witam wszystkich
Moja Mama walczy z choroba nowotworową. Na razie zakończyła chemioterapię. Chciałam się spytać czy jest sens stosowania detoksykacji po chemioterapi? Z tego co wyczytałam chemioterapia powoduje ogromne nagromadzenie toksyn w organiźmie. W internecie znalazłam kilka opcji min. lewatywy z kawy, okłady oleju rycynowego na wątrobę czy stosowanie ziół żółciopędnych. Zamierzam przestawić Mamę na żywienie optymalne oczywiście po konsultacji z doktorem. Dlatego się zastanawiam czy detoksykacja jest potrzebna na diecie optymalnej? Będę wdzięczna za odpowiedzi
hej
Uważam że odpowiedzi na to pytanie powinien udzielić Ci lekarz ponieważ chyba nikt z nas tutaj na forum nie ma takiej wiedzy jak lekarze którzy pracują od lat z chorymi na raka...Zaufaj im,,oni będą wiedziec co robić.Ja np jestem po chemii i nie zamierzam iść na żadne płukanie żołądka..Organizm człowieka szybko sie regeneruję a substancje szkodliwe człowiek wydala z moczem...ja np zażywałam furosemid-taki lek,zeby sikać co 15-20 min..tak polecili mi lekarze..I w tym momencie nie boli mnie ani wątroba,ani śledziona czy żołądek...Ale najlepiej zapytaj lekarza.
POZDRAWIAM CIEBIE I MAMĘ;-)
Pewnie ze jest!! zawsze jest!!!!!!!!!!
Ja uważam tak: podobno nie ma zadnego badania dowodzącego ze po chemioterapii przeżyło więcej pacjentów niż tych któzy jej nie stosowali!!!!
Generalnie uważam tylko naturalne metody za skuteczne a te medyczne obce substancje i takie niszczenie organizmu chemioterapią (bo nawet LEKARZ żaden nie zaprzeczy ze to wyniszczanie) po prostu szkodzą i likwidują tylko objawy.
Radziłym ci iść w strone metod naturalnych a twoją mame będzie czekać długie życie bez chorób.
www.szczesliwastrona.rew.pl/forum
Cytat: Matti w 2007-08-31, 23:26:38
niszczenie organizmu chemioterapią (bo nawet LEKARZ żaden nie zaprzeczy ze to wyniszczanie) po prostu szkodzą i likwidują tylko objawy.
Bardzo często ratują życie. Szczególnie na oddziałach hematologicznych.
Ratują,ratują ja jestem tego żywym przykładem
Pewnie, kiedy juz rak sie rozrasta, truje i niszczy narządy, ratują. Jednak nie jestem pewna, czy słusznie wzięłam chemię. Nie moge byc pewna, czy nie starczyłaby sama operacja. Tego nigdy nie będę wiedziała.
Masz rację Ewo tego nigdy nie będziemy wiedziały...
https://tvrepublika.pl/Szokujace-fakty-na-temat-chemioterapii-Chemioterapia-zabija-polowe-chorych-na-raka,40165.html?fbclid=IwAR3ik1BnVRIC6Py2yQ6StY2xAUXoctR7B3ixedeFQM-FcmP7caLP8G3w6T8 - stare ale jare! :(
NAJWAŻNIEJSZE - można mordować ludzi bezkarnie, byle zgodnie z "procedurą medyczną". 8)
Nawet wyliczenie pamiętam - legalna eutanazja 5 po latach
Aby te badania były do końca wiarygodne, trzeba by wszystkich chorych odciąć od chemioterapii i spokojnie czekać co się wydarzy.
Statystyka jest bezduszna, jeżeli przeżyje więcej chorych niż 50%, to można zlikwidować taką metodę.
W prawdzie ja bym tu już nic więcej nie napisał, ale bądźmy szczerzy, statystycznie nie ma to większego znaczenia. ;)
Cytat: admin w 2023-12-08, 11:42:23
https://tvrepublika.pl/Szokujace-fakty-na-temat-chemioterapii-Chemioterapia-zabija-polowe-chorych-na-raka,40165.html?fbclid=IwAR3ik1BnVRIC6Py2yQ6StY2xAUXoctR7B3ixedeFQM-FcmP7caLP8G3w6T8 - stare ale jare! :(
NAJWAŻNIEJSZE - można mordować ludzi bezkarnie, byle zgodnie z "procedurą medyczną". 8)
A jeśli się wyleczy kogoś niezgodnie z procedurą medyczną, to można być oskarżonym i ukaranym... :?
:?
Prokuratora naślą, a "koledzy lekarze" odbiorą prawo wykonywania zawodu... 8)
Kiedyś to palono na stosie... 8)
Najważniejsze, że wszystko zgodnie z "procedurą medyczną". 8)