TO SĄ PO PROSTU JAJA.
Wśród potraw, które znajdą się na wielkanocnym stole, najważniejsze są jajka. Nie tylko, dlatego, że chrześcijanie przyjęli je jako emblemat zmartwychwstania Chrystusa; nie tylko, dlatego, że jajko uchodzi za symbol życia. Przede wszystkim, dlatego, że jest fenomenem biologicznym natury.
W 50-gramowym jajku jest wszystko, co z biologicznego punktu widzenia niezbędne jest do rozwinięcia się organizmu żywego. Najcenniejszym w nim związkiem są białka, których w żółtku jest więcej niż w białku. To żółtko stanowi podstawę embriona, białko to tylko papu.
Składniki tego papu są chemicznie ze sobą tak powiązane, iż stanowią wzorzec dla badania wartości innych białek zwierzęcych. Białka są absolutnie lekko strawne żółtko jest bogatym źródłem "wzrostowej" witaminy D, jest również w jajku witamina A i sporo witamin z grupy B. Są wapń i żelazo, obydwa łatwo przez człowieka przyswajane.
Jajek nie może u nas zabraknąć, nie tylko w święta. Co by sobie o nas kury pomyślały? Że żyjemy na świecie bez jaj?
Pamiętaj, że jeśli: nie będziesz palić nie będziesz pić.
Będziesz się dużo ruszać.
Będziesz stosować właściwą dietę
TO BĘDZIESZ DŁUŻEJ ŻYĆ!!!
O jakieś dwa, trzy tygodnie.
Cytat: MORGANO w 2008-03-26, 17:52:56
TO SĄ PO PROSTU JAJA.
Czy Panie sa w stanie to docenic? :P
Cytat: grizzly w 2008-03-26, 18:02:43
Cytat: MORGANO w 2008-03-26, 17:52:56
TO SĄ PO PROSTU JAJA.
Czy Panie sa w stanie to docenic? :P
Grizzly,czy ty dlugo juz poscisz???? :shock: :lol:
Dyskusja o jajach na Biosłone:
http://www.bioslone.pl/forum/index.php?topic=4831.20
:D
To dopowiem, że owszem jajo nie jest komórką jajową, ale żółtko jest i wcale nie musi być zapłodnione, bo u ptaków możliwa jest partenogeneza:
„W 1954 r. dokonano odkrycia, że u indyków rasy Beltsville Small White mogą niekiedy rozwijać się niezapłodnione jaja. M. W. Olsen z Departamentu Rolnictwa USA prowadził w Beltsville selekcję w kierunku dużej częstotliwości partenogenezy w tym stadzie i w 1959 r, uzyskał 41,7% jaj rozwijających się w ten sposób. Liczba zarodków, przeżywających do późniejszych stadiów inkubacji również znacznie się zwiększyła toteż w 1960 r. Olsen wylęgał nie mniej niż 68 partenogenetycznych indycząt. Większość z nich była tak słaba, że wymagała pomocy „ptasich położnych” przy wydobywaniu się ze skorupy, niektóre jednak przeżyły do okresu dojrzałości. Jedno z nich (rys. 18.4) stało się dojrzałym samcem, dumnym ojcem 122 indycząt.”
Cytat z: F. B. Hutt (1972) Genetyka zwierząt. PWRiL Warszawa. Strona 411.
Co ciekawe, samice ptaków są heterogametyczne, tak jak u ssaków samce.
Indor ma więc WW, a indyczka WZ, czyli z dzieworodnego rozmnażania może dać obie płcie! :D
http://www.nutrivitality.pl/jaja-i-produkty-jajczarskie/powstawanie-jaja.html
Cytat: Gavroche w 2015-02-10, 19:04:51
To dopowiem, że owszem jajo nie jest komórką jajową, ale żółtko jest i wcale nie musi być zapłodnione, bo u ptaków możliwa jest partenogeneza:
„W 1954 r. dokonano odkrycia, że u indyków rasy Beltsville Small White mogą niekiedy rozwijać się niezapłodnione jaja. M. W. Olsen z Departamentu Rolnictwa USA prowadził w Beltsville selekcję w kierunku dużej częstotliwości partenogenezy w tym stadzie i w 1959 r, uzyskał 41,7% jaj rozwijających się w ten sposób. Liczba zarodków, przeżywających do późniejszych stadiów inkubacji również znacznie się zwiększyła toteż w 1960 r. Olsen wylęgał nie mniej niż 68 partenogenetycznych indycząt. Większość z nich była tak słaba, że wymagała pomocy „ptasich położnych” przy wydobywaniu się ze skorupy, niektóre jednak przeżyły do okresu dojrzałości. Jedno z nich (rys. 18.4) stało się dojrzałym samcem, dumnym ojcem 122 indycząt.”
Cytat z: F. B. Hutt (1972) Genetyka zwierząt. PWRiL Warszawa. Strona 411.
Co ciekawe, samice ptaków są heterogametyczne, tak jak u ssaków samce.
Indor ma więc WW, a indyczka WZ, czyli z dzieworodnego rozmnażania może dać obie płcie! :D
Moj ty bohaterze! 8) :lol:
To nie ja, to Mama Natura zawsze znajdzie wyjście z sytuacji. :lol:
Ja się tylko tym podniecam. 8)
Cytat: Gavroche w 2015-02-10, 21:13:22
To nie ja, to Mama Natura zawsze znajdzie wyjście z sytuacji. :lol:
Ja się tylko tym podniecam. 8)
Gdzies to juz slyszalem 8)
http://www.wydawnictwoalbatros.com/ksiazka,874,1348,park-jurajski.html
bidronkowe
Cytat"Choć są one najtańsze, lepiej zapłacić więcej, ale otrzymać produkt wyższej jakości i świadomie przeciwdziałać temu systemowi. Jeśli ktoś nie chce w ogóle zrezygnować z jajek, to najlepiej, by kupował te z niższymi numerkami - przede wszystkim +jedynki+ z chowu wolnowybiegowego i +zerówki+ z chowu ekologicznego" - powiedziała Czerwińska.
http://stooq.pl/n/?f=1027507
Wcinam biedronkowe trójki, ale szybko zapijam śmietanką żeby nie zaszkodziły. ;) :lol:
:lol:
Bo czkawki można dostać, jak się nie popije... ;)
Właśnie właśnie. :lol:
dodatkowo gdy jesz z białkiem, to od razu z toksyn oczyszczają ;-)
I zaraz się człowiek jajcarsko czuje. ;) :lol:
Nawet "dobra zmiana" różowiej wygląda... ;) :lol:
:lol:
Cytat: grenis w 2015-02-10, 21:16:26
Cytat: Gavroche w 2015-02-10, 21:13:22
To nie ja, to Mama Natura zawsze znajdzie wyjście z sytuacji. :lol:
Ja się tylko tym podniecam. 8)
Gdzies to juz slyszalem 8)
http://www.wydawnictwoalbatros.com/ksiazka,874,1348,park-jurajski.html
W książkach mnie cytują? :D
Gierek budował atomówkę, Wałęsa ( znaczy Kiszczak) drugą Japonię, a z Prezesem polecimy w kosmos ;-)
http://www.rp.pl/Biznes/303099913-Polski-przemysl-rusza-na-podboj-kosmosu.html#ap-1
Cytat: Diogenes z Synopy w 2016-03-09, 17:30:21
Gierek budował atomówkę, Wałęsa ( znaczy Kiszczak) drugą Japonię, a z Prezesem polecimy w kosmos ;-)
http://www.rp.pl/Biznes/303099913-Polski-przemysl-rusza-na-podboj-kosmosu.html#ap-1
Zna teren, Księżyc już dawno (z bratem) ukradł... 8) :lol:
Spotkałem się ze stwierdzeniem, że jaja są słabym źródłem witaminy B12. :?
Spowodowane jest to ponoć jej blokowaniem przez albuminę jaja, a najgorzej wypadła jajecznica.
O ile np. baranina ma dostępność witaminy B12 na poziomie 90%, to jaja na poziomie 10.
Prawda to? Bo tradycyjnie jako źródła kobalaminy podaje się produkty zwierzęce. :shock:
Prawda, jaja są ogólnie "naukowo" do niczego, bo to bomba choregosterolu, lepiej 5*wio stosować, a jaj unikać jak ognia. 8)
No ostatecznie można jedno tygodniowo... ;) :lol:
No tak, jedno B12 nie zblokuje. ;-)
Jajca na nerkach? Trochę może ten zestaw niektórym nie pasować, ale na maśle z wątróbką - ujdzie, tylko, że niezdrowe "naukowo" jak ... :?
Dlatego tylko 5*wio, a czego brakuje, to w kapsułkach ze sklepu z chemią spożywczą. 8)
Szczepić razy dziesięć. 8)
Jasne, "inseminacja szczepienna" to podstawa zapadalności... ;)
Szczepionka najlepsza na nietolerancje B12 :lol: :lol: :lol:
"Dalesze badania są konieczne!"... ;)