DZIEN DOBRY WSZYSTKIM STOSUJE DO OD POL ROKU I MAM OBAWY CZY DOBRZE ODZYWAMY NASZE DZIECI DO- BARDZO BYM PROSIL O POMOC :shock: :shock:
POZDRAWIAM JANEK
Witam, ten temat już był poruszany - wejdź na Wolne tematy i w wyszukiwarce wpisz odżywinie dzieci. Pozdrawiam serdecznie.
DZIEKI ZA POMOC POSZUKAM :D
Trutki w żarciu dla maluchów:
https://www.usatoday.com/story/news/nation-now/2017/10/25/these-baby-foods-and-formulas-tested-positive-arsenic-lead-and-bpa-new-study/794291001/
Dlatego dzieci są coraz bardziej chorowite, często z nadwagą i ich poziom intelektu spada... :?
To jest ignorancja czy celowe działanie... :roll:
A mnie się zdaje, że śmiertelność dzieci była dawniej dużo wyższa, a poziom intelektu niższy. ;)
Z tym pierwszym się zgodzę. Szczególnie śmiertelność okołoporodowa była znacznie większa. Ale z tym drugim to nie... :evil:
Nie mówiąc o wyjątkach "potwierdzających regułę"... 8)
Chcesz powiedzieć, że 100 lat temu kilkuletnie dziecko było inteligentniejsze niż obecnie? :shock:
A mnie się zdaje, że latały obsikane i straszono ich diabłem oraz wciskano, że dzieci znajduje się w kapuście. ;)
A teraz biorą udział w konkursach, olimpiadach, projektują ubranka i piszą programy komputerowe.
Poziom intelektualny młodzieży jest znacznie niższy niż parę dekad temu. 8)
Nie są w stanie pojąć podstawy programowej nawet z końcówki przerwanej dekady, dlatego tak dużo z podręczników współczesnych zniknęło. :?
Cytat: Gavroche w 2018-05-08, 13:14:29
Trutki w żarciu dla maluchów:
https://www.usatoday.com/story/news/nation-now/2017/10/25/these-baby-foods-and-formulas-tested-positive-arsenic-lead-and-bpa-new-study/794291001/
Pewnie to wszystko wina toksycznych składników typu wątroba, żółtka, mięso, bo to wiadomo, że pełne toksyn jest. 8) ;) :lol:
Cytat: admin w 2018-05-08, 14:48:49
Poziom intelektualny młodzieży jest znacznie niższy niż parę dekad temu. 8)
Nie są w stanie pojąć podstawy programowej nawet z końcówki przerwanej dekady, dlatego tak dużo z podręczników współczesnych zniknęło. :?
A moim zdaniem jest dokładnie odwrotnie. :D
Nie zniknęło dlatego, że mniej inteligentne dzieciaki, tylko dlatego wydają się mniej inteligentne, bo mniej się od nich wymaga. 8)
Inteligencja to twór dynamiczny, raczej umiejętność, niż cecha.
Może i masz rację, ale co to za dyskusja, jak tak szybko się odpuści. ;)
Dzisiejsze dzieci świetnie sobie radzą z wirtualiami, a dla obecnych emerytów telewizor typu Wisła był szczytem osiągnięć technicznych, ale pewnie dużo lepiej tamci poradziliby sobie z rachowaniem, niż obecni... 8)
No chyba, że już skleroza! ;)
Fakt, nuda. :D
Zmienia się ciśnie je selekcyjne, zmienia się odpowiedź.
Rozumiem, że starsi mogą odbierać dzisiejsze jako gorsze, ale moim zdaniem to nie jest gorsze tylko inne. 8)
Cytat: Gavroche w 2018-05-08, 14:53:33
Cytat: admin w 2018-05-08, 14:48:49
Poziom intelektualny młodzieży jest znacznie niższy niż parę dekad temu. 8)
Nie są w stanie pojąć podstawy programowej nawet z końcówki przerwanej dekady, dlatego tak dużo z podręczników współczesnych zniknęło. :?
A moim zdaniem jest dokładnie odwrotnie. :D
Nie zniknęło dlatego, że mniej inteligentne dzieciaki, tylko dlatego wydają się mniej inteligentne, bo mniej się od nich wymaga. 8)
Inteligencja to twór dynamiczny, raczej umiejętność, niż cecha.
"Mój" Profesor mówił, że na UG zastanawiali się wykładowcy dlaczego intelekt studentów znacznie zmalał. Wymyślali różne problemy (głównie system nauczania) ale nikt nie podjął tematu odżywiania...
Ponoć średnio 2-3 studentów na grupę jest w miarę inteligentnych, że mogą z nimi podyskutować...
A rektor każe przyjmować wszystkich bez egzaminu i mniej od nich wymagać, bo jeszcze dofinansowanie zmniejszą, albo uczelnię zamkną...
Starsi są wykluczeni "społecznie" jak nie mają smartphone i komputera z netem... ;)
Cytat: renia w 2018-05-08, 15:04:14
"Mój" Profesor mówił, że na UG zastanawiali się wykładowcy dlaczego intelekt studentów znacznie zmalał. Wymyślali różne problemy (głównie system nauczania) ale nikt nie podjął tematu odżywiania...
Ponoć średnio 2-3 na grupę jest w miarę inteligentnych, że mogą z nimi podyskutować...
A o czym dzisiejsza młodzież może pogadać z takimi wapniakami, co nawet konta na pejsbuku nie mają, ani odebrać/wysłać sms-a nie potrafią... ;)
Cytat: admin w 2018-05-08, 14:51:09
Cytat: Gavroche w 2018-05-08, 13:14:29
Trutki w żarciu dla maluchów:
https://www.usatoday.com/story/news/nation-now/2017/10/25/these-baby-foods-and-formulas-tested-positive-arsenic-lead-and-bpa-new-study/794291001/
Pewnie to wszystko wina toksycznych składników typu wątroba, żółtka, mięso, bo to wiadomo, że pełne toksyn jest. 8) ;) :lol:
Celowo to wrzuciłem, bo to znak naszych czasów, cały słoiczkowy posiłek beznadziejnie zbilansowany, a oni się przejmują śladami trutki. ;)
Drzewa przesłaniają las czy tam koń zdycha na ochwat, ale sierść trzeba wyszczotkować. :D
:lol:
Cytat: admin w 2018-05-08, 15:05:51
Cytat: renia w 2018-05-08, 15:04:14
"Mój" Profesor mówił, że na UG zastanawiali się wykładowcy dlaczego intelekt studentów znacznie zmalał. Wymyślali różne problemy (głównie system nauczania) ale nikt nie podjął tematu odżywiania...
Ponoć średnio 2-3 na grupę jest w miarę inteligentnych, że mogą z nimi podyskutować...
A o czym dzisiejsza młodzież może pogadać z takimi wapniakami, co nawet konta na pejsbuku nie mają, ani odebrać/wysłać sms-a nie potrafią... ;)
:lol:
Są tacy co jeszcze mają inne wartości i priorytety... 8)
Coś za coś 8) . Wtłaczać do głowy kombinują już. 8) 8) 8)
Natłok często nieprzydatnych informacji obecnie jest nieporównywalny do tego z połowy XXw. a co dopiero z wcześniejszych czasów... 8)
Cytat: admin w 2018-05-08, 15:25:25
Natłok często nieprzydatnych informacji obecnie jest nieporównywalny do tego z połowy XXw. a co dopiero z wcześniejszych czasów... 8)
Można zostać ekspertem od wszystkiego, albo pobłądzić na lata... :lol: :wink:
Dawniej nie było ekspertów od łapania Pokemon-GO i jakoś to było.
http://pokemon-go.pl/
8) :wink:
Cytat: admin w 2018-05-08, 14:48:49
Poziom intelektualny młodzieży jest znacznie niższy niż parę dekad temu. 8)
Tak jest w istocie a wiem to z autopsji. W pewnym sensie przezylem szok, ze przyszlosc narodu moze tak wygladac, ale jednak tak jest.
Najstraszniejsze wyzwanie to wolnosc i swoboda dla tego pokolenia.
Tak się szczęśliwie składa że dobra zmiana ma tutaj do powiedzenia i przychodzi z pomocą. :lol: :wink:
Nie ma tak źle ...
https://www.google.ie/search?q=eat+wash+tablet+challenge&source=lnms&tbm=isch
:shock:
Dawniej to się jadło z ciekawości ... kredę tablicową,
a teraz się jada kredę nieświadomie ...
CytatWęglan wapnia znalazł zastosowanie także w produktach spożywczych. Dodawany do nich, jest utwardzaczem. Nadaje również artykułom barwę oraz formuje ich kształt poprzez swoje wzbogacające właściwości. Dzięki E170 tanie pieczywo wygląda na pełniejsze. Węglan wapnia jest także nośnikiem oraz substancją przeciwzbrylającą i wiążącą.
:shock:
Jakby co to kamień kotłowy - to co w czajniku się osadza też można sobie pogryzać... ;)
Najlepiej razem z czajnikiem. Będzie od razu żelazo... 8) :lol:
:lol:
:lol:
Cytat: admin w 2018-05-08, 19:14:14
Jakby co to kamień kotłowy - to co w czajniku się osadza też można sobie pogryzać... ;)
A toć, fluorezyzowany to nawet "zdrowszy na zęby" i jeszcze koniecznie wapnem chlorowanym nogi zdepilować i będzie fool-wypas mucha nie siada, robaki nie rozkładają.
:shock: 8)
Cytat: admin w 2018-05-08, 14:48:49
Poziom intelektualny młodzieży jest znacznie niższy niż parę dekad temu. 8)
Nie są w stanie pojąć podstawy programowej nawet z końcówki przerwanej dekady, dlatego tak dużo z podręczników współczesnych zniknęło. :?
Rozwine temat troche, otoz zupelnie niedawno, pare lat temu nudzilo kmi sie troche i postanowilem sobie znowu postudiowac, ale nie robic kolejnych podyplomowek, tylko pelnoprawne studia.
Wiadomo, ze zaocznie. Nie mialem za bardzo czasu na nauke, od piatku do niedzieli dzien w dzien dojezdzalem, wstajac o 5 rano i wracajac o 23. Nie chcialem zostawac choc miejscowke mialem, bo imprezowanie wychodzilo drozej niz dojezdzanie i bylo meczace :D
Bylo pare osob starszych nieco od reszty i te jeszcze jakos trzymaly poziom, reszta to tragedia, smartfony, napoje energetyczne, debilne kolorowe gazety (zwlaszcza czesc zenska) kompletna tepota. Pierwszy semestr zakonczylem najwyzsza srednia, do pelnej brakowalo mi 0,3 ale nie chcialo mi sie juz tracic czasu na poprawianie. Okazalo sie, ze wg prawidel nalezy mi sie spore stypednium :D Ale niestety PO wprowadzila jakis przepis, ze nie moge dostac, bo juz mam pokonczone inne uczelnie i tytuly. Glupio im bylo, pisali do ministerstwa ale nie moga...dostal kolejny po mnie ze srednia w okolicach 4 :D
Zaliczalem wszystko z usmiechem na ustach, czesto niewyspany, czytalem jadac busem itp a moja skrzynka mailowa i numer gg pekaly od wiadomosci od reszty towarzystwa. Na poczatku nie wylapali, ze jestem od nich starszy, na imprezach nawet, ale gdzies jakos wyszlo. Potem ciagle pomoz, jak to napisac, napisz mi itp.
Najgorsze zadanie zadal im facet, ktory wprowadzal na naszym gruncie system francuski czyli otwarty - rzucil jakis tekst czy cytat i kazal go tworczo rozwinac w ramach przedmiotu - pelna dowolnosc czy to ma byc wiersz, esej, performance, film czy instalacja. Trwoga padla na nich, bo wolnosc okazala sie koszmarem, facet nie powiedzial co i jak tylko "robta co chceta" a oni nie wiedzieli co zrobic. Zaliczylem to od reki, jeszcze tego samego dnia wyslalem mu maila i przestalem sobie zawracac glowe. Za 2 tygodnie okazalo sie, ze wiekszosc nie zrobila tego i moze zawalic semestr, oczywiscie dziesiatki maili pomoz.... :lol:
Juz podczas studiow bylem z paru przedmiotow zwolniony i dostalem pare ofert pracy, spora czesc wykladowcow nie wierzyla, ze nie jestem z branzy i nie trolluje sobie....te lajzy, zwlaszcza dziewczyny marzyly zas o pracy w stoisku z kosmetykami.... Rodzice im placili za studia, nie pracowali, mieli mnostwo czasu na to wszystko ale matolectwo ich mnie przerazalo...
To tak w naprawde wielkim skrocie zeby nie zanudzac, ale w ogole mowienie o jakimkolwiek poziomie intelektualnym jest mocno na wyrost.
Coś jest na rzeczy, ale liczenie na sztuczną inteligencję jest błędem, jeśli z całą pewnością się ją da odłączyć jednym kliknięciem, jakby co... ;)
Cytat: admin w 2018-05-09, 15:16:48
Coś jest na rzeczy, ale liczenie na sztuczną inteligencję jest błędem, jeśli z całą pewnością się ją da odłączyć jednym kliknięciem, jakby co... ;)
Odłączyć lub zlecić 8) samoodłączenie gdy... lub cokolwiek. Protetyka inteligencji bardzo kusząca, nie dla mnie. Mnie zbywa, ale przed wielkimi graczami rysuje się perspektywa zysków i zmniejszenia Ziemi jeszcze bardziej. 8) 8) 8)
Cytat: Zyon w 2018-05-09, 09:31:35
Cytat: admin w 2018-05-08, 14:48:49
Poziom intelektualny młodzieży jest znacznie niższy niż parę dekad temu. 8)
Nie są w stanie pojąć podstawy programowej nawet z końcówki przerwanej dekady, dlatego tak dużo z podręczników współczesnych zniknęło. :?
Rozwine temat troche, otoz zupelnie niedawno, pare lat temu nudzilo kmi sie troche i postanowilem sobie znowu postudiowac, ale nie robic kolejnych podyplomowek, tylko pelnoprawne studia.
Wiadomo, ze zaocznie. Nie mialem za bardzo czasu na nauke, od piatku do niedzieli dzien w dzien dojezdzalem, wstajac o 5 rano i wracajac o 23. Nie chcialem zostawac choc miejscowke mialem, bo imprezowanie wychodzilo drozej niz dojezdzanie i bylo meczace :D
Bylo pare osob starszych nieco od reszty i te jeszcze jakos trzymaly poziom, reszta to tragedia, smartfony, napoje energetyczne, debilne kolorowe gazety (zwlaszcza czesc zenska) kompletna tepota. Pierwszy semestr zakonczylem najwyzsza srednia, do pelnej brakowalo mi 0,3 ale nie chcialo mi sie juz tracic czasu na poprawianie. Okazalo sie, ze wg prawidel nalezy mi sie spore stypednium :D Ale niestety PO wprowadzila jakis przepis, ze nie moge dostac, bo juz mam pokonczone inne uczelnie i tytuly. Glupio im bylo, pisali do ministerstwa ale nie moga...dostal kolejny po mnie ze srednia w okolicach 4 :D
Zaliczalem wszystko z usmiechem na ustach, czesto niewyspany, czytalem jadac busem itp a moja skrzynka mailowa i numer gg pekaly od wiadomosci od reszty towarzystwa. Na poczatku nie wylapali, ze jestem od nich starszy, na imprezach nawet, ale gdzies jakos wyszlo. Potem ciagle pomoz, jak to napisac, napisz mi itp.
Najgorsze zadanie zadal im facet, ktory wprowadzal na naszym gruncie system francuski czyli otwarty - rzucil jakis tekst czy cytat i kazal go tworczo rozwinac w ramach przedmiotu - pelna dowolnosc czy to ma byc wiersz, esej, performance, film czy instalacja. Trwoga padla na nich, bo wolnosc okazala sie koszmarem, facet nie powiedzial co i jak tylko "robta co chceta" a oni nie wiedzieli co zrobic. Zaliczylem to od reki, jeszcze tego samego dnia wyslalem mu maila i przestalem sobie zawracac glowe. Za 2 tygodnie okazalo sie, ze wiekszosc nie zrobila tego i moze zawalic semestr, oczywiscie dziesiatki maili pomoz.... :lol:
Juz podczas studiow bylem z paru przedmiotow zwolniony i dostalem pare ofert pracy, spora czesc wykladowcow nie wierzyla, ze nie jestem z branzy i nie trolluje sobie....te lajzy, zwlaszcza dziewczyny marzyly zas o pracy w stoisku z kosmetykami.... Rodzice im placili za studia, nie pracowali, mieli mnostwo czasu na to wszystko ale matolectwo ich mnie przerazalo...
To tak w naprawde wielkim skrocie zeby nie zanudzac, ale w ogole mowienie o jakimkolwiek poziomie intelektualnym jest mocno na wyrost.
Urzekła mnie twoja historia :)
Napisz może jeszcze gdzie i co studiowałeś? :)
To takie istotne? Moge ci podac w zamian numer buta i adres kochanki, ok? :lol:
Cytat: Maniek w 2018-05-09, 17:54:16
Cytat: Zyon w 2018-05-09, 09:31:35
Cytat: admin w 2018-05-08, 14:48:49
Poziom intelektualny młodzieży jest znacznie niższy niż parę dekad temu. 8)
Nie są w stanie pojąć podstawy programowej nawet z końcówki przerwanej dekady, dlatego tak dużo z podręczników współczesnych zniknęło. :?
Rozwine temat troche, otoz zupelnie niedawno, pare lat temu nudzilo kmi sie troche i postanowilem sobie znowu postudiowac, ale nie robic kolejnych podyplomowek, tylko pelnoprawne studia.
Wiadomo, ze zaocznie. Nie mialem za bardzo czasu na nauke, od piatku do niedzieli dzien w dzien dojezdzalem, wstajac o 5 rano i wracajac o 23. Nie chcialem zostawac choc miejscowke mialem, bo imprezowanie wychodzilo drozej niz dojezdzanie i bylo meczace :D
Bylo pare osob starszych nieco od reszty i te jeszcze jakos trzymaly poziom, reszta to tragedia, smartfony, napoje energetyczne, debilne kolorowe gazety (zwlaszcza czesc zenska) kompletna tepota. Pierwszy semestr zakonczylem najwyzsza srednia, do pelnej brakowalo mi 0,3 ale nie chcialo mi sie juz tracic czasu na poprawianie. Okazalo sie, ze wg prawidel nalezy mi sie spore stypednium :D Ale niestety PO wprowadzila jakis przepis, ze nie moge dostac, bo juz mam pokonczone inne uczelnie i tytuly. Glupio im bylo, pisali do ministerstwa ale nie moga...dostal kolejny po mnie ze srednia w okolicach 4 :D
Zaliczalem wszystko z usmiechem na ustach, czesto niewyspany, czytalem jadac busem itp a moja skrzynka mailowa i numer gg pekaly od wiadomosci od reszty towarzystwa. Na poczatku nie wylapali, ze jestem od nich starszy, na imprezach nawet, ale gdzies jakos wyszlo. Potem ciagle pomoz, jak to napisac, napisz mi itp.
Najgorsze zadanie zadal im facet, ktory wprowadzal na naszym gruncie system francuski czyli otwarty - rzucil jakis tekst czy cytat i kazal go tworczo rozwinac w ramach przedmiotu - pelna dowolnosc czy to ma byc wiersz, esej, performance, film czy instalacja. Trwoga padla na nich, bo wolnosc okazala sie koszmarem, facet nie powiedzial co i jak tylko "robta co chceta" a oni nie wiedzieli co zrobic. Zaliczylem to od reki, jeszcze tego samego dnia wyslalem mu maila i przestalem sobie zawracac glowe. Za 2 tygodnie okazalo sie, ze wiekszosc nie zrobila tego i moze zawalic semestr, oczywiscie dziesiatki maili pomoz.... :lol:
Juz podczas studiow bylem z paru przedmiotow zwolniony i dostalem pare ofert pracy, spora czesc wykladowcow nie wierzyla, ze nie jestem z branzy i nie trolluje sobie....te lajzy, zwlaszcza dziewczyny marzyly zas o pracy w stoisku z kosmetykami.... Rodzice im placili za studia, nie pracowali, mieli mnostwo czasu na to wszystko ale matolectwo ich mnie przerazalo...
To tak w naprawde wielkim skrocie zeby nie zanudzac, ale w ogole mowienie o jakimkolwiek poziomie intelektualnym jest mocno na wyrost.
Urzekła mnie twoja historia :)
Napisz może jeszcze gdzie i co studiowałeś? :)
:lol: :lol:
Mnie również
Cytat: Zyon w 2018-05-09, 18:37:07
To takie istotne? Moge ci podac w zamian numer buta i adres kochanki, ok? :lol:
Jak masz zdjęcie i namiary kochanki, to dawaj.
Cytat: Zyon w 2018-05-09, 09:31:35
Cytat: admin w 2018-05-08, 14:48:49
Poziom intelektualny młodzieży jest znacznie niższy niż parę dekad temu. 8)
Nie są w stanie pojąć podstawy programowej nawet z końcówki przerwanej dekady, dlatego tak dużo z podręczników współczesnych zniknęło. :?
Rozwine temat troche, otoz zupelnie niedawno, pare lat temu nudzilo kmi sie troche i postanowilem sobie znowu postudiowac, ale nie robic kolejnych podyplomowek, tylko pelnoprawne studia.
Wiadomo, ze zaocznie. Nie mialem za bardzo czasu na nauke, od piatku do niedzieli dzien w dzien dojezdzalem, wstajac o 5 rano i wracajac o 23. Nie chcialem zostawac choc miejscowke mialem, bo imprezowanie wychodzilo drozej niz dojezdzanie i bylo meczace :D
Bylo pare osob starszych nieco od reszty i te jeszcze jakos trzymaly poziom, reszta to tragedia, smartfony, napoje energetyczne, debilne kolorowe gazety (zwlaszcza czesc zenska) kompletna tepota. Pierwszy semestr zakonczylem najwyzsza srednia, do pelnej brakowalo mi 0,3 ale nie chcialo mi sie juz tracic czasu na poprawianie. Okazalo sie, ze wg prawidel nalezy mi sie spore stypednium :D Ale niestety PO wprowadzila jakis przepis, ze nie moge dostac, bo juz mam pokonczone inne uczelnie i tytuly. Glupio im bylo, pisali do ministerstwa ale nie moga...dostal kolejny po mnie ze srednia w okolicach 4 :D
Zaliczalem wszystko z usmiechem na ustach, czesto niewyspany, czytalem jadac busem itp a moja skrzynka mailowa i numer gg pekaly od wiadomosci od reszty towarzystwa. Na poczatku nie wylapali, ze jestem od nich starszy, na imprezach nawet, ale gdzies jakos wyszlo. Potem ciagle pomoz, jak to napisac, napisz mi itp.
Najgorsze zadanie zadal im facet, ktory wprowadzal na naszym gruncie system francuski czyli otwarty - rzucil jakis tekst czy cytat i kazal go tworczo rozwinac w ramach przedmiotu - pelna dowolnosc czy to ma byc wiersz, esej, performance, film czy instalacja. Trwoga padla na nich, bo wolnosc okazala sie koszmarem, facet nie powiedzial co i jak tylko "robta co chceta" a oni nie wiedzieli co zrobic. Zaliczylem to od reki, jeszcze tego samego dnia wyslalem mu maila i przestalem sobie zawracac glowe. Za 2 tygodnie okazalo sie, ze wiekszosc nie zrobila tego i moze zawalic semestr, oczywiscie dziesiatki maili pomoz.... :lol:
Juz podczas studiow bylem z paru przedmiotow zwolniony i dostalem pare ofert pracy, spora czesc wykladowcow nie wierzyla, ze nie jestem z branzy i nie trolluje sobie....te lajzy, zwlaszcza dziewczyny marzyly zas o pracy w stoisku z kosmetykami.... Rodzice im placili za studia, nie pracowali, mieli mnostwo czasu na to wszystko ale matolectwo ich mnie przerazalo...
To tak w naprawde wielkim skrocie zeby nie zanudzac, ale w ogole mowienie o jakimkolwiek poziomie intelektualnym jest mocno na wyrost.
A mi twoja historia przypomniała moją, bo miałam prawie identyczne doświadczenia. Czułam się trochę jak mama reszty towarzystwa, bo byłam od nich przynajmniej 15 lat starsza, a szkołę ukończyłam z najlepszą średnią (najbardziej się wstydziłam, kiedy mnie wywołano na zakończenie roku po jakąś nagrodę za wyniki w nauce :oops: A z pisania prac semestralnych zrobiłam biznes- płacono mi w kawie, winie i czekoladzie :lol: :lol:
Jak świat światem starsze pokolenie uważa młodsze za głupków i nieudaczników, z wyjątkiem własnych dzieci oczywiście. ;)
Jednak jakoś to się kręci i kręcić będzie, chyba, że ogłoszą koniec świata. :P
Kiedyś było lepiej i za moich czasów to było nie do pomyślenia, a teraz młodzi nic nie potrafią. itd. itp. 8)
Dziadzienie i tyle. :lol:
:lol:
Najlepiej się biadoli, jak już nic nie można wyrwać. :lol:
Cytat: Blackend w 2018-05-09, 22:44:23
Kiedyś było lepiej i za moich czasów to było nie do pomyślenia, a teraz młodzi nic nie potrafią. itd. itp. 8)
Dziadzienie i tyle. :lol:
Nie o to chodzi, najwyrazniej nie zrozumiales przypowiesci :lol:
Dziadzienie i "opadające wieko trumny"... ;)
Oczywiscie nie wszyscy tacy byli, ale niestety przytlaczajaca wiekszosc.
Tak sobie pomyslalem, ze ja im zabieram prace a nie na odwrot, bo ja mialem oferty pracy w branzy jeszcze na tych studiach.
Teraz to albo jest intelektualista po dysertacji, albo fachowiec po dysertacji, albo szaro-burak.
Ot kamyczek do butaogródka.
Problem, że przed emeryturą trzeba widzieć wtedy tylko oficjalną stronę mocy, za jasna to ona nie jest, taka ciemna szarość, za wyjątkiem może czarnych projektów, gdzie ograniczeń intelektualnych nie ma, ale są ograniczenia komunikacyjne.
Tak gdzieś słyszałem, ale to pewnie plotki.
8)
Cytat: Zyon w 2018-05-10, 12:21:12
Oczywiscie nie wszyscy tacy byli, ale niestety przytlaczajaca wiekszosc.
Tak sobie pomyslalem, ze ja im zabieram prace a nie na odwrot, bo ja mialem oferty pracy w branzy jeszcze na tych studiach.
Brawo, oby tak dalej :D
Cytat: admin w 2018-05-10, 12:15:49
Dziadzienie i "opadające wieko trumny"... ;)
Wiadomo, "DO" :)
Cytat: Zyon w 2018-05-09, 18:37:07
To takie istotne? Moge ci podac w zamian numer buta i adres kochanki, ok? :lol:
:)
W tym temacie tak. Jak studiowałeś zaocznie na przykład 'turystykę i hotelarstwo' to tam akurat szału omnibusów nie uświadczysz.. ;)
Bez obrazy
Cytat: Zyon w 2018-05-10, 08:50:41
Nie o to chodzi, najwyrazniej nie zrozumiales przypowiesci :lol:
Nie szkodzi. ;)
Ale i tak każde nowe pokolenie jest lepsze o doświadczenia poprzednich, a że te odchodzące nie potrafią się z tym pogodzić - no cóż, dziadzienie i tyle. ;)
Wiadomo.
Młoda laska może szybko to zmienić :lol:
Cytat: Blackend w 2018-05-10, 23:18:41
Nie szkodzi. ;)
Ale i tak każde nowe pokolenie jest lepsze o doświadczenia poprzednich, a że te odchodzące nie potrafią się z tym pogodzić - no cóż, dziadzienie i tyle. ;)
Doświadczenia przybywa i doświadczenia ubywa. Przesunięcie fazy, złudzenie. 8)
Cytat: Maniek w 2018-05-10, 16:40:49
Cytat: Zyon w 2018-05-09, 18:37:07
To takie istotne? Moge ci podac w zamian numer buta i adres kochanki, ok? :lol:
:)
W tym temacie tak. Jak studiowałeś zaocznie na przykład 'turystykę i hotelarstwo' to tam akurat szału omnibusów nie uświadczysz.. ;)
Bez obrazy
Nie, nie studiowalem turystyki i hotelarstwa ani filologii ukrainskiej, kulturoznawstwa czy agroturystyki :D Szkoda by mi bylo czasu i pieniedzy na takie bzdury :D
Zrealizowalem swoje pasje, wiekszosc przedmiotow byla dosc wymagajaca, a wsrod wykladowcow byly dosc znane nazwiska. To byly raczej studia dla swiadomych ludzi ale mialem wrazenie, ze 90% z nich nie mialo tej swiadomosci.
To tylko przyklad zreszta, ktos inny mogl miec inaczej ale Anulka potwierdza, ze u niej bylo podobnie.
Osobiscie kolo pedzla mi to latalo, ale z drugiej strony moglo brac przerazenie, ze ten kwiat narodu bedzie pracowal na moja emeryture :lol: :lol: *
*oczywiscie nie wierze w emeryture i zus ale tak sie mowi ;)
:D
Faktycznie, ciekawa sprawa z tym młodszym pokoleniem. Ile prawdy jest w tym, że poziom nauczania, inteligencji spada, a ile w tym 'dziadzenia' starszych...
Pierwszy lepszy link potwierdza spadek inteligencji, chociaż pewnie dałoby się znaleźć dziesięć innych mówiących coś odwrotnego:
https://wiadomosci.onet.pl/nauka/przecietne-iq-mieszkancow-zachodu-spada-od-czasow-epoki-wiktorianskiej/qhxrl
Cytat: Blackend w 2018-05-10, 23:18:41
Cytat: Zyon w 2018-05-10, 08:50:41
Nie o to chodzi, najwyrazniej nie zrozumiales przypowiesci :lol:
Nie szkodzi. ;)
Ale i tak każde nowe pokolenie jest lepsze o doświadczenia poprzednich, a że te odchodzące nie potrafią się z tym pogodzić - no cóż, dziadzienie i tyle. ;)
Ale kto się uczy na doświadczeniach innych? Prawie nikt. Każdy woli sam się na własnym przykładzie przekonać, bo zaufania do bardziej doświadczonych nie mają :wink:
Ale statystycznie rzecz ujmując, to z każdym pokoleniem rośnie w siłę "zbiorowa mądrość narodu". 8)
...co widać, i słychać, i czuć .... 8)
Cytat: Blackend w 2018-05-10, 23:18:41
Cytat: Zyon w 2018-05-10, 08:50:41
Nie o to chodzi, najwyrazniej nie zrozumiales przypowiesci :lol:
Nie szkodzi. ;)
Ale i tak każde nowe pokolenie jest lepsze o doświadczenia poprzednich, a że te odchodzące nie potrafią się z tym pogodzić - no cóż, dziadzienie i tyle. ;)
Wiesz, dziadzienie jest w zasadzie obiektywnie jednostajne i nieuchronne z wiekiem, ale glupota i poziom intelektualny powinna isc dokladnie w druga strone a tak niestety coraz bardziej nie jest ;)
Ogólnie do wszystkich - to co, siedzenie teraz wygodnie w fotelu i uskutecznianie dyskusji na forum wam się nie podoba? :shock: ;)
Samochód, komputer, ciepła woda w kranie itd. też nie? :shock: ;)
Proszę bardzo jaki fajny link przy okazji się napatoczył - http://technologia.dziennik.pl/internet/artykuly/574196,eksperci-ostrzegaja-przed-google-duplex.html 8)
Czekam jeszcze na tłumacza w czasie rzeczywistym (podobno prace są bardzo zaawansowane), to będzie rewelacja szczególnie w UE. 8)
No chyba, że wcześniej Naczelnik z I Sortem nas stamtąd wypieprzy, to wystarczy z powrotem sierp i młot. ;)
Techo-socjal z dochodem gwarantowanym i do akwariów wszystkich, albo na pastwisko dla elojów. 8)