Hej
Nigdy nie udzielałem sie na żadnym forum diety optymalnej, ani nie odwiedzałem regularnie żadnych stron poświęconych temu tematowi. A wracając do tematu, rozmawiałem ostatnio ze znajomymi o diecie potymalnej i spotkałem się z takim argumentem z ich strony że dr Kwaśniewski nie żyje i że zmarł na jakieś problemy z sercem. Nie przejmowałbym sie tym ale usłyszałem to od dwóch nieznających sie wzajemnie osób. I teraz moje pytanie do was: Czy to jest plotka czy fakt?
Plotka.
Od razu przypomniał mi się taki wierszyk Jana Brzechwy: "Ptasie plotki"
Usiadła zięba na dębie:
"Na pewno dziś się przeziębię!
Dostanę chrypki, być może,
Głos jeszcze stracę, broń Boże,
A koncert mam zamówiony
W najbliższą środę u wrony."
Jęknęły smutnie żołędzie:
"Co będzie, ziębo, co będzie?
Leć do dzięcioła, do buka,
Niech dzięcioł ciebie opuka!"
Podniosła lament sikora:
"Podobno zięba jest chora!"
Gil z tym poleciał do szpaka.
"Jest sprawa taka a taka:
Mówiła właśnie sikora,
Że zięba jest ciężko chora."
Poleciał szpak do słowika:
"Ze słów sikory wynika,
Że zięba już od miesiąca
Po prostu jest konająca."
Słowik wróblowi polecił,
By trumnę dla zięby sklecił.
Rzekł wróbel do drozda: "Droździe,
Do trumny przynieś mi gwoździe."
Stąd dowiedziała się wrona,
Że zięba na pewno kona.
A zięba nic nie wiedziała,
Na dębie sobie siedziała,
Aż jej doniosły żołędzie,
Że koncert się nie odbędzie,
Gdyż zięba właśnie umarła
Na ciężką chorobę gardła.
No też tak myślałem że to plotka :-) bo w necie nic na ten temat nie mogłem znaleźć, ale i tak ja jestem łatwowierny więc trochę mnie zaniepokoiły takie sygnały.
Pozdrowienia dla całego personelu :D
Nie przejmuj się. Informacje o śmierci Jana Kwaśniewskiego dostaję, średnio, dwa razy do roku - zawsze ze "sprawdzonych" żródeł.
"Informacje o mojej śmierci są mocno przesadzone". Mark Twain
wszyscy zakonczyny zycie :D to jest bardzo smieszne :D
jeszcze smieszniejsze jest to ze nie bylam nie czulam tego ksiedza Sedlaka :( pisal okropnie dziwnie i bardzo tak niezrozumiale ze trudno to wszystko zobaczyc :(
dziwne i ciekawe jest to ze po jakims tam czasie inaczej odbieram jego texty ... czy umieram ? chyba tak
Cytat: evosonic w 2007-07-13, 20:52:12
... czy umieram ? chyba tak
...inaczej być nie może.Wszyscy podążamy w jednym kierunku ....
Jak to się mówi; kto się urodził,musi umrzeć.I choćbyśmy nie wiem o ile sobie przedłużyli tego życia ,to i tak jest to niczym wobec wieczności,wobec całego Wszechświata.
Memento mori ...
Cytat: evosonic w 2007-07-13, 20:52:12
wszyscy zakonczyny zycie :D to jest bardzo smieszne :D
jeszcze smieszniejsze jest to ze nie bylam nie czulam tego ksiedza Sedlaka :( pisal okropnie dziwnie i bardzo tak niezrozumiale ze trudno to wszystko zobaczyc :(
dziwne i ciekawe jest to ze po jakims tam czasie inaczej odbieram jego texty ... czy umieram ? chyba tak
..nie, nie umierasz , zyjesz i to coraz swiadomiej, bo dojrzales do lektury!
Odpowiedz na pytanie czy umrzemy jest oczywista, trudniej odpowiedzieć na pytanie czy sie narodzimy ponownie.
Jak uwierzymy w reinkarnacje to mozliwe beda ponowne narodziny.