POMOCY POTRZEBUJE POMOCY. WITAM wszystki od 1995r jestem na DO w 1994r nowotwór struny głosowej i krtani + naświetlania od 4 lat atakuje mnie miażdżyca kończyn dolnych nic mi nie pomaga jem 2 posilki dziennie zaznaczam że wybralem kilkanascie zabiegow prądami selektywnymi to znaczy na centralny uklad nerwowy ,na serce i oczywiście na kończyny dolne podaje wyniki badań z 21,11,2007r CHOLESTEROL CAłKOWITY 584, HDL53.O, TRóJGLICERYDY446, CHOLESTEROL LDL442, ALBUMINA 46,9 ,TSH 1.40 GLUKOZA 91 OB 7 OKULISTA BADANIE DNA OCZU W GRANICACH NORMY [BADANIE kału w badanej probce kału nie sznaleziono cyst lamblii i jaj pasożytow .WYNIKI Z 2007,10,03JESZCZE GORSZY CHOLESTEROL CALKOWITY 677 HDL71.4 TRóJGLICERYDY630. WYNIKI Z 2007.0718. CUOLESTEROL CALKOWITY 523 HDL46.1 TRóJGLICERYDY 420GLUKOZA 86 AIAT8, AspAT16 , to moze jeszcze podam wyniki z 2006,02,07 CHOLESTEROL CAłKOWITY 390 HDL 45.6 TRUJGLICERYDY 223 GLUKOZA 80 , MORFOLOGIA, LEUKOCYTY 10,3 ERYTROCYTY4,97 HEMOGLOBINA 15,7 HEMATOKRYT46,1 MCH 31,6 MCHC 34,1 PłYTKI KRWI 248, MCV92,8, LIMFOCYTY 19,2 INNE[ EO,BAZO, MONO 6,7, NEUTROFILE 74,1, LIMFOCYTY 2 ,INNE[EO, BAZO,MONO 0,7 NEUTROFILE 7,6 RDW-CV14,3 PDW11,5 MPV10,2 P-LCR27,2 OB 5 [MOCZ] PRZEJRZYSTY, SLOMKOWY GLUKOZA NIEOBECNA ,BILIRUBINA NIEOBECNA KETONY 1+ PH 6,5 CIęZAR WłAśCIWY 1.025, BIAłKO śLAD ,UROBILINOGEN,AZOTYNY NIEOBECNE,LEUKOCYTY 0-1, ERYTROCYTY WYLUGOWANE 4-6.S
Duszku, z takimi wynikami na forum się nie wyleczysz. Pilnie jest Ci potrzebny LEKARZ OPTYMALNY ze ścisłymi wskazówkami co i kiedy masz jeść, oczywiście PO ZBADANIU Twojego stanu zdrowia w realu.
Sądzę też, że Twoja dieta z zasadami DO jest na bakier i stąd problemy :?
Pozdrawiam
Krystyna
CytatW 1994r nowotwór struny głosowej i krtani +
Naświetlania
Od 1995r jestem na DO !!!!!!!!!!!
Od 4 lat (od~2003) atakuje mnie miażdżyca kończyn dolnych nic mi nie pomaga
Jem 2 posiłki dziennie
Wybralem kilkanascie zabiegow prądami selektywnymi na centralny uklad nerwowy, na serce i oczywiście na kończyny dolne
Wyniki badań z 21,11,2007r
Cholesterol całkowity 584,
HDL53.o,
LDL442,
Trójglicerydy446,
Albumina 46,9 ,
TSH 1.40
Glukoza 91
OB 7
Badanie dna oczu w granicach normy
Badanie kału - nie sznaleziono cyst lamblii i jaj pasożytow .
Wyniki z 2007,10,03
Cholesterol calkowity 677
HDL 71.4
Trójglicerydy 630.
Wyniki z 2007.0718.
Cholesterol calkowity 523
HDL 46.1
Trójglicerydy 420
Glukoza 86
Aiat8,
Aspat16 ,
Wyniki z 2006,02,07
Cholesterol całkowity 390
HDL 45.6
Trójglicerydy 223
Glukoza 80 ,
KREW
Leukocyty 10,3
Erytrocyty 4,97
Hemoglobina 15,7
Hematokryt46,1
MCH 31,6
MCHC 34,1
Płytki krwi 248,
MCV 92,8,
Limfocyty 19,2
INNE
EO, bazo, mono 6,7,
neutrofile 74,1,
limfocyty 2 ,
inne[eo, bazo,mono 0,7
neutrofile 7,6
rdw-cv14,3
pdw11,5
mpv10,2
p-lcr27,2
ob 5
MOCZ
przejrzysty, slomkowy glukoza nieobecna ,bilirubina nieobecna ketony 1+ ph 6,5 cięzar właściwy 1.025, białko ślad ,urobilinogen,azotyny nieobecne,leukocyty 0-1, erytrocyty wylugowane 4-6.s
Rozbiłam twój tekst, żeby dał sie czytać.
Sam zobacz, co napisałeś. Pomijam to, że przy takich schorzeniach nalezy udać się, oprócz lekarza konwencjonalnego, do lekarza Optymalnego - nic o tym nie piszesz, choć twierdzisz, że jestes od 95' na DO. O swoim żywieniu piszesz, że jesz 2 x dziennie. To informacja co najwyżej dla wróżki.
Na forum tez możemy radzić, ile się da, zakładając, że twoje informacje będą wiarygodne. Nikt nie wyciągnie żadnych wniosków z twojej informacji, że jesz dwa razy dziennie.
Nic nie mówisz o swoim wieku, co jesz, jakie były twoje badania na starcie DO. A
wszystko wskazuje na to, że jesz bardzo źle. Nie wiem, jak na wyniki twoich badań wpłynęły leki, które brałeś. Niektóre konkretne leki i schorzenia wlywają na ilość cholesterolu i triglicerydów. Jesli chodzi o wyniki badań, pewnie odezwą sie do ciebie osoby, które umieją je ocenić dokładnie.
Duszku, bezwględnie potrzebujesz pomocy, my możemy Ci podać wskazówki, jak przyrządzać pełnowartościowe posiłki, jak sobie dalej radzić po wizycie u lekarza optymalnego. Możemy Ci pomóc poszukać takiego lekarza.
Powiedz nam:
w jakim mieście możesz się spotkać z lekarzem?
kto Ci robił te prądy selektywne i kiedy?
kto Ci je zalecił?
co ta osoba Ci radziła? Musiałeś się z kimś konsultować.
Twoje wyniki są bardzo kiepskie, oprócz leków, które przyjmujesz, a które mogą mieć wpływ na wyniki badań popełniasz jakieś koszmarne błędy. W tym możemy Ci pomóc ale:
po pierwsze - na tym forum nie ma prawdziwego lekarza, który znałby się na tak poważnych chorobach, jakie Ciebie dotknęły. Tylko wizyta u lekarza optymalnego wraz z badaniem i obejrzeniem wszystkich wyników badań, a także z wywiadem dotyczącym przyjmowanych leków i omówieniem Twoich wszystkich dolegliwości jest w stanie Ci pomóc;
po drugie - forum to miejsce na pomaganie sobie, spieranie się, także wspieranie ale z całą pewnością nikt normalny wirtualnie nie odważy się Ciebie leczyć. Jeśli oświadczy, że potrafi, to wiedz że bardzo źle trafiłeś.
Duszek. Tak jak napisała Ci Krystyna Tobie jest potrzebny lekarz.
Napisałaś, że brałaś prądy. Kto zalecił Ci prądy? W Twoim przypadku byłyby nie wskazane.
Ewa również zwróciła uwagę na problemy żywienia co jesz?
Wyniki to raczej będą Ci potrzebne do lekarki.
Pomóc Ci możemy gdybyś miała jakieś problemy żywieniowe, ale na medyczną konsultację
osób najbardziej Ci życzliwych nie możesz liczyć.
Tylko lekarz optymalny jest władny podjąć jakąś decyzję. Nie załamuj się.
Duszku, poczekaj aż pojawi się tu na forum Pani Ewa jest lekarzem optymalnym ma olbrzymią widzę pomogła już wielu osobom na prawdę chorym, mi również.
Podajesz za mało detali takich jak waga wzrost Twoje dobowe BTW.
Poczytaj sobie to na początek http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=982.0
Monika, ja nie jestem lekarzem optymalnym.
Cytat: MONIKAW w 2007-12-04, 21:26:33
Duszku, poczekaj aż pojawi się tu na forum Pani Ewa jest lekarzem optymalnym ma olbrzymią widzę pomogła już wielu osobom na prawdę chorym, mi również.
Podajesz za mało detali takich jak waga wzrost Twoje dobowe BTW.
Szkoda czasu na czekanie, żadnych wartościowych nowości się nie dowie. Jest lista produktów zakazanych na DO i lista produktów wskazanych, autorem obydwu jest lek. med. Jan Kwaśniewski. Odpowiednie proporcje BTW dobrane z listy wskazanych są jedyną wskazówką, jaką można podać przez internet. Jeśli duszek ma wyniki takie jak podał, to znaczy że nie żywił się właściwie, a wręcz bardzo źle i uratować go może tylko wizyta u lekarza optymalnego,
a nie porady na temat rotowania mlecznych, robieniu placków ziemniaczanych, obżeraniu się marchewkami i oliwami bo mnie w końcu szlag trafi!
Ludzie chorzy na raka nie mogą sie bawić w jedzenie i smakowanie, szczególnie w takich przypadkach jedzenie należy traktować jak lek. Jeśli ktoś nie potrafi zrezygnować z przyjemności mlaskania mleka i dziobania chleba to jego sprawa, dla takich osób lekarka z tego forum jest zbawieniem kiedy zaleca swoje rotowanie i plackowanie. Z wyrazami szacunku,
Małgorzata.
Cytat: lekarka w 2007-02-07, 15:39:16
Pozostaje jeszcze jeden problem - dobowej ilości tłuszczu. Dobowa ilość T 2-2,5g/kg należnej wagi ciała sprzyja normalizacji cholesterolu. Lepiej mniej T niż wiecej. Spróbuj dobrać własną ilość T, przy której czujesz sie dobrze.
Trójglicerydy docelowo MAJĄ być poniżej 70mg%.
Monika, skoro duszek sobie nie radzi, to zastanów się, co zrobi z taka informacją z podanego przez ciebie linku? Przecież proponowana ilośc T musi miec sie w proporcji do białka, a przy 1gB/kg i przy 0,8gB/kg lub 0,5gB/kg proponowana przez "lekarke" ilość T zupełnie co innego znaczy.
Podałam tylko jeden przykład, a takich jest wiecej.
Witam wszystkich mam 50 lat wzrost 163cm waga 60 kg moje śniadanie 4żółtka 2,5dkg smalcu 2 łyżki skwarkow 2 łyzki groszku konserwowego 2 kromki chleba z bialek jaj kromki posmarowane smalcem ze słoniny 3 dkg na chleb 8 plasterkow kielbasy zwyklej bardzo często jadam 2 takie posilki dziennie zaznaczam że nie jem słodyczy chleba bulek nie pije nic slodkiego woda ,cherbata kawa wszystko gorzkie . Ktos mi może odpisac co w tym posilku powinnem zmienicś
bralem nastpujace leki lipanthyl 200M raz dziennie rano i simvacard 2 razy dziennie rano i wieczorem po jednej przez okres 2 miesiecy to znaczy pazdziernik i listopad 2007 obecnie nie biore żadnych lekow
Witam wszystkich!
Na forum jestem nowa, czytam Was dopiero od kilku dni. Jestem lekarzem optymalnym ( mój certyfikat89/04). Z tego co podajesz wynika ( chodzi o wartości lipidogramu), że prawdopodobnie cierpisz na hypertrójglicerydemię wrodzoną. Bo ani nie masz cukrzycy, ani niedoczynności tarczycy, nie pijasz w olbrzymich ilościach piwska ( transaminazy w normie). Poza tym takie wysokie wartośći cholesterolu całkowitego i trójglicerydów nie pojawiają się przy błędach żywieniowych w DO. Zgadzam się z Morgano - przy chorobie nowotworowej nie powinieneś otrzymywać prądów selektywnych. I oczywiście radzę osobistą wizytę u najbliższego lekarza optymalnego.
chcialem wyjasnić że choroba nowotworowa i naswietlania były u mnie w 1994roku a prady selektywne bralem pod kontrolą lekarza od 2003 r więc jest to okres 9lat
zapomnialem napisac że SIMVACARD TO 40 ,pozatym co wyczytałem z powyzszych wypowiedzi to poknociłem swoje odżywianie moje dzisiejsze sniadanie to 5 żoltek 2lyżki skwarkow 2 lyzki groszku konserwowego 10dkg boczku i 2 kromeczki chleba białkowego około 6 dkg Pani Ewo proszę o pomoc przy ustalaniu jadlospisu
Cytat: malgo35 w 2007-12-04, 23:52:54
Cytat: MONIKAW w 2007-12-04, 21:26:33
Duszku, poczekaj aż pojawi się tu na forum Pani Ewa jest lekarzem optymalnym ma olbrzymią widzę pomogła już wielu osobom na prawdę chorym, mi również.
Podajesz za mało detali takich jak waga wzrost Twoje dobowe BTW.
Szkoda czasu na czekanie, żadnych wartościowych nowości się nie dowie. Jest lista produktów zakazanych na DO i lista produktów wskazanych, autorem obydwu jest lek. med. Jan Kwaśniewski. Odpowiednie proporcje BTW dobrane z listy wskazanych są jedyną wskazówką, jaką można podać przez internet. Jeśli duszek ma wyniki takie jak podał, to znaczy że nie żywił się właściwie, a wręcz bardzo źle i uratować go może tylko wizyta u lekarza optymalnego, a nie porady na temat rotowania mlecznych, robieniu placków ziemniaczanych, obżeraniu się marchewkami i oliwami bo mnie w końcu szlag trafi!
Ludzie chorzy na raka nie mogą sie bawić w jedzenie i smakowanie, szczególnie w takich przypadkach jedzenie należy traktować jak lek. Jeśli ktoś nie potrafi zrezygnować z przyjemności mlaskania mleka i dziobania chleba to jego sprawa, dla takich osób lekarka z tego forum jest zbawieniem kiedy zaleca swoje rotowanie i plackowanie.
Z wyrazami szacunku,
Małgorzata.
Wyobraź sobie Małgosiu, że te rady z których tak drwisz uratowały wielu ludziom zdrowie a nawet życie. Niektóre z tych osób bywają tutaj na forum i bezkutecznie szukały pomocy u innych lekarzy optymalnych.
Dodam, że nie są to osoby które jak Ty to nazywasz "mlaskały mleko"
Cytat: duszek w 2007-12-05, 08:58:08
pozatym co wyczytałem z powyzszych wypowiedzi to poknociłem swoje odżywianie moje dzisiejsze sniadanie to 5 żoltek 2lyżki skwarkow 2 lyzki groszku konserwowego 10dkg boczku i 2 kromeczki chleba białkowego około 6 dkg
Raczej cały czas konocisz :( z opisu wynika tak na oko ;) że zjadasz za dużo białka a za mało węglowodanów, żółtka, skwartki, groszek, chleb białkowy 8) umiesz policzyć ile BTW jest w twoich posiłkach ??
Także medycyna tradycyjna nie zaleca stosowania leków obniżających lipidy w sytuacji gdy nie ma efektu po ich stosowaniu, co jest widoczne w Twoim przypadku, DUSZKU. Niestety jako efekt bardzo wysokich poziomów trójglicerydów masz problemy miażdżycowe. Jak pisze dr Kwaśniewski w ostatnim numerze " Optymalni" przy stosowaniu DO organizm jest lepiej przystoswany do stanów niedokrwienia, więc stosuj DO zdodnie z zasadami zalecanymi przez doktora. Jeśli chodzi o prądy selektywne ja osobiście nie zleciłabym bym ich pacjentowi z chorobą nowotworową w wywiadzie.
Cytat: MONIKAW w 2007-12-05, 08:58:23
Wyobraź sobie Małgosiu, że te rady z których tak drwisz uratowały wielu ludziom zdrowie a nawet życie. Niektóre z tych osób bywają tutaj na forum i bezkutecznie szukały pomocy u innych lekarzy optymalnych.
Dodam, że nie są to osoby które jak Ty to nazywasz "mlaskały mleko"
Witaj MONIKAW,
swego czasu przeczytałam wszystkie posty lekarki, Twoje także, poza tym od roku czytam forum codziennie i nie znalazłam ani jednej rady lekarki, która ratowałaby zdrowie lub życie kogokolwiek. Jeśli gdzieś przeoczyłam taką poradę, to bardzo Cię proszę zacytuj i wyprowadź mnie z błędu. Tekstów Jana Kwaśniewskiego nie trzeba tłumaczyć na polski, listy produktów zakazanych i wskazanych są napisane w sposób jasny. Przeczytanie książek JK ze zrozumieniem treści w nich zawartych jest czynnością konieczną, pominięcie tego elementu zawsze skutkuje brakiem efektów stosowania diety optymalnej. Osoby chore nie powinny odstępować od ścisłych zasad DO, kiedy z uporem nadal to czynią bo nie potrafią podejść do odżywiania jak do lekarstwa, to zaczyna się zabawa w zastępowanie jednych węglowodanów drugimi, tłuszczów nasyconych nienasyconymi, rotowaniem, "dniami złymi i dobrymi", wsłuchiwanie się w instynkt chorego organizmu i wszelkimi innymi bzdurami. Oto całe dobrodziejstwo, któremu Ty bijesz pokłony, a które nie byłoby potrzebne gdyby po prostu czytać książki JK ze zrozumieniem.
Cytat: duszek w 2007-12-05, 07:24:18
bralem nastpujace leki lipanthyl 200M raz dziennie rano i simvacard 2 razy dziennie rano i wieczorem po jednej przez okres 2 miesiecy to znaczy pazdziernik i listopad 2007 obecnie nie biore żadnych lekow
Przede wszystkim stosowanie leków obniżających poziom tłuszczów we krwi
razem z dietą wysokotłuszczową jest
BEZ SENSU.
organizm w takiej sytuacji jeszcze bardziej się rozregulowuje, a zwłaszcza wątroba i nerki mają z tym wielki problem... :( :x
Polecam lekturę z tych linków:
http://cholesterolofobia.gu.ma/
http://www.przychodnia.pl/el/leki.php3?lek=1288
Jesteś dopiero co po odstawieniu tych "leków", organizm teraz potrzebuje:
1. właściwych
proporcji między białkiem, tłuszczem i węglowodanami, a także
2.
CZASU na powrót do równowagi w gospodarce tłuszczowej po tych "lekowych" ekscesach.
Cytat: malgo35 w 2007-12-05, 12:26:02
Cytat: MONIKAW w 2007-12-05, 08:58:23
Wyobraź sobie Małgosiu, że te rady z których tak drwisz uratowały wielu ludziom zdrowie a nawet życie. Niektóre z tych osób bywają tutaj na forum i bezkutecznie szukały pomocy u innych lekarzy optymalnych.
Dodam, że nie są to osoby które jak Ty to nazywasz "mlaskały mleko"
Witaj MONIKAW,
swego czasu przeczytałam wszystkie posty lekarki, Twoje także, poza tym od roku czytam forum codziennie i nie znalazłam ani jednej rady lekarki, która ratowałaby zdrowie lub życie kogokolwiek. Jeśli gdzieś przeoczyłam taką poradę, to bardzo Cię proszę zacytuj i wyprowadź mnie z błędu. Tekstów Jana Kwaśniewskiego nie trzeba tłumaczyć na polski, listy produktów zakazanych i wskazanych są napisane w sposób jasny. Przeczytanie książek JK ze zrozumieniem treści w nich zawartych jest czynnością konieczną, pominięcie tego elementu zawsze skutkuje brakiem efektów stosowania diety optymalnej. Osoby chore nie powinny odstępować od ścisłych zasad DO, kiedy z uporem nadal to czynią bo nie potrafią podejść do odżywiania jak do lekarstwa, to zaczyna się zabawa w zastępowanie jednych węglowodanów drugimi, tłuszczów nasyconych nienasyconymi, rotowaniem, "dniami złymi i dobrymi", wsłuchiwanie się w instynkt chorego organizmu i wszelkimi innymi bzdurami. Oto całe dobrodziejstwo, któremu Ty bijesz pokłony, a które nie byłoby potrzebne gdyby po prostu czytać książki JK ze zrozumieniem.
Skąd Ty możesz wiedzieć, która z rad lekarki komu pomogła, po drugie istnieją jeszcze inne sposoby komunikowania się nie tylko to forum.
Poza tym nie zauważyłam rad, które naruszałyby zasady DO.
A od nośnie zrozumienia tekstów i zasad głoszonych przez JK mogłabym Cię zadziwić.
Oto całe dobrodziejstwo, któremu Ty bijesz pokłony, a które nie byłoby potrzebne gdyby po prostu czytać książki JK ze zrozumieniem.
MONIKAW,mysle,ze sa ludzie zdrowi i ludzie chorzy i tym pierwszym DO pomaga wrecz natychmiast,bo nie ma w czym pomagac i oni wlasnie uwazaja,ze diete stosujemy bez zrozumienia tego ,co napisal J.K.
oraz chorzy,ktorym DO
rowniez pomaga ale po dlugim czasie i po dlugim szukaniu,
Moni mysle,ze rozumiesz o co mi chodzi, :)
Cytat: malgo35 w 2007-12-05, 12:26:02
swego czasu przeczytałam wszystkie posty lekarki, Twoje także, poza tym od roku czytam forum codziennie i nie znalazłam ani jednej rady lekarki, która ratowałaby zdrowie lub życie kogokolwiek. Jeśli gdzieś przeoczyłam taką poradę, to bardzo Cię proszę zacytuj i wyprowadź mnie z błędu. Tekstów Jana Kwaśniewskiego nie trzeba tłumaczyć na polski, listy produktów zakazanych i wskazanych są napisane w sposób jasny. Przeczytanie książek JK ze zrozumieniem treści w nich zawartych jest czynnością konieczną, pominięcie tego elementu zawsze skutkuje brakiem efektów stosowania diety optymalnej. Osoby chore nie powinny odstępować od ścisłych zasad DO, kiedy z uporem nadal to czynią bo nie potrafią podejść do odżywiania jak do lekarstwa, to zaczyna się zabawa w zastępowanie jednych węglowodanów drugimi, tłuszczów nasyconych nienasyconymi, rotowaniem, "dniami złymi i dobrymi", wsłuchiwanie się w instynkt chorego organizmu i wszelkimi innymi bzdurami. Oto całe dobrodziejstwo, któremu Ty bijesz pokłony, a które nie byłoby potrzebne gdyby po prostu czytać książki JK ze zrozumieniem.
Wcale nie tak dawno też tak patetycznie się wymądrzałam ale samo życie zweryfikowało DO dla mojej choroby , a to TYLKO ddzięki lekarce, która potrafi i ma odwagę wskazać jak jeszcze innymi metodami można DO dostosować dla siebie i wtedy dopiero NAPRAWDĘ wykorzystuje się to co wskazał JK.
Zbyt wielu lekarzy DO trzyma się surowo TYLKO proporcji i dlatego u przestrzegających restrykcyjnie DO są niepowodzenia.
Z tłuszczami też nie należy przesadzać. To nie prawda, że wcale nie szkodzą.
Oczywiście Alinko, że rozumiem i wystarczy, że jeszcze kilka osób zrozumie.
Mam nadzieje, że dla tych kilku osób p. Ewa będzie nadal pisać.
I tak na marginesie nasza wspólna znajoma po odstawieniu zbóż i mlecznych po kilkunastu latach ciężkiej, przewlekłej, nieuleczalnej choroby czuje się dobrze.
Ale przecież te głupie rady podobno nikomu nie pomogły.
CytatZ tłuszczami też nie należy przesadzać. To nie prawda, że wcale nie szkodzą.
bingo,bingo sprawdzilam na sobie ,oczywiscie zakwaszaja w nadmiarze, :)
Mam nadzieje, że dla tych kilku osób p. Ewa będzie nadal pisać.
ja tez mam nadzieje,dlatego bede lekarki wiedze i J.Kwasniewskiego nadal wychwalac pod niebiosa :)
Nic dodać nic ująć....
Cytat: MONIKAW w 2007-12-05, 14:40:08
Skąd Ty możesz wiedzieć, która z rad lekarki komu pomogła, po drugie istnieją jeszcze inne sposoby komunikowania się nie tylko to forum.
Napisałaś, że osób uratowanych jest "wiele", rozumiem że każda z tych osób kontaktuje się z lekarką za Twoim pośrednictwem, jeśli nie są to porady z tego forum?
Absolutna rezygnacja ze zbóż, którą powinien stosować każdy na DO - z niewiadomych powodów chorzy na RZS wybierają sobie zboża za jadalne produkty i szukają przepisów na torty, ciasteczka i chlebki. To jest to dobrodziejstwo. Moja droga, takich osób jest tu sporo, to właśnie one z wypiekami na policzkach wczytują się w te rewelacyjne porady. Czy nie wystraczy przeczytać chociaż jedną książkę JK, żeby wiedzieć że zboża są dobre dla kur?
Cytat: MONIKAW w 2007-12-05, 14:40:08
A od nośnie zrozumienia tekstów i zasad głoszonych przez JK mogłabym Cię zadziwić.
Nie wahaj się, zadziw mnie.
Cytat: duszek w 2007-12-05, 08:58:08
zapomnialem napisac że SIMVACARD TO 40 ,pozatym co wyczytałem z powyzszych wypowiedzi to poknociłem swoje odżywianie moje dzisiejsze sniadanie to 5 żoltek 2lyżki skwarkow 2 lyzki groszku konserwowego 10dkg boczku i 2 kromeczki chleba białkowego około 6 dkg Pani Ewo proszę o pomoc przy ustalaniu jadlospisu
Duszek, cedzisz te informacje w kazdym poscie tak, że nie sposób ci radzić. Ludzie angażują się, ale moga stracić zapał. Odezwał sie
prawdziwy lekarz Optymalny i tez nie miał kompletu informacji.
Duszek, poswięc troche czasu, przynajmniej tyle, ile ludzie ci poświęcaja i napisz składnie o sobie. Z tego, co napisała Bea widać,. że tu nie do końca może chodzić o nieprawidłowości w diecie. LEKARZ OPTYMALNY SIE KŁANIA
Cytat: Halina Ch. w 2007-12-05, 14:45:51
Wcale nie tak dawno też tak patetycznie się wymądrzałam ale samo życie zweryfikowało DO dla mojej choroby , a to TYLKO ddzięki lekarce, która potrafi i ma odwagę wskazać jak jeszcze innymi metodami można DO dostosować dla siebie i wtedy dopiero NAPRAWDĘ wykorzystuje się to co wskazał JK.
Zbyt wielu lekarzy DO trzyma się surowo TYLKO proporcji i dlatego u przestrzegających restrykcyjnie DO są niepowodzenia.
Z tłuszczami też nie należy przesadzać. To nie prawda, że wcale nie szkodzą.
Chalina, to opowiedz, jakie zmainy w diecie ci pomogły. W ten sposób pomożesz innym i bedzie to bardziej przekonujące, niz "golone-strzyżone"
Ty juz dla mnie zostaniesz "Chaliną" to przez twoje "Ch" z drugiej strony nicku :D))))
Cytat: MONIKAW w 2007-12-05, 14:49:45
Oczywiście Alinko, że rozumiem i wystarczy, że jeszcze kilka osób zrozumie.
Mam nadzieje, że dla tych kilku osób p. Ewa będzie nadal pisać.
I tak na marginesie nasza wspólna znajoma po odstawieniu zbóż i mlecznych po kilkunastu latach ciężkiej, przewlekłej, nieuleczalnej choroby czuje się dobrze.
Ale przecież te głupie rady podobno nikomu nie pomogły.
Monika, jesteś obłudnie złosliwa. Prosiłam cię, żebyś nie uzywała mojego nicku w odniesieniu do innej osoby na forum. Ja jestem EWA, a Lekaraka, to nie ja :))))
Oczywiście, że Lekarka powinna i może pisać, tak jak każdy na tym forum. Jeżeli może byc przydatna dla osób, które zamiast stosować prawidłowo DO wsuwały codziennie sery i pieczywo, jej pomoc nabiera znaczenia.
Jednak nie mozecie robic tu reklmy Lekarce jako lekarzowi optymalnemu i mącić ludziom w głowach, żeby uważali, ze Lekarka tu radzi oficjalnie. Tym bardziej, ze Lekarka na osobistym forum JK forsuje własne metody pod nikiem "lekarka" i nie uprzedza, ze zmienia w radach zasady DO. Chocby pod linkiem który wyżej podałaś, Lekarka pisze jakoś tak: "im mniej tłuszczu tym lepiej" - to jeden z wielu przykładów powodujący zamęt.
JK, owszem tez zaleca zmniejszyc T gdy sie odchudzamy, ale nie dłuzej niz 2 tyg. do miesiaca. Bo jezeli po tym czasie zmniejszona dawka T nie pomaga, znaczy, ze chory nie korzysta z własnych pokładów tłuszczu i dalsze zmniejszanie T tylko mu szkodzi. To wazne!Im bardziej walczycie o Lekarkę, tym bardziej szkodzicie jej i ludziom, którzy chcieliby czegoś tu sie dowiedzieć. Znacie prawo fizyki "im wiekszy nacisk, tym wiekszy opór materiału". A Lekarce nic złego sie nie stanie, jesli ktoś dyskutuje z jej metodami i stylem pisania. Jest, jak myslę, na tyle mądrą osobą, że umie wyciagać wnioski - mam nadzieję.
Ja wielokrotnie zapewniałam ją o swojej sympatii dla niej, ale na pewno moja sympatia nie ma nic wspólnego z akceptowaniem wersji DO, których nijak nie da sie zaakceptować.
Cytat: kodar w 2007-12-05, 14:50:33
CytatZ tłuszczami też nie należy przesadzać. To nie prawda, że wcale nie szkodzą.
bingo,bingo sprawdzilam na sobie ,oczywiscie zakwaszaja w nadmiarze, :)[/size]
Jeżeli, kodar, tłuszcze cie zakwasiły, to opowiedz o tym. To ważne. Dziel sie z innymi informacjami, a nie tylko reklamuj lekarke.
Jak wygladało twoje zakwaszenie? Które tłuszcze cie zakwasiły?
A może teraz wsuwasz kaszę jaglaną, zeby zrównoważyć pH po czekoladkach? Dziel się. Moze wszyscy dowiemy sie czegoś wartościowego. Może i ty na tym cos zyskasz? Ale to pod warunkiem, że rzeczywiście interesuje cie prawda.
Dziwczyny, jeżeli będziecie tu na forum nazywać :lekarkę" moim nickiem, to jej zasługi spadna na mnie! :roll:
Muszę przesunąć na koniec dwa ważne posty, zeby nie zniknęły w tych dyskuskjach:
[quote author=
bea561 link=topic=2216.msg33562#msg33562 date=1196842372]
Także medycyna tradycyjna nie zaleca stosowania leków obniżających lipidy w sytuacji gdy nie ma efektu po ich stosowaniu, co jest widoczne w Twoim przypadku, DUSZKU. Niestety jako efekt bardzo wysokich poziomów trójglicerydów masz problemy miażdżycowe. Jak pisze dr Kwaśniewski w ostatnim numerze " Optymalni" przy stosowaniu DO organizm jest lepiej przystoswany do stanów niedokrwienia, więc stosuj DO zdodnie z zasadami zalecanymi przez doktora. Jeśli chodzi o prądy selektywne ja osobiście nie zleciłabym bym ich pacjentowi z chorobą nowotworową w wywiadzie. [/quote]
[quote author=
Krystyna*Opty* link=topic=2216.msg33573#msg33573 date=1196858182]
Cytat: duszek w 2007-12-05, 07:24:18
bralem nastpujace leki lipanthyl 200M raz dziennie rano i simvacard 2 razy dziennie rano i wieczorem po jednej przez okres 2 miesiecy to znaczy pazdziernik i listopad 2007 obecnie nie biore żadnych lekow
Przede wszystkim stosowanie leków obniżających poziom tłuszczów we krwi razem z dietą wysokotłuszczową jest BEZ SENSU.
organizm w takiej sytuacji jeszcze bardziej się rozregulowuje, a zwłaszcza wątroba i nerki mają z tym wielki problem... :( :x
Polecam lekturę z tych linków:
http://cholesterolofobia.gu.ma/
http://www.przychodnia.pl/el/leki.php3?lek=1288
Jesteś dopiero co po odstawieniu tych "leków", organizm teraz potrzebuje:
1. właściwych proporcji między białkiem, tłuszczem i węglowodanami, a także
2. CZASU na powrót do równowagi w gospodarce tłuszczowej po tych "lekowych" ekscesach.
[/quote]
Jednak nie mozecie robic tu reklmy Lekarce jako lekarzowi optymalnemu i mącić ludziom w głowach, żeby uważali, ze Lekarka tu radzi oficjalnie.
oczywiscie,ze bede ,przydaloby sie czytac dokladniej,a znalazlabys potwierdzenie w tym co pisze :lol:
Co ja mogę teraz napisać moja wina moja wina , wiem pomieszalem dokladnie za dużo Białka i tłuszczu przy małej dostawie węglowodanow
Aż się czytać tego wszystkiego nie chce, tak to Duszek otrzymał konkretną, konstruktywną pomoc...
Oczywiście, że p Ewa Bednarczyk- Witoszek nie jest tu oficjalnie raczej charytatywnie ale to też źle. Na tym skończę udzial w tym wątku szkoda serwera.
Witaj duszku,
nic nie piszesz w jakich proporcjach B.: T. : W. jadles / jesz posilki optymalne.
Witam wszystkich mam 50 lat wzrost 163cm waga 60 kg moje śniadanie 4żółtka 2,5dkg smalcu 2 łyżki skwarkow 2 łyzki groszku konserwowego 2 kromki chleba z bialek jaj kromki posmarowane smalcem ze słoniny 3 dkg na chleb 8 plasterkow kielbasy zwyklej bardzo często jadam 2 takie posilki dziennie zaznaczam że nie jem słodyczy chleba bulek nie pije nic slodkiego woda ,cherbata kawa wszystko gorzkie . Ktos mi może odpisac co w tym posilku powinnem zmienicś
Czy nigdy nie prowadziles dziennych zapiskow czego ile zjadles ?, jezeli nie to na jakiej podstawie twierdzisz, ze przesadziles z B. i T. ?
Jezeli moge doradzic to staraj sie jesc proste posilki typu : omlety, jajecznice, boczek, salceson itp. / weglowodany w postaci warzyw , zup jarzynowych na wywarach rosolowych .
Oczywiscie wszystko dokladnie zapisywac--a na koniec dnia podliczyc i uzupelnic to czego bylo za malo.
Takie notatki sa b. pomocne podczas konsultacji z dr optymalnym!
Cytat: MONIKAW w 2007-12-05, 18:45:04
Aż się czytać tego wszystkiego nie chce, tak to Duszek otrzymał konkretną, konstruktywną pomoc...
Oczywiście, że p Ewa Bednarczyk- Witoszek nie jest tu oficjalnie raczej charytatywnie ale to też źle. Na tym skończę udzial w tym wątku szkoda serwera.
Skutki nieprzestrzegania proporcji w stosowaniu DO/ZO.
Cytat: duszek w 2007-12-05, 07:43:31
chcialem wyjasnić że choroba nowotworowa i naswietlania były u mnie w 1994roku a prady selektywne bralem pod kontrolą lekarza od 2003 r więc jest to okres 9lat
Powiedz, jak sie czułeś po prądach?
W sumie to nie wiem, jak jadłeś. Fakt, że za mała podaż węgli przyczynia się do wzrostu cholesterolu i triglicerydów, ale czy aż tak?
Napisz, czy wczesniej w okolicach 1995 miales problem z cholesterolem.
Dlaczego nie chcesz iść do lekarza optymalnego?
Latwo to obliczyc.
Nie doliczylem chleba bialkowego,- nie znam skladu wit i min. /moglbym obliczyc/
Slonina dlatego, ze chlebek ze smalcem i skwarki. (2,5dkg smalcu 2 łyżki skwarkow .........2 kromki chleba z bialek jaj 2 kromki posmarowane smalcem ze słoniny 3 dkg )
Duszek pisal o 2 takich samych posilkach dziennie wiec wszysko x 2.
Trudno mi uwierzyc, ze ktos w ten sposob odzywia sie 12 lat.
----------
Lista produktów
I posilek
Słonina wg50g
Kiełbasa zwyczajna wg50g
Groszek zielony, konserwowy bez zalewy wg30g
Smalec wg25g
Żółtko jaja kurzego wg80g
II posilek
Słonina wg50g
Kiełbasa zwyczajna wg50g
Groszek zielony, konserwowy bez zalewy wg30g
Smalec wg25g
Żółtko jaja kurzego wg80g
--------
Węglowodany:
Ogółem 9,96
g Sacharoza 2,16
g Laktoza 0
g Skrobia 3,78
g Błonnik 3,42
-----------
g Białko 47,74
g Tłuszcz 199,59
Energia 1986,2 kcal
-----------------
Niedobor:
1442,9 mg Potas Zapotrzebowanie pokryte w 27,8 %
726,8 mg Wapń Zapotrzebowanie pokryte w 27,3 %
358,2 mg Magnez Zapotrzebowanie pokryte w 14,7 %
2,272 mg Cynk Zapotrzebowanie pokryte w 79,3 %
490 mcg Miedź Zapotrzebowanie pokryte w 45,5 %
1,938 mg Mangan Zapotrzebowanie pokryte w 15,7 %
8,358 mg wit. E Zapotrzebowanie pokryte w 44,2 %
0,1215 mg Tiamina Zapotrzebowanie pokryte w 89,8 %
9,008 mg Niacyna Zapotrzebowanie pokryte w 43,7 %
wit. B6 Zapotrzebowanie pokryte w 92,4 %
140,6 mcg Foliany Zapotrzebowanie pokryte w 64,8 %
87,6 mg wit. C Zapotrzebowanie pokryte w 2,66 %
-------------------
Oczywiscie nikt nie musi liczyc skladu posilkow wg wit i mineralow, wystarczy pamietac o produktach z listy zalecane
Pozdrawiam
maf
mogę napisac tak po prądach selektywnych czulem się dobrze choć miażdżyca nie ustepowala przed 1995 rokiem nie miałem problemow z cholesterolem , mój błąd że nie zapisywalem posilków ale to sie juz zmieniło. Przy dużej podaży B i T a minimalnej dostawie Wegla takie sa efekty jak widać po moich wynikach od jutra moje B 1 T2,5 W1,1 jest to BTW na sniadanie odrazu zaznaczam że W będę redukował tylko stopniowo
Cytat: bea561 w 2007-12-05, 07:31:43
Witam wszystkich!
Na forum jestem nowa, czytam Was dopiero od kilku dni. Jestem lekarzem optymalnym ( mój certyfikat89/04). Z tego co podajesz wynika ( chodzi o wartości lipidogramu), że prawdopodobnie cierpisz na hypertrójglicerydemię wrodzoną. Bo ani nie masz cukrzycy, ani niedoczynności tarczycy, nie pijasz w olbrzymich ilościach piwska ( transaminazy w normie). Poza tym takie wysokie wartośći cholesterolu całkowitego i trójglicerydów nie pojawiają się przy błędach żywieniowych w DO. Zgadzam się z Morgano - przy chorobie nowotworowej nie powinieneś otrzymywać prądów selektywnych. I oczywiście radzę osobistą wizytę u najbliższego lekarza optymalnego.
...bea561, dlaczego wystepujesz
incognito?
Cytat: duszek w 2007-12-05, 20:29:31
od jutra moje B 1 T2,5 W1,1 jest to BTW na sniadanie odrazu zaznaczam że W będę redukował tylko stopniowo
A ile bedziesz jadł bialka? Jak liczba kryje sie pod B1 ?
Hana, Bea nie pisze incognito. Podała swój certyfikat. Na stronie Optymalnych jest podane jej imie i nazwisko
Cytat: malgo35 w 2007-12-05, 15:04:24
Absolutna rezygnacja ze zbóż, którą powinien stosować każdy na DO - z niewiadomych powodów chorzy na RZS wybierają sobie zboża za jadalne produkty i szukają przepisów na torty, ciasteczka i chlebki. To jest to dobrodziejstwo. Moja droga, takich osób jest tu sporo, to właśnie one z wypiekami na policzkach wczytują się w te rewelacyjne porady. Czy nie wystraczy przeczytać chociaż jedną książkę JK, żeby wiedzieć że zboża są dobre dla kur?
To kto szkoli doradców DO, mają legalne certyfikaty i zalecają.... 'dziennie 1 kromka chleba "fitness" nie szodzi (!!!???) bo najważniejsza to PROPORCJA.
Miałam juz nic nie pisać ale nie mogę się powstrzymać.
Tak Halinko absolutna racja. Osobiście zbóż nie jadam od prawie 2 lat byłam w JG i chyba nikt nie zaprzeczy, żę podaje się tam pieczywo, ciasta, lane kluski do zup.
Mam w domu książkę kucharską z optymalnymi przepisami i tam też pojawia się mąka i to dość często.
Ja czerpię całą wiedzę ze źródeł. Wystarcza mi "Żywienie Optymalne" Jana Kwaśniewskiego. Jeżeli JK odradza pić mleko, to choc opornym pozwala go pić w małej ilości, ja nie piję. To samo z pieczywem itp.
Biorę dla siebie, co najlepsze.
Pani Ewo na śniadanie zjadlem jajecznice z 5 żoltek100g do tego 2 cebule100g 25g bułki grachamki i 10g oliwy z oliwek exstra więc B T W wyszło B19,5 T 41,9 W 18,5 , WIęC B1 T2,1 W 1,O5 do kolacji to skoryguje jesli coś robie żle to prosze mnie opierniczyć ,pozdrowionka
mam pytanko ile jest węglowodanow w 100g grapefruta mam 2 wersje 5,3 g i 10g
Panie Duszku, do kogo pan pisze? Do "lekarki" Ewy czy do "Ewy" Ewy? Bo mnie już wszystko sie miesza.
Ja zjadłam na sniadanie 3 niedokładnie odsączone z białka żółtka, na skwarkach z karkówki i smalcu, do tego dodałam masło. Kończy sie powoli dzień, a ja ciągle jestem syta - a to dlatego, że na śniadanie nie zjadłam pieczywa, ani innych węglowodanów.
Wczoraj jadłam podobne śniadanie, ale z plastrem sera żółtego. Dziś odrzuciłam ser, bo wczoraj czułam się najedzona cały dzień i nie bardzo wiedziałam, w którym momencie zjeść należne węgle.
Wczoraj na kolację zjadłam placki ziemniaczane z żóltkiem.
Wyglada mi na to, że nie przy takim jedzeniu nie dam rady zjeść białka 0,5g/kg. Pewnie lekarka miała rację, że jak się je bogate białko, trzeba je obnizyć ponizej 0,5g/kg
Wiesz, Duszku, że jak nie zjesz do posiłku węgli, jesteś po nim szybciej i dłużej syty? Niewdawno Toan o tym pisał.
Jeśli chodzi o ciebie, to mnie wyszło, że zjadłeś BTW 19,65g 42,59g 21,63g co dało proporcję BT ok. 1:2 a ty skoro sie odchudzasz, możesz przez jakies 2-4 tyg.(nie dłuzej, jezeli nie bedzie dobrych efektów) jeść tłuszczu w stos. do białka 1-1,5.
Węgli nie liczę, bo masz je jeść zawsze tyle samo, niezaleznie od zjadanego białka ok. 0,8g/kg twojej wagi należnej.
Mam jedną uwagę. Skoro masz tak duze problemy z triglicerydami, nie mozesz jesc pieczywa. Nie bój sie tłuszczu zwierzęcego.
Mam wrażenie, że te twoje błędy wynikające ze strachu przed DO, wprowadzają cię w kłopoty.
Ja oczywiście nie jestem fachowcem, ani lekarzem, więc liczę BTW rutynowo.
Lekarz Optymalny BEA obawia sie, ze masz jakieś wady wchłaniania tłuszczu, więc przeczytaj jej post jeszcze raz i nad tym się zastanów. Jeśli beztrosko zignorujesz jej rady, posądzę cię o jakieś matactwa.
Cytatmam pytanko ile jest węglowodanow w 100g grapefruta mam 2 wersje 5,3 g i 10g
p.duszek jak zauwazyles,chleba ani zadnych innych wypiekow z dodatkiem maki, optymalni nie jadaja,
Ksiazka Kucharska J.K.podaje rowniez W-5,3 :)
Cytat: duszek w 2007-12-06, 15:55:17
mam pytanko ile jest węglowodanow w 100g grapefruta mam 2 wersje 5,3 g i 10g
BTW w 100g grapefruta
0,60 0,02 5,60
Cytat: Ewa w 2007-12-05, 22:29:13
Hana, Bea nie pisze incognito. Podała swój certyfikat. Na stronie Optymalnych jest podane jej imie i nazwisko
Dla mnie to incognito, legitymowanie sie numerem / 89/04 jest niepowazne, gdy ma sie tytul.
nie moge znależć artykułów kamieniach nerkowych
pomóżcie mi znależć rzeczowe wypowiedzi doktora
plissss...
nie wiem dlaczego ta wyszukiwarka nie działa czyżby, ze mnie był typowy komputerowy młotek.
Jak tu wchodzi sie na główną strone może tam będe bliżej szcześcia ?
ani Ewo kłopoty z triglicerydami pojawily się dlatego że do organizmu dostarczalem za malo węgla w stosunku do B i T co było moim błędem [ketoza] tłuszczyk zwierzecy lubie i to bardzo. Wiesz, Duszku, że jak nie zjesz do posiłku węgli, jesteś po nim szybciej i dłużej syty? Niewdawno Toan o tym pisał.Wiem dokladnie o tym a teraz mam pytanko czy wegliel można dostarczyć do organizmu wieczorem w jednym posiłku nie ignoruję rad BEA pozdrowionka .
No to jak nie ignorujesz :), to ci powiem, że mozna zjeść węgle wieczorem w jednym posiłku. Pisało tym JK w temacie o odchudzaniu.
To co? Nie wybierasz sie do lekarza? Bea pisała, że aż taki stan nie powinien byc konsekwencją zywienia.
Cytat: Rudka w 2007-12-06, 17:50:40
nie wiem dlaczego ta wyszukiwarka nie działa czyżby, ze mnie był typowy komputerowy młotek.
Jak tu wchodzi sie na główną strone może tam będe bliżej szcześcia ?
Rudka, ja juz kiedys pisałam, jak najlepiej szukać. Otwierasz google- zaawansowane wyszukiwanie, wpisujesz szukane hasło, ale musisz wpisać w okienku na dole "w adresie strony" adres strony dr-kwasniewski.pl ty młotku ;)))))
A tu podaje ci link, którego nie sprawdzałam, ale jest o kamieniach:
http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=828
A na samej stronie doktora wpisujesz w okienko szukania wyraz, ale nie w całosci, tylko jego część, która się nie odmienia i dopisujesz na końcu gwiazdkę i wio! np. nerkow*
tu masz linki:
http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=275
http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=272 - zajrzyj szczególnie tu
Pani Ewo u lekarza już byłem ale zalecenia mam inne do każdego posilku węgiel i 3 posiłki dziennie a nie 2 posilki tak jak przedtem będzie dobrze wiem że nie odjadę,pozdrowionka
Ewuś bardzo ci dziękuje .
czasami bywam bezradna w tej cybernetyce zwłaszcza jak sie spiesze
i nie na swoim komputerze .
Teraz szukam arkadii -bo mam gówniany autorytet-zreszta dla laika
dieta optymalna ,tłusta to podejrzana .
Ktoś mi pomoże przeliczyć 600g bialka 100g masła i 2 łyżeczki proszku do pieczenia [chleb bialkowy] tyle włożyłem do piekarnika , gotowego chleba wyszło mi 400g jak to przeliczyc to co włozylem? czy to co już mam?
Chleb białkowy - B9 T11,6 W11,4 Kcal185 taka pozycje znalazlem.
Duszku, podaje przepis na chleb bialkowy z ksiazki kucharskiej dr J. Kwasniewskiego.
20 bialek/500g ubic na sztywna piane.
Nastepnie dodawac malymi porcjami make przenna 100g wymieszana z 2 lyzeczkami proszku do pieczenia 10g.
Na koncu wlac strumykiem 100g stopionego lecz chlodnego masla caly czas ubijajac.
Piec na zloty kolor w piekarniku nagrzanym do temperatury 200-220°C, okolo godziny.
Chleb pozostawic w piekarniku do wystygniecia --wowczas nie opada.
B-11 T-14 W-12 /1 : 1,4 : 1,2
kalorycznosc 100g--213 kcal gotowej potrawy 600g
Make mozna zastapic mielonymi orzechami lub migdalami.
Ja kiedyś upiekłam magnezowe ciasteczka, ponieważ mąki pszennej nie używam (nie pamiętam czy jest zawarta w przepisie), to zmieliłam ziarna słonecznika, nie dodałam żadnego cukru i moja rodzina stwierdziła, że upiekłam chleb :)
Hana dzieki [ja ten przepis mam] mnie chodziło o to że 20 białek =600g +100g masła=700g a upieczonego chleba wyszło mi 400g wiec gdzie zniklo 300 gram? jak to przeliczyć 700: przez ilość kromek czy 400 : ilość kromek
Woda wyparowała podczas pieczenia, do przeliczenia należy użyć obecnej wagi czyli 400g.
Cytat: duszek w 2007-12-08, 15:38:16
Ktoś mi pomoże przeliczyć 600g bialka 100g masła i 2 łyżeczki proszku do pieczenia [chleb bialkowy] tyle włożyłem do piekarnika , gotowego chleba wyszło mi 400g jak to przeliczyc to co włozylem? czy to co już mam?
Witam
W 100g chleba bialkowego gotowego /waga skladnikow 700g - waga koncowa 400g/
B - 16,4g
T - 20,6g
W - 1,37g
B:T:W - 1 : 1,25 : 0,08
Obliczam to w ten sposob /tzn nie ja tylko program/
W produktach ilosc BTW to 65,5 ; 82,5 ; 5,5 .
Ilosc BTW w calej potrawie sie nie zmniejszyla /trzeba przyjac ze B nie wyparowalo, tak jak i W oraz T/, potrawy mamy 400g wiec dla obl zawartosci 100g dzielimy wszystko przez 4.
Wskaznik wiadomo - dzielimy T/B ;W/B.
Wskaznik sie nie zmieni przy obliczeniach produktow surowych i potrawy gotowej.
Takie obliczenia sa potrzebne tylko wtedy, jezeli gotujemy wieksza ilosc wg ustalonego przepisu /np bigos / i pozniej wazymy sobie tylko nakladana porcje.
Pozdrawiam
maf
Maf dzieki pozdrowionka :D
Lj19 w Złotej Księdze cytuje dra JK. Przeczytaj!
Każdą hipertrojglicerydemię da się znormalizować. Tą wrodzoną też. Trójglicerydy krążące to techniczniie te same trójglicerydy co te zdeponowane w tk. tłuszczowej (tzw. "sadło" :shock:). Postępuje sie z nimi jak w odchudzaniu metodą dra JK.
Dr JK uznaje bułkę jako węglowodany niejadalne. Ja też. Zamiast bułki lepszy gotowany brokuł i frytki. Zupa też jest ok.
Cytat: malgo35 w 2007-12-05, 15:04:24
Cytat: MONIKAW w 2007-12-05, 14:40:08
Skąd Ty możesz wiedzieć, która z rad lekarki komu pomogła, po drugie istnieją jeszcze inne sposoby komunikowania się nie tylko to forum.
Napisałaś, że osób uratowanych jest "wiele", rozumiem że każda z tych osób kontaktuje się z lekarką za Twoim pośrednictwem, jeśli nie są to porady z tego forum?
Absolutna rezygnacja ze zbóż, którą powinien stosować każdy na DO - z niewiadomych powodów chorzy na RZS wybierają sobie zboża za jadalne produkty i szukają przepisów na torty, ciasteczka i chlebki. To jest to dobrodziejstwo. Moja droga, takich osób jest tu sporo, to właśnie one z wypiekami na policzkach wczytują się w te rewelacyjne porady. Czy nie wystraczy przeczytać chociaż jedną książkę JK, żeby wiedzieć że zboża są dobre dla kur?
Cytat: MONIKAW w 2007-12-05, 14:40:08
A od nośnie zrozumienia tekstów i zasad głoszonych przez JK mogłabym Cię zadziwić.
Nie wahaj się, zadziw mnie.
:D :lol:
Cytat: malgo35 w 2007-12-04, 23:52:54
Cytat: MONIKAW w 2007-12-04, 21:26:33
Duszku, poczekaj aż pojawi się tu na forum Pani Ewa jest lekarzem optymalnym ma olbrzymią widzę pomogła już wielu osobom na prawdę chorym, mi również.
Podajesz za mało detali takich jak waga wzrost Twoje dobowe BTW.
Szkoda czasu na czekanie, żadnych wartościowych nowości się nie dowie. Jest lista produktów zakazanych na DO i lista produktów wskazanych, autorem obydwu jest lek. med. Jan Kwaśniewski. Odpowiednie proporcje BTW dobrane z listy wskazanych są jedyną wskazówką, jaką można podać przez internet. Jeśli duszek ma wyniki takie jak podał, to znaczy że nie żywił się właściwie, a wręcz bardzo źle i uratować go może tylko wizyta u lekarza optymalnego, a nie porady na temat rotowania mlecznych, robieniu placków ziemniaczanych, obżeraniu się marchewkami i oliwami bo mnie w końcu szlag trafi!
Ludzie chorzy na raka nie mogą sie bawić w jedzenie i smakowanie, szczególnie w takich przypadkach jedzenie należy traktować jak lek. Jeśli ktoś nie potrafi zrezygnować z przyjemności mlaskania mleka i dziobania chleba to jego sprawa, dla takich osób lekarka z tego forum jest zbawieniem kiedy zaleca swoje rotowanie i plackowanie.
Z wyrazami szacunku,
Małgorzata.
Dobry post!
Duszek, jak często pijasz śmietanę, jesz masło?
Węglowodany jadaj z warzyw: ogórków małosolnych, kapusty kiszonej, pomidrów, cebulowych, brokułów itd. (jak pisze w prawym górnym rogu na stronie forum).
Zboża (graham, pszenica w każdej postaci, żyto w każdej postaci) nieprawdopodobnie uszkadzają gardło i gardło dolne, nie sprzyjają NIGDY leczeniu śluzówek krtani.
Dobrze, że lubisz TŁUSTE. Z opisu choroby wynika, że w Twojej krtani nowotworu raczej już nie ma, oczywiście obowiązkowe są wizyty w poradni laryngologicznej-onkologicznej w schemacie jaki sobie życzą.
Cytat: lekarka w 2008-09-23, 07:21:30
Duszek, jak często pijasz śmietanę, jesz masło?
Węglowodany jadaj z warzyw: ogórków małosolnych, kapusty kiszonej, pomidrów, cebulowych, brokułów itd. (jak pisze w prawym górnym rogu na stronie forum).
Zboża (graham, pszenica w każdej postaci, żyto w każdej postaci) nieprawdopodobnie uszkadzają gardło i gardło dolne, nie sprzyjają NIGDY leczeniu śluzówek krtani.
Dobrze, że lubisz TŁUSTE. Z opisu choroby wynika, że w Twojej krtani nowotworu raczej już nie ma, oczywiście obowiązkowe są wizyty w poradni laryngologicznej-onkologicznej w schemacie jaki sobie życzą.
Czy to dzisiaj Tobie wypadł "zły dzień" ?
Cytat: Edyta w 2008-09-22, 16:38:47
Cytat: malgo35 w 2007-12-04, 23:52:54
Cytat: MONIKAW w 2007-12-04, 21:26:33
Duszku, poczekaj aż pojawi się tu na forum Pani Ewa jest lekarzem optymalnym ma olbrzymią widzę pomogła już wielu osobom na prawdę chorym, mi również.
Podajesz za mało detali takich jak waga wzrost Twoje dobowe BTW.
Szkoda czasu na czekanie, żadnych wartościowych nowości się nie dowie. Jest lista produktów zakazanych na DO i lista produktów wskazanych, autorem obydwu jest lek. med. Jan Kwaśniewski. Odpowiednie proporcje BTW dobrane z listy wskazanych są jedyną wskazówką, jaką można podać przez internet. Jeśli duszek ma wyniki takie jak podał, to znaczy że nie żywił się właściwie, a wręcz bardzo źle i uratować go może tylko wizyta u lekarza optymalnego, a nie porady na temat rotowania mlecznych, robieniu placków ziemniaczanych, obżeraniu się marchewkami i oliwami bo mnie w końcu szlag trafi!
Ludzie chorzy na raka nie mogą sie bawić w jedzenie i smakowanie, szczególnie w takich przypadkach jedzenie należy traktować jak lek. Jeśli ktoś nie potrafi zrezygnować z przyjemności mlaskania mleka i dziobania chleba to jego sprawa, dla takich osób lekarka z tego forum jest zbawieniem kiedy zaleca swoje rotowanie i plackowanie.
Z wyrazami szacunku,
Małgorzata.
Dobry post!
Zgadzam się z Edytą :lol:
W ogóle dobry wątek, nieźle sobie leciał ktoś, kto miał nowotwór...
Zgadzam się z Małgosią :)
Porządki robisz wiosenne?
Cytat: Ewa w 2014-01-31, 10:01:56
Zgadzam się z Małgosią :)
Porządki robisz wiosenne?
Raczej bałaganki :D
Dużo tu czytanek, czasem mnie co porwie...