumieć sprawy tego świat musisz znależć odpowiedź na takie chociażby pytania:
- po co żyjesz?
- co to jest pieniądz?
Życzę powodzenia w poszukiwaniach. Widzę jeszcze daleką drogę
CytatKazdy, kto wstepuje do tej organizacji, staje sie od niej uzalezniony
Spełnie warunków nie oznacza uzależnienia. Faktem jest, że jeśłi naruszy warunki przynależności do oraganizacji to z niej wypadnie. CHCĄCEMU NIE DZIEJE SIĘ KRZYWDA.
Nikt nie zmusza wolnych ludzi do udziału w tej inicjatywie. A Ty masz prawo do swojej interpretacji.
CytatJak to mozna udokumentowac? Ktos wydaje jakies zaswiadczenia o ktorych nie wiem... cos jak... "karteczki ze spowiedzi". ;-)
Np. datą wstąpienia do OSBO, datą pobytu w Arkadii itp.
PS.
Wiesz przypominasz nieźle nawiedzone berety, a twoja wyp. " Wariat zawsze będzie uważał zdrowych za wariatów. Wariat z patologicznym mózgiem zasilanym glukozą zawsze bedzie uważał ludzi, których głównym źródłem energii są tłuszcze za wariatów. Obecnie często (szczególnie w drastycznych przypadkach takich jak wojny, zabójstwa dzieci, masowe morderstwa, związki homoseksualne) mówi się w środkach masowego przekazu, że świat zwariował! A przecież 95% ludzi żywi się zgodnie z piramidą żywieniową (czyli wysokocukrowo). I kto tu jest wariatem. Znam bardzo dobrze Korwina-Mikke i red. Michalkiewicza i wiem, że ich jedyną winą jest to, że chcą "trzodzie chlewnej" przy władzy zabrać koryto. Toż to czyste wariactwo!" - tylko mnie w tym utwierdza! :lol:
Wiesz zbadaj sobie poziom tzw. ciał ketonowych ich nadmiar może pwodować pewne zaburzenia neurologiczne - co w twoim przypadku jest niemal pewne!
Tak odnośnie warunków niezbędnych do zapisania się do "Wielkiej Loży Optymalnej" co z tymi optymalnymi którzy jeszcze zaczęli praktykować zanim powstało OSBO i ze względu na dobry stan zdrowia nie musieli korzystać z Arkadii? - pewnie są podejrzani!
Pzdr dla Tomkiewiczów i pozostałych "jeszcze trzeźwych"
"Przygaduje gaca gacy, a obydwaj są jednacy". :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Cytat: adax w 2007-03-06, 15:30:43
Pzdr dla Tomkiewiczów i pozostałych "jeszcze trzeźwych"
Oj widzę, że więcej trawożernych na tym forum. Tak się składa, że świat ma naturę dwoistą. Jest plus i minus, jest Bóg i jest szatan. Sami decydujemy po czyjej stronie stajemy. Jestem zwolennikiem zasad, szczególnie zasad przekazanych przez Boga w Dekalogu. Jestem wrogiem tego co forsuje nijaki Owsiak - "róbta co chceta". Nadto ja Ciebie nie obrażam, nie nazywam Ciebie oszołomem, wariatem, po......nym aksamitnym kapeluszem czy "wykształciuchem" i wymagam tego samego w stosunku do mnie. Nie podoba Ci się to co piszę to nie czytaj i przenieś się na inną grupę.
Cytat: andiiosz w 2007-03-06, 18:45:33
ja Ciebie nie obrażam, nie nazywam Ciebie oszołomem, wariatem
Nie, nie, Ty tylko pieszczotliwie nazwałeś już kilka osób "trawożernymi", a to przecież w żadnym razie nie jest "obrażliwe". To pewnie z nadmiaru tej deklarowanej "miłości do bliźniego"...
Marishka
Cytat: Tomkiewicz w 2007-03-06, 13:08:40
Niecałych kilka miesięcy prób z wegetarianizmem nazywasz korzeniami ?
Wystarczyło, żeby mieć zatrutą duszę i umysł.
CytatAle rad będę, gdy mi napiszesz, co widnieje na Twoim awatarze ? Czy to człowiek w stanie egzaltacji religijnej ? Taki mistyk z rockolandu czy po prostu zwykły burak machający przyrodzeniem ?
Kiedyś jedna z lewicowych gazet zrobiła taki fotomontaż, odnalazłem to w archiwum i bardzo mi się to spodobało (kiedy byłem gruby i chory nie podobało mi się). Ten fotomontaż wraża to co jest najważniejsze po zmianie modelu żywienia na ŻO: zdrowie, witalność i radość życia :D
Cytat: mabu w 2007-03-06, 13:10:59
Ja się nie czepiam, Andiosz, ale w Księdze Rodzaju jest mowa o Kainie a nie o Kaimie. To chyba "literówka".
Najważniejsze, że wiadomo o kogo chodzi :D
Cytat: Tomkiewicz w 2007-03-06, 18:51:10
Cytat: andiiosz w 2007-03-06, 18:45:33
ja Ciebie nie obrażam, nie nazywam Ciebie oszołomem, wariatem
Nie, nie, Ty tylko pieszczotliwie nazwałeś już kilka osób "trawożernymi", a to przecież w żadnym razie nie jest "obrażliwe". To pewnie z nadmiaru tej deklarowanej "miłości do bliźniego"...
Marishka
Zboże jest rodzajem trawy, jeśłi ktoś spożywa produkty zbożowe to jest "trawożercą" i nie jest to żadna obelga. Ja się nie obrażę, jeśli ktoś nazwie mnie "tłuszczożercą" :D
Cytat: andiiosz w 2007-03-06, 18:54:52
Ten fotomontaż wraża to co jest najważniejsze po zmianie modelu żywienia na ŻO: zdrowie, witalność i radość życia :D
Szkoda tylko, że nie wyraża
inteligencji , a ponoć niektórzy twierdzą, że ŻO ma na nią ogromny wpływ...
M
CytatSzkoda tylko, że nie wyraża inteligencji , a ponoć niektórzy twierdzą, że ŻO ma na nią ogromny wpływ...
Chyba,
YNTELYGENCJI, bo ważniejsza od yntelygencji jest zwykła życiowa mądrość i wiedza. A jak już o yntelygencji mówi kobieta to jestem pod wrażeniem :lol:
Zapewne znasz osobiście każdego na tym Forum, albo conajmniej jesteś wszechwiedzącym, skoro posiadasz tak rzetelną wiedzę na temat jadłospisu każdego Forumowicza. Pozazdrościć zdolności!
M
P.S. A czytając takie posty, można mieć wiele wątpliwości co do tego, żeś Waćpan jesteś faktycznie "tłuszczożercą".
Nie wyraziłeś się tłuszczożerco w sprawie swojego awataru. A grzecznie prosiłem o wyjaśnienie. Pytałem, bo myślę, że ów awatar daje jakieś wyobrażenie o rozmówcy. Niestety, ale wygląda na to, że moja teoria raczy się sprawdzać - unikać fundamentalistów wszelkiej maści, zwłaszcza gdy uroili sobie zbiorową misję.
Zapewne większość inteligentnych kobiet na tym forum zauważy Twoje ich umniejszene. Co ma bowiem znaczyć - Tłuszczożerco - że robisz wielkie halo z faktu, że kobieta jest inteligentna ? To Twoim zdaniem rzadkość wśród kobiet, że WYMAGA WYODRĘBNIENIA ?
Myliłem się odsyłając Cię do Daniela a On nie mylił się, nie odpowiadając na Twojego maila. Zapaskudziłbyś mu Waść wątek. Ponoć , jak to określił pewien profesor, a o czym raczył wspomnieć Szymon, określenie "dureń" nie jest obraźliwe. Chyba nie czujesz się Kolego obrażony ?
Tomek
Cytat: Tomkiewicz w 2007-03-06, 19:05:15
Zapewne znasz osobiście każdego na tym Forum, albo conajmniej jesteś wszechwiedzącym, skoro posiadasz tak rzetelną wiedzę na temat jadłospisu każdego Forumowicza. Pozazdrościć zdolności!
M
P.S. A czytając takie posty, można mieć wiele wątpliwości co do tego, żeś Waćpan jesteś faktycznie "tłuszczożercą".
Mam w Edmonton w Kanadzie siostrzenicę, wegeteriankę o bardzo lewackich poglądach. Nie chce mieć rodziny i dzieci, żyje na kocią łapę z takim jednym cwaniaczkiem. Dla niej celem życia są dwa psy. Patrząc na Waszego atwara (dwa koty) i czytając to o czym piszecie mam takie wrażenie, że znam już tą historię :(
Cytat: Tomkiewicz w 2007-03-06, 19:14:36
Nie wyraziłeś się tłuszczożerco w sprawie swojego awataru.
Zamiast się indyczyć czytaj posty
Cytat: Tomkiewicz w 2007-03-06, 19:14:36
Ponoć , jak to określił pewien profesor, a o czym raczył wspomnieć Szymon, określenie "dureń" nie jest obraźliwe.
Tomek
Jeśli sam siebie tak określasz to nie!
Cytat: andiiosz w 2007-03-06, 19:25:20
Patrząc na Waszego atwara (dwa koty)
Z tymi kotami to waćpan się znów pomyliłeś, bo już jakieś parę miesięcy temu pisaliśmy na tym Forum, że te koty ZJEDLIŚMY z wielkim smakiem, bodajże na kolację. Jak widać nie czytałeś nawet 1/10 naszych postów, a twierdzisz, że wiesz, co z nas za jedni.
Marishka
Marischa,
teraz to już sie bardzo silisz na złośliwość, a czy to jest elementem inteligencji?
Bardzo proszę zamieść ilustrację inteligencji. Jestem bardzo ciekawa jak to widzisz.
Pozdrawiam Zofia
Złośliwość nie ma niczego wspólnego z poziomem inteligencji. To po pierwsze. Po drugie zaś Zofia, jestes wyraźnie submisyjna wobec mężczyzn, ale to już Twoja sprawa.
Andiiosz, utożsamiasz z lewactwem wszystko co nie zgadza się z Twoją paranoją oraz projektujesz obraz swojej siostrzenicy na nas, której po prostu nie lubisz, bo jest wegetarianką. Powinienem Twój wątek zostawić w spokoju, ale mam prawo do wyrażenia opinii o oszołomstwie, które na tym forum zapuściło się bardziej niż baobab na sawannie. Ile jeszcze będzie tutaj bogooptykatolskopatriarchalnych bzdetów ?
Forum to od dłuższego czasu zamienia się w towarzystwo opieki nad światem wielce pokrzywdzonych niemyślących glukoziarzy. Co rusz pojawia się dureń, który wystawia społeczny program naprawy świata w imię zasady, że wszyscy nie będący na tłuszczu są sprawni "inaczej".
Muszę Cię niestety zmartwić Andiiosz, bowiem znam wielu ludzi, którzy nie mają pojęcia o zywieniu optymalnym, ale nie wykazują patologicznych cech.
Jakże łatwym jest podział optymalni i ci biedni niewiedzący. Żywię się tłusto, ale mam ten podział gdzieś. W grupach gromadzą się naprawdę bardzo dziwni ludzie.
Tomek
Przepraszam.
Mój post wyżej dotyczył postu Tomkiewiczów z końca strony drugiej. Nie zauwazyłam strony trzeciej z tak ognitą polemiką. Przykre!!!
Panie andiiosz - czy przypadkiem nie kolegujesz się z imć Waszakiem?.
Cytat: Tomkiewicz w 2007-03-06, 20:01:14
W grupach gromadzą się naprawdę bardzo dziwni ludzie.
Warto więc zastanowić się, kogo pociąga przynależność do grupy i dlaczego.
M
Cytat: sabina w 2007-03-06, 20:03:48
Panie andiiosz - czy przypadkiem nie kolegujesz się z imć Waszakiem?.
Nie, ale znam poglądy Pana Waszaka
Aaa..to przepraszam, rzeczywiście przeoczyłem notę o awatarze. Cóż za gloryfikacja witalności - ręce opadają po prostu. Facet machający fiutem skrytym za majtasami jest FUCKtycznie nieziemsko witalny i uosabia wolę trwania. Nie mogłes znaleźć choćby namiastki witalności ?
Tomek
ps: Mnie się to zdjęcie nie podoba ? Wnioskując z Twego sposobu rozumowania pewnikiem jestem gruby ? Echh...
Cytat: Tomkiewicz w 2007-03-06, 20:01:14
Złośliwość nie ma niczego wspólnego z poziomem inteligencji. To po pierwsze. Po drugie zaś Zofia, jestes wyraźnie submisyjna wobec mężczyzn, ale to już Twoja sprawa.
Andiiosz, utożsamiasz z lewactwem wszystko co nie zgadza się z Twoją paranoją oraz projektujesz obraz swojej siostrzenicy na nas, której po prostu nie lubisz, bo jest wegetarianką. Powinienem Twój wątek zostawić w spokoju, ale mam prawo do wyrażenia opinii o oszołomstwie, które na tym forum zapuściło się bardziej niż baobab na sawannie. Ile jeszcze będzie tutaj bogooptykatolskopatriarchalnych bzdetów ?
Forum to od dłuższego czasu zamienia się w towarzystwo opieki nad światem wielce pokrzywdzonych niemyślących glukoziarzy. Co rusz pojawia się dureń, który wystawia społeczny program naprawy świata w imię zasady, że wszyscy nie będący na tłuszczu są sprawni "inaczej".
Muszę Cię niestety zmartwić Andiiosz, bowiem znam wielu ludzi, którzy nie mają pojęcia o zywieniu optymalnym, ale nie wykazują patologicznych cech.
Jakże łatwym jest podział optymalni i ci biedni niewiedzący. Żywię się tłusto, ale mam ten podział gdzieś. W grupach gromadzą się naprawdę bardzo dziwni ludzie.
Tomek
Wiesz jest podobno takie powiedzenie: mądrość jest cicha a głupota próbuje wykrzyczeć swoje racje. Komuniści, lewacy i tzw. ekolodzy - znam ich dobrze ta sama swołocz - potrafią gadać, potrafią zagadać ludzi na śmierć. Mistrzem dla nich jest nijaki Fidel, który potrafi pieprzyć farmazony nawet i 7 godzin. Ale z tego nic nie wynika! Nie potrafią nic zrobić! Pozostaje tylko brud smród, ubóstwo i tzw. równość człowieka. A równości nie ma i nie będzie, no chyba że na cmentarzu :(
Cytat: andiiosz w 2007-03-06, 20:08:27
ale znam poglądy Pana Waszaka
Ta sama UPR-owska szkoła?
Nie jestem lewakiem, komunistą ani ekologiem. Cichym człowiekiem tez nie.
Dajesz olimpijski pokaz prymitywizmu najwyższego rzędu. To typowo polska cecha, każąca dokonywać paraleli między kimś , kto nie jest zaangażowany w przynaleznośc do słusznych partii z byciem wyzej wymienionymi. Muszę Cię zmartwić, nie należę do żadnej grupy.
Piszesz o milczeniu jako cnocie , podczas gdy dajesz upust agresji, a z braku argumentacji popadasz w sprzeczność. Zdecyduj sie w końcu. Możesz mnie nazwać durniem, tu jest me przyzwolenie. Nie nazywaj mnie jednak prawicowcem, lewakiem, komunistą, socjalistą , zbieraczem puszek, hodowca rybek czy innym andiioszem. Please !
Tomek
Co więcej przyznajesz się do znajomości z niejakim panem Mikke. Zgadza się, znasz jego poglądy i upajasz się nimi. Jesteś w nie przyobleczony. Zżynasz z niego. Zerżnąłeś pogardliwy stosunek do kobiet, prawicową ślepotę i semifobię. Lubię cięty język pana Korwina, cenię intelekt ale nie znoszę jego poglądów.
Tomek
Tomek, tak z ciekawości. Czy nie znosisz wszystkich pogladow Korwina, rowniez tych na tematy ekonomiczne?
Szymon, pisałem o poglądach na czlowieka. Zapewne znalazłoby się wiele poza-humanistycznych rzeczy do potwierdzenia.
Poza tym, szkoda więcej słów w tym wątku.
Tomek
OK, rozumiem.
Watek rzeczywiscie pedzi oblednie w kierunku krainy absurdu
Jeszcze jedna rzecz. Przyznam się publicznie, że jak słowo daję nastąpiła z mej strony klasyczna projekcja. Pisałem, że Andioosz czy jak Mu tam, zapaskudzi wątek Daniela. Bzdura, przeciez to ja paskudziłem wątek Daniela !! Strzeżcie się ludziska podświadomości, analizujcie się. Żyjcie świadomie. Byłem chamski dziś, lecz co mi tam, ważne, że widzę....
Andiiosz, w ramach "pogodzenia się" życzę Ci swobodnego, lekkiego lotu w obłęd jaki sam sobie zafundowałeś.
Tomek
Cytat: andiiosz w 2007-03-06, 13:19:24
Spełnie warunków nie oznacza uzależnienia. Faktem jest, że jeśłi naruszy warunki przynależności do oraganizacji to z niej wypadnie. CHCĄCEMU NIE DZIEJE SIĘ KRZYWDA.
Nikt nie zmusza wolnych ludzi do udziału w tej inicjatywie. A Ty masz prawo do swojej interpretacji.
A czy ja powiedzialem, ze oznacza? Gdybym tak twierdzil, to twierdzilbym tym tokiem rozumowania, ze wszyscy jestesmy np. alkoholikami, bo tez mamy warunki na uprawianie tych zabaw, wszak kazdy z nas ma usta, w ktore moze wlewac litry gorzalki. Chodzi o "chec przystapienia" (czytaj jako pewnego rodzaju wewnetrzna potrzebe), tak jak "chec (potrzeba) picia", a wychodze z zalozenia, ze jak juz ktos wstepuje, to dlatego i tylko dlatego, ze moze wstapic (spelnia warunki) i chce wstapic. Odczuwanie takiej potrzeby i mozliwosc jej zaspakajania tworzy uzaleznienie, a nie sama mozliwosc tylko, dlatego zgadzam sie z Toba, co nie zmienia faktu, ze prawo tej... inicjatywy... nie jest rozsadne. Mozesz to nazwac "moja interpretacja", chociaz dla mnie to tylko logika...
Cytat
Ten fragment dt. małżeństwa jako organizacji mi się podoba
Lekarka: organizowanie sie polega na laczeniu sie celem wspolnego dobra (albo "dobra")... Organizowac sie nie trzeba od razu calymi masami.
Czy ta organizacja ma być w konkurencji z beretami Rydzyka bo
nie widze róznicy prócz jadłospisu.
I tak z normalnych ludzi robi się "sekty", a "guru" nawet nie wie, że G :lol: :lol: RU.
Cytat: andiiosz w 2007-03-06, 12:51:36
do położonego nad morzem mojego domu gościnnego (przeznaczonego pod usługi turystyczne) w miesiący maju lub czerwcu
:D . Dobrze być w grupie optymalnych. Niestety forma ciemnego pieczywa codziennie i śmietany codziennie - jako oblig - nie odpowiada mi. Dlatego preferuję spotkania ze "szwedzkim stołem". Wybór pośród dań optymalnych. Nie da się dużo zjeść.
Cytat: sabina w 2007-03-06, 20:03:48
Panie andiiosz - czy przypadkiem nie kolegujesz się z imć Waszakiem?.
Nie znam Waszaka. Nie znam Jego poglądów. Jakie są jego poglądy?
Widzę, że różnej maści postępowcy strasznie się nabzdyczyli :lol:. Nie mam zamiaru przekomarzać się z różnymi sabinami, tomkiewiczami (to ci od kotów, które podobno zjedli - to mnie strasznie zaintrygowało wegetarianie a jedzą koty :lol:) czy rudkami. Wasze umysły są jeszcze za bardzo ściśnięte i nie są w stanie zrozumieć tej inicjatywy. Nadto jeżeli jesteście na ŻO to czemu kwestionujecie to co stanowi korzenie, fundament tego modelu żywienia i zostało przekonywująco zaprezentowane w "Tłustym życiu" przez Jana i Tomasza Kwaśniewskich. Pisząc w jednej z odpowiedzi o dwoistej strukturze świata miałem na myśli również źródła energii, które wykorzystują organizmy zwierzęce i człowiek w swoim metaboliźmie. Tak się składa, że główne są tylko 2: tłuszcze i cukry (węglowodany). Tak się składa, że ludzie, których głównym źródłem energii są tłuszcze zbliżją się coraz bardziej do Boga i kreacjonizmu natomiast Ci na paliwie cukrowym zbliżają się coraz bardziej do szatana i ewolucjonizmu (niby, że od małpy pochodzimy) oraz czynią wszystkie te niegodziwości, które widzimy na codzień :(. Zapewne w myśl zasady "hulaj dusza piekła nie ma" lub Owsiakowego hasła "róbta co chceta" byle byśta na silniejszego nie trafili bo marny Was los (silniejszy wygrywa w grze ewolucji, słabi idą do piachu). Ja natomiast proponuję Wam kurację Zagłoby: jedzcie słonecznik i popijajcie winem! Może Wam wtedy oleju przybędzie trochę w Waszych mózgownicach :lol:
Cytat:D . Dobrze być w grupie optymalnych. Niestety forma ciemnego pieczywa codziennie i śmietany codziennie - jako oblig - nie odpowiada mi. Dlatego preferuję spotkania ze "szwedzkim stołem". Wybór pośród dań optymalnych. Nie da się dużo zjeść.
O jadłospisie nie pisałem. Natomiast do dyspozycji jest obszerna kuchnia w której każdy może przegotować dla siebie lub innych (gdy o to poproszą) to co lubi i czym się żywi pod warunkiem, że jest to ŻO.
CytatNie znam Waszaka. Nie znam Jego poglądów. Jakie są jego poglądy?
Waszak jest osobą znaną w Poznaniu i jeśli się nie mylę miał swój udział w rozłamie jaki dokonał się swego czasu w ruchu optymalnych. A jego poglądy - konserwatywne jeśli wiesz co to znaczy. Ma rubrykę w którejś z gazet poznańskich.
Cytat: Tomkiewicz w 2007-03-06, 20:24:43
Nie jestem lewakiem, komunistą ani ekologiem. Cichym człowiekiem tez nie.
Dajesz olimpijski pokaz prymitywizmu najwyższego rzędu. To typowo polska cecha, każąca dokonywać paraleli między kimś , kto nie jest zaangażowany w przynaleznośc do słusznych partii z byciem wyzej wymienionymi. Muszę Cię zmartwić, nie należę do żadnej grupy.
Piszesz o milczeniu jako cnocie , podczas gdy dajesz upust agresji, a z braku argumentacji popadasz w sprzeczność. Zdecyduj sie w końcu. Możesz mnie nazwać durniem, tu jest me przyzwolenie. Nie nazywaj mnie jednak prawicowcem, lewakiem, komunistą, socjalistą , zbieraczem puszek, hodowca rybek czy innym andiioszem. Please !
Tomek
Czemu krzyczysz :lol: Uważaj bi CI żyłka pęknie i będzie problem! By the way, a w Ameryce gdzie byłeś - w lewacko pedalskim NY czy w LA o podobnym charakterze. A może sprzątałeś na Jackowie?
Oczami wyobraźni widze Twoje dzieciństwo...i chyba już nie ma sensu nic więcej pisać. Wystarczy, że Ty napiszesz. Pisz zatem więcej, o wiele więcej...
Kiedy widzę takie posty "z inicjatywą" i dostrzegam sos, jakim są podlane, to przypomina mi się Marlon Brando jako Kurtz i jego jedno jedyne słowo po tym, gdy Sheen skrócił mu męki egzystencji. To słowo to "groza".
Tomek
Cytat: Tomkiewicz w 2007-03-07, 13:07:47
Oczami wyobraźni widze Twoje dzieciństwo...i chyba już nie ma sensu nic więcej pisać. Wystarczy, że Ty napiszesz. Pisz zatem więcej, o wiele więcej...
Kiedy widzę takie posty "z inicjatywą" i dostrzegam sos, jakim są podlane, to przypomina mi się Marlon Brando jako Kurtz i jego jedno jedyne słowo po tym, gdy Sheen skrócił mu męki egzystencji. To słowo to "groza".
Tomek
To jest typowa reakcja słabych duchem i płochym sercem (cecha szczególna u zwierząt trawożernych). Nie ma argumentów to ciach ogon pod siebie i w nogi. Groza - oczywiście ale dla Was postępowców którzy w 20 wieku setki milionów ludzi pozbawili życia i majątków, a teraz po upadku komunizmu i niedługim upadku kołchozu europejskiego wasza enklawy skurczą się do Kuby i Korei. I tak ma być.
Cytat: andiiosz w 2007-03-04, 09:34:56
1. jest w stanie udokumentować stosowanie „strawy pasterskiej” (żywienia optymalnego, wysokotłuszczowego i niskowęglowodanowego) w swoim modelu żywienia, w okresie co najmniej 7-miu ostatnich lat,
2. wyraża, wynikające z jego wiedzy, przekonanie o kreacjonistycznym pochodzeniu Człowieka jako dzieła Bożego, a nie tworu ewolucji,
3. w relacjach z innymi członkami Organizacji w pełni akceptuje i stosuje zasady określone przez Boga w Dekalogu,
4. jest osobą zdrową, o wadze należnej, sprawną fizycznie - jest w stanie wykonać określone testy sprawności fizycznej,
5. jest osobą wolną - nie uzależnioną od rzeczy, używek, osób i/lub organizacji,
6. jest osobą niezależną finansowo - dysponuje środkami umożliwiającymi skuteczne działanie w Organizacji.
W związku z wieloma różnymi wypowiedziami w tym wątku oraz przeszłą znajomością z jedną prezeską optymalnych w dużym mieście wojewódzkim - byłą wegetarianką dodam 7 warunek przystąpienia do Organizacji:
7. nigdy nie stosowała diety wegetariańskiej lub wegańskiej.
A teraz krótkie uzasadnienie. Swego czasu mój sąsiad zapytał mnie czy wiem do czego podobny jest alkoholik? Powiedziałem, że nie wiem. A on na to: alkoholik jest podobny do ogórka kiszonego, którego proces gnilny (kiszenie) można zatrzymać ale nigdy nie przywróci się ogórkowi świeżości. Podobnie jest z alkoholizmem, jako chorobą degeneracyjną organizmu człowieka związaną z określonym modelem żywienia. Ten proces można zatrzymać, ale nie jest się w stanie przywrócić "świeżości" organizmowi i zawsze istnieje niebezpieczeństwo ponownego uruchomienia procesu alkoholizowania (gnicia) organizmu. W tym konteście doszedłem do wniosku, że również wegetarianizm i wszystkie jego odmiany jest chorobą degeneracyjną mózgu ludzkiego powodującą jego patologiczne (chorobliwe) działanie. Ten proces można zatrzymać przechodząc na ŻO, ale nie jest się w stanie spowodować, żeby mózg odzyskał dawną świeżość, jasność i poprawnośc działania. Oczywiście cuda się zdarzają o czym świadczy przypadek aktywnej na różnych grupach p. Krystyny (chociaż nie do końca, bo za bardzo zwraca uwagę na nieistotne błędy ortograficzne :)). W tym stanie rzeczy wyeliminowanie z Organizacji byłych wegetarian jest jak najbardziej wskazane :D
Nie wiem, czy to zauważasz, ale jesteś wręcz wykapanym przykładem socjalisty i aktywisty. Dlatego tak namiętnie przenosisz te cechy na innych.
Oczami wyobraźni widzę rozgorączkowanego człowieka z uśmiechem mówiącym co innego a oczami pokazującymi zgoła odmienną rzeczywistość. Tak to już niestety jest. Napuszyłeś się misją, nadąłeś megalomanią, wyplułeś kilka reakcjonistycznych pierdół, zastosowałes kilka frazesów.
Moja osobista akceptacja tego rodzaju oszołomstwa została nie przekroczona tylko po prostu zmiażdżona. Kilka razy przestrzegałem Toana przed tego rodzaju gośćmi. Normalnie bym nic nie napisał, w koncu nie mój to wątek, ale jak sobię przypomnę ataki na Adax lub Bruforda, to psiakrew jedna, człowiek ma tego dość.
Tomek
ps: Taką nienawiścią pałasz do homoseksualistów, że aż zastanawia, czy nie stłumiłeś w sobie tego rodzaju skłonności. To a propo Twojego "pedalskiego" Nowego Jorku. Prymityw z Waćpana, że aż śmierdzi.
CytatW tym stanie rzeczy wyeliminowanie z Organizacji byłych wegetarian jest jak najbardziej wskazane
Oto kolejny dowód Twojej niezwykłej optymalnej i tłustej biegłości intelektualnej. Połączenie zamordyzmu żywieniowego z postulatem idioty.
Tomek
CytatPrymityw z Waćpana, że aż śmierdzi.
Sam sobie wystawiasz opinie o sobie. Chętnie pogadałbym z Tobą w realu ale wiem, że stchórzyłbyś bo należysz do osób podszytych strachem (odważny na grupie, bo niby incognito). Była na jednej z grup dyskusyjnych podobna do ciebie dyskutantka o wielu imionach: hanna, anna, jef itp. która bluzgała tak samo jak ty. Trwało to do momentu, gdy okazało się, że mogę ją odwiedzić w realu w Kanadzie i przeprowadzić stosowne postępowanie prawne. Niezbadane są wyroki Nieba. Weź to pod uwagę, gdy nadal będziesz używał podobnego języka :x.
Uważasz się za Niebo ?
Tomek
Oj, temu nie mogę zaprzeczyć ! Zapewne masz mnóstwo kolesi mających kolesi. To normalne w tym kraju. O ile jedynym Twym kontrargumentem jest groźba, to o czym chcesz rozmawiać ? Widzisz, jesteś elementem grupy, więc nawet nie musisz grozić, wygrałeś już na starcie. Sfora kontra jednostka, you know what i mean. Naprawdę dręczyłeś tę kobietę w Kanadzie ? To chyba jakas małostkowośc, czyż nie tak ? Ja pierniczę,trzeba być nieźle wystraszonym i sfrustrowanym , by chciec przeprowadzać procesy o zniesławienie. Normalnie, w szoku jestem !
Tomek
Nieee..no robi się z tego forum zamknięta organizacja o charakerze zamordystycznym.
Na dłuższy czas wynoszę zad, a Tobie Andioosz życzę wielu skutecznie przeprowadzonych procesów sądowych - o zniesławienie rzecz jasna.
Tomek
ps:A byłbym zapomniał. I jak to incognito ? Nie dostrzegasz dwóch kociąt ? Chciałbym dodatkowo też widzieć, jak padasz pod ciosem nowojorskiego systemu prawnego za obrazę społeczności tego , bądź co bądź , wysoce kulturowo rozwiniętego miasta. Jak widać, moje określenia nie są bezpodstawne. Ale nie obawiaj się, zapewne nowojorczycy mieliby głęboko w kiszce stolcowej tego rodzaju opinijki.
OPTYKLUB
Internetowe Forum Dyskusyjne
Warunek uczestnictwa: mmin. 4-letni staż na Ż.O. oraz zgoda członków klubu.
http://www.arkadiakraus.com/klub.htm
To ta sama organizacja ? Czy ktoś tu... kogoś uprzedził w pomyśle ?.... a jest możliwość przed akcesem udostępnienie na forum statut tej organizacji ? Robi się ciekawie... no nie ?
pozdrawiam
CytatNie dostrzegasz dwóch kociąt ?
Podbno tych kociąt już nie ma :(. Ale nie martw się mogę Ci sprzedać dwa inne - tłuste :lol: Reflektujesz?
"Kiedyś jedna z lewicowych gazet zrobiła taki fotomontaż, odnalazłem to w archiwum i bardzo mi się to spodobało (kiedy byłem gruby i chory nie podobało mi się). "
Byc może coś jest na rzeczy z tymi kiszonymi ogórkami :shock: :shock:
Andiiosz - jesteś pewny ,ze u ciebie zakwasy już odkiszone
cos mi sie wydaje ,ze czeka cie długie leczenie. Do tego andropauza, -okropnośc.
wyrazy współczucia.
Może zakopiemy topór wojenny i skoczymy na ... imprezkę nad morze?
Zabralibyśmy paru "terminalnych" by im pokazać że ...jest po co żyć.
Dobry pomysł ;) z tym morzem oczywiście.
CytatAndiiosz - jesteś pewny ,ze u ciebie zakwasy już odkiszone
cos mi sie wydaje ,ze czeka cie długie leczenie. Do tego andropauza, -okropnośc.
wyrazy współczucia.
Na szczęście nie chorowałem nigdy na choroby degeneracyjne będące wynikiem wegetarianizmu czy podobnych głupot. Moje dolegliwości ustąpiły po ok. roku na ŻO prawie 7 lat temu. Andropauza - okropność - skąd o tym wiesz? Czy przypadkiem nie należysz do kategori babo-chłopów co to facetów biją w serialach na Polsacie? Sama sobie współczuj mnie nie musisz! Ja mam wszystko to co facetowi w moim wieku (56) potrzeba: srebro na głowie, złoto w kieszeni i stal ... no wiesz gdzie :lol:
Cytat: lekarka w 2007-03-08, 08:48:57
Może zakopiemy topór wojenny i skoczymy na ... imprezkę nad morze?
Czemu nie :lol:
Tylko bez terminalnych. Popsułoby to zabawę! Ja już dawno wyleczyłem się z uszczęśliwiania innych na siłę 8)
Nadto jestem bardzo pokojowo nastawionym człowiekiem (aczkolwiek zawodowym wojownikiem) i z nikim nie prowadzę żdnych wojen. To, że skutecznie ripostuję próbującym ugodzić i obrazić mnie różnego typu, sorry za wyrażenie, "osobnikom o patologicznej czynności mózgu" nie ma absolutnie znamion jakiejkolwiek wojny. I to wszystko w tym temacie
Cytat: Rudka w 2007-03-08, 00:14:15
"Kiedyś jedna z lewicowych gazet zrobiła taki fotomontaż, odnalazłem to w archiwum i bardzo mi się to spodobało (kiedy byłem gruby i chory nie podobało mi się). "
Byc może coś jest na rzeczy z tymi kiszonymi ogórkami :shock: :shock:
Andiiosz - jesteś pewny ,ze u ciebie zakwasy już odkiszone
cos mi sie wydaje ,ze czeka cie długie leczenie. Do tego andropauza, -okropnośc.
wyrazy współczucia.
A może Ty jesteś chłop z damskim nickiem i przechodzisz właśnie andropauzę? :lol:
Najprawdopodobjiej JA przechodzę andropauzę :shock: :D .
Czemu nie chcesz dać "terminalnym" drugiego życia?
Cytat: lekarka w 2007-03-08, 12:44:36
Najprawdopodobjiej JA przechodzę andropauzę :shock: :D .
Czemu nie chcesz dać "terminalnym" drugiego życia?
Chyba za młoda jesteś jeszcze na to... jak to u kobiet jest - meno....... coś tam. Gdybym uznawał to stalinowskie dzisiejsze święto to bym złożył Ci życzenia, a tak życzę tylko zdrówka :)
Terminalni jak sama nazwa wskazuje są skończeni, praktycznie mają wyznaczoną datę zejścia :( Jeśli wierzą w Boga drugie życie dostaną w niebie (lub piekle). Ja nie jestem Bogiem więc nikomu drugiego życia nie dam. Nadto uważam, że biedny i chory to po prostu głupi i nic nie robi, żeby swoją sytuację zmnienić :( smutne prawda.
Cytatandiiosz napisał:
Ten proces można zatrzymać przechodząc na ŻO, ale nie jest się w stanie spowodować, żeby mózg odzyskał dawną świeżość, jasność i poprawnośc działania. Oczywiście cuda się zdarzają o czym świadczy przypadek aktywnej na różnych grupach p. Krystyny (chociaż nie do końca, bo za bardzo zwraca uwagę na nieistotne błędy ortograficzne ).
Gwoli wyjaśnienia mojego ortograficznego "pieniactwa"... :wink:
1. Mam, niestety, tę przypadłość... Cóż, nikt nie jest doskonały... :?
2. Kaleczona polszczyzna w wydaniu optymalnych niestety nie poprawia wizerunku opty i faktem jest, że wcale mnie to nie cieszy... :cry:
jak to mówią: "...po tekście ich poznacie" :wink:
3. W Internecie dość trudno ustalić tożsamość dyskutanta (a niektórzy bardzo lubią mnożyć swoje nicki). I m.in. właśnie
błędy ortograficzne niejakiej Annyklay z Kanady (obecnie Jeff) doskonale mi pomogły ustalić jej
kilkadziesiąt nickowych mutacji dokonanych w celu bezpardonowego szkalowania w sieci diety opty, jej zwolenników i jej twórcy. Jej błędy zadziałały jak odciski palców pozostawionych przez przestępcę :)
Wiele bym jeszcze poprawiła różnych drobnych hmm... powiedzmy artefaktów (bo niekoniecznie są to błędy ortograficzne) także na stronie J.K., czy w listach Morgano, np. autor jakiegoś listu raz mówi o sobie np. "zrobiłam" a w następnych zdaniach: "zjadłem".
Zresztą mój list na kanadyjskiej stronie też ma sporo takich i nie tylko takich błędów i nawet prośba o poprawienie pozostała bez reakcji.
A podobno w naszą ideę jest wpisana
JAKOŚĆ... :|
Cytat: Krystyna*Opty* w 2007-03-08, 21:36:39
3. W Internecie dość trudno ustalić tożsamość dyskutanta (a niektórzy bardzo lubią mnożyć swoje nicki). I m.in. właśnie błędy ortograficzne niejakiej Annyklay z Kanady (obecnie Jeff) doskonale mi pomogły ustalić jej kilkadziesiąt nickowych mutacji dokonanych w celu bezpardonowego szkalowania w sieci diety opty, jej zwolenników i jej twórcy. Jej błędy zadziałały jak odciski palców pozostawionych przez przestępcę :)
Nie pokazuj jej tego a zawsze będziemy mogli ją rozpoznac ;)
Krystyna, naprawdę aż miło się czyta - bez błędów ortograficznych. :D Małe, a cieszy. A propos, jako były wege nie mam szans na członkostwo w klubie "vipów", chyba nie mam czego żałować, tak? (Być może się mylę, ale odnoszę niemiłe wrażenie dot. agresywnego usposobienia wicewersantów. :?)
Cytat: andiiosz w 2007-03-08, 13:28:58
życzę tylko zdrówka :)
Technicznie to mi jeszcze (na razie :D) brakuje słuchania siebie. Mam 44.
Cytat: andiiosz w 2007-03-08, 13:28:58
Terminalni jak sama nazwa wskazuje są skończeni,...
Masz rację.
Cytat: Krystyna*Opty* w 2007-03-08, 21:36:39
1. Mam, niestety, tę przypadłość... Cóż, nikt nie jest doskonały... :?
O Matko, jesteś polonistką ... :shock:
Od tygodnia obok mnie leży słownik ort. Za uprzednie "artefakty" ...kajam się 8)
Cytat: Hank w 2007-03-04, 11:19:41
AD.2 Bardzo ciekawe. Czy możesz podać serię rozumowych, bardzo precyzyjnych argumentów potwierdzających "przekonanie o kreacjonistycznych pochodzeniu człowieka" i jednocześnie zaprezentować serię rozumowych argumentów udawadniających JEDNOZNACZNIE, że człowiek jest wyłączony spod działania mechanizmów ewolucji? Tylko proszę - bez cytatów z Biblii i innych "ksiąg świętych". Chodzi o bardzo konkretne mechanizmy, wydarzenia, procesy. Z niecierpliwością czekam na odpowiedź!
AD.3 A co z innymi nakazami moralnymi wyrażonymi w Biblii, np. w Księdze Kapłańskiej, - zabijanie niewiernych żon, homoseksualistów, kamieniowanie, wyrzucanie "grzeszników" poza obręb społeczności, ludobójstwo całych narodów "niemiłych Panu" itd. Dlaczego nic nie wspominasz o tego typu sadystycznych praktykach? Na jakiej podstawie popierasz ogólnikowe "10 przykazań", a pomijasz inne nakazy moralne dane "od Boga"? Przecież wszystkie one pochodzą od tego samego "źródła".
Pozdrawiam, 8-letni optymalny
Wiem Hank dlaczego tak reagujesz na moje posty.
Jesteś fanem Dawkinsa i teorii ewolucji .Jednak jeszcze raz chcę powtórzyć ,że teoria ewolucji i teoria kreacjonistyczna są tyle samo warte.
Ponieważ wyrastają one z wiary.W pierwszym przypadku wiary w przypadkowe powstanie życia i następnie jego ewolucji do form wyższych(notabene dość dziwne przekonanie jeśli sie odrzuci jakąkolwiek moderację).
W drugiej teorii wiara jest jej fundamentem .I tu jest wszystko spójne.Natomiast u ewolucjonistów jest to grzech ,do którego sie nie przyznają .
Z punktu widzenia wiedzy i nauki obydwie teorie są warte tyle samo.
Więc opieranie się na którejkolwiek z nich jest zwykłą gównarzerią.
Więc udowadnianie ,że nie ma Boga ,bo nas nie stworzył ; jest poparte wiarą a nie nauką i wiedzą.Ale wiadomo ,że wiara czyni cuda :wink:
Cytat: tetryk w 2007-03-05, 14:19:59
Cytat: Rudka w 2007-03-04, 20:53:53
wśród ateistów owieczek nie znajdziesz -a ci studiujacy biblie maja już swoje autorytety
Oj znajdziesz znajdzesz... Tak samo glupie i tak samo pedzone jak te, ktore "nie sa ateistyczne"... z ta roznica, ze podlegajace bezposrednio innemu pasterzowi, a posrednio temu samemu...
Jak to pięknie zauważył Tetryk :wink: Nic dodać nic ująć :wink:
Cytuj z: Krystyna*Opty* Marzec 08, 2007, 09:36:39 pm
1. Mam, niestety, tę przypadłość... Cóż, nikt nie jest doskonały...
Lekarka napisała:
CytatO Matko, jesteś polonistką ...
Od tygodnia obok mnie leży słownik ort. Za uprzednie "artefakty" ...kajam się
:D Nie, nie jestem polonistką :) Po prostu dobrze mnie nauczono pisowni i tak mi zostało ;)
A z zawodu jestem... byłam pielęgniarką :)
P.S. Sorry, za długie milczenie, dopiero teraz przeczytałam ten post.