witam wszystkich!Na DO jestem od dwóch lat.Gdy zaczynałem ważyłem 89kg przy 178cm wzrostu.Obecnie 82 kg.Czyli do ideału troche brakuje,ale ja nie otym chciałem.Od roku mam "rozregulowany" system pracy t.z.2 tygodnie pracuję 12 godz. potem mam 2 tygodnie wolnego.Przy takim systemie pracy aktywność fizyczna jest możliwa tylko w okresie kiedy mam wolne,gdy pracuję wynosi 0.To jeden problem.Drugi to to,że do tej pory źródłem tłuszczy były u mnie głównie śmietana 30% i masło,a tu na forum doczytałem się,że lepiej aby to były tłuszcze niepochodzące z produktów mlecznych(wysoki cholesterol).Mój dzięń wygląda tak:śniadanie 4 jajka na 50 g masła,około godz.11-12 300 ml śmietany 40%,koło godz. 15-16 obiad kotlet z karkówki bądź mielony,lub jakiś gulasz,koło 22:00 dwa żółtka,jakiś boczek + frytki na smalcu.Chciałbym wiedzieć jakie są Wasze sugestie w sprawie zaminy tłuszczów ze śmietany na inne ich źródło.Uwzględnijcie,proszę,że nie chce podnosić poziomu spożywanego białka oraz to,że jestem w pracy od 7:30 do 20:00 i poza porą obiadową nie mam czasu przygotowywanie jedzenia.Dziękuję i pozdrawiam Wszystkich forumowiczów.
Ok 22 Twoj układ trawienny zbiera sie do odpoczynku,a nie do pracy-daj mu deko spokoju !- przynajmniej do 5- 6 rano.
Tak , przy okazji- kup wiekszą ilość sloniny, takiej na "5 palcow", skręć ją i wytop- bedzie słuzyć długo i dobrze.
Po pierwsze - jak się czujesz na tej diecie? I po co chcesz na siłę zmieniać tłuszcze? Mnie osobiście też bardziej odpowiada tłuszcz z mleka. Z moich obliczeń wynika, że proporcja BTW w Twoim jadłospisie nie jest dokładnie zachowana - zdecydowanie za mało węglowodanów a ciutza dużo tłuszczu ( 1:4,5:0,3). Jeśli chodzi o cholesterol to nie należy się go bać. Im w danym produkcie więcej cholesterolu tym lepiej ( oczywiście w DO).
Cytat: endens w 2007-12-09, 19:13:03
To jeden problem.Drugi to to,że do tej pory źródłem tłuszczy były u mnie głównie śmietana 30% i masło,a tu na forum doczytałem się,że lepiej aby to były tłuszcze niepochodzące z produktów mlecznych(wysoki cholesterol)
Ja tez bardzo lubie masło i jem go w duzej ilości.
Cytat: bea561 w 2007-12-10, 18:00:34
......Jeśli chodzi o cholesterol to nie należy się go bać. Im w danym produkcie więcej cholesterolu tym lepiej ( oczywiście w DO)....
Witaj bea561, lubie czytac twoje posty 8)
Zawsze czegos ciekawego sie dowiaduje :shock: 8) :P
Pozdrawiam cieplutko
serce serce serce
Na moj gust, endens stworzył jakis sztuczny problem. Ostatnio na forum pojawiło sie pare takich "dziwnych przypadków" 8).
Wydaje się, ze inteligentni ludzie, a nie umieją sami wyciagać prostych wniosków z tekstów Jana Kwaśniewskiego.
on nie stworzył sztucznego problemu, on chce mieć profesjonalny plan żywienia gratis ;-) Mi też, pierwsze co rzuciło sie w oczy to ta kolacja aż o 22.00! Skoro nawet niemowlę na cycu powinno ostatni posiłek mieć przed 19.00. Ja sie strama ostatnie jedzonko zjeść przed 17.00 i nie głoduje potem wcale ;-)
a moje szkieletowate dziecko ciut przytyło odkąd zamiast mleka modyfikowanego pije rozwodnioną śmietankę ;-)
Cytata moje szkieletowate dziecko ciut przytyło odkąd zamiast mleka modyfikowanego pije rozwodnioną śmietankę
Flawia na stronie www.dr-kwasniewski.pl znajdziesz tez na temat odzywiania dzieci,no i lekarka rowniez daje dobre rady,twoje dziecie wcale nie musi byc szkieletowate :P :wink:
Cytat: Flawia w 2007-12-11, 19:47:12
on chce mieć profesjonalny plan żywienia gratis ;-)
Endens wkracza bezpardonowo :D)))). I jak wysokie poprzeczki stawia :shock: Same haczyki. Aktywność w określonych dniach, wkakulować godziny posiłków, nie ruszać białka i.... jest dwa lata Optymalnym.
I zadaje podobnie podstępne pytania jak pytanie o kroplówkę w innym wątku :shock:
Równie ciekawe pytanie rzucił autor wątku "Dieta O" http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=2222.0
Ja wam mówię, to jest zasadzka ;)