Jest szansa na przełom w walce z rakiem. Amerykańscy naukowcy odkryli szczegóły mechanizmu odżywiania się komórek nowotworowych i ich niekontrolowanego wzrostu.
Eksperci z Uniwersytetu Harvarda zidentyfikowali enzym o nazwie PKM2, który umożliwia komórkom rakowym zużywanie dużej ilości glukozy. Proces ten jest niezbędny do rozmnażania się tych komórek. W laboratorium naukowcy pozbawili tkanki rakowe możliwości produkcji enzymu, w wyniku czego śmiercionośne komórki przestały się dobrze odżywiać i dzielić.
W tygodniku "Nature" amerykańscy specjaliści piszą, że ich eksperyment daje szanse na stworzenie nowej metody leczenia nowotworów. Inni naukowcy są sceptyczni - mówią, że nie jest pewne, czy te same zabiegi da się powtórzyć poza laboratorium, na przykład na człowieku. Autorzy badań przypominają jednak, że udało się to zrobić na myszach, a działający na podobnej zasadzie lek już jest testowany.
źródło: http://wiadomosci.onet.pl/1711637,16,to_przelom_w_walce_z_rakiem,item.html
Pozdrawiam
Nie, to raczej tylko kolejna szansa na "patent" bezwartościowej tabletki :(
Otto Warburg podał przyczynę raka, ale kto pamięta wartościowe prace?, na których nie można zarobić... 8)
Hamburgierscy naukowcy odkryli w pracach innych,"przyczyne"nowotworu.
Ciekawe czy korzystali z orginalu czy tlumaczenia. :lol:
Na powaznie pytanie do Toana,co sadzisz o pracach dr Anatola Rybczynskiego,
wiem ze nie ma badan maukowych,czytalem odpowiedz drPali.
pozd
krzysztof
To już było "przerabiane" na tym Forum.
Np:
http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=523.0
http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=284.msg1122#msg1122
Więcej? - trzeba wpisać w wyszukiwarkę Forum - "anry"
Cytat: admin w 2008-03-17, 15:31:58
Nie, to raczej tylko kolejna szansa na "patent" bezwartościowej tabletki :(
Dokładnie :).
Dadzą pacjentowi z nowotworem taka tabletkę i ... nowotwór przestanie "jeść" glukozę. Co będzie potem? Tony glukozy zaczną krążyć w krwioobiegu i ... lekarze będą leczyć ... cukrzycę. Jak? Oczywiście tabletkami/insuliną. Pozostaje mieć nadzieję, że błony komórkowe raka nie będą wrażliwe na insulinę/tabletki, albo ... ŻE SIĘ KTOŚ OBUDZI z tego zaklętego koła przepychania choroby z miejsca w miejsce BEZ ZMIANY NAWYKÓW DIETETYCZNYCH.
Podobno należy jeść te ,no jak im tam....
Nieparzyste i rozgałęzione kwasy tłuszczowe w tłuszczu mlecznym z kawele :twisted: 8) , co trafiają do wątroby, aby później zagościć w tkance tłuszczowej. :lol:
CytatZwiązek 13-MTD jako KT z 15 atomami węgla, jest wchłaniany przez jelito i transportowany przez chylomikrony wraz z limfą do krążenia przez przewód piersiowy, unikając transportu do wątroby, co zapewnia jego znaczne stężenie w krążeniu zaopatrując tkanki i organy. Jest to bardzo ważna własność kwasu 13-MTD, wpływająca pozytywnie na indukcję apoptozy w miejscowych tkankach
www.phmd.pl/fulltxt.php?ICID=1118188
Bardzo ładnie, to niech teraz opakują jak tran i kasiorkę można trzepać za recepty. 8)
Jaja w tabletce już są, to masło też można. :wink: :lol:
Albo zrobia jakie kopiko kawelowo-maselowe :?
Za mało poważne aby było "lecznicze"... :wink:
Musi być pigułka na receptę! 8)
Nic nowego, badac sie ino tylko potrza http://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/spoleczenstwo/1604975,1,prof-wieslaw-w-jedrzejczak-o-tym-jak-skutecznie-wykrywac-i-leczyc-nowotwory.read
Naturalnie, im wcześniej się wykryje, tym więcej się na takim kandydacie do legalnej eutanazji zarabia. :?
W Trojce gadaja o pakiecie nowotworowym, kloca sie i krzycza, i kolejkach i lekarzach i badaniach i kosztach ale jeszcze ani slowo nie padlo co zrobic, zeby tego raka nie miec
Ale im właśnie chodzi o to, żeby raka mieć, bo nie mieliby co leczyć. Problem w tym, że przeżywalność przy obecnych metodach "leczenia" jest za krótka przez co dochodowość "leczenia" jest mało efektywna. :?
Dlatego niezbędne są dalsze badania, aby to nie była legalna eutanazja i żeby się chociaż taki rakowiec z dziesięć lat pomęczył, płacąc suto za mniej szkodliwe trucie... 8)
Ludzie nowotworzą nawet w kolejce po te wymarzone lekarskie świadczenia. Przepychanki pod drzwiami, nieformalne komitety kolejkowe itd...
Komuna jest zawsze w kolejkach niezawodna, ale co zrobić skoro ludzie sami tego chcą. :roll: :D
Cytat: admin w 2015-02-04, 13:05:05
Ale im właśnie chodzi o to, żeby raka mieć, bo nie mieliby co leczyć. Problem w tym, że przeżywalność przy obecnych metodach "leczenia" jest za krótka przez co dochodowość "leczenia" jest mało efektywna. :?
Dlatego niezbędne są dalsze badania, aby to nie była legalna eutanazja i żeby się chociaż taki rakowiec z dziesięć lat pomęczył, płacąc suto za mniej szkodliwe trucie... 8)
I jeszcze Rodzina powinna się do tego dokładać. :wink: Oczywiście w poczuciu właśnie takiej misji i w miarę swoich możliwości, w tym zdrowi szczególnie. :D
sprężmy się !!! Zorganizujmy większą kasę !
CytatPolska bardzo mało wydaje na leczenie onkologiczne. "Wydajemy mniej więcej jedną trzecią tego, ile wynosi średnia dla krajów Wspólnoty"
http://stooq.pl/n/?f=992110&c=2&p=4+22
granda, najpierw jedz śmieci, a później się ubezpiecz w razie czego.
I całe szczęście, że tak mało wydaje się na leczenie, albowiem zwiększenie nakładów na "służbę zdrowia" w żadnym kraju nie daje poprawy zdrowotności społecznej, często daje odwrotny efekt, co skrzętnie jest chowane w natłoku informacji. 8)
CytatDzięki zawartości błonnika cukry, które wraz z owocami i warzywami - w tym sokami - trafiają do organizmu, wolniej podnoszą poziom glukozy we krwi. W efekcie - jak wyjaśnia profesor - nie dochodzi do ogólnoustrojowych zaburzeń metabolizmu glukozy i przewlekłego stanu zapalnego, który inicjuje chorobę nowotworową.
Badanie: dieta bogata w warzywa, owoce i soki zmniejsza ryzyko rakahttp://stooq.pl/n/?f=1002425&c=2&p=4+22
Cytat
Antyoksydanty nazywane +zmiataczami+ wolnych rodników pozytywnie wpływają na proces reprodukcji zdrowych komórek. Zatem regularne spożywanie warzyw, owoców, a także soków może zapewnić organizmowi wysoki potencjał antyoksydacyjny, niwelujący uszkodzenia ważnych struktur komórkowych, dzięki czemu nie dochodzi do kolejnych faz procesu nowotworowego" - podkreśla prof. Wądołowska
jajka i mięso powodują pewnie, no to smacznego! :shock: 8)
CytatProf. Witold Płocharski z Instytutu Ogrodnictwa w Skierniewicach powiedział PAP, że prawidłowa dieta powinna być zróżnicowana, powinno być w niej miejsce na warzywa i owoce różnych gatunków i kolorów, w tym również soki, ale też nabiał, produkty zbożowe (najlepiej z pełnego ziarna) i koniecznie ryby
Te zalecenia sprawdzają się od 50 lat "idealnie" i chorób przybywa...
Tak , ale wymyka się im to z pod kontroli . :lol:
W jakim sensie?
Że wydatki na opiekę zdrowotna są coraz wyższe i niedługo przekroczą granice zdrowego rozsądku? ( Są jasne plany na przyszłość zwiększające wydatki na ''zdrowie '' w stosunku do PKB )
Ktoś kto miał zarobić, zarobi. 8)
No właśnie pazerność ma swój koniec .
„Jeżeli ludzie się zgodzą, żeby rząd kontrolował ich jedzenie oraz leczenie, to w krótkim czasie ich zdrowie będzie w podobnie opłakanym stanie, jak dusza niewolnika”
Thomas Jefferson
Prorok jakis czy cus? :lol:
A godzić się będą ,ale chorych zabraknie. :lol:
Leki na raka coraz droższewww.rp.pl/Biznes/312169931-Leki-na-raka-coraz-drozsze.html
Choroba kosztujeCytatOd 28 proc. do aż 388 proc. wynoszą podwyżki cen leków onkologicznych. Wzrost ten zaobserwowano od 2013
ale muszą być skuteczne :shock: 8)
Ale nie u nas! 8)
Bo u nas, dzięki białoczerwonej drużynie będzie za darmo w pakiecie 75+ :D
Trzeba tylko mieć babcię albo dziadka w stosownym wieku, a z tym może być największy kłopot. :? :lol:
chyba nie przełom.
CytatCo drugi mieszkaniec Niemiec choruje w ciągu swojego życiu na raka – alarmują naukowcy Instytutu im. Roberta Kocha w Berlinie. Ryzyko zachorowania jest wyższe w przypadku mężczyzn.
http://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/swiat/naukowcy-alarmuj%C4%85-co-druga-osoba-cierpi-na-raka/ar-BBnHO3X?ocid=spartanntp
Palenie? Na pewno szkodzi, ale coraz więcej jest niepalących a coraz więcej chorujących na raka.
Wczesna wykrywalność nowotworu chroni przed zachorowaniem na niego? Absurd.
A Niemcy tak zdrowo się odżywiają: żywność eko, dużo warzyw i owoców, dużo ryb, miodzik, dżemik...i margarynki i oleje... chudziutko...
To po czerwonym mięsie, jak nic! 8) ;)
Wegetarianie są "naukowo" zdrowi, tylko ta propaganda niskowęglowodanowa jak tylko jednego wegusa chorego na raka wyłowi, to zaraz jest "kolejna ofiara dobrej diety wegańskiej"... ;) :lol:
Ta pandemia już sie chyba zaczęła co pogrzeb to rak. :(
bidronka zewoluowała w skorupiaka 8) - skrót ewolucji ;-)
http://s24.postimg.org/5bcn1y1h1/image.jpg (http://s24.postimg.org/5bcn1y1h1/image.jpg)
Jednak zmianę diety na lepszą to widać, więc się zainteresowałem.
http://www.gazetakrakowska.pl/artykul/3478395,barbara-stuhr-gdybym-nie-walczyla-moj-maz-by-juz-nie-zyl-wywiad,id,t.html
CytatBarbara Stuhr: gdybym nie walczyła, mój mąż by już nie żył
(...)
Stan męża był tak ciężki, że nie chcieli przyjąć go do szpitala. Uważali, że tej nocy umrze, że rak go zeżre. Ciekawe, co teraz myślą, widząc pełnego życia mężczyznę? - zastanawia się Barbara Stuhr. Żona Jerzego Stuhra, mama aktora Macieja i malarki Marianny przejmująco opowiada o ciężkiej chorobie męża i o tym jak uczy chorych, by zawsze walczyli.
(...)
>??> Stan Pani męża był dramatycznie ciężki, prawda? <??<
Był tak ciężki, że w pewnym momencie nie chcieli przyjąć go do szpitala. Uważali, że tej nocy umrze, że rak go zeżre. Gdyby nie to, że z tyłu głowy miałam, że oni oceniają tylko na podstawie statystyk, a statystykom da się wymknąć, załamałabym ręce.
(...)
>??> Choroba nauczyła czegoś Panią i męża? <??<
Tak. Zmieniliśmy dietę. Wiemy, że przyczyną choroby męża była zła dieta i stres. Może nie do końca przyczyną - bo tej w przypadku raka jeszcze nikt nie odkrył, a jak odkryje, pewnie dostanie Nobla - ale podłożem, na którym rozwinęła się choroba. Rak lubi cukier i kwasy. Oczywiście każdy powinien sam skomponować dietę korzystną dla niego, ale to, że ludzie przywiązują za małą wagę do tego, co jedzą, na pewno nie pozostaje bez wpływu.
(...)
8)
Może mieli na myśli Dr Kwaśniewskiego ? 8)
Naturalnie, ale Doktor Kwaśniewski niestety tu jest zakazany... :lol: :lol: :lol:
Tera to nieśmiało jakieś "niskowęglowodanówki" wprowadzają, bo cukier nagle przestał krzepić. 8)
Lek.med. już dawno powinien być prof. i laureatem Nobla, ale zawsze mu to było obojętne. :D
Za rok muszę zlecić organizację wielkiej Uroczystości z okazji pięćdziesięciolecia uporządkowania diet przez Doktora.
A będzie to w roku 2018.
Pięćdziesiąt lat na Żywieniu Optymalnym - co za piękny jubileusz dla mnie! :D
"Aż 96 proc. z nich wypalało ponad paczkę dziennie. Jerzy Stuhr przyznaje w wywiadach, że w młodości wypalał 2 paczki dziennie, przez ostatnie lata delektował się cygarami. Do lekarza zgłosił się, bo odczuwał ból przy przełykaniu.
Oprócz nikotyny do rozwoju raka przyczynić się może picie wysokoprocentowych alkoholi, refluks żołądkowo-przełykowy i zła dieta: duża ilość czerwonego mięsa, konserwantów, jajek, cukru."
"Rakowi krtani przeciwdziała dieta bogata w warzywa i owoce zawierające przeciwutleniacze. Co warto jeść? Warzywa strączkowe (groch, fasola), czosnek, warzywa krzyżowe (brukselka, cykoria, kapusta), owoce cytrusowe. Z olejów roślinnych godna polecenia jest oliwa z oliwek i olej słonecznikowy."
I wszystko jasne... 8)
http://nowotwory-zdrowie-co-i-jak.pl/news-nadciaga-epidemia-raka-krtani,nId,988319
To zdanie ,że rak żywi się cukrem jest mi bardzo znane :shock:
Cytat: renia w 2015-12-27, 09:00:31
"Aż 96 proc. z nich wypalało ponad paczkę dziennie. Jerzy Stuhr przyznaje w wywiadach, że w młodości wypalał 2 paczki dziennie, przez ostatnie lata delektował się cygarami. Do lekarza zgłosił się, bo odczuwał ból przy przełykaniu.
Oprócz nikotyny do rozwoju raka przyczynić się może picie wysokoprocentowych alkoholi, refluks żołądkowo-przełykowy i zła dieta: duża ilość czerwonego mięsa, konserwantów, jajek, cukru."
"Rakowi krtani przeciwdziała dieta bogata w warzywa i owoce zawierające przeciwutleniacze. Co warto jeść? Warzywa strączkowe (groch, fasola), czosnek, warzywa krzyżowe (brukselka, cykoria, kapusta), owoce cytrusowe. Z olejów roślinnych godna polecenia jest oliwa z oliwek i olej słonecznikowy."
I wszystko jasne... 8)
http://nowotwory-zdrowie-co-i-jak.pl/news-nadciaga-epidemia-raka-krtani,nId,988319
O właśnie, to są doskonałe zalecenia dla fanatyków zdrowego odżywiania. :D
Cytat: Jarek w 2015-12-27, 09:03:39
To zdanie ,że rak żywi się cukrem jest mi bardzo znane :shock:
To prawda, nigdzie więcej tego nie słyszałem poza wypowiedziami Doktora. 8)
Chwilunia, ale o jakiego Doktora chodzi? ;) :lol:
Doktora Jana Kwaśniewskiego. 8)
:D
:lol:
Cytat: admin w 2015-12-27, 08:50:43
Naturalnie, ale Doktor Kwaśniewski niestety tu jest zakazany... :lol: :lol: :lol:
Tera to nieśmiało jakieś "niskowęglowodanówki" wprowadzają, bo cukier nagle przestał krzepić. 8)
Lek.med. już dawno powinien być prof. i laureatem Nobla, ale zawsze mu to było obojętne. :D
Za rok muszę zlecić organizację wielkiej Uroczystości z okazji pięćdziesięciolecia uporządkowania diet przez Doktora.
A będzie to w roku 2018.
Pięćdziesiąt lat na Żywieniu Optymalnym - co za piękny jubileusz dla mnie! :D
Tylko napisz co trzeba zrobić ,to zaraz działamy :lol:
:D
Dziękuję za deklarację, jeszcze jest trochę czasu. 8)
Cytat: Blackend w 2015-12-27, 09:15:15
Cytat: Jarek w 2015-12-27, 09:03:39
To zdanie ,że rak żywi się cukrem jest mi bardzo znane :shock:
To prawda, nigdzie więcej tego nie słyszałem poza wypowiedziami Doktora. 8)
Wydaje mi się, że od lat 30 tych ubiegłego wieku jest to b dobrze znane i zbadane. Jedynie pomijane w dzisiejszych czasach, bo onkologom i ich mecenasom chodzi o sprzedaż produktu i usługi i to w jak największej ilości i po cenie jak najwyższej. I przez jak najdłuższy czas ( to jeszcze im nie wychodzi tak jak trza).
Cytat: renia w 2015-12-27, 09:00:31
"Rakowi krtani przeciwdziała dieta bogata w warzywa i owoce zawierające przeciwutleniacze. Co warto jeść? Warzywa strączkowe (groch, fasola), czosnek, warzywa krzyżowe (brukselka, cykoria, kapusta), owoce cytrusowe. Z olejów roślinnych godna polecenia jest oliwa z oliwek i olej słonecznikowy."
Czyli dieta
poselska ;-) zestawiona z bidronkową jest gwarantem niezłapania skorupiaka ? :shock: Bób usmażyć na oleju .
Codziennie niskie ceny. ;-)
I to są słuszne zalecenia. 8) ;)
baju, baju. Wszyscy chorzy będą i nowoczesne leki też, refundowane. :?
Cytat
Plan Bidena zakłada dwie inicjatywy. Pierwsza to wspomniane zwiększenie funduszy na badania nad rakiem oraz leczenie. Druga jest trudniejsza — zmuszenie do współdziałania lekarzy, firmy ubezpieczeniowe (płatników) oraz firmy farmaceutyczne. Mają wedle słów Bidena „pracować razem, dzielić się informacjami i położyć kres nowotworom".
Kolejną kluczową postacią w nowym programie walki z rakiem jest miliarder Patrick Soon-Shiong. W raz z firmami farmaceutycznymi Celgene, GSK i Amgen założył koalicję biznesową pod nazwą „Moonshot 2020". Ma ona sfinansować zakrojone na szeroką skalę testy skuteczności immunoterapii w walce z nowotworami. Przed rokiem 2020 mają się zakończyć badania kliniczne przeprowadzone na 20 tys. pacjentów cierpiących na 20 typów nowotworów. Soon-Shiong spotkał się już z Bidenem w sprawie wsparcia przedsięwzięcia przez rząd USA.
http://www.rp.pl/Medycyna-i-zdrowie/301149886-Barack-Obama-pokonamy-raka.html
Farmacja ma szukać leku i stracić dochody z "leczenia" raka?
Tylko niezależna grupa naukowców mogłaby to zrobić (współpracując z wszystkimi, którzy mogliby pomoc) i jeszcze powinno się im zapłacić sporo, ale za znalezienie lekarstwa, a nie za samo "szukanie" i eksperymentowanie na 20 tysiącach "królików"... :?
Żadnych królików, niech zaczną od marchewki i pietruszki! 8) ;)
https://www.msn.com/pl-pl/zdrowie/weight-loss/winogronem-w-raka-dieta-antynowotworowa/ar-BBInt6a?ocid=spartanntp - proszę bardzo! :D
Marchewka, pietruszka i dużo liści - czyli 5*wio najlepsze. 8)
Wniosek powinien być taki: "Wiem, że nic nie wiem"... :roll:
Dawno nie czytałem tak zabawnego tekstu. 8)
A to nie czytam, wieści z Dobrej Zmiany mi wystarczą. ;)
:lol:
Jest coraz więcej takich opisów w necie, idzie ku dobremu? :?
https://dietetycy.org.pl/zaglodzic-raka-dieta-ketogeniczna/
W d**ę niech se te opisy "odkrywcy" wsadzą, bo jak Doktor 53 lata temu o tym pisał, to "autorytety" od "cioci kloci" Go wyzwały i po prokuraturach ciągały! Sku***syny! A teraz jeszcze "chamy" plagiatując Doktora gadają, że "Doktor się mylił"... 8)
Może trochę za mocno, ale tak jest. :?
Ja się na biochemii nie znam, ale zagłodzić, to mi się nie udało, a wszystko było dozowane z wagą w ręku...
Ale na pocieszenie dodam, że na Diecie Optymalnej nawet trucizna nie straszna. ;)
Obyś nie musiał tego ponownie przechodzić, brachu. 8)
Dzięki i również zdrówka dla Ciebie twoich bliskich życzę. :D
:D
Cytat: Blackend w 2020-08-10, 13:47:20
Ja się na biochemii nie znam, ale zagłodzić, to mi się nie udało, a wszystko było dozowane z wagą w ręku...
Ale na pocieszenie dodam, że na Diecie Optymalnej nawet trucizna nie straszna. ;)
Toż to szkok! :shock:
Bo nie dość, że Doktor ponoć obiecywał życie wieczne i odrastanie włosów, to jeszcze się przypałętało! :?
"Chwilunia", ale włosy odrosły tak jak Doktor obiecywał. ;)
:D