forum.dr-kwasniewski.pl

Działy Forum => Dieta Optymalna => Wątek zaczęty przez: lepkur w 2007-12-06, 02:23:36

Tytuł: Dieta O
Wiadomość wysłana przez: lepkur w 2007-12-06, 02:23:36
Witam serdecznie

Od jakiegos czasu interesuje sie DO, choc znaznaczam ze nie stosuje jej. Niemniej moja dieta nie odbiega az tak bardzo od DO, tzn unikam owocow (z wyjatkiem jablek, kiwi i grejpfrutow) nie jem produktow pszennych, zawierajacych drozdze, wieprzowiny, oraz cukru, nabial owszem ale unikam mleka. Z tego co czytalam na temat DO, to polega ona na odpowiedniej kombinacji bialka i tluszow i czytajac przykladowe dania osob zywiacych sie optymalnie, zauwazylam ze obfituja w mieso. Moje pytanie: czy mozliwe jest optymalne odzywianie bez koniecznosci jedzenia takiej ilosci miesa? Osobiscie nie przepadam za miesem, i odkad siegam pamecia nie przepadalam. Wieprzowiny oraz baraniny nie jadam w ogole bo nie jestem w stanie zniesc zapachu. jesli chodzi o wolowine czy cielecine to owszem ale tez nie czesciej niz raz tygodniowo, jedynym miesem jakie jadam czesciej to drob. Napiszcie prosze czym mozna zastapic, zeberka, boczek, karkowke itd, tak zeby zachowac zalecane proporcje B + T +W
Tytuł: Odp: Dieta O
Wiadomość wysłana przez: adam319 w 2007-12-06, 03:29:59
Witam,


Zapraszam do działu tego forum zatytułowanego "Kuchnia Optymalna". Na pewno znajdziesz tam coś dla siebie.

Przykładowo może taki przepis Ci się spodoba:
http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=1602.0

Kilka przewodnich uwag dotyczących żywienia optymalnego:

Białko (B) zalecane jest 0,8g na kilogram wagi ciała na dobę, zalecane jest białko pełnowartościowe, najlepsze znajduje się w żółtku jaj kurzych, podrobach wieprzowych, wieprzowinie. Białko roślinne jest niezalecane.

Tłuszcz (T) do sytości (zalecany w ilości 3 razy większej niż białko, dla początkujących ilość 2 razy większa niż białko jest dopuszczalna i nawet wspomaga przystosowanie organizmu do nowej diety). Tłuszcz powinien być zwierzęcy, najlepiej smalec lub masło. Margaryny i oleje roślinne są szkodliwe. Wyjątek stanowi tłuszcz zawarty w orzechach (kokosowych, laskowych)

Węglowodany (W) Norma to 5dkg na dobę, spożywanie powyżej 10dkg na dobę powoduje, że diety na pewno nie można nazwać optymalną. Węglowodany warto spożywać w postaci jarzyn. Owoce, soki, cukier są niezalecane.

Zalecane jest spożywanie co najmniej 3 żółtek na dobę (sztandarowym śniadaniem Żywienia Optymalnego jest jajecznica z samych żółtek smażona na smalcu, ewentualnie z dodatkiem skwarków)

Odpowiadając na Twoje pytanie. Jak aktualnie nie masz ochoty na wieprzowinę to pełnowartościowe białko możesz czerpać z potraw zawierających jajka (w zasadzie same żółtka są bardziej zalecane, gdyż białko zawarte w białku jaja kurzego ma znikomą wartość odżywczą). Spróbuj też wziąć 20dag plaster karkówki wieprzowej i połóż go na patelnię z przykrywką ustawiając naprawdę minimalnie minimalny ogień, tak by po około 20minutach karkówka zaczęła się gotować, a następnie niech się dusi jeszcze 40 minut lub dłużej do miękości. Nie dodaj żadnych przypraw ani soli. Może Twoja niechęć do wieprzowiny to w zasadzie niechęć do dodatków używanych do jej przyrządzenia. Wierz mi, mięso samo w sobie ma ciekawy smak, posypywanie go chemiczną przyprawą z torebki to zbrodnia.

Ciekawym i prostym daniem jest także plaster sera żółtego (o zawartości tłuszczu co najmniej 40%) posmarowany tak grubo (jak tylko uda Ci się potem zjeść) masłem lub smalcem ze skwarkami. Oczywiście bez chleba. Jest to coś w rodzaju kanapki, łatwej w szybkim przygotowaniu i pomagającej zachować odpowiednie proporcje tłuszczu w stosunku do białka.

To tyle uwag na początek.
Raz jeszcze Zapraszam do działu tego forum zatytułowanego "Kuchnia Optymalna".

Przestrzeganie zasad Dieta Optymalnej jest zwykle motywowane chęcią wyleczenia "nieuleczalnych" lub uciążliwych chorób i dolegliwości, chwała każdemu kto jest zdrowy i interesuje się ulepszenie swojego sposobu odżywiania by być jeszcze zdrowszym i zdrowie zachować.


Pozdrawiam serdecznie,
Adam
Tytuł: Odp: Dieta O
Wiadomość wysłana przez: bea561 w 2007-12-06, 06:53:10
Wbrew pozorom mięso w DO nie jest tak dużo. Napewno duże znaczenie ma nasze przekonanie, że to co jemy nam służy bądź nie. ( czyt. jest zdrowe dla nas bądź nie). Nie wiem, gdzie mieszkasz. Polacy mieszkający za granicą rzeczywiście narzekają na smak mięsa wieprzowego pochodzącego z chowu fermowego. Ale wtedy także smak drobiu pozostawia  wiele do zyczenia... Na całe szczęście updobania smakowe nie są przeszkodą w stoswaniu DO. Optymalne proporcje można zachować stosując jako źródło tłuszczu jaja i masło :D
Tytuł: Odp: Dieta O
Wiadomość wysłana przez: toan w 2007-12-06, 09:00:42
Cytat: lepkur w 2007-12-06, 02:23:36
czym mozna zastapic, zeberka, boczek, karkowke itd, tak zeby zachowac zalecane proporcje B + T +W

Najlepsze czym możesz zastąpić wieprzowinę, to "polska gęś owsiana", ale musi to pisać w kilku językach na opakowującej tuszkę (4-5 kg) foli. Produkt jest głęboko mrożony, a po upieczeniu z podrobami jest posiłkiem pełnoporcjowym! (proporcja 1:2,8 w mięsie). Wytopiony tłuszcz ma bardzo wysoką wartość biologiczną i zjedzony z mięsem podnosi proporcję do właściwej. Na diecie korytkowej "przyspiesza" rozwój miażdżycy równie dobrze jak tłuszcze szpiku i żółtka. Uzupełnieniem W jest puree ziemniaczane ze stosowną ilością masła, dzięki któremu można uzyskać odpowiednią do swojego zapotrzebowania proporcję BTW.
Jak wszystkie "podróbki" towarowe i nie tylko :wink:, węgierskie "podróbki"  polskiej gęsi owsianej, chowane na kukurydzy i to GMO! są ... równie "dobre" jak kurczaki, indyki i inne ptactwo fermowe - czyli NIEJADALNE :(.
Tylko oryginały służą zdrowiu i nie tylko...!  8)
Tytuł: Odp: Dieta O
Wiadomość wysłana przez: grizzly w 2007-12-06, 15:28:06
Cytat: adam319 w 2007-12-06, 03:29:59
......... gdyż białko zawarte w białku jaja kurzego ma znikomą wartość odżywczą...................

No prosze jaka gleboka wiedza tryska z tego zdania :shock: :shock: :P :P :P

Tymi "bialkami z bialek" to nawet ogrodu nie warto podlewac bo taka niska jest "wartosc odzywcza"
Jak to pieknie brzmi takie slowo "wartosc odzywcza" od razu post sie robi "naukowy"  :P :P :P :P

Teraz juz mozna "uwirzyc" w to, ze aminokwasy zawarte w "bialku z bialka"
maja "znikomą wartość odżywczą" KONIECZNIE!!!! jednak uzywac "naukowego" "wartosc odzywcza" :lol: :lol: :P :P




Tytuł: Odp: Dieta O
Wiadomość wysłana przez: toan w 2007-12-06, 17:10:21
A tak się zastanawiam na co komu normalnemu znać biochemiczne uzasadnienie dlaczego należy jeść kolagen, a nie albuminę i po jaki gwint każdy ma wiedzieć, że połowa białka w organizmie (czyli około 5-8 kg) to właśnie kolagen, a albumina to nikła zawartość białka w białku organizmu i głównie występuje we krwi (60% białek osocza). A do tego po co każdy ma wiedzieć, że z kolagenu powstanie albumina, a z albuminy - kolagen nie wyjdzie!. Przecież faktycznie DUŻO prościej jest napisać - "niska wartość odżywcza", bo zapotrzebowanie organizmu jest nikłe na albuminy. Lepiej niektórzy niech sobie wierzą, że tak jest, bo wiedzieć nie MUSZĄ. Wystarczy, że przyjmą do wiadomości, że białko białka jaja jest ble... :(, a rosołowe białko wyciągowe jest SUPER  :D. I lepszy każdy ochłap mięsa niż ovoalbumina, bo zapotrzebowanie organizmu na pokarmową albuminę jest praktycznie zerowe!.

PS
prócz kolagenu ważnym białkiem organicznym jest globulina, ale na nią też jest nikłe zapotrzebowanie, bo wyjdzie z kolagenu pokarmowego. Dlatego głównym źródłem białka, prócz źółtkowego powinien być kolagen, który prócz mieszanki aminokwasów ma jeszcze w sobie to "coś"  :D!. Kopiuję to również do wątku "co robić z albuminą" - tak dla spokojności  :wink:
Tytuł: Odp: Dieta O
Wiadomość wysłana przez: Hana w 2007-12-06, 17:27:08
                                                     "polska gęś owsiana",

Toan, orientujesz sie ile kosztuje to miesko?

Gospodarz z "ekologicznej "czesci Polski zyczyl sobie 25-30 zl/kg.tej "wieprzowiny".
Tytuł: Odp: Dieta O
Wiadomość wysłana przez: toan w 2007-12-06, 17:48:33
U mnie w TESCO oryginalna, mrożona, czterokilogramowa gęś owsiana (niewyeksportowana do Niemiec), kosztowała około 50 zł, a więc niecałe 13 zł/kg, ale to było przed inflacją listopadową  :wink:
Tytuł: Odp: Dieta O
Wiadomość wysłana przez: Hana w 2007-12-06, 18:19:50
TESCO, REAL, AUCHAN, tam kupisz mieso z "z ilosci a nie jakosci"--dlatego nieprawda jest, ze ZO / DO--jest tanim sposobem na zycie .
Tytuł: Odp: Dieta O
Wiadomość wysłana przez: Ewa w 2007-12-06, 18:24:36
Hana, a pokusiłaś sie o porównawczy kosztorys?
Ja jem dziennie odrobine miesa (jakieś 100g), 3-4 jaja, ziemniaki, troche warzyw i tłuszcz. Co cie tak duzo kosztuje w DO? Ile ty mięsa wsuwasz?
Tytuł: Odp: Dieta O
Wiadomość wysłana przez: Hana w 2007-12-06, 18:39:02
Ewa piszemy o wieprzowinie zwanej "polska ges owsiana" .

Jajka na wsi/od "chlopa" sa drozsze niz w wyzej wymienionych sklepach--przekonasz sie jak wyjedziesz za Warszawe.
Smalec, slonina, wyroby podrobowe--wszystko pyszne, --ale---roznice w cenie i w smaku / co najwazniejsze bez konserwantow.

I jeszcze wazne--mam dostep do 3-4 "zrodel" jajek, i powiem Wam, zoltka poza kolorem zdecydowanie roznia sie smakiem.
Tytuł: Odp: Dieta O
Wiadomość wysłana przez: toan w 2007-12-06, 18:39:57
Cytat: Hana w 2007-12-06, 18:19:50
TESCO, REAL, AUCHAN, tam kupisz mieso z "z ilosci a nie jakosci

Nie dotyczy to mrożonych gęsi, o czym szczęśliwie nie każdy wie i jako "nadmiar" z eksportu, brany przez markety, bo nikt inny nie chce!, jest doskonałym produktem za jeszcze doskonalszą cenę!. Ale Ty Hana możesz przecież wspierać "ekologicznych" gospodarzy, za swoje pieniądze, jeśli Cię stać.
Tytuł: Odp: Dieta O
Wiadomość wysłana przez: Hana w 2007-12-06, 18:43:54
Toan:  Nie dotyczy to mrożonych gęsi, o czym szczęśliwie nie każdy wie i jako "nadmiar" z eksportu, brany przez markety, bo nikt inny nie chce!, jest doskonałym produktem za jeszcze doskonalszą cenę!. Ale Ty Hana możesz przecież wspierać "ekologicznych" gospodarzy, za swoje pieniądze, jeśli Cię stać.

Toan, nie piszemy kogo na co stac--tylko--jak bedac na ZO/DO--odzywiac sie bez "smieci".
Tytuł: Odp: Dieta O
Wiadomość wysłana przez: toan w 2007-12-06, 18:50:02
Cytat: Hana w 2007-12-06, 18:19:50
1.dlatego nieprawda jest, ze ZO / DO--jest tanim sposobem na zycie .
2.nie piszemy kogo na co stac--tylko--jak bedac na ZO/DO--odzywiac sie bez "smieci".

"Polska gęś owsiana" kupowana w TESCO, czy innym markecie spełnia przypadkowo obydwa warunki!. Jest tania i "bezśmieciowa" - jeśli jest prawidłowo przechowywana :wink:. .
Tytuł: Odp: Dieta O
Wiadomość wysłana przez: Hana w 2007-12-06, 19:53:28
U kogo sie informowac czy jest "prawidlowo przechowywana" ?
Tytuł: Odp: Dieta O
Wiadomość wysłana przez: grizzly w 2007-12-06, 22:00:40
Cytat: toan w 2007-12-06, 17:10:21
......dlaczego należy jeść kolagen, a nie albuminę.....

Toan czy zastanawiales sie kiedys czy wszystkie komorki budujace nasze tkanki i narzady
zyja jednakowo dlugo? 8) 8) 8)

Jesli tak to pewnie trafily do ciebie informacje o tym, ze juz na 100%
rozpracowano(niezbite dowody naukowe) wiek zycia poszczegolnych komorek w narzadach
naszego organizmu. :shock: :shock: 8) 8) 8)

Dlatego w pewnym sensie umieramy i rodzimy sie na nowo codziennie. 8) 8)
Ten fakt jest niezmiernie wazny przy rozwazaniach na temat "bialka w bialku"

I teraz pytanie czy aby na pewno aminokwasy kolagenu sa "bardziej mojsze"
niz "twojsze"- aminokwasy bialka jaja???????  :shock: :shock: :shock: 8) 8) 8) 8) :P :P :P :P :P

I co teraz napisze Pan mgr. inz. Toan  :shock: 8) :P :P :P :P

Tytuł: Odp: Dieta O
Wiadomość wysłana przez: grizzly w 2007-12-07, 00:59:25
Cytat: toan w 2007-12-06, 17:10:21
......dlaczego należy jeść kolagen, a nie albuminę.....



Napisz mi drogi Toanie jakiego aminokwasu brakuje w bialku z bialka  8) 8)
lub jakie "trujace" aminokwasy sa w bialku z bialka ??? 8) 8) :P :P :P :P :P :P :P

PS

Tabelka dla ulatwienia odpowiedzi !!!!!! 8) 8) 8) 8) 8) 8) 8) 8)

[załącznik usunięty przez administratora]
Tytuł: Odp: Dieta O
Wiadomość wysłana przez: Ewa w 2007-12-07, 01:10:08
Grizzly, zechciałbyś jeszcze wkleić białka z żóltka dla porównania?
Tytuł: Odp: Dieta O
Wiadomość wysłana przez: Ewa w 2007-12-07, 02:47:37
grizzly, a czy w swoim niedźwiedzim zaślepieniu zastanawiałeś sie, co bardziej opłaca się zjeść - białko z jajka czy mięso? Co ma wiecej wartości odżywczych? Gdybyśmy jedli dużo białka, to żeby ciebie zadowolić, jedlibyśmy jedno i drugie.

Grizzly, JK latami pracował nad DO. Dlaczego próbujesz być mądrzejszy, skoro nie jesteś? Żebyś chociaż robił swoje uwagi grzeczniej.
Tytuł: Odp: Dieta O
Wiadomość wysłana przez: Ewa w 2007-12-07, 02:50:15
Toan pisał, że w białku są ze dwa składniki zasługujące na uwagę, ale też z tego powodu nie warto jeść białka, bo akurat te dwa składniki mozemy sobie wyprodukować sami, jedząc Optymalnie.
Tytuł: Odp: Dieta O
Wiadomość wysłana przez: Ewa w 2007-12-07, 04:10:05
Mozecie mnie poprawiać, bo mogłam się pomylić w przeliczeniach o tej porze.
Grizzly, jak widzisz, nieźle mnie poruszyłeś. Myslę, że od tej pory przydałoby sie, abyś czytał i słuchał.
Jeżeli zalezy ci na prawdzie, nie warchol się, a myśl.
Tytuł: Odp: Dieta O
Wiadomość wysłana przez: Ewa w 2007-12-07, 04:12:06
Tabela porównawcza składników odżywczych dla niektorych produktów białkowych na podstawie: http://www.nutritiondata.com

[załącznik usunięty przez administratora]
Tytuł: Odp: Dieta O
Wiadomość wysłana przez: Ewa w 2007-12-07, 04:21:09
Cytat: Hana w 2007-12-06, 19:53:28
U kogo sie informowac czy jest "prawidlowo przechowywana" ?
Hana, najlepiej jak sobie sama wyhodujesz hanową gęś owsianą.
Tytuł: Odp: Dieta O
Wiadomość wysłana przez: toan w 2007-12-07, 07:57:48
Cytat: grizzly w 2007-12-06, 22:00:40
I co teraz napisze Pan mgr. inz. Toan  :shock: 8) :P :P :P :P

Napiszę teraz bez entuzjazmu, że sama mieszanka dowolnych aminokwasów nawet uważana za "wzorzec aminokwasowy białka" podawana w formie tabletek, czy innej formie oczyszczonego białka jest niewiele warta (ma niską wartość biologiczną), tak jak w wątku o oleju kokosowym - czysty chemicznie olej nadaje się do baku disla, a nie dla organizmu. Tak samo jest z żelatyną - skład aminokwasowy toższmy z kolagenem. Żelatyna jako oczyszczony zbiór aminokwasów jest  :( , a kolagen - ten sam zbiór aminkowasów z "dodatkami" jest superrr :D. A z kolagenu pokarmowego w organizmie bez żadnego dodatku endogennego z wyjątkiem energii, powstanie każde białko organiczne, a nie tylko kolagen jak Ci się chyba? błędnie zdaje :shock:, dlatego "wymiana białek w organizmie" nie ma nic do rzeczy!, bo każde białko pokarmowe jest trawione do "zbioru aminokwasów", z którego później nie odtwarzane jest to samo białko - czyli albumina z albuminy, kolagen z kolagenu i.t.d., bo gdy ma się np: katar to sporo aminokawsów z kolagenu, czy albuminy znajdzie się w immunoglobulinach, a jeśli się dużo ćwiczy fizycznie, to i aktyna, czy inna mioglobina też powstanie - z kolagenu, czy albuminy. Czy to jest zrozumiałe "gryzzly" dla Ciebie?
To śmieszne, że aklohol, sacharozę buraczaną, nawet ziarno łuszczone wszyscy uważają się za "puste kalorie", ale oleju, czy żelatyny, czy samych aminokwasów rozpuszczonych w wodzie z dodatkiem NaCL (białko białka jaja) już nie.  :lol: To ta sama zasada - NISKA WARTOŚĆ BIOLOGICZNA, a nie "puste kalorie..." - nic prócz energii.

No "gryzzly" - chyba dość wyczerpująco jak na temat "zbioru aminokwasów" i "wymiany białka w organizmie"?.

Słuchanka uzupełniajaca - http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=499 - może dzięki Krystynie  :D niedługo będzie to "lektura uzupełniająca"  8)
Tytuł: Odp: Dieta O
Wiadomość wysłana przez: toan w 2007-12-07, 09:00:50
Cytat: toan w 2007-12-07, 07:57:48
A z kolagenu pokarmowego w organizmie bez żadnego dodatku endogennego z wyjątkiem energii, powstanie każde białko organiczne,

z wyjątkiem oczywiście kolagenu, do którego syntezy jest potrzebna zawarta w organizmie wit. C, a która nie występuje w kolagenie pokarmowym :D
To tak doprecyzowałem, aby później się nie "tłumaczyć"  :wink: :mrgreen:
Tytuł: Odp: Dieta O
Wiadomość wysłana przez: slawek w 2007-12-07, 09:45:02
A jak wyglada przyswajalność białka kolagenowego ?? podobno jest kiepska :( 
Tytuł: Odp: Dieta O
Wiadomość wysłana przez: toan w 2007-12-07, 10:53:55
A ile aminokwasów z kolagenu występuje w odchodach? :wink: Chyba próżno szukać?.
Nie ważne jaka jest prawda biochemiczna, ważne jakie poglądy reprezentują "naukowcy dietetyczni" : jak 3-omega- to ryby, jak żelazo - to szpinak, jak tłuszcz - to rak, jak biało z białka - to wzorzec, jak kolagen - to ciężko się trawi, jak mózg - to 120g węglowodanów  :shock: , jak bez błonnika - to rak jelita, jak duży LDL - to miażdżyca... (przykładów można mnożyć w nieskończoność), bo tak bez sensu klepią "naukowcy" z błędnie wyciąganych przez siebie wniosków z doświadczeń, a prawie wszyscy bez zastanowienia powtarzają te brednie, choć stoi za nimi nie prawda, a "naukowy autorytet"!
Zawsze święte zdania - "poglądy najwyższych w tym względzie autorytów..." i "naukowcy amerykańscy wykazali..." - wygłaszane przez przedstawicieli IŻiŻ, czy inne "autorytety" przekonywały decyzyjnych laików, że JK się "myli" - więc to ma być "prawda"?.
Dziękuję za taką "prawdę" - pomyślę samodzielnie z dobrym skutkiem dla własnego zdrowia :D.

PS
polecam! - http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=841
I najśmieszniejsze z serii "naukowych" głupot - jak energia - to tyko węglowodan  :lol:
A wszystko choć sprzeczne z codzienną praktyką - potwierdzone poglądem "naukowym". :?
Tytuł: Odp: Dieta O
Wiadomość wysłana przez: Krystyna*Opty* w 2007-12-10, 23:52:30
toan napisał:
CytatSłuchanka uzupełniajaca - http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=499 - może dzięki Krystynie   niedługo będzie to "lektura uzupełniająca" 

Oczywiście. Obiecuję, że wszystkie pliki dźwiękowe będą sukcesywnie uzupełnione formą tekstową  8)
Tytuł: Odp: Dieta O
Wiadomość wysłana przez: slawek w 2007-12-15, 10:35:47
Cytat: toan w 2007-12-06, 18:50:02

"Polska gęś owsiana" kupowana w TESCO, czy innym markecie spełnia przypadkowo obydwa warunki!. Jest tania i "bezśmieciowa" - jeśli jest prawidłowo przechowywana :wink:. .
No i przez ciebie Tomku mam teraz kłopot ;) gęś się właśnie rozmroziła i nie mogę znaleźć fajnego przepisu na taką gęś :( może ktoś podpowie ??
Tytuł: Odp: Dieta O
Wiadomość wysłana przez: toan w 2007-12-15, 11:12:50
http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=221 - gęś to nie kaczka, ale... w KK-700 przepisy 358 i 359. Gęsia skórka :wink: "podścielona" tłuszczem - to rarytas!!!.

PS
Jeśli jest w tuszce wątroba? - to kroi się ją ukośnie w plastry w/g upodobania (0,3-2cm) i kładzie na rozgrzane masło, po upieczeniu, doprawić do smaku. Prawdziwa stłuszczona gęsia wątroba jest koloru żółtawego i kładzie się ją na rozgrzaną patelnię - bez masła!. W takim przypadku gęsia skórka schodzi na drugi plan.
Skóra i wątroba są posiłkami pełnoporcjowymi, ale z jabłkiem (reneta) gotowanym w tokaju - bezkonkurencyjne  :D.
Tytuł: Odp: Dieta O
Wiadomość wysłana przez: toan w 2007-12-15, 11:53:22
Jeszcze na stłuszczoną wątrobę: cienko w ukośne plastry, posolić i posypać pieprzem, obtoczyć w mące, zrumienić na mocno rozgrzanym maśle klarowanym, w trakcie smażenia dodać masła (ważne). Sos: wyjąć wątrobę zaraz po zrumienieniu (ważne), a na pozostałym tłuszczu zeszklić cebulę zalewając ją 0,05l dobrej wiśniówki, odparować do połowy objętości, przetrzeć przez sito. Na talerzu wątrobę podlać sosem i przybrać zieleniną. Nic więcej - smacznego :D. BTW - kto by tam liczył?  :shock:, bez tego widać, że perfekcyjne.
Tytuł: Odp: Dieta O
Wiadomość wysłana przez: Adiqq w 2007-12-16, 10:11:41
Cytat: slawek w 2007-12-15, 10:35:47
Cytat: toan w 2007-12-06, 18:50:02

"Polska gęś owsiana" kupowana w TESCO, czy innym markecie spełnia przypadkowo obydwa warunki!. Jest tania i "bezśmieciowa" - jeśli jest prawidłowo przechowywana :wink:. .
No i przez ciebie Tomku mam teraz kłopot ;) gęś się właśnie rozmroziła i nie mogę znaleźć fajnego przepisu na taką gęś :( może ktoś podpowie ??

Gęś w mojej rodzinie od zawsze się robi w jeden sposób - do srodka ładuje się jabłek i w piekarniku, a od jakiegoś czasu w Zepterze. Proste i bardzo smaczne :)
Tytuł: Odp: Dieta O
Wiadomość wysłana przez: Ewa w 2007-12-16, 12:09:07
:) Dla mnie Zepter to jedno wielkie oszustwo. To samo z ich odkurzaczami :D Znaleźli sposób na wyciągnięcie jeszcze paru złotych za nie wart ceny towar.
Tytuł: Odp: Dieta O
Wiadomość wysłana przez: lekarka w 2007-12-17, 00:22:01
Lepkur, pij śmietanę, jedz masło...
Mięsa nie trzeba jeść dużo, jak się nie lubi.
Można je jeść np. raz na 2 tyg.
Możesz jadać często sery.
Tytuł: Odp: Dieta O
Wiadomość wysłana przez: slik w 2007-12-19, 22:30:36
Witam,
Dopiero zacząłem studiować DO i nasuwa mi się pytanie: dlaczego konieczne jest usunięcie/rotacja mleka i produktów mlecznych. Są to produkty bogate w wapń i dobroczynne żywe kultury bakterii oraz nie zawierające b. dużych ilości W (10-20g/100g). Czy 1 kubek jogurtu naturalnego lub kefiru na dzień naprawdę jest przeciwwskazany ? Z góry dziękuje za odp.
Tytuł: Odp: Dieta O
Wiadomość wysłana przez: toan w 2007-12-20, 07:17:30
Zacznij studiowanie Diety Optymalnej nie od Forum, bo jeszcze wyjdziesz na manowce :wink:.
Tytuł: Odp: Dieta O
Wiadomość wysłana przez: adam319 w 2007-12-20, 07:51:13
Witam,


Cytat: toan w 2007-12-15, 11:53:22
Jeszcze na stłuszczoną wątrobę: cienko w ukośne plastry, posolić i posypać pieprzem...

Jeszcze pozostaje filozoficzne pytanie czy zdrowszym pokarmem jest wątroba zdrowa czy stłuszczona :-)
Osobiście chyba wybrałbym niestłuszczoną, nawet ze świadomością potrzeby duszenia jej potem ze skwarkami wieprzowymi.

Pomijam ile optymizmu straci gęś, i że nabawi się ona krótkowzroczności patrząc na rurkę, którą się ekspresowo i hojnie napełnia się jej żołądek kukurydzą z ...


Pozdrawiam serdecznie,
Adam
Tytuł: Odp: Dieta O
Wiadomość wysłana przez: Daniel w 2007-12-20, 15:29:51
Produkcja tłuszczu niekorzystna jest dla organizmu. Lepiej więc go zjadać niż go produkować. Gęś niech produkuje i im tłuściejsza, tym lepsza dla nas. To, że ma wyniszczony organizm jest bez znaczenia i tak szybciej jest zarżnięta zanim zacznie odczuwać skutki uboczne. Można się litować nad nią i jej nie tuczyć. Konsekwentnie trzeba było by też zlitować się nad świnkami. To co my wtedy będziemy jeść?
Tytuł: Odp: Dieta O
Wiadomość wysłana przez: slik w 2007-12-20, 16:58:53
Zapytam inaczej,
czy stosując DO nie ma ryzyka powstania niedoboru wapnia ?
Tytuł: Odp: Dieta O
Wiadomość wysłana przez: Blackend w 2007-12-20, 17:02:00
Cytat: adam319 w 2007-12-20, 07:51:13
Jeszcze pozostaje filozoficzne pytanie czy zdrowszym pokarmem jest wątroba zdrowa czy stłuszczona :-)

Francuzi zajadają stłuszczoną ale czy my musimy jeść tak samo? ;)
Tytuł: Odp: Dieta O
Wiadomość wysłana przez: duszek w 2007-12-20, 17:59:42
Mam pytanko ile można wypić czystej 40%gorzalki pod taką porcyjke gęsiny 50g a może 100g tak żeby nie cierpiała moja wątroba  :lol:.
Tytuł: Odp: Dieta O
Wiadomość wysłana przez: maf w 2007-12-20, 18:51:27
Cytat: Ewa w 2007-12-16, 12:09:07
:) Dla mnie Zepter to jedno wielkie oszustwo. To samo z ich odkurzaczami :D Znaleźli sposób na wyciągnięcie jeszcze paru złotych za nie wart ceny towar.
Nie zgodze sie z Toba,co prawda gary sa drogie, tylko trzeba umiec w nich gotowac. Tradycyjne gotowanie bez pokrywki odpada.
Mam caly zestaw ,indywidualnie dobierany. Gotuje od dawna w zepterze i nie zamienilbym tych garow na zadne inne.
Jest pewna roznica w sposobie gotowania. Dam przyklad na podstawie bigosu /bo lubie bigos/:L
W zepterze mozna go zrobic na 2 sposoby.
1. bardziej tradycyjny, czyli najpierw gotujesz kapuste(odcedzasz), w oddzielnym garze lub patelni smazysz dodatki /ja tylko boczek swiezy/, w nastepnym garze gotujesz grzyby itd
2. Wrzucasz do zeptera kapuste /najpierw polowe, przekladasz cebula, i polowe pieprzu / wkladasz kostke smalcu, pokrojony boczek, koncentrat pomidorowy, grzyby/moga byc namoczone/, garsc rodzynek, sliwki /jak ktos lubi/; zalewasz to 2 szklankami wody, wstawiasz na gaz i koniec roboty.Po 20 min przykrecasz gaz, bo juz sie zagotowalo. Pozniej tylko zamieszasz,/oczywiscie wazny jest kierunek mieszania (to ta tajemnica tej kapusty o ktorej kiedys wspominalem)/. Oczywiscie wszystko gotuje sie pod pokrywka, bo wlasnie gotowanie z pokrywka to cala tajemnica zeptera.
Pozdr
maf
Tytuł: Odp: Dieta O
Wiadomość wysłana przez: vigo w 2007-12-20, 22:16:42
"Produkcja" otłuszczonej wątroby.

CytatTuczenie ptaków na fermach dla uzyskania wątrób stłuszczonych przekracza wyobrażenia o granicach znęcania się nad zwierzętami. W organizmie zdrowego ptaka doprowadza się w ciągu kilkunastu dni do 15-krotnego powiększenia wątroby. Przez 3 do 5 tygodni następuje stopniowe przenikanie tłuszczu do komórek wątroby. W wyniku tego tłuszcz po 5 tygodniach stanowi 40 do 60% masy wątroby, jej ciężar ok. 50% masy ciała.

Aby uzyskać tak kolosalny rozrost wątroby konieczne jest dostarczenie dużej ilości energii. Najlepszą paszą jest bogata w węglowodany kukurydza. Podaje się ją ptakom początkowo do woli, a potem przy pomocy urządzeń umożliwiających napychanie gęsi.

Urządzeniami tymi są metalowe rury o długości ok. 1 m, więc sięgające przez całą szyję, aż do żołądka. Przez rurę tę wpychane jest do żołądka gęsi codziennie początkowo 200-300 gram kukurydzy a pod koniec nawet 1,3 kg. Tuczenie odbywa się do dnia w którym gęś osiąga "pełną dojrzałość ubojową".

Pod tym terminem kryją się następujące oznaki:

    * opuchnięte nogi
    * opuszczone podbrzusze
    * objawy chorobowe (tzn. kłopoty z oddychaniem i chodzeniem)
    * białe zabarwienie dzioba
    * zielona barwa kału
    * wyczuwalne stwardnienie poniżej mostka (w skutek powiększenia się rozmiarów wątroby)

Żeby sztucznie zwiększyć apetyt zwierzęcia podaje się ptakom dodatkowo sól, enzymy oraz insulinę.

Ważne jest, aby ptak został zabity w odpowiedniej chwili, ponieważ jeżeli umrze w skutek uduszenia i cierpień to jego wątroba straci znacznie na jakości.

Zwierzęta w okresie tuczu przebywają w tragicznych warunkach. Aby zmniejszyć koszty ptaki stłacza się na bardzo małych powierzchniach w pomieszczeniach nie ogrzewanych. W wyniku powiększenia się wątroby ptaki bardzo szybko przestają chodzić. Dlatego też już po paru dniach konieczne jest ich przenoszenie na rękach człowieka do miejsca tuczu. Ptaki ostatkiem sił szarpią się i wyrywają z rąk oprawcy.

Aby zwierzęta nie raniły przenoszących ich ludzi a także aby nie dochodziło do aktów kanibalizmu ptakom usuwa się pazury i dzioby. Jedyną obroną ptaków w tym wypadku jest samobójstwo, które odbywa się poprzez rozbieg i uderzenie głową w ścianę. Do tego ostatecznego aktu rozpaczy zdolnych jest tylko niewielka część ptaków. Reszta z nich nie ma już nawet na to siły.

Do przenoszenia ptaków wykorzystuje się też często dzieci farmerów, aby od małego pozbyły się wszelkich skrupułów i w przyszłości przejęły rolę rodziców.

W skutek licznych cierpień i chorób w prywatnych fermach ginie podczas tuczu 40% gęsi.

Aby w Polsce utrzymać odpowiednią ilość gęsi tworzone są tzw. grupy rezerwowe i zachowawcze. W grupach tych ptaki od 6 tygodnia życia przebywają w kojcach ustawionych cały czas na dworze bez względu na warunki atmosferyczne.

Gęsi zaliczane są do ptaków długowiecznych, żyjących 25 i więcej lat. Do uzyskiwania stłuszczonych wątrób stosuje się także kaczki. Przy tuczu kaczek stosuje się podobne zasady jak przy tuczu gęsi.

Jak okrutnym procederem jest tucz ptaków pokazuje następująca analogia. Człowiek z wątrobą powiększoną na skutek otłuszczenia o jedną wielkość (u ptaków 15 razy) wymagałby intensywnego leczenia klinicznego i podawania silnych środków przeciwbólowych. Gdyby poddać człowieka tuczowi wątroby takiemu samemu jak u ptaków należałoby w ciągu 20 dni wtaczać mu 300 kg tłustego pożywienia, co spowodowałoby rozrost wątroby o ok. 25 kg, choć z pewnością by tego nie przeżył.

W ciągu minionych 30 lat w wyniku tuczu gęsi zginęło kilkanaście milionów ptaków.

Nie wiem jak dla innych, ale dla mnie są pewne graniczy tzw. chowu przemysłowego.
W życiu nie tknę otłuszczonej wątroby.
Sprawa miała się podobnie w przypadku koni na eksport do Włoch. Otóż, kiedy nie byliśmy jeszcze w Uni, na koninę było wyższe cło niż na żywe konie. Warunki, w jakich były przewożone z tego powodu były "nieludzkie". Mam znajomego (kierowca TIRÓW), który raz się podjął takiego przewozu i powiedział: nigdy więcej.

Eeech, chory świat. Nie to żebym miał podwójną moralność, sam lubię wieprzowinę, ale są granice tego wszystkiego. I granica między "humanitarnym" ubojem a znęcaniem-sadyzmem-zezwierzęceniem jest niestety zbyt często przekraczana.

pozdrawiam


pozdrawiam
Tytuł: Odp: Dieta O
Wiadomość wysłana przez: kodar w 2007-12-20, 23:34:12
CytatSprawa miała się podobnie w przypadku koni na eksport do Włoch. Otóż, kiedy nie byliśmy jeszcze w Uni, na koninę było wyższe cło niż na żywe konie. Warunki, w jakich były przewożone z tego powodu były "nieludzkie". Mam znajomego (kierowca TIRÓW), który raz się podjął takiego przewozu i powiedział: nigdy więcej.
wlasnie kiedys telewizja b.czesto pokazywala haniebne warunki zwierzat transportowanych przez cala Europe,
przez 5 lat nie jadlam miesa.
Tytuł: Odp: Dieta O
Wiadomość wysłana przez: maf w 2007-12-21, 00:04:55
Cytat: vigo w 2007-12-20, 22:16:42
"Produkcja" otłuszczonej wątroby.



Nie wiem jak dla innych, ale dla mnie są pewne graniczy tzw. chowu przemysłowego.
W życiu nie tknę otłuszczonej wątroby.
Sprawa miała się podobnie w przypadku koni na eksport do Włoch. Otóż, kiedy nie byliśmy jeszcze w Uni, na koninę było wyższe cło niż na żywe konie. Warunki, w jakich były przewożone z tego powodu były "nieludzkie". Mam znajomego (kierowca TIRÓW), który raz się podjął takiego przewozu i powiedział: nigdy więcej.

Eeech, chory świat. Nie to żebym miał podwójną moralność, sam lubię wieprzowinę, ale są granice tego wszystkiego. I granica między "humanitarnym" ubojem a znęcaniem-sadyzmem-zezwierzęceniem jest niestety zbyt często przekraczana.

pozdrawiam


pozdrawiam

Cos z Toba nie tak.
"Humanitarne" ; "Zabijanie"; Te dwa slowa sie wykluczaja. Mozna sobie zadac pytanie, jak humanitarnie zabic?
Nie zjesz stluszczonej watrobki? jak ja rozpoznasz? Nie jedz tez jaj od kur chowanych w stresie. Nie jedz wieprzowiny, przejedz sie do rzezni na wycieczke i zobacz wirowke. Nie jedz kurczakow skubanych na zywca.
Miesko kup na ryneczku od sprawdzonego gospodarza, zapytaj jak zabil swinie, czy pradem czy obuchem siekiery w leb. Czy byla przywiazana za noge, czy mu uciekla. Jak dlugo zyla po przecieciu tetnicy w celu spuszczenia krwi na kaszanke. I czy plakala.
Miesozercy sa drapieznikami. I tak ma byc.
Pozdr
maf
Tytuł: Odp: Dieta O
Wiadomość wysłana przez: vigo w 2007-12-21, 09:49:57
maf, czytaj ze zrozumieniem, ponieważ "humanitarny" ubój napisałem w cudzysłowie.

A o chorobie tego świata, świadczy chociażby Twoje podejście, gdzie to wrażliwy facet uchodzi za nienormalnego.
Przecież sam fakt istnienia drapieżników i zjadanych nie jest normalny i nie chce tutaj wchodzić w rozważania filozoficzno-religijne. Ale przyjmij do wiadomości że boli mnie cierpienie zwierząt, mimo że sam je zjadam. I nie życzę sobie uwag w stylu: coś z Tobą nie tak. Po prostu uszanuj mój punkt widzenia.
Tytuł: Odp: Dieta O
Wiadomość wysłana przez: Ewa w 2007-12-21, 15:27:09
Indianie nie byli wegetarianami. Gdy upolowali zwierza, przepraszali go za to. Nie sądzę, ze stać by ich było na znecanie się nad zwierzakami. Mam nadzieję, ze to nie podejśćie do przyrody było ich słabym punktem.
Tytuł: Odp: Dieta O
Wiadomość wysłana przez: adam319 w 2007-12-22, 08:54:20
Witam,


Cytat: duszek w 2007-12-20, 17:59:42
Mam pytanko ile można wypić czystej 40%gorzalki pod taką porcyjke gęsiny 50g a może 100g tak żeby nie cierpiała moja wątroba  :lol:.

Temat jest gorący bo nadchodzą Święta czyli „tradycyjnie” posiedzenia przy stole z wódeczką.

Ja (ciekawe co na to nasz biochemik) zaliczam wypity alkohol do dziennej racji węglowodanów (pewnie niezbyt poprawnie, ale norma na węglowodany jest niska więc wielkiej szkody sobie pewnie nie czynię).

Przy okazji prosty przepis na kawę po Irlandzku wersja prosta polska:

Kawa z płaskiej łyżeczki kawy rozpuszczalnej + 50g mleka skondensowanego + 50g wódeczki zwykłej + lekko osłodzić do smaku. Wszystko wymieszać nie wstrząsając.
Aby podać uroczyście, można rzucić na górę bitą śmietanę (dla czasooszczędności może być w sprayu), przejechanie gorzką czekoladą po tarce utworzy na powierzchni piany urozmaicenie i ładny zapach. Można wrzucić dużą ilość lodu lub podawać na gorąco.


W wersji nieoptymalnej upijamy nieco tak przygotowanego napoju i na bieżąco uzupełniamy do pełna wódeczką – nie polecam :-) Smak jest zaskakująco łagodny.


Wesołych Świąt,
Adam
Tytuł: Odp: Dieta O
Wiadomość wysłana przez: adam319 w 2007-12-22, 09:16:55
Witam,


Cytat: Ewa w 2007-12-21, 15:27:09
Indianie nie byli wegetarianami. Gdy upolowali zwierza, przepraszali go za to. Nie sądzę, ze stać by ich było na znecanie się nad zwierzakami. Mam nadzieję, ze to nie podejśćie do przyrody było ich słabym punktem.

Spotkałem na dalekim wschodzie w porcie promowym oryginalnego Indianina i dyskusja zeszła na to jak rząd chiński, a jak amerykański traktuje swoich obywateli. Byliśmy pozytywnie zaskoczeni faktem, że rząd chiński budując miasto ShenZhen zapłacił (lub płaci) mieszkańcom wioski na terenie której powstało 7milionowe obecnie dziś miasto bardzo przyzwoitą cenę czyniąc ich obecni jednymi z bogatszych obywateli. Zahaczyłem, gościa porównaniem „a co rząd amerykański uczynił Indianom” i tu się okazało, że rozmówca jest jednym z nich i dostaje on 5000US$ od rządu miesięcznie tylko za to, że jego przodkowie kiedyś żyli w zgodzie z naturą. Obecnie uciekając przed !!! amerykańską biurokracją !!! prowadzi on sobie w Chinach firmę produkującą meble.

Więc, obecni Indianie się tak znowu źle nie mają.


Wesołych Świąt,
Adam

p.s. Ucinam wszelkie „guzik prawda” na temat rządu chińskiego argumentem, że wiedzieliśmy o czym rozmawiamy bo znamy losy niektórych Chińczyków osobiście. On spędził w Chinach 20lat, a ja 2.
Tytuł: Odp: Dieta O
Wiadomość wysłana przez: lekarka w 2007-12-23, 11:59:48
Cytat: slik w 2007-12-19, 22:30:36
dlaczego konieczne jest usunięcie/rotacja mleka i produktów mlecznych.

Zacznij od studiowania książek dra JK.  I pij śmietanę  :).
Tytuł: Odp: Dieta O
Wiadomość wysłana przez: Gavroche w 2013-10-02, 16:52:31
Pierwsze dwie strony super.
Tytuł: Odp: Dieta O
Wiadomość wysłana przez: Zyon w 2013-10-02, 17:14:29
No super, super archeologia  8) Popatrz jak ten toan w poprzek staje tej nauce. Ani chybi sie myli, no bo jak to tak "gość twierdzi, że tysiące jego kolegów po fachu to idioci, tylko on ma rację" :D Rozumiem, ze takie zartobliwe nawiazanie do tematu astro? ;)
Tytuł: Odp: Dieta O
Wiadomość wysłana przez: Zyon w 2013-10-02, 17:16:16
hehehe  :lol: :lol: :lol: radoche mi zrobiles teraz  :lol: :lol: :lol:
Tytuł: Odp: Dieta O
Wiadomość wysłana przez: Gavroche w 2013-10-02, 17:29:52
Cytat: Zyon w 2013-10-02, 17:14:29
No super, super archeologia  8) Popatrz jak ten toan w poprzek staje tej nauce. Ani chybi sie myli, no bo jak to tak "gość twierdzi, że tysiące jego kolegów po fachu to idioci, tylko on ma rację" :D Rozumiem, ze takie zartobliwe nawiazanie do tematu astro? ;)
Kolegów po fachu?
Każdy zootechnik to wie :lol:
Niekoniecznie umie wytłumaczyć, ale wie.
Tytuł: Odp: Dieta O
Wiadomość wysłana przez: Zyon w 2013-10-02, 17:46:52
Moze byc dr Jan  :lol: No juz nie chcialem zmieniac zdania, taki pieknie brzmialo  :lol: :lol:
hehehe
Tytuł: Odp: Dieta O
Wiadomość wysłana przez: Gavroche w 2013-10-02, 17:50:25
Cytat: Zyon w 2013-10-02, 17:46:52
Moze byc dr Jan  :lol: No juz nie chcialem zmieniac zdania, taki pieknie brzmialo  :lol: :lol:
hehehe
Nawet dr Kwaśniewski dostosowywał swoje odkrycie do zastanych warunków na przestrzeni lat.
I wielu lekarzy i lekarek go popiera, nie ma to tamto  :lol:
Tytuł: Odp: Dieta O
Wiadomość wysłana przez: Zyon w 2013-10-02, 17:52:20
Tam tez nikt nie jest sam, Zillmer nie jest sam, Daniken nie jest sam etc etc  :lol: :lol:

Cytat: toan w 2007-12-07, 10:53:55
Nie ważne jaka jest prawda biochemiczna, ważne jakie poglądy reprezentują "naukowcy dietetyczni" : jak 3-omega- to ryby, jak żelazo - to szpinak, jak tłuszcz - to rak, jak biało z białka - to wzorzec, jak kolagen - to ciężko się trawi, jak mózg - to 120g węglowodanów  :shock: , jak bez błonnika - to rak jelita, jak duży LDL - to miażdżyca... (przykładów można mnożyć w nieskończoność), bo tak bez sensu klepią "naukowcy" z błędnie wyciąganych przez siebie wniosków z doświadczeń, a prawie wszyscy bez zastanowienia powtarzają te brednie, choć stoi za nimi nie prawda, a "naukowy autorytet"!
Zawsze święte zdania - "poglądy najwyższych w tym względzie autorytów..." i "naukowcy amerykańscy wykazali..." - wygłaszane przez przedstawicieli IŻiŻ, czy inne "autorytety" przekonywały decyzyjnych laików, że JK się "myli" - więc to ma być "prawda"?.
No jakbym o tobie  gavro czytal  :lol: :lol:
Tytuł: Odp: Dieta O
Wiadomość wysłana przez: Gavroche w 2013-10-02, 17:58:20
Mam identyczne wrażenie, tylko z przeciwnym wektorem :lol:

Tytuł: Odp: Dieta O
Wiadomość wysłana przez: Zyon w 2013-10-02, 18:05:38
Ty sie juz nie wektoruj, bo ci sie te strzalki pomyla i sie jeszcze uklujesz

a to jakbym o sobie czytal z kolei  :lol: :lol:
Cytat: toan w 2007-12-07, 10:53:55
Dziękuję za taką "prawdę" - pomyślę samodzielnie z dobrym skutkiem dla własnego zdrowia :D.
Tytuł: Odp: Dieta O
Wiadomość wysłana przez: Gavroche w 2013-10-02, 18:10:30
Cytat: Zyon w 2013-10-02, 18:05:38
Ty sie juz nie wektoruj, bo ci sie te strzalki pomyla i sie jeszcze uklujesz

a to jakbym o sobie czytal z kolei  :lol: :lol:
Cytat: toan w 2007-12-07, 10:53:55
Dziękuję za taką "prawdę" - pomyślę samodzielnie z dobrym skutkiem dla własnego zdrowia :D.
Wiesz co, to pójdźmy na kompromis i Ty się lepiej jednak spytaj czasem, tak dla własnego zdrowia :D
Tytuł: Odp: Dieta O
Wiadomość wysłana przez: Zyon w 2013-10-02, 18:12:41
hehe, no dobra, ja pokorny zem, choc juz mialem takiego pieknego posta prawie gotowego  :lol:
ale byl piekny...  8)
Tytuł: Odp: Dieta O
Wiadomość wysłana przez: Gavroche w 2013-10-02, 18:26:06
Cytat: Zyon w 2013-10-02, 18:12:41
hehe, no dobra, ja pokorny zem, choc juz mialem takiego pieknego posta prawie gotowego  :lol:
ale byl piekny...  8)
Dzięki, żeś wstydu oszczędził  :D