http://news.bbc.co.uk/1/hi/health/6911530.stm - "lecząc" statynami wysoki poziom cholesterolu we krwi - można zdecydowanie zwiększyć ryzyko zachorowania na raka.
Przypomnienie:
poziom cholesterolu we krwi wskazuje jedynie możliwość rozwoju miażdżycy. Miażdżyca może się rozwijać przy niskim poziomie cholesterolu we krwi i może jej nie być przy bardzo wysokich poziomach.
Wskaźnikiem faktycznie wskazującym na rozwój miażdżycy jest poziom trójglicerydów we krwi.
Cytat: toan w 2007-07-24, 09:15:50
Wskaźnikiem faktycznie wskazującym na rozwój miażdżycy jest poziom trójglicerydów we krwi.
[/quot]
To póki co,nie mam się czego obawiać :)
Niski, albo "wzorcowy" poziom choregosterolu we krwi powoduje wyższą śmiertelność, a statyny blokują jego produkcję w organizmie. "Niski" poziom cholesterolu jest charakterystyczny w stanach przedśmiertnych i w niektórych nowotworach :?
http://tvnmeteo.tvn24.pl/informacje-pogoda/ciekawostki,49/najstarsze-organizmy-na-swiecie-tez-chorowaly-na-raka,126822,1,0.html
Cytat: Gavroche w 2014-08-04, 07:31:17
http://tvnmeteo.tvn24.pl/informacje-pogoda/ciekawostki,49/najstarsze-organizmy-na-swiecie-tez-chorowaly-na-raka,126822,1,0.html
No, to teraz kitlarze będą mieli wspaniałą linię obrony, a niedługo standardem będzie rak w wieku 35 lat. "Niech się dzieje wola Nieba, Z nią się zawsze zgadzać trzeba" :)
Cytat: Gavroche w 2014-08-04, 07:31:17
http://tvnmeteo.tvn24.pl/informacje-pogoda/ciekawostki,49/najstarsze-organizmy-na-swiecie-tez-chorowaly-na-raka,126822,1,0.html
ps. to chyba logiczne, jeżeli za raka przyjąć naturalną odpowiedź organizmu, na złe/niezgodne z założeniami warunki środowiskowe...
Cytat: Maniek w 2014-08-04, 07:45:29
Cytat: Gavroche w 2014-08-04, 07:31:17
http://tvnmeteo.tvn24.pl/informacje-pogoda/ciekawostki,49/najstarsze-organizmy-na-swiecie-tez-chorowaly-na-raka,126822,1,0.html
ps. to chyba logiczne, jeżeli za raka przyjąć naturalną odpowiedź organizmu, na złe/niezgodne z założeniami warunki środowiskowe...
O tym się chyba mówi od niedawna, że rak to naturalna reakcja na środowisko i jeszcze do amerykańskich naukowców nie dotarło :D
Skoro są "geny raka" to jak to można uważać za wynaturzenie, z drugiej strony?!
Tylko ktore to geny, bo mimo ciaglych poszukiwan, jakos nie moga namierzyc stalego zestawu genow, ktory teoretycznie powinien odpowiadac za kazdy typ raka.
Cytat: Zyon w 2014-08-04, 08:37:57
Tylko ktore to geny, bo mimo ciaglych poszukiwan, jakos nie moga namierzyc stalego zestawu genow, ktory teoretycznie powinien odpowiadac za kazdy typ raka.
Nowotwory mają różne pochodzenie :D
W końcu znajdą, wyeliminują i się okaże, że żyć bez tego nie można, bo organizm musi mieć takie "bypassy" 8)
Pochodzenie? No przeciez z reguly jest takie same, mutacja genu. Tylko ciagle jest zestaw innych genow, wiec wychodzi na to, ze nic nie znalezli :D
Cytat: Zyon w 2014-08-04, 08:55:45
Pochodzenie? No przeciez z reguly jest takie same, mutacja genu. Tylko ciagle jest zestaw innych genow, wiec wychodzi na to, ze nic nie znalezli :D
Czyli wg Ciebie rak wargi i białaczka limfoblastyczna to ten sam gen? :lol:
Ejze kolego "czytam dobrze ze zrozumieniem" :D Powod to mutacja genu a nie gen :D A konkretnie to cos, co powoduje te mutacje. Ale wg medycyny konkretna choroba, to juz powinien byc konkretny zestaw genow, np rak piersi, prostaty etc. tak jak sie chorobe ustala po zestawie objawow, nie?
Cytat: Zyon w 2014-08-04, 09:20:14
Ejze kolego "czytam dobrze ze zrozumieniem" :D Powod to mutacja genu a nie gen :D A konkretnie to cos, co powoduje te mutacje. Ale wg medycyny konkretna choroba, to juz powinien byc konkretny zestaw genow, np rak piersi, prostaty etc. tak jak sie chorobe ustala po zestawie objawow, nie?
Zmutowany gen, to nie gen?
Mutacja dotyczy genu, więc co, wystarczy by jeden zmutował i mamy rak piersi i prostaty?
Przecież są pomapowane geny i ich mutacje produkujące określone białka, dla danego rodzaju raka.
Tylko co z ludźmi, ktöry są ich nosicielsmi i nie chorują? :D
Zmutowany gen, to gen (onkogen) ktory zostal zmieniony przez mutacje, zatem to sam proces mutacji jest raczej przyczyna niz gen, ktory tylko jest nosnikiem informacji, nie?
Wiec pra-przyczyna jest raczej czynnik, ktory powoduje mutacje w okreslonym kierunku. Jak pisalem wczesniej (widac, ze nie czytales :D ) o ksiazce Biografia Raka, jako przyklad podano w raku piersi - ze 127 zmutowanych genow, ok 10 odpowiada za sam proces powstania i replikacji raka (czyli takie prawdziwe onkogeny), reszta to bledy przy kopiowaniu, czyli zycie i otoczenie, skracanie telomerow i tym podobne pierdoly :D
A czy geny sa pomapowane? No przeciez naukowcy lekka reka 90% kodu DNA, ktorego nie rozumia i nie chce im sie czytac okresliili jako "smieciowe", wiec co tak naprawde wiadomo? :D Sam pisales o prawie minumum niedawno, wiec dopuszczasz, ze natura narobila 90% genow czlowieka ( co z ok 24 tysi daje ok 21,6 tysiaca "smieci" :D ) ot tak dla zabawy ? :D
A skad "smiecie"? No, bo przeciez wiadomo, ze mutacje sa "przypadkowe" :D
Masz potężne braki w wiedzy biologicznej.
Ze zmutowanym genem się rodzisz, nie mutuje on za życia.
Pomyśl nad tym. :D
O'rly? :shock: :D No skoro tak twierdzisz, to pewnie tak jest, bo ty wiesz najlepiej przeca, panie profesorze biologii molekularnej :D Wiedzialem, ze ta ksiazka to ceglowka warta conajwyzej ceny cegly dziurawki. :D A te eksperymenty Cairnsa i paru innych to jakies sciemy :D
Uwazaj, zebys czegos nie przespal, znam jedna taka, 30 lat robila w laboratorium i ciagle twierdzi, ze od wysokiego cholesterolu sie umiera, bo 40 lat temu sie tak nauczyla :lol:
Cytat: Zyon w 2014-08-04, 09:51:26
O'rly? :shock: :D No skoro tak twierdzisz, to pewnie tak jest, bo ty wiesz najlepiej przeca, panie profesorze biologii molekularnej :D Wiedzialem, ze ta ksiazka to ceglowka warta conajwyzej ceny cegly dziurawki. :D A te eksperymenty Cairnsa i paru innych to jakies sciemy :D
Uwazaj, zebys czegos nie przespal, znam jedna taka, 30 lat robila w laboratorium i ciagle twierdzi, ze od wysokiego cholesterolu sie umiera, bo 40 lat temu sie tak nauczyla :lol:
Prawa biologiczne się nie zmieniają, co najwyżej odkrywa się nowe.
Pokażesz mi gdzieś info, że geny mogą zmutować za życia danego osobnika?
No ile razy bede to pisal, kup se te ksiazke i poczytaj, czytasz takie straty czasu, ze ta tym bardziej ci nie zaszkodzi :D
Chcesz powiedziec, ze jestes zwolennikiem determinizmu genetycznego i kazdy jest skazany na raka bez wzgledu na to jak bedzie zyl?
Prawa biologiczne w naszym rozumieniu to abstrakt myslowy stworzony przez czlowieka sluzacy pewnym wymuszonym formom komunikacji, umowmy sie :D
Mozemy je odkrywac na tyle na ile nas stac w biezacej chwili, tak jak prawa fizyki etc. W latach 60 takimi prawami byl wielki paradygmat genetyki zwanym "centralnym dogmatem biologii molekularnej". Odkrycie odwroconej transkrypcji obalilo ten paradygmat, choc mozna rownie dobrze zwac to dogmatem.
I wtedy tez bys sie pewnie opieral przed tm dysonansem :D
Ale zauwazylem juz dawno twoja butna wiare we wspolczesna religie i niechec do wyjscia z okopow, rozumiem 8)
W ostatnim Nieznanym Swiecie jest ciekawa wzmianka na temat zmiany genow pod wplywem samych mysli, troche o Liptonie. Nowa Biologie Sheldrake;a powinienes tez znac, bo to ponad 30 letnia pozycja. Jak to sie miesci w paradygmacie?
Aha, no to definicja mutacji się kłania :wink:
Cytat: Gavroche w 2014-08-04, 10:14:26
Aha, no to definicja mutacji się kłania :wink:
Proszę:
http://xiv-lo.krakow.pl/przedmioty/biologia/Prace/Genetyka/Rodzaje%20mutacji.doc
E, no fajny opis, choc w ksiazce jest to nieco lepiej opisane, bo na konkretnych przykladach :D
W "Genomach" Browna tez sa takie opisy.
Mutacje zwiększają pulę genów, są podstawą zmienności genetycznej i mają wpływ na rekombinację genów, a to z kolei prowadzi do lepszego dostosowania osobniczego do środowiska.
A mutacje rakowe i letalne przyczyniają się w sposób naturalny do eliminacji złych kombinacji genowych.
Jakieś zabezpieczenie przecież dobry Pan Bóg przewidział, nie? :wink: :mrgreen:
Chwila moment i juz beda leki, cierpliwosci.....http://natemat.pl/144785,nie-mamy-leku-na-raka-ale-jestesmy-o-krok-blizej-od-jego-wynalezienia
Cytat: Zyon w 2015-06-10, 11:40:49
Chwila moment i juz beda leki, cierpliwosci.....http://natemat.pl/144785,nie-mamy-leku-na-raka-ale-jestesmy-o-krok-blizej-od-jego-wynalezienia
"Nie mamy leku na raka, ale jesteśmy o krok bliżej od jego wynalezienia"
Chyba robią te kroki do tylu, jak rak... :roll:
Mojej koleżanki kot ma mięsaka poszczepiennego. Trwa właśnie operacja. .. Już po operacji. Miała na karku guza wielkości pomarańczy.
Będziemy jej dawać graviolę. Podobnojest 10 tysięcy razy silniejsza niż rutynowe leki chemioterapeutyczne i odziałuje wybiórczo na komórki rakowe.
Dostanie też do picia wodę z boraksem.
Będziemy ją naświetlać dezoksyzatorem. To taka lampa dezaktywująca metale ciężkie. Nie działa tylko na rtęć. Rtęć można usuwać płynem Lugola. Ciekawe, czy to gdzieś można kupić?
Macie jakieś rady?
Żółtka ze śmietanką lub bulionem i podroby.
Żadnej komercyjnej karmy i namawiać do picia.
Trawa do dyspozycji, albo zboże wysiane w doniczce.
I nie szczepić już więcej. :)
Jak zaakceptuje to żwirek z mielonych skorup orzecha włoskiego, granulat ze słomy czy kaczanów kukurydzy.
Nie wprowadzać żadnych dodatkowych zmian w otoczeniu w celu ukojenia nadszarpniętych nerwów.
E tam!
Tylko embriony szczurze, kocie łożysko w proszku i szpik koci mogą kota z raka wyciągnąć... ;)
Zięba mówi, że lekarze którzy nie przepisują statyn są karani przez Izbę Lekarską. Dochodzi do takiej patologii, że ze strachu przepisują statyny przy cholesterolu 105 :shock:
To by się zgadzało nawet z tym co ja wiem. Ojcu mojemu konował groził wszystkimi plagami świata, gdy nie będzie brał. Nie bierze i nic się nie dzieje. Lepiej się czuje :) Ojciec prawie napluł mu w twarz. Dodatkowo schudł 8 kilo na podgardlu.
Biedny Zięba, ale sam sobie jest winien. 8)
Na razie jest silne parcie na szkło, otrzeźwienie przyjdzie później jak poczują się zagrożeni. 8)
Pożyjemy - zobaczymy. 8)
W sumie co nas to... ;)
Dobry taki harcownik zwracający na siebie uwagę może okazać się korzystny dla propagowania w przyszłości DO. 8)
Jasne. :D
:shock:
Czyżby "uwstecznienie" komórek nowotworowych dawało im tyle możliwości?
http://naukawpolsce.pap.pl/aktualnosci/news,460317,komorki-raka-wykorzystuja-odpady-metabolizmu-jako-paliwo-do-zycia.html
A dupa tam! :?
Witold Jarmołowicz wie lepiej, że aminokwasów endogennych organizm nie produkuje i dlatego rak też nie... ;) :lol:
Jedynie słuszna jest zaś "formuła 4es", a Kwaśniewski się mydli... 8)
Pełnia Księżyca.
:shock: :wink:
Tak to jest, jak się o Kosmosie usiłuje rozprawiać, a prawa ciążenia się dobrze nie rozumie... ;) :lol:
Cytat: admin w 2017-11-04, 08:30:20
prawa ciążenia się dobrze nie rozumie... ;) :lol:
https://www.youtube.com/watch?v=UHnLuaRXGQ4
:shock: 8) :wink:
Do statyn, cukru, parówek i gumy Turbo, dołączyły stacje przekaźnikowe GSM:
https://www.dobreprogramy.pl/Udowodniono-ze-promieniowanie-masztow-telefonii-komorkowej-powoduje-raka,News,87053.html
Ale badania na szczurach, moim zdaniem bezwartościowe, bo organizmy sezonowe mają zupełnie inne zabezpieczenia przed nowotworzeniem od organizmów długowiecznych.
Nie tak pochopnie. Skoro piszą że zaobserwowali wzrost tych samych jednostek chorobowych u ludzi to co po tych innych zabezpieczeniach? 8)
Ogólnie fajnie, takie podstawy higieny e-m w sumie, ale się ludziska dowiadują jak syfią sobie i innym co syfią sobie i innym w polu. :lol:
Te same jednostki chorobowe mogą być wywołane różnymi czynnikami. ;)
Szczury żyją w kontrolowanych warunkach, ale ludzie już nie.
Może upryuioszczenie się przyda :shock:
Rowerzysta wywalił się przez powiew wiatru, czy przez to że był pijany?
A po raz ostatni, bo pod tira czy dlatego, że jechał bez kasku,
a może dlatego, że na badaniach nie był, może nawet u okulisty,
może na grypę się nie zaszczepił i go zawiało,
może probiotyków nie brał i sraczkaodwodnienie go osłabiło?
<tak mniej więcej też można postrzegać gdybanie o nowotworach>
8) :wink:
Nic tylko pięć set i bezwietrzność przez wieczność - no i żeby kablówki nie odcięli.
:mrgreen: (aby się nam Admin nie zamyślił nad tym co powyżej) :mrgreen:
Cytat: Gavroche w 2018-03-24, 11:54:49
Te same jednostki chorobowe mogą być wywołane różnymi czynnikami. ;)
Szczury żyją w kontrolowanych warunkach, ale ludzie już nie.
:lol:
No więc właśnie w owym badaniu wyszło że na rzeczy jest promieniowanie a nie tam jakieś inne czynniki.
Życie ludzi to dziś też programowa hodowla, wyścig szczurów, kamerki, sensory, sieci dystrybucji itd. Z zawężonym wyborem. 8) 8) 8)
Ludzie piją, albo nie, ćpają, palą, mieszkają w mieście lub na wsi, jedzą cukier, mięso, albo nie, biegają, gimnastykują, stresują lub nie, mają różne genotypy i różną przeszłość. ;)
A szczury mają wszystko jednakowe - chów klatkowy - dlatego w chowie klatkowym DO zawsze działa, a wolnym niekoniecznie. :D
Ok. Acz DO nie ma w programie hodowlanym. 8) 8) 8)
I dobrze, ale DJ powinno być. 8)
Ale po co nam kolejna Japonia jak już jest wyspa. ;)
A bo wtedy wszyscy byliby również fizycznie jednakowi, jak Japońce, a to chyba zgodne z linią programową. ;)
A to w takim razie popieram! ;) 8)
Ale co to za życie, jak wszyscy mają jednakowo? :shock: :? ;)
Cytat: Gavroche w 2018-03-24, 15:14:00
A bo wtedy wszyscy byliby również fizycznie jednakowi, jak Japońce, a to chyba zgodne z linią programową. ;)
Jednakowych to masz u tego pączka kim dzonga cośtam, czy jak mu tam. A w krajach białych nie do powtórzenia... 8)
Cytat: admin w 2018-03-24, 16:56:47
Ale co to za życie, jak wszyscy mają jednakowo? :shock: :? ;)
Sprawiedliwe 8)
Jak jasny gwint! 8) ;)
"Równość metabolizmów" czy każdy wprosia wedle aspiracji.
8) :wink:
:lol:
Jak dobrze, że dając jedzenie do woli, jednakże przestrzegł o nieumiarkowaniu w jedzeniu i piciu. 8)
Mędrzec prawdziwy! :D
Naturalna selekcja. 8)
Cytat: Blackend w 2018-03-25, 12:02:41
Naturalna selekcja. 8)
Godne uwagi co się nie wyraczy.
:shock: :wink:
:lol:
Jak to same toxyny E, to jak ma nie zrakowacieć! :shock: ;)